| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Nadwozia kempingowe i zabudowy - Prawie spaliłem campera...
Rodzinka Cztery Plus - 2016-06-26, 18:10 Temat postu: Prawie spaliłem campera... A więc tak... było dziś oberwanie chmury, zalało mi garaż. Chwilę potem wywaliło zasilanie. Pompa w drenażu padła co oczywiste.
Pomysłowy Dobromir wpadł na pomysł, co by tę pompę zasilić z kamperowej przetwornicy, 2kW.
Pompa 1200W, poszła. Woda opadała, kamperek z odpalonym silnikiem robił za agregat
I byłoby cudnie. Żon poszła po GPS i krzyczy, że w kamperze dymem wali. Za gaśnicę i galop. Pod pokrywą aku płomień, kable czerwone...
Zgasło samo jak rozdzieliłem kable.
Przyczyna... Skurwiel który montował komuś przede mną przetwornicę dał oryginalne kable grubości bateryjki paluszka, ale do aku dopiął je kabelkami 1.5, może 2 kwadrat. I te sie zjaraly, przy okazji uszkadzajac kable od solara itp.
Jakim debilem trzeba być, żeby tak okablować przetwornicę?...
misiek85 - 2016-06-26, 18:38
Pomysłowy doboromir użył cienkich przewodów jako bezpieczników, tylko chyba nigdy tego nie przetestował
Rodzinka Cztery Plus - 2016-06-26, 20:09
Pewnie tak... A ja przegapiłem.
Gdyby nie dobre serducho żony, która w tę ulewę postanowiła odwieźć znajomych i potrzebowała GPS z kampera, to niechybnie by się sfajczył. Bo ja, zajęty wygarnianiem wody z garażu, zauważyłbym za późno.
Wnioski - mam powód, by zrobić to porządnie.
Musi być hebel zaraz za którąś z klem, bo dziś nie mogłem odłączyć. Paliło się aż przetopiło kable. Bezpiecznik - okazuje się, że też go brak... Choć z tymi kablami i tak by nie pomógł. I w przestrzeni aku i elektryki wsadzę na stałe gaśnicę.
Argo - 2016-06-26, 20:31
Jak akumulator zabudowy połączony bez bezpiecznika przy klemach, to takie są wyniki. bezpiecznik max 70 A. jak jest więcej akumulatorów to każdy powinien być zabezpieczony przed prądem zwarciowym.
Bronek - 2016-06-26, 21:05
Pisaliśmy o wątpliwym sposobie zabezpieczenia jakim jest hebel lub bezpiecznik na drodze do przetwornicy.
Sprawa bardziej optymalna to grube jak najkrótsze kable dobrze podpięte.
Każde złącze na tej drodze to ryzyko słabego kontaktu i grzania złącza.
Trzeba zweryfikować połączenia, nieobciążać za wiele przetwornicy.
Nie ufać do końca parametrom.
Na początku jej użytkowania do ekspresu, klimy i mikrofalówki łapałem często za kable.
Może warto wsadzić czujkę termometru? , itp? w okolicę
Myślałem o heblu, ale z w/w powodów zrezygnowałem.
Gaśnic ma trzy w tym halonową.
Rodzinka Cztery Plus - 2016-06-26, 21:46
Teraz to też mądry jestem... Do łba mi nie przyszło, że ktoś może taką rzeźbę zrobić.
Po inhalacji dymkiem z palonych kabelków świszcze mi w płucach... masakra.
Dobrze, że tylko skończyło się strachem. Ciekaw jestem tylko, jak to przeżył akumulator. Nowy prawie był...
Wytopiona dziurka to nie problem, ale czy taki prąd zwarciwy mu nie zaszkodził? Fakt, że z tymi kablami szybko sobie poradził i jak się przepalily, to wszystko inne nawet działało
Bronek - 2016-06-26, 21:51
przepłucz gardło i dzięki za ostrzeżenie.
Ale "letka" wina Twoja jest.
Ten akumulator to Ty montowałeś?
misiek85 - 2016-06-26, 22:01
| Bronek napisał/a: | | Pisaliśmy o wątpliwym sposobie zabezpieczenia jakim jest hebel lub bezpiecznik na drodze do przetwornicy. | Bronek, możesz poczęstować linkiem? Szukajka niezbyt sprawnie działa
Rodzinka Cztery Plus - 2016-06-26, 22:01
Ano ja... ale to jak z kołem... zmieniasz, to nieszczególnie patrzysz, czy zawieszenia ktoś nie spier... Zafiksowałem się na wymianie aku a zupełnie umknęło to cudo. Fakt, było nieźle zamaskowane...
Bronek - 2016-06-26, 22:09
| misiek85 napisał/a: | | Bronek napisał/a: | | Pisaliśmy o wątpliwym sposobie zabezpieczenia jakim jest hebel lub bezpiecznik na drodze do przetwornicy. | Bronek, możesz poczęstować linkiem? Szukajka niezbyt sprawnie działa |
Gdzieś niedawno. Chyba w wątku o przetwornicy do klimy podczas jazdy. ? Nie pamiętam Tam nie, tylko, że luzuje się przyłącze (Toscaner)
Tą opinię ktoś wygłosił i jest w tym racja. Moim zdaniem.
Nawet "zakrętki" orginalne w Volcie puszczają, dałem podkładki sprężynowe.
Chyba, że hebel rodem z Frankesteina, a bezpiecznim to jak BM w trafostacji
Ps mam http://www.camperteam.pl/...p=579224#579224
| Socale napisał/a: | Obecność wyłącznika na drodze dużych prądów (wielu Amperów - dla jasności) na dłuższą metę może być niebezpieczne, styk zagrzeje do czerwoności nawet, plastik się stopi i nawet odłączyć nie da rady. Do doopy ten, nie zastosowałbym.
Przetwornica jak przechodzi w stan zagrożenia to zazwyczaj przeszła już w stan zwarcia, wówczas już za późno na jej ratowanie bo już jest po tranzystorach, po takim zdarzeniu natychmiast reagują bezpieczniki w przetwornicy. Wszystko dzieje się w ułamku sekundy od pierwszego tranzystora który nie wytrzymał.
Identycznie jest we Wzmacniaczach Car Audio, naprawiłem ich milion w życiu, tam też jest przetwornica, tyle że na inne napięcia podwyższa i kończy prądem stałym 36-0+36 i więcej
.
Ale... "Wyłącznik akumulatora Ursus" metal + ebonit śmiało można stosować. |
Nadmienię, że mam hebel do akumulatora zabudowy i już raz przez niego chciałem rozbierać kampera.
Kapeć czy sandał rzucony za fotel gdzie jest, lekko go obruszył i stracił kontakt. A tak profesjonalnie wygląda. Terz zawsze go kontroluję Upierdliwe.
misiek85 - 2016-06-26, 23:11
Dzięki Napisałem coś tam.
Podkładki sprężynowe to jest dobry patent.
toscaner - 2016-06-27, 12:42
Niestety czasem trzeba coś poprawiać w gotowym sprzęcie. Ale to też wina użytkowników, bo zamiast odkręcać nakrętkę, to pomagają sobie całym kablem z zaciskiem, a ten element nie jest głupoto odporny na takie odkręcanie, bo zaciski to jeden pręt nagwintowany i ma nakrętkami przykręcone zaciski od zewnątrz ale i od środka. Niby są w plastikowej obudowie wgłębienia, żeby się nie wykręcały, ale w prawie wszystkich przetwornicach się wykręcają jak się szarpie za kabel.
Następna sprawa, hebel heblowi nierówny. Niektóre chińskie wyglądają potężnie, ale na opakowaniu na wszelki wypadek napisali prąd max 20A. A sprzedawca pisał 200A.
Bezpieczniki.
Można dać przy każdym aku 63-100A ale zależy od grubości kabli. Przy kablach 25 mm2 jakie mam ja bezpieczniki 63-80A wywala w ułamku sekundy przy zwarciu. Razem mam 200A, później za nimi na mniejsze od 32A w dół. Np. główny na odbiorniki to 32A i on znów podzielony na mniejsze jak np. łazienka 10A, oświetlenie 6A, pier-dolety 15A. Łazienka ma pomniejsze bezpieczniki nawet po 1A, np na wyciąg, czy wskaźnik wody. Pier-dolety to samo.
Osobne układy to np. car audio 25A, webasto 20A, systemy sterowania (sygnały itp) 6A.
Wszystkie duże bezpieczniki główne rozdzielają się na mniejsze dostosowane do grubości kabli, ich długości, odbiorników itd.
Podczas budowy robiłem kontrolowane zwarcia na obwodach i testowałem czy gdzieś się nie pierd..ąłem i czy każdy bezpiecznik wywala/przepala w razie W.
Jest tego sporo i schemat jest tylko w mojej głowie. Może przy Z2 będę rysował na bieżąco podczas budowy. Tu mi się już nie chce.
Budując łatwiej o wszystko zadbać, niestety kupując używkę pewnie wszystko bym posprawdzał na ile się da, zwłaszcza instalacje elektryczną, gazową, ale też i wodną.
Rodzinka Cztery Plus - 2016-06-28, 07:51
Dlatego zacząłem ten wątek... Posprawdzałem prawie wszystko. Wydawało się, że naprawiłem też prawie wszystko... A to cholerstwo przegapiłem zupełnie.
W ramach naprawy planuję całą komorę gdzie siedzi elektryka i aku zaimpregnować preparatem ognioodpornym. To po pierwsze. Tym razem uratowało mnie to, że aku i kable siedziały w metalowej puszce - osmaliło, ale nie zapaliło jej.
Przyłącza aku - przetwornica będą zrobione za pomocą klem z zaprasowanym kablem spawarkowym 70mm2 - zgodnie z danymi wytrzymuje długotrwałe obciążenie prądem 206A, a więc zakładając, że 2kW przetwornica pociągnie te 166A, będzie spory zapas. I małe straty napięcia. Wszystko zaprasowane, a zastanawiam się, czy nie zalutować kabla na twardo w klemie i oczku. Ale chyba nie ma sensu.
Zdecydowałem się jednak na hebel, kupię pewnie taki dedykowany do ciężarówek, z homologacją, cyrka 150...200zł, ale obciążalność do 400A, więc też duży zapas na stykach w stosunku do tych 170 A. A resztę kabelków muszę uporządkować, odtworzyć zabezpieczenia itp. I powinni być OK.
Akumulator zwarcie przetrwał, kable przepaliły się szybciej niż zdążyło się coś złego zadziać. Zarówno aku jak i przetwornica po całej akcji były ledwo ciepłe, całe zdarzenie to te cholerne sznurówki zamiast kabla.
Co ciekawe, gość do oczka w kablu na oko 40mm2, pasującym do aku i wystarczająco długim, przykręcił drugi, 2.5mm2, z identycznym zakończeniem, złącze okręcił toną izolacji. Po co? Jeden Bóg raczy wiedzieć...
wlodo - 2016-06-28, 08:26
A powiedzcie, czy na wypadek takich zdarzeń z aku i możliwość jego rozszczelnienia,macie jakieś korytka,wanienki lub inne podkładki.
Kupowałem aku ale żadnych korytek pod nie nie ma w sprzedaży.
Argo - 2016-06-28, 09:41
| wlodo napisał/a: | A powiedzcie, czy na wypadek takich zdarzeń z aku i możliwość jego rozszczelnienia,macie jakieś korytka,wanienki lub inne podkładki.
Kupowałem aku ale żadnych korytek pod nie nie ma w sprzedaży. |
Są pojemniki na akumulator, najwięcej w sklepach żeglarskich.
relabi - 2016-06-28, 19:35
Ma rację Bronek żadnych wyłączników i bezpieczników tylko tej samej grubości kable i jak naj krótsze ,przejrzysta i czysta instalacja i jak naj mniej zagracenia przy połączeniach a będzie spokój.
Rodzinka Cztery Plus - 2016-07-02, 17:18
Odtworzyłem dziś instalację. Kupiłem klemy z dodatkową śrubą M8. Bezpiecznik samochodowy 175A z obudową. Kabel plecionka 35mm2. Oczka miedziane i zaciskane. Od kumpla pożyczyłem praskę do zakuwania kabli.
Wszystko wymierzone na styk z luzem 10%.
Zakuwanie i zarabianie wszystkich przypalonych kabli zajęło mi z pół dnia... Część polutowałem dla lepszego kontaktu.
Wyprowadziłem załączanie przetwornicy poza schowek na aku, w którym jest przykręcona.
Mam teraz porządeczek i okablowanie zdolne wytrzymać 30% więcej niż jest w stanie pobrać przetwornica.
Pytanie do elektroników - mam takie cudo: http://automatyka.elstat....ie-3-30vdc.html
Jak to podłączyć (ładowarka solar, aku) żeby mierzyło prąd ładowania i napięcie akumulatora?
toscaner - 2016-07-02, 18:05
10A, dupy nie urywa. Ja miałem ten sam w wersji 300A
Ale jak tylko ładowanie z paneli to ok.
Jak ten sam model to bocznik idzie na minusie. Zresztą jak kupisz, to tam będzie schemacik prosty jak drut. Zasilanie tegoż urządzonka dobrze podać z zewnętrznego (innego) źródła. Ma to 5 kabelków (mój tak miał): 2 bocznik, 1 plus, no i 2 to zasilanie.
Można oczywiście zasilić z mierzonego, ale u mnie głupoty pokazywał. Jak dałem z osobnego to też czasem głupoty pokazywał. Zwłaszcza w mierzonym prądzie. Napięcie zawsze ok.
Porównywałem z cęgówką halotronową i 2 multimetrami.
|
|