Roberto - 2015-12-25, 13:43 Temat postu: Dodatkowe wyposażenie w trojaczkach. Witam Tytułem wstępu: Po lekturze wielu opisów samodzielnej budowy kamperka, powoli i nieśmiało  zaczynam również podążać w tym kierunku...
W chwili obecnej jestem na etapie poszukiwań odpowiedniej bazy. Mam świadomość, że im więcej dodatkowego wyposażenia będzie miało auto przy kupnie tym mniej będę musiał "dorabiać". Dodatkowo często jest tak, że te "dodatki" możemy mieć w cenie auta !! Ponieważ w chwili obecnej mam kampera, który (oprócz wieku) ma prawie wszystko co potrzebujemy to czas poszukiwań nie musi być jakoś specjalnie krótki. Biorąc pod uwagę nasze (żonki i moje) wymagania, upodobania, sposób spędzania wakacji, itp, itd... mam pewne założenia: 1. Silnik 3.0 litry - co by mi mocy nie zabrakło 2. Klima (najlepiej Climatronic) - często przydaje się na południu Europy 3. H2L3 (ewentualnie H2L4) - w pierwszym przypadku kompromis między ilością miejsca a opłatami promowymi, w drugim więcej miejsca... 4. Wzmocnione zawieszenie na kołach 16" - no tego chyba nie trzeba tłumaczyć 5. Tempomat - to też oczywiste 6. ESP, ASR - bezpieczeństwa nigdy za wiele, szczególnie zimą 7. Rocznik 2010-12 - starsze za stare nowsze za drogie
8. W całości blaszak - chcę wstawić małe okienka w miejscu które mi będzie odpowiadać... 9. Komputer pokładowy - czasem podaje przydatne informacje
10. Webasto - i to mnie nurtuje... I teraz właściwe pytanie: Czy jest sens upierać się przy oryginalnym Webasto ? Mam zamiar zastosować w nowym kamperze takie samo rozwiązanie jakie mam teraz, czyli nawiew wraz z bojlerem (np. Truma Combi 6). Może tylko zamiast dwóch 5 kg butli gazowych zastosuję duży zbiornik zamontowany pod podłogą w miejscu koła zapasowego, aby tanio tankować gaz na stacjach. Ale zastanawia mnie czy może ma sens posiadanie dodatkowo oryginalnego ogrzewania postojowego  Skoro mógłbym je dostać niejako w gratisie Tak sobie pomyślałem, że może można by było je używać jako alternatywę do podgrzewania wody, bo z tego co wiem nie wolno używać bojlera gazowego podczas jazdy. Teraz, będąc w trasie, kiedy zjeżdżamy aby się przespać, musimy trochę poczekać aż się woda nagrzeje...
Ktoś powie fanaberia !!! - może i tak, ale powtarzam skoro mogę to mieć za darmo to czemu nie
Co o tym wszystkim myślicie ? toscaner - 2015-12-25, 15:58 Oryginalne Webasto będziesz miał wpięte w układ silnika, a więc zasilane też z akumulatora pod maską. Weź to pod uwagę przy projektowaniu całości. Trochę przerabiania, elektrykę przepiąć pod aku zabudowy, wpinać bojler w układ silnika. Plusy, jadąc zagrzeje się woda w bojlerze od silnika, ale minusem będzie np. to, że na postoju, gdy silnik zimny, zanim webasto nagrzeje wodę w bojlerze, będzie musiało nagrzać też cały silnik. Zimą, no ok, ale latem? Czy potrzebujesz grzać silnik Webastem żeby wziąć prysznic? Webasto jest fajne, ale ja bym je wypiął z układu silnika. Chyba, że planowałbym zimowanie w Norwegii.
silny - 2015-12-25, 19:56 kupując baze tylko klima silnikowa jest ci potrzebna , reszte wstawisz . webaso tylko analog 
Bydgoszczu - 2015-12-25, 20:40 Ad4. Nasz jest na bazie maxi z 2008, z podwójnym resorem z tyłu i mam mieszane uczucia. Strasznie twardy, nieprzyjemnie trzęsie, za to nieczuły na silny wiatr, mimo że alkowa prawie 7m. Może to kwestia opon, teraz mam jakies stare zimówki, o bardzo dużej nośności - 1450kg. Może to one wcale nie wybierają nierówności, tylko przenoszą wszystko na budę. Roberto - 2015-12-25, 22:33
Jasne, spoko wszystko można wstawić, tylko po co, skoro przy odrobinie szczęście można od razu kupić z takim wypasem albo i większym (kamera cofania, parktronik itp.) i to często w tej samej cenie
A jeśli chodzi o webasto to traktuję to jako dodatek. Takie dodatkowe dogrzewanie "na wszelki wypadek" Pomysł z wykorzystaniem jako podgrzewacz wody to taka "wariacja na temat..." Jeśli nie byłoby kłopotliwe to można, ale nie trzeba...
Generalnie powodem mego zapytania jest fakt, iż znalazłem kilka autek ze wszystkim co opisałem ale bez webasta. Takie które ma wszystko co wymieniłem jest w ogłoszeniach jedno i pewnie już bym po nie jechał gdyby nie to że ma nierealny przebieg, bo nikt mi nie powie, że 200 tys. km dla takiego dostawczaka to norma. 5-letnie autka tego typu mają co najmniej 300-400 tys. Tak się teraz zastanawiam - kupić któreś z tych bez webasta, kupować tego z webastem i podejrzanym przebiegiem, czy może jeszcze poczekać. W końcu mi się nie spieszy...
SlawekEwa - 2015-12-25, 23:32
W Polsce chcesz to kupić? bart.ek - 2015-12-25, 23:50 Kupując używanego dostawczaka licz, że znajdziesz takiego, który nie jest zatyrany po transporcie międzynarodowym i nie natłukł w 3 lata 500 tysięcy kilometrów. Jeśli chcesz znaleźć samochód z takim wyposażeniem i jeszcze w wybranym kolorze polecam wizytę w salonie, szukanie dobrze wyposażonego używanego samochodu może oznaczać parę lat poszukiwań 
toscaner - 2015-12-26, 01:10 Ja bym nie brał webasto jako wyznacznik do wyboru auta. Wybrałbym to w najlepszym stanie z dwóch powodów: - będziesz miał bazę w dobrym stanie a webasto możesz zawsze dokupić za nieduże pieniądze i to właśnie analogowe j.w. (tysia na pewno na każdym aucie utargujesz, a za to kupujesz analoga używkę komplet z gwarancją, lub sam składasz za ok. 400-500zł.) - wybierasz pod kątem webasto samochód, stan może by nieć zadowalający, ale ma webasto, tyle, że jeśli dedykowane pod ten model to z tego rocznika już już zapewne cyfrowe. Wg mnie bez sensu ograniczać wybór pod kątem tego urządzenia. Brałbym to w najlepszym stanie. 
zbyszekwoj - 2015-12-26, 09:43
Z transportu międzynarodowego to pół biedy jak serwisowany, gorszy ten co pracuje na budowach ,choc będzie z mniejszym przebiegiem. Roberto - 2015-12-26, 09:57
Niestety na wyjazdy za granicę nie mam czasu, a zlecając to komuś i tak nie mam gwarancji, że przed dostarczeniem pod moje drzwi licznik nie zostanie cofnięty a stan autka mocno podrasowany 
Nie do końca... Znalazłem kilka w necie. Gdybym tylko miał czas aby je wszystkie zobaczyć i przetestować pewnie coś bym wybrał
Jak może zauważyłeś oryginalne webasto jest najniżej usytuowane na mojej liście
Powoli dociera do mnie, że ten dodatek nie jest mi niezbędny 
wlodo - 2015-12-26, 10:04
A czas na zabudowę znajdziesz ? Bo to są setki godzin na myślenie, szukanie podzespołów i budowę. Roberto - 2015-12-26, 10:19
Hmmm... Dobre pytanie 
Nie wiem...
Ale jakie to ma znaczenie
Ten pomysł chodzi za mną od co najmniej 2 lat. Teoretycznie wszystko mam w głowie, a co dalej ? cóż - wyjdzie w praniu. Jak pisałem wcześniej - puki co mam autko, które na razie mi wystarcza, więc czas mnie nie goni... ale móc zrobić coś własnoręcznie to fajne wyzwanie
A tak poważnie, to z tym brakiem czasu na oglądanie autek z ogłoszenia bardziej chodzi o czas osoby która musiałaby się wybrać ze mną na takowe oględziny, bo ja nie jestem mechanikiem samochodowym i moja wiedza w tym temacie jest zbyt płytka
koder - 2015-12-26, 10:28
Można się zasugerować tym:
Dla mnie na chwilę obecną obecność webasto w potencjalnej bazie jest raczej minusem. Raczej nie jest takie, jak chcę i nie będzie wpięte tam, gdzie chcę. Więc i tak trzeba będzie je przemontować (dodatkowe koszty) lub zakupić drugie (to samo). Jest takie stare powiedzienie: do kampera wszystko dokupisz, tylko nie miejsce. Dodam jeszcze, że manewrowości też nie dokupisz. Sam mam dużą zagwozdkę, jaki rozmiar byłby optymalny, rozważałem szeroki wachlarz opcji. Na pewno za to nigdy nie będziesz miał za dużo wysokości w blaszaku - w limity 3m nie wpadniesz, a dodatkowe 20cm pozwala wrzucić łóżko nad salon, albo zrobić podwójną podłogę. Sporo opcji. Jedyną rzeczą, której bym w bazie nie odpuszczał, jest klimatyzacja (dowolna, może być i ręczna). Roberto - 2015-12-26, 12:30 OKI, przekonaliście mnie powiedzmy, że kwestię oryginalnego webasto możemy sobie podarować
Ale skoro mamy założony temacik to może przy okazji rozwieję inne swoje (i pewnie nie tylko swoje) wątpliwości. 
Jaki największy zbiornik paliwa występuje w tych modelach Doczytałem w necie że 125 litrów, ale znalazłem raz ogłoszenie, gdzie było specjalnie zaznaczone, że w autku gość miał zamontowany na zamówienie fabryczny zbiornik 140l. Jest to możliwe
Jak wygląda sprawa oryginalnego pneumatycznego zawieszenia Od jednego z kolegów z naszego forum dowiedziałem się, że jest delikatnie mówiąc średnie. Lepiej je sobie podarować i zamontować inne - z osobnym sterowaniem każdej z poduszek. Ma ktoś jakieś doświadczenia w tym względzie
Koder, skoro podjąłeś temat wysokości, to śpieszę z odpowiedzią - pewnie masz rację, ale im wyższe autko tym wyżej środek ciężkości, co w przypadku kampera (jazda w różnym terenie) może mieć zgubny skutek. Poza tym niskie gałęzie przy kamperowaniu "na dziko" też często spędzają sen z powiek. Nie mówiąc już o tym, że im wyższe autko tym większe spalanie
Ja mam w tej chwili starszego Boxera L2H2 (czyli średniak z 5,10m długości) i w zupełności się mieszczę. Łóżko umieszczone poprzecznie z tyłu po złożeniu stolika, na wprost bocznych drzwi toaleta z prysznicem. Pierwotnie nowego kamperka też chciałem budować na bazie L2H2 (czyli 5,40m) jednakże wpadłem na pomysł, że jeśli użyję L3H2 (5,99m) to dodatkowe około 60cm wykorzystam na luk bagażowy (2/3 wysokości od podłogi na rowery, reszta podzielona na pół - od strony części mieszkalnej pojemnik na pościel i szafki a od tyłu miejsce na kable, węże do wody, narzędzia itp,itd...). W tej chwili mam bagażnik na rowery ale wkurza mnie ich ciągłe szczelne okrywanie - trochę kosztowały i ich strata byłaby bolesna Jak ich nie widać to tak nie kuszą... Za tą wersją przemawiają też ceny promów i możliwość parkowania w miastach na parkingach dla osobówek.
Brałem też pod uwagę wersję L4H2 (6,36m). w tym momencie dodatkowe około 40cm mógłbym spożytkować na większą (osobną) kabinę prysznicową. Tyle tylko, że im baza będzie dłuższa, tym lepiej będzie z wygodą a gorzej z manewrowaniem i opłatami
toscaner - 2015-12-26, 12:42 Robert zerknij sobie do mojego tematu "złomek 2 kamper idealny" czy jakoś tak. Tam opisuję moje przemyślenia n/t również bazy, ale nie tylko. Jeśli planujesz kmperować na dziko, to może Ci się przydać, bo opisuję tam moje przemyślenia n/t konstrukcji Z2. Baza, izolacje, zbiorniki, ogrzewanie webasto, etc. Ja doszedłem do wniosku, że L3 w >07 jest półśrodkiem. Zresztą o co będę się powtarzał, tu masz link: http://www.camperteam.pl/...p=544557#544557
Roberto - 2015-12-26, 13:13 Zerkam systematycznie
Z ciekawości staram się przeglądać wszystkie opisy z naszego forum... Zawsze coś ciekawego się znajdzie...
Aczkolwiek jeśli chodzi o nasz wymarzony "domek na kółkach" to każdy z budujących ma inne priorytety a to powoduje, że to co dla jednego jest dobre dla innych wcale takie być nie musi Ty na przykład w swoim autku mieszkasz, ja będę tylko pomieszkiwał max 3 tygodnie (bo żonka nie dostanie więcej urlopu w jednym kawałku). Z tego tytułu jakaś mega ogromna przestrzeń życiowa nie jest mi w kamperku potrzebna. Poza tym my również sporo zwiedzamy i kwestie parkowania w centrach miast dla nas są równie ważne. Z tego co pamiętam w większości państw na parkingach dla osobówek mogą parkować auta do 6 metrów. Tak jak pisałem wcześniej, gdyby nie chęć chowania rowerów do "garażu", na 100% kupiłbym L2H2.
zbyszekwoj - 2015-12-26, 14:12 Przy dzisiejszych wyrównanych cenach paliwa ,wielkość zbiornika ma niewielkie znaczenie. bart.ek - 2015-12-27, 13:19 Ceny cenami, ale spory zasięg to fajna sprawa. |
