Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Budujemy kampera - sprinter ninjamper - ukryty kamper

koolcik - 2019-01-11, 03:00
Temat postu: sprinter ninjamper - ukryty kamper
No Cześć, jestem Arek i przez ostatnie 10 lat tułałem się trochę po świecie na różne sposoby i zawsze 4 kółka darzyłem dużym sentymentem. Ten moment gdy jest piękny widok i nadchodzi załamanie pogody, a ty wiesz, że nie musisz się śpieszyć bo samochód jest niedaleko. I ta satysfakcja chwilę później, gdy zacina deszczem, a człowiek zza szyby dalej zagląda co tam się dzieję.

No więc stanęło na sprinterze max, brygadówka na 5 osób. Specjalnie szukałem takiego bo na tamten moment każdy powtarzał, że nie dodam do dowodu miejsc za nic.



2007 rok, spory przebieg, ale dobre wyposażenie, automatyczna klimatyzacja, tempomat, ksenony, mokre webasto, a reszta to wyjdzie w praniu.

Plan jest taki, żeby być na maksa niezależnym. Duże solary, duże aku (na tą chwilę raczej zwykłe kwasiaki 3x125ah, ok 1000zł), jak potestuje w terenie i będzie brakowało no to kwasiaki zamienię na LIFEPO4. Do tego zbiornik białej wody z filtrem, tak aby można było nabierać na stacjach, albo z fajnych strumyków i używać do picia.

Z zewnątrz raczej wszystko poukrywane, tak aby dla postronnych nie było widać, że to kamper. Są już okna w tylnych drzwiach, i w pierwszym rzędzie zabudowy. Do tego dwa okna dachowe: jedno okno 40x40 i może coś większego nad łóżkiem, żeby był fajny widok i dało się wejść na dach, przetrzeć solary - poważnie zastanawiam się nad zamontowaniem szyberdachu z osobówki, ale z drugiej strony muszę pogadać z blacharzem i zapytać was, dlaczego nikt tak nie robi? Już taki szyberdach z golfa 3 fajnie by pokazał niebo leżąc na łóżko, a co dopiero taki z renault scenic. Do kupienia praktycznie za darmo, tylko trzeba doliczyć blacharza. Pewnie będę musiał wyciąć jedną z poprzeczek/żeber ale z drugiej strony zabudowa dodaje sztywności - np. metalowa, skręcana rama łóżka.

Solary, już kupione 3x275W sztywne Trina do tego regulator tracer. Nie wiem tylko czy AN czy BN. W zaleceniach Świstaka powinien być BN, ale w sprinterze mam główny regiel odcinający całe zasilanie przy siedzeniu kierowcy i odłącza on wszystko od masy. Musze się dowiedzieć czy przypadkiem mercedes nie zrobił jakoś instalacji po swojemu.

Izolacją pianą z puszki (raczej polynorem może pół na pół z inną zwykłą). Ogrzewanie z suchego webasto z chin, (już kupione). Kuchenka gazowa 2 palniki z małym piekarnikiem. Może butla lpg, może zwykła, zobaczymy jak z miejscem i wagą.

Lodówka, raczej mała, wydajna, hotelowa na 230. Używana raczej gdy będzie bardzo ciepło i co za tym idzie dużo energii z solarów. Widziałem, że temat teraz się dynamicznie rozwija, może pojawi się na forum jakaś alternatywa. Rozumiem, że jak coś ma w nazwie kampert/jacht to kosztuje 4x więcej ale ceny lodówek z agregatem 12v są kosmiczne.

Prysznic i suszarnia w jednym. wylot z webasto do prysznica, wentylator i grzybek na dachu, mam nadzieję, że pozwoli to suszyć ubrania i pianki do pływania - jeden z większych problemów.
WC raczej zwykłe chemiczne, może kasetowe, ale tak abym nie musiał robić otworu na kasetę w bocznym poszyciu. Z założeniem minimalnego używania. W dzisiejszych czasach toaletę można znaleźć wszędzie, a jak nie ma, to można znaleźć odpowiednie miejsce z saperką.



edit by było widać zdjęcia.

KASZUB - 2019-01-11, 07:14

Siemka Arek. Solarów to wrzuciłes ci powiem sporo :shock: z taką ilością baterii lodówka może śmigać na maksa :haha: będziesz na kempingu lód dla wszystkich robil :lol:
Jak zdejmiesz co nie potrzebne wjedz na wagę i napisz ile ci wyszło. Ciekawi mnie ile sprintki na wyjściu ważą.
A tak co? Życzę powodzenia! Działaj :spoko

A zdjęcia ja przesyłam do żony na whatsup a ona mi spowrotem i już są pomniejszone. I wtedy wklejam jako załącznik do wiadomości.

koolcik - 2019-01-11, 11:24

Co do prac.
Paka była ocieplony chałupniczo więc trzeba było wszystko wypruć.



Podłoga źle nie wygląda, w kilku miejscach trzeba przeszlifować i jakaś farba w stylu cynkal.

Na ścianach widać, że ktoś wcześniej się niezbyt troszczył o ich stan. W jednej z wnęk znalazłem instrukcję montażu placu zabaw, więc to chyba było wożone lub rzucane jak kto woli. Na szczęście pomijając rysy nie ma rdzy, a to co było pod pasem osłon bocznych poprzedni właściciel zrobił.

Woj-tek - 2019-01-11, 11:29

Ale długi...
Będę kibicował.

Matheus - 2019-01-11, 12:27

Cytat:
Solary, już kupione 3x275W sztywne Trina

Jaki planujesz do tego regulator? Bo nawet Tracer 40A tego nie obrobi przy 12v instalacji.

janus - 2019-01-11, 12:37

Witaj i działaj :spoko
A szyberdach był robiony już. Zapytaj @mecenasa :ok

Przemyśl jeszcze kwestie okien. Trochę chłodniejszy dzień i masz w środku, może nie potop, ale na pewno problem z wodą :-/

kimtop - 2019-01-11, 12:49

koolcik napisał/a:
zastanawiam się nad zamontowaniem szyberdachu z osobówki, ale z drugiej strony muszę pogadać z blacharzem i zapytać was, dlaczego nikt tak nie robi?


Bo kamperowe okna mają podwójne szyby

koolcik - 2019-01-11, 13:31

Matheus, planuje tracera 40A. Zależy mi aby mieć dużo energii często, więcej niż 40A ciężko przyjąć i jak już będzie to występować to pewnie i tak będę miał wystarczającą ilość energii. Z tego co się dowiedziałem to po prostu nie wykorzystam tego prądu, który pewnie i tak bym nie wykorzystał. Za to w dni, w których będzie słabo z oświetleniem będzie większa szansa, że nie będę musiał odpalać silnika.

janus, Sprawdzę czy jest wątek z jego budowy
kimtop, Szyberdach ma fabryczną grubszą zasłonkę, do tego na pewno będę miał różnicę w grubości dachu na plus dla mnie, więc jest miejsce na jeszcze jedną albo wpinaną na magnesy. Oczywiście tylko teoretyzuje, muszę dopytać kogoś kto próbował. ale śpiąc w osobówce zawsze parowały szyby, a z szyberdachem nie było raczej problemu.

Tak czy inaczej 2000zł za szeroki kawałek plastiku i bez takiego wow to według mnie super słaby deal.

Viper - 2019-01-11, 13:58

Witaj, zapoznaj się z ofertą firmy. ,,Polimpex,, sprzedają okna dachowe do busów, autokarów, tirów. Otwierane w każdą stronę mocne i wytrzymałe.
bert - 2019-01-11, 18:54

Viper napisał/a:
Witaj, zapoznaj się z ofertą firmy. ,,Polimpex,, sprzedają okna dachowe do busów, autokarów, tirów. Otwierane w każdą stronę mocne i wytrzymałe.


gdzie ta oferta?
bo na stronie to tylko obrazki różnych przedmiotów i to jeszcze na ogół kiepskiej jakości obrazki

Matheus - 2019-01-11, 19:27

bert napisał/a:
gdzie ta oferta?
bo na stronie to tylko obrazki różnych przedmiotów i to jeszcze na ogół kiepskiej jakości obrazki


najlepiej telefonicznie dopytać o wymiary i ceny. Ja byłem tam osobiście i wybór mają bardzo duży. Strona faktycznie mało czytelna

bert - 2019-01-11, 19:41

Matheus napisał/a:
bert napisał/a:
gdzie ta oferta?
bo na stronie to tylko obrazki różnych przedmiotów i to jeszcze na ogół kiepskiej jakości obrazki


najlepiej telefonicznie dopytać o wymiary i ceny. Ja byłem tam osobiście i wybór mają bardzo duży. Strona faktycznie mało czytelna


najlepiej jednakowoż to jakoś tak:
obrazek/wymiar/cena/kup teraz
jawi się zdecydowanie prostszym/wygodniejszym/nieczasochłonnym

przynajmniej dla mnie
szukam tego i owego, co być może i jest na tej stronie, ale odpuściłem zbyt to absorbujące

KACPERKI 2 - 2019-01-12, 07:52

Kolejny sprinter... fajnie :ok

Będę zerkał :spoko

Danyxm - 2019-01-12, 11:16

Gratki !:)
Swoją droga to jaki zestaw paneli polecacie optymalny ? Tak żeby tracera wykorzystać na maksa i niekupowanie paneli więcej niż może obsłużyć?

Sam myślałem o sprintu ale testy objętościowe oblał - a trudno z dobra blacha kupić u mnie w Szkocji ..

Trzymam kciuki , obserwuje :)

VincentVan - 2019-01-12, 12:06

Koolcik, jesli masz takie standardowe, 30v panele, to kup tracera 150v. Ja wlasnie takie mam zamontowane 30v x 280w i generuja na sloncu 107v, tracer 40a 100v pokazywal blad zbyt duzego napiecia na wejsciu i nie ladowal wcale. Musialem odlaczyc jeden panel do czasu zakupu nowego.
VincentVan - 2019-01-12, 12:17

i swoja droga, to 2 takie panele w styczniowym sloncu w Maladze generuja do 14 amperow dla 24v baterii, wiec trzy panele dla 12v to sfaktycznie sie bedziesz ocieral o limit. W czeskim sklepie ev-power jest tracer 65a 150v jakby co.
koolcik - 2019-01-12, 15:50

Agat - zastanawia mnie czy w sprinterze można zrobić instalację tak jak poleca Świstak - na regulatorze BN.
Pod kierownicą jest ten główny wyłącznik na masie i nie wiem jak sprawdzić czy mogę taką instalację zrobić czy nie?

VincentVan napisał/a:
i swoja droga, to 2 takie panele w styczniowym sloncu w Maladze generuja do 14 amperow dla 24v baterii, wiec trzy panele dla 12v to sfaktycznie sie bedziesz ocieral o limit. W czeskim sklepie ev-power jest tracer 65a 150v jakby co.


Panele chciałbym podłączyć równolegle więc problem z v>100 odpada. Oczywiście można kupić większy regulator, ale jak to przyjąć do zwykłych aku?

Tutaj https://www.camperteam.pl...r=asc&start=240
dostałem taką odpowiedź odnośnie regulatora
amples napisał/a:
dziwaczek napisał/a:
przetwarzana w ciepło i tak jest tracona

Pobiera z panela tyle energii na ile jest zapotrzebowanie ,
jeżeli ma ogranicznik prądowy to tyle na ile jest zaprogramowany mimo większego zapotrzebowania .
Przykładowo:
mniejsze zapotrzebowanie = krótsze impulsy a gdy zapotrzebowanie większe , wydłuża je ,
Panel nie wytworzy więcej niż zapotrzebowanie (obciążenie)
każdy półprzewodnik ma swą oporność tz. jest również odbiornikiem
im większy prąd na wyjściu tym więcej ciepła na radiatorze ,
to tak w skrócie bez wnikania w szczegóły :spokoim


Przyjąłem dla w miarę niezależności 375ah kwasiaków. Kiedyś wstawię 200ah LifeYPO4 ale teraz 1200$ to zdecydowanie ponad mój budżet na aku. Musiałbym oszczędzać na wnętrzu.

A tak w innej sprawie.
Kogo wątek polecacie by obejrzeć instalację wodną? Niestety wyszukiwanie frazy "instalacja wodna" prowadzi do większości wątków z budowy. Jakie rurki stosujecie?
Myślę o czymś z małym zbiornikiem przeponowym 2-8l i dobrym filtrem tak aby móc pić wodę z niepewnych źródeł.

Na tą chwilę nie znalazłem niczego ze zbiornikiem przeponowym na 12v.

wirefree - 2019-01-12, 16:40

Wody z niepewnych zrodeł się nie pije i tyle.

Ja woze ze soba muszynianke i do kawy ,herbaty i do gotowania wystarczy.

007jędruś - 2019-01-12, 17:03

Proponuje Ci oddzielić wodę użytkową od pitnej wyjdzie taniej i prościej.
Użytkową zaprawisz sreberkiem, przepis " chemika "znajdziesz tu na forum i będzie bezpieczna.
A pitna jest wszędzie dostępna nie koniecznie kupna. Sprawę załatwią 5 litrowe pojemniki które można uzupełniać.

koolcik - 2019-01-12, 17:41

wirefree, 007, Dzięki za uwagi, chciałbym natomiast zgłębić temat i sprawdzić czy może jednak się da. Nie lubię generować plastiku przy kupowaniu wody, do tego uważam, że w realnym życiu nie udało by mi się separować wody albo byłoby to strasznie mało komfortowe:
1. warzywa do sałatki mam myć użytkową czy pitną? Czy kupować pakowane i umyte? Więc stragany rolników odpadają.
2. Jak myje zęby to płukać je z butelki, a kran tylko do rąk?


ta pompa kosztuje poniżej 200zł, filtr też, całość waży na sucho 8kg. Jest to pierwsze pomysł jaki na tą chwilę mam. Nawet jeśli pompa miała być uruchamiana na pstryczek to zbiornik przeponowy 8l sprawia, że nie muszę tego robić zawsze.

Zaparkowany w fajniej miejscówce wolę zgarnąć konewkę i pójść do strumyka niż pakować majdan i jechać 20km do stacji benzynowej.
By nie przekroczyć DMC nie będę w trasie miał dużo wody, filtracja daje mi spokój i elastyczność. Przy 170zł za zestaw filtrów po wypiciu zbiornika jestem na plus. Tak na tą chwilę wyglądają moje potrzeby, może ktoś już miał podobne i możecie mi polecić jak je rozwiązać?

koolcik - 2019-01-13, 00:01

Jeśli chodzi o hydraulikę szukam wątku z budowy takiego jak Świstak rozpisał elektrykę u Kodiego.
https://www.camperteam.pl...r=asc&start=675
Wystarczy przeczytać dwa razy, zacząć robić zakupy, przeczytać jeszcze dwa razy i ma się większa wiedzę niż dwóch elektryków, których pytałem jak to zrobić. Ktoś kojarzy taki wątek?



Odebrałem fotele. na tył. 2+1. Chciałbym zachować możliwość przewozu 5 osób. Więc dopinany koziołek, który normalnie jeździ w garażu wydał mi się idealnym pomysłem. Padło na nowy zestaw z forda transita custom. Pasy zintegrowane, regulowane oparcia i do tego fajna możliwość złożenia w kostkę.

silny - 2019-01-13, 06:09

Cytat:
Na tą chwilę nie znalazłem niczego ze zbiornikiem przeponowym na 12v.
filtry.PNG


Nie rozumiem o co tobie kolego chodzi bo pomp na 12v mnóstwo :shock:

Np.

https://allegro.pl/oferta/pompa-wody-shurflo-kamper-kemping-12v-6-4l-min-7640698203

Działa jak hydrofor , dobija ciśnienie i czeka , są też zbiorniki ciśnienia ale ludzie mają tak i tak czyli ze zbiornikiem lub bez i działa

Chyba o to tobie chodzi a nie o domowy hydrofor :)

koolcik - 2019-01-13, 14:58

Tak dokładnie chodzi mi o coś takiego. pompy kamperowe, które widziałem do tej pory działają za pomocą włącznika, przykażdym kranie był przełącznik i by mieć ciśnienie należało włączyć za jego pomocą pompę.

wiem, jak hydraulika działa w domu, w kamperze nie mam pojęcia. stąd dopytuje o jakiś dobry wątek z budową gdzie jest to dobrze pokazane. Większość wątków sprowadza się do umieszczenia zbiornika i napisania "hydraulika ogarnięta" ;)

KACPERKI 2 - 2019-01-13, 16:17

koolcik napisał/a:
Większość wątków sprowadza się do umieszczenia zbiornika i napisania "hydraulika ogarnięta" ;)


Nieprawda - chyba nie chce Ci się czytać choćby ze 2 lub 3 wątki budowy np. Kaszuba, bo Toscanera to cała książka... W moim pierwszym też jest to opisane ale trzeba chcieć... :szeroki_usmiech

Jeżeli brak Ci doświadczenia i wiedzy w zakresie budowy kampera to naprawdę warto ( i merytorycznie i finansowo ) poczytać 1 dzień dłużej forum bo to BARDZO zmniejsza ilość popełnianych błędów. Bardzo często w opisach są nawet linki do aukcji przedstawianych elementów. :spoko

A instalacje z włącznikami w kranach to raczej już prehistoria. Nie pamiętam ani jednego opisu na forum kto budując kampera zrobiłby ten system. Wszyscy robią ciśnieniowe...
:wyszczerzony:

bert - 2019-01-13, 17:33

Agat napisał/a:
koolcik napisał/a:
Większość wątków sprowadza się do umieszczenia zbiornika i napisania "hydraulika ogarnięta" ;)


Nieprawda - chyba nie chce Ci się czytać choćby ze 2 lub 3 wątki budowy np. Kaszuba, bo Toscanera to cała książka... W moim pierwszym też jest to opisane ale trzeba chcieć... :szeroki_usmiech

Jeżeli brak Ci doświadczenia i wiedzy w zakresie budowy kampera to naprawdę warto ( i merytorycznie i finansowo ) poczytać 1 dzień dłużej forum bo to BARDZO zmniejsza ilość popełnianych błędów. Bardzo często w opisach są nawet linki do aukcji przedstawianych elementów. :spoko

A instalacje z włącznikami w kranach to raczej już prehistoria. Nie pamiętam ani jednego opisu na forum kto budując kampera zrobiłby ten system. Wszyscy robią ciśnieniowe...
:wyszczerzony:


a nie wszyscy ;)
zrobimy koledze galimatias, będzie musiał się po doktoryzować z tematu w wcześniejszych wątkach...

ja mam mieszane i tak i tak
na lato 300 l w zbiornikach i ciśnieniówką a wersja zimowa 50 l i nurek (bańka donoszona)
mikrowłączniki w kranie nie mają znaczenia, są podpięte to robią, są wypięte to nie robią a kran to kran

:spoko

KACPERKI 2 - 2019-01-13, 17:36

bert napisał/a:
ja mam mieszane i tak i tak


Norbert ale Ty jesteś "inny" i masz "innego" kampera do innych celów :szeroki_usmiech

Ale noooorrrmmmaaaallllllniiiii jak np. ja :wyszczerzony: mają ciśnieniówki a od 3 lat jak śledzę forum to ani raz nie widziałem aby ktoś budował nową instalację "nieciśnieniową"

wlodo - 2019-01-13, 18:28

Cytat:
wiem, jak hydraulika działa w domu, w kamperze nie mam pojęcia

Zależy w jakim domu, bo jak woda miejska, to tylko rurki, zawory, licznik i krany. A jak studnia to hydrofor,zbiornik, rurki, zawory i krany, tu i tu ciśnieniowa.
W kamperze krany z mikrowłacznikami=inst. bezciśnieniowa, leci kiedy właczysz kranem pompę. Inst. ciśnieniowa, to pompa z wbudowanym włącznikiem ciśnieni (ciśnienie spada=włącza się i pompuje do zadanego ciśnienia np.2,5 at ) , zbiorniczek/naczynie wyrównawcze ( dedykowane lub cokolwiek innego, nawet butelka od Żywca :-P ), odkręcasz-leci-spada ciśnienie-pompa się właczy-i tak na okrągło. Czym większa poduszka powietrza tym załączenia rzadsze. Proste, bez problemu ogarniesz. Na kilka rzeczy należy zwrócić uwagę, by się później nie denerwować, takie jak przekroje, spadki przewodów, zaworki, możliwość czyszczenia itp.

koolcik - 2019-01-14, 13:38

Agat, bert, Przeczytałem. Nowy Kaszuba. Nowy Agata, Milke 2, Kodiego. U Toscanera się zgubiłem :lol: do tego wątki poboczne i odniesienia, i z przyjemnością będę czytał dalej.


ja dokłądnie pytam u kogo warto poczytać? Szukam dobrego wątku by poczytać o niuansach. Jakie jest najlepsze ciśnienie, jakie najlepsze rurki, jak podejść do pompy (gotowa 12v z wbudowanym wyłącznikiem ciśnieniowym czy może jest forumowy patent?) Gdzie zamontować filtry i czy montować jakiś prefiltr. etc.

Agat, a jeśli chodzi o dzień dłużej czytania to i tydzień będzie mało. Oszczędności same się pojawiają jak np Przygotowanie zlewozmywaka z pojemnika gastronomicznego. Chciałem głęboki zlew i nie mogłem trafić nic co by jakolwiek temu odpowiadało, a tu pięknie na forum już dawno znalezione.


wlodo, Hydraulikę znam z domu jednorodzinnego, z własną studnią i oczyszczalnią ścieków. Zasadę kojarzę, jak to jednak wykonać w drgającym w czasie jazdy, wystawionym na różne temperatury pojeździe, z ograniczoną ilością wody to pojawia mi się wiele pytań, jak wyżej.

KACPERKI 2 - 2019-01-14, 14:41

koolcik napisał/a:
Przygotowanie zlewozmywaka z pojemnika gastronomicznego. Chciałem głęboki zlew i nie mogłem trafić nic co by jakolwiek temu odpowiadało, a tu pięknie na forum już dawno znalezione.


Są dostępne okrągłe misy nierdzewne o różnych rozmiarach ( właśnie gastronomiczne ). Miałem w poprzednim. Mam teraz. Działa bez uszczerbku na dumie i estetyce. Różnica taka że za misę zapłaciłem 16,99pln. Kupiłem dwie za tak śmieszną cenę. W domu też się przydaje do sałatek ( bo nie ma dziurek jak zlew w kamperze) :spoko


koolcik napisał/a:
jak to jednak wykonać w drgającym w czasie jazdy, wystawionym na różne temperatury pojeździe


Z tymi wibracjami to aż tak się nie przejmuj.

Do pompy ciśnieniowej jako naczynie przeponowe możesz zastosować plastikowy zbiorniczek dedykowany o pojemności ok. 0,5L. lub np. tak jak ja naczynie przeponowe stalowe o pojemności 5L za 80 zł. Ładnie współpracuje z pompą ciśnieniową.

Podłączenia wodne Koledzy stosują różne po prostu takie jak w hydraulice domowej.
Ja osobiście całość wody rozprowadziłem ( dwukrotnie ) za pomocą wężyków w oplocie. Dlaczego? Uważam, że argumentów ZA jest kilka:
- łatwość montażu i obsługi ew. wymiany "kawałka instalacji",
- są mega elastyczne zatem nie ma problemów z zakrętami, szczelinami, przeciskaniem itp...
- dostępne są w przeróżnych długościach co bardzo ułatwia pracę
- łatwość stosowania bez jakichkolwiek narzędzi specjalistycznych
- kompatybilność elementów a co za tym idzie możliwość dowolnego stosowania trójników, zaworków, kranów itp
- w instalacji domowej pracują na wyższych ciśnieniach i dają radę zatem w kamperze powinny prcować z dużym zapasem. Nawet jeśli jakiś "puści" ( a najczęściej dzieją się kłopoty w najmniej oczekiwanym momencie ) to niezależnie gdzie będziesz w Europie wejdziesz do sklepu, kupisz wężyk, kombinerki i wymienisz...
- NAJWAŻNIEJSZE - nawet jak gdzieś zimą zostanie woda to guma i oplot przyjmą na siebie zmianę objętości woda/lód i nic się nie dzieje jak może się zadziać w przypadku twardych przewodów.

Wada? Chyba wyglądają mało profesjonalnie ( kamperowo ) ale mi to nie przeszkadza...

Z taką instalacją przejechałem ok. 40 tyś km. Przetrwałem 3 zimy a jeżdżę zimą dużo i nie miałem żadnego negatywnego wydarzenia. Ja polecam ale są oczywiście inne techniki. Koledzy podpowiedzą.

Krisp - 2019-01-14, 15:44

Agat, Obejrzałem jeszcze raz twoja relacje z budowy. Świetna robota :)

Agat napisał/a:
Podłączenia wodne Koledzy stosują różne po prostu takie jak w hydraulice domowej.
Ja osobiście całość wody rozprowadziłem ( dwukrotnie ) za pomocą wężyków w oplocie. Dlaczego? Uważam, że argumentów ZA jest kilka:
- łatwość montażu i obsługi ew. wymiany "kawałka instalacji",
- są mega elastyczne zatem nie ma problemów z zakrętami, szczelinami, przeciskaniem itp...
- dostępne są w przeróżnych długościach co bardzo ułatwia pracę
- łatwość stosowania bez jakichkolwiek narzędzi specjalistycznych
- kompatybilność elementów a co za tym idzie możliwość dowolnego stosowania trójników, zaworków, kranów itp
- w instalacji domowej pracują na wyższych ciśnieniach i dają radę zatem w kamperze powinny prcować z dużym zapasem. Nawet jeśli jakiś "puści" ( a najczęściej dzieją się kłopoty w najmniej oczekiwanym momencie ) to niezależnie gdzie będziesz w Europie wejdziesz do sklepu, kupisz wężyk, kombinerki i wymienisz...
- NAJWAŻNIEJSZE - nawet jak gdzieś zimą zostanie woda to guma i oplot przyjmą na siebie zmianę objętości woda/lód i nic się nie dzieje jak może się zadziać w przypadku twardych przewodów.

Wada? Chyba wyglądają mało profesjonalnie ( kamperowo ) ale mi to nie przeszkadza...


Widzę takie same plusy jak ty, ale co do minusów :oops: to jest jeszcze jeden oprócz mało profesjonalnego wyglądu ( wygląd to żaden problem, jak nie idze na sprzedaż tylko dla siebie), mianowicie średnica która przy dużej odległości od ujścia wody do pompy może spowodować opóźnieniem po odkręceniu kranu. Gdyby zastosować coś koło 6mm czy 8mm jak te plastikowe to chyba by było spoko :)

KACPERKI 2 - 2019-01-14, 15:59

krisp napisał/a:
mianowicie średnica która przy dużej odległości od ujścia wody do pompy może spowodować opóźnieniem po odkręceniu kranu.


Zapewniam że nic takiego nie występuje. U mnie układ ciepłej wody od pompy przez piec do najdalszego punktu ma ok. 7mb ( wężyka oczywiście ) więc sporo i nie ma opisywanego przez Ciebie zjawiska.

Tylko zasilanie pompy nie może być na wężyku - ja mam na wężu ogrodowym zbrojonym - bo wężyk "zaciskało".
Natomiast po pompie zero problemów i żadnej zwłoki. W układzie przecież CIĄGLE jest ciśnienie bo jak spada to pompa się załącza. Tak to przecież prawidłowo działa. Ponadto moje naczynie wzbiorcze 5L powoduje że po puszczeniu wody z kranu pompa pracuje krótko ( ok. 5-10 sek) z dużymi ( ok. 20 sekundowymi) przerwami. Na wodzie wylatującej nawet nie widać różnicy czy pompa pracuje czy nie.


krisp napisał/a:
Agat, Obejrzałem jeszcze raz twoja relacje z budowy. Świetna robota :)


Miło mi . :spoko

Krisp - 2019-01-14, 16:11

Agat, Skoro tak to extra :) . Masz link do tego węża? ciekawy jestem jaka temperatura tam może być na + :zastrzelic
KACPERKI 2 - 2019-01-14, 16:21

krisp napisał/a:
Masz link do tego węża? ciekawy jestem jaka temperatura tam może być na +


Czytam kilka razy i za diabła nie wiem o co Ci chodzi? :shock:

Krisp - 2019-01-14, 16:29

Gdzie kupowałeś węża? w internecie czy gdzieś lokalnie ? chciałbym zobaczyć jego parametry aby sprawdzić ile stopni Celsjusza wytrzyma :)
KACPERKI 2 - 2019-01-14, 16:40

krisp napisał/a:
Gdzie kupowałeś węża? w internecie czy gdzieś lokalnie ? chciałbym zobaczyć jego parametry aby sprawdzić ile stopni Celsjusza wytrzyma :)


qrde "Chłopie" o co Ci kaman? :ok

Pytasz o wąż ogrodowy między zbiornikiem a pompą? Zielony, ogrodowy leżał pod garażem. Potrzebowałem 20 cm bo pompę przeca montujesz jak najbliżej zbiornika... Normalny wąż ogrodowy ale możesz sobie pójść np. do castoramy na stoisko z wężami i pobuszuj ile Ci się spodoba.

Wężyki w oplocie? W sklepie ze śrubkami i wężykami. W każdym jednym są.... Wszystkie są odporne na temperatury "użytkowe".

Naprawdę nie wiem o co można tu innego zapytać :spoko

wlodo - 2019-01-14, 16:43

Cytat:
a tu pięknie na forum już dawno znalezione.

To nie do końca takie piękne, raz, że należy przetłoczyć dno żeby wszystka woda mogła spłynąć, dwa, zużycie/napełnienie do zmywania duże, w 10 mm nie pozmywasz. tak jak Agat radzi, misa lub dedykowany zlew ale wklęsły. W skali np.tygodniowego wyjazdy zużyjesz o wiele mniej wody.

Krisp-Agat pisze o wężykach w oplocie, takich jakimi się podłącza baterie przy np.umywalce w domu, zajrzyj do szafki w łazience :-P

Krisp - 2019-01-14, 16:52

ok dzięki :) :oops:
KACPERKI 2 - 2019-01-14, 16:52

wlodo napisał/a:
raz, że należy przetłoczyć dno żeby wszystka woda mogła spłynąć,


Nic takiego nie robiłem. Wiertło - jeden otwór centralny na śrubę od zwykłego plastikowego syfonu z uszczelką, oraz 6 otworów dookoła. Z płaskiego dna i tak spływa a nawet jeśli zostanie cokolwiek ( dosłownie śladowe ilości ) to jak tylko ruszysz i tak zleci.



wlodo napisał/a:
dwa, zużycie/napełnienie do zmywania duże, w 10 mm nie pozmywasz.


Masz rację lecz tylko gdy myjesz wszystko "w jednej wodzie". Ja dla przykładu jeszcze nigdy nie szedłem z garami do sanitariatów. Zawsze zmywam "w domu" i zawsze robię to ja :-/ mimo że nie zawsze ja gotuję :lol: . Myję zawsze w bieżącej wodzie i od razu płuczę. Po prostu jak w domu.

Jeżeli stosować technikę "napełniania" to mój patent na syfon nie zadziała bo nie zatkasz odpływu. Wówczas faktycznie trzeba byłoby duży otwór na klasyczny i kompletny syfon z korkiem.

tolo61 - 2019-01-14, 17:17

A ja myślałem że Wojtek jedzie na jednorazówkach...
qrde...pomyliłem się :szeroki_usmiech
On przy garach uwielbia....hmmmm :-P :spoko

tolo61 - 2019-01-14, 17:26

A tak apropo kolego ,
zobacz jak rozwiązał problem z wodą Grzegorzalex...
Filtr z odwróconą osmozą ...
https://www.camperteam.pl...r=asc&start=105
:spoko

bert - 2019-01-14, 17:33

krisp napisał/a:
Gdzie kupowałeś węża? w internecie czy gdzieś lokalnie ? chciałbym zobaczyć jego parametry aby sprawdzić ile stopni Celsjusza wytrzyma :)


u siebie pomiędzy zbiornikami a pompą, również do odpowietrzników, oraz za pompą do wyrównawczego zastosowałem wężyk fi10 z systemu poidłowego. Można do niego nabyć trójniki, czwórniki oraz zawory różne.
Wężyk mocny, na tyle na ile potrzeba elastyczny i na tyle na ile potrzeba sztywny. Dopiero od piecyka rozprowadzenie mam na budowlance (wężyki w oplocie) bo łatwiej do armatury.podłączyć.

Kupowałem tu:
https://allegro.pl/waz-do-budowy-systemow-pojenia-fi10-poidlo-sztywny-i5957714238.html

KACPERKI 2 - 2019-01-14, 17:41

tolo61 napisał/a:
A ja myślałem że Wojtek jedzie na jednorazówkach...


Kawka musi być z porcelanki

Wódeczka musi być ze szkiełka

Jedzonko z melaminy przechodzi bez problemu :lol:

A czy lubię w kuchni? Nooooo chyba po mnie widać :lol: :spoko

tolo61 - 2019-01-14, 17:44

Szczerze powiem że....trochę widać :-P
ALE...
Ty jesteś duża człowieka .......a nie utyta człowieka... :haha:

KACPERKI 2 - 2019-01-14, 17:46

luzik... :pifko :spoko
koolcik - 2019-01-14, 21:24

Agat, pięknie dziękuje. Węże w sznurkowym oplocie super patent, elastyczność, łatwość naprawy, przekonuje mnie w 100%, generalnie to ja kopiuje Twoje patenty. Montaż odpływu, aż śmiechłem w monitor, jakie to proste i jakie efektywne, a wiercone otwory to pewnie wyglądają dla niewtajemniczonych jak fabryczny zlew.

Którędy poprowadziłeś wodę, szczególnie gorącą do zlewu w kuchni?



tolo61, bardzo fajna podpowiedź. podpytam Grzegorzalex jak to się sprawuje.

No to w sumie mam tylko wątpliwość do pompek na 12v. Praktycznie nikt nie pisze czy mają wyłącznik ciśnieniowy i czy jest regulowane ciśnienie, (jakie polecacie tak aby perlatory fajnie działały?).

bert - 2019-01-14, 22:12

koolcik napisał/a:


No to w sumie mam tylko wątpliwość do pompek na 12v. Praktycznie nikt nie pisze czy mają wyłącznik ciśnieniowy i czy jest regulowane ciśnienie, (jakie polecacie tak aby perlatory fajnie działały?).


idźże na allegro albo po sklepach żeglarskich. Znajdziesz.
Odrobina samodzielności ;)
potem pytaj, jak/jeśli opis przedmiotu niejasny

koolcik - 2019-01-14, 23:12

bert, pewnie zbyt ogólnie napisałem. hydrofor domowy ma manometr i możliwość regulowania ciśnienia. Pompy 12v na allegro mają podane maksymalne ciśnienie, nie widziałem nigdzie opisu czy jest regulowane. Pytałem z jakim ciśnieniem najlepiej się sprawdza. Kupić za małą, albo przepłacić za dużą łatwo, choć też zbiornik przeponowy robi bufor więc nie wiem czy powinienem się przejmować.

Na czuja wybrałbym tą - 2,8barana czuja zdecydowanie wystarczy. Jest samozasysająca co pewnie też ułatwia życie, w razie zapowietrzenia.
https://allegro.pl/oferta/pompa-wody-cisnieniowa-12v-3-8-l-min-2-8-bar-7756884690

z drugiej strony jeśli są z regulowaniem ciśnienia to może wybrać
https://allegro.pl/oferta/pompa-cisnieniowa-5l-min-70736-7159362169
jest mocniejsza i droższa, ale jak ma się to przełożyć na większa kulturę pracy i brak awaryjności to może warto? Nigdy nie słyszałem jak chodzą pompy 48W i 60W.

tolo61 - 2019-01-14, 23:22

Hej
U mnie stosuje z małym przepływem, małym ciśnieniem i jest si
Przynajmniej wody wystarczy na dłużej ,jak ktoś zielony dosadzi się do płukania ciała pod prysznicem :szeroki_usmiech :spoko

amples - 2019-01-14, 23:47

koolcik napisał/a:
mają podane maksymalne ciśnienie, nie widziałem nigdzie opisu czy jest regulowane.
Nie max ciśnienie a moment-ciśnienie wyłączenia (wyłącznik ciśnieniowy) .
bert - 2019-01-14, 23:55

koolcik napisał/a:
bert,

Na czuja wybrałbym tą - 2,8barana czuja zdecydowanie wystarczy. Jest samozasysająca co pewnie też ułatwia życie, w razie zapowietrzenia.
https://allegro.pl/oferta/pompa-wody-cisnieniowa-12v-3-8-l-min-2-8-bar-7756884690



moim zdaniem OK.
Mam w obu autach zbliżone parametrami i w zupełności się sprawdzają.

reaven22 - 2019-01-14, 23:56

Rurki na instalację wodną mogę śmiało polecić PE 8mm od pneumatyki. Więcej szczegółów.:

https://www.camperteam.pl...p=741078#741078

https://www.camperteam.pl...p=742611#742611



decumanus - 2019-01-15, 08:01

Rurka od pneumatyka spokojnie wystarczy, złączki tez choć podają max temp przy obu 60 stopni. Co do pompy to ciśnieniowe mają regulacje, ale żadnej skali - wiec musisz się zaopatrzyć w manometr żeby ciśnienie zmniejszyć do 2,8. Pisze to bo za dużego ciśnienia mieć nie możesz, gdyż kible do kampera są na niższe ciśnienie. Podobnie zbiorniki od Trumy itp. Co do złączek, to większość pomp ma szybkozlaczki na wezyki 12 mm, wiec jesli chcesz 8mm to musisz kupc reduktorki. Dobra strona złączek do pneumatyka jest ich cena. Pamiętaj też ze gwinty 1/2 cala przy złączka pneumatycznych są krótkie, bo przeznaczone do wkręcania w metalowe elementy. Dlatego wygodniej jest jechać na wezykach 12mm, bo są kompatybilne ze złączkami typowo kampera wymiana.
R

koolcik - 2019-04-23, 23:00

No to dawno mnie tu nie było. Niestety busik utknął u mechanika na 3 miesiące.

Zacząłem więc od ogarnięcia jakiegoś warsztatu. Zaanektowałem coś na kształt wiaty, trzeba było zrobić bramę, odmalować środek, stworzyć jakieś blaty robocze i zdobyć jakieś narzędzia.

koolcik - 2019-04-23, 23:07

Jak tylko bus wrócił nadeszła pora na prototyp przestrzeni.

Postanowiłem, że klasyczny rozkład z możliwością otwarcia tylnych drzwi i podziewaniem widoków wygrywa. Jeśli chodzi o techniczne aspekty to łącze rozwiązania Kaszuba i Agata. Izolacja pianą z puszki, grzanie wody z wymiennika gazowego.

Prototyp poniżej.

koolcik - 2019-04-23, 23:15

No i są też efekty w środku busa.

przykleiłem dystanse podłogi, ściany zaizolowałem pianą, Zastanawiam się co zrobić z gołą blachą profili? kleić coś jeszcze na to czy tylko sklejka i już jest super?

Zrobiłem też stelaż łóżka 178 x 130cm. Jest już pomalowany i zamontuje go do środkowego pasa profili, za pomocą blaszki z przyspawaną nakrętką. Wsunę to do środka i zanituje, prawie tak jak na zdjęciu z tą różnicą że będzie jeszcze blacha profilu.

KACPERKI 2 - 2019-04-25, 07:33

No to poszedłeś po bandzie z tą wiatą - zazdroszczę zdrowo bo ja już dwa lata się przymierzam i ... przymierzam :spoko

Fajnie, że ruszyłeś z pracami z autkiem. Dobra pora roku - pogoda będzie sprzymierzeńcem a to też nie jest bez znaczenia. Będę kibicował choćby z tego powodu że to Mercedes ;-)

Istnieje cień szansy że będę we Wrocławiu pod koniec majówki więc jakbyś miał chęć na kawę to... :ok

koolcik - 2019-04-25, 14:02

@Agat dzięki za dobre słowa, a materiał na bramę do wiaty stał w rodzinnym domu 6 lat, Twoje 2 lata to brzmi jak czas by dobrze zaplanować ;)
Będę we Wrocławiu od 13 maja, jeśli to koniec majówki to kawa jak najbardziej.

Zastanawiam się ciągle czy kleić jeszcze coś na profile, które nie są pod pianą? Co myślicie? od słonecznej strony jednak trochę się nagrzewają.

Wczoraj kończyłem izolację dachu, zamontowałem też fotele. Dzisiaj robię mocowanie ramy łóżka i całkiem zacnie się to prezentuje, ciekawe jak będzie trzymać :) taki zamiennik nitonakrętek.

koolcik - 2019-05-12, 02:00

No to kolejne etapy za mną. ściany i podłoga wyłożone sklejką Zamontowałem fotele, tymczasową przegrodę z grubszej tkaniny. Do środka wrzuciłem materac, piekarnik, butle gazową. Pod sufitem przywiesiłem torby z ikea. Do tego przenośną turystyczną toaletę, kilka baniek z wodą i pojechaliśmy w bieszczady. Dobrze było zweryfikować przez kilka dni co i jak.

Wnioski:
1. Suszarnia w łazience jest obowiązkowa, codziennie padało i możliwość suszenia rzeczy byłaby bezcenna. Nawiew z webasto i mały wentylator na zewnątrz obowiązkowy.

2. Na szosowych oponach dostawczak wsiąka w grunt. Pierwsze poszukiwanie parkingu, nad Soliną skończyło się utknięciem na noc. Wpakowałem się jak totalny amator będąc przekonanym, że cofam pod górkę, a niestety było z górki. Nocleg był przymusowy.
Podsypywanie żwirem i wiązanie pasami transportowymi gałęzi do opon pomogło z prędkością 30cm na godzinę. Nie obeszło się bez koparki.

W przyszłości muszę mieć jakieś najazdy, bo na pewno zdarzy się parkowanie na niepewnej łące.

3. Było super!!! 1500km przejechane, po drodze Wieliczka, Oświęcim, Wawel i Nowa Huta, Malowana Wioska Zalipie, Stadion Termaliki Nieciecza, no i Górny Beskid z samiusieńkim końcem włącznie :)

Zrobiłem też wcześniej koziołki i nie wiem jak Wy sobie radzicie, ale ja już bez nich nie mogę żyć. Do malowania, pracy, szlifowania, ciągle ich używam.

Mavv - 2019-05-12, 09:20

koolcik napisał/a:
Zrobiłem też wcześniej koziołki i nie wiem jak Wy sobie radzicie, ale ja już bez nich nie mogę żyć. Do malowania, pracy, szlifowania, ciągle ich używam.


Obecnie już też mam. Co prawda jeden, ale jak jest potrzeba, to jakieś krzesło ogrodowe się zawsze znajdzie. Jak budowałem, to czasem brakowało, ale właśnie wtedy najczęściej używałem czterech krzeseł ogrodowych :)

koolcik - 2019-06-14, 23:23

Czy jest rzeczoznawca motoryzacyjny?!?

Kończę zabudowę i pojawił mi się nagła opcja wyjazdu do Norwegii. Wszystkie rzeczy potrzebne do zmiany przeznaczenia już są. Diagnosta natomiast powiedział, że bez opinii rzeczoznawcy nie ma opcji.

I Wielka prośbą. Jestem w stanie nagrać film, zrobić tysiąć zdjęć, opisać wszystko, a jak trzeba będzie to pojechać pół Polski po rzeczoznawcę i na koniec zapłacić podwójnie jeśli tylko takowy byłby w stanie do poniedziałku, max wtorku wystawić pinię. Oczywiście jeśli nie będzie miał żadnych zastrzeżeń.


Może jesteście w stanie kogoś polecić?

Rzeczoznawca z mojej okolicy niestety w tym roku trafił do więzienia za morderstwo.

reaven22 - 2019-06-15, 00:07

Zmień diagnostę. U nas nikt kwitów od rzeczoznawcy nie prosił. Wystarczyło oświadczenie.
koolcik - 2019-06-15, 00:40

ten z opinią był już na innej stacji. Na pierwszej powiedzieli, że nie można zmieniać miejsc mocowania siedzeń i to nie przejdzie. Po pół godziny przekonywań powiedzieli, że i tak nic nie załatwię bo oni musza ewentualnie doczytać.
KASZUB - 2019-06-15, 07:27

koolcik, jedz do następnej. Jest ich pełno. W końcu znajdziesz kogoś oczytanego.
koolcik - 2019-06-17, 00:50

W końcu trafiłem na życzliwego diagnostę, nie do końca wierzył ale zrobił :)
reaven22 - 2019-06-17, 15:54

:) gratulacje.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group