Świstak - 2021-07-13, 12:57 Temat postu: Klimatyzator FRAL FSC 03 Oryginalny wątek został przesunięty do działu "Pomocy..." Tutaj postaram się zebrać tylko istotne i mam nadzieję rzetelne informacje. Dyskusje i pytania proszę zadawać w wątku macierzystym: link Klimatyzator FRAL FC 03 dostępny jest w cenie około 1500 zł. Wymaga zasilania 230V o mocy ciągłej rzędu 300W (zależnie od wersji). Przy starcie agregatu chłodniczego pobierana jest w impulsie znacznie większa moc co może być dość dużym wyzwaniem dla niektórych przetwornic 12/230V zwłaszcza tych budżetowych, choć nie jest to zasadą. Podczas startu agregatu może dojść do spadku napięcia 230V i resetu mikroprocesora sterującego klimatyzatorem - aby temu zapobiec należy dobrać odpowiednio "mocną" przetwornicę lub wykonać modyfikację układu zasilania niskiego napięcia przez dołożenie kondensatorów elektrolitycznych na płycie sterownika klimatyzatora lub wprowadzenie zasilania płyty głównej bezpośrednio z akumulatora. Poniżej kopiuję opis przeróbki wykonanej prze kolegę Raven22 : https://www.camperteam.pl...er=asc&start=15 FRAL FSC-03 Dorabiamy zewnętrzne zasilanie elektroniki aby klima mogła działać z małymi przetwornicami. Testowałem z przetwornicą AZO DIGITAL IPS-700S oraz IPS-1000S. Odkręcamy 4 śruby mocujące tylną pokrywę klimy. [url=https://obrazki.elektroda.pl/6340503200_1534761867_thumb.jpg]Obrazek[/url] [url=https://obrazki.elektroda.pl/1294280400_1534761871_thumb.jpg]Obrazek[/url] [url=https://obrazki.elektroda.pl/8009915100_1534761874_thumb.jpg]Obrazek[/url] [url=https://obrazki.elektroda.pl/4290401500_1534761868_thumb.jpg]Obrazek[/url] Musimy podważyć pokrywę i zsunąć ją w dół wówczas da się ją zdjąć. [url=https://obrazki.elektroda.pl/6448043800_1534761876_thumb.jpg]Obrazek[/url] Znajdujemy czarną pokrywę przykręconą 2 śrubkami, pod nią jest elektronika sterująca. [url=https://obrazki.elektroda.pl/8262977200_1534764113_thumb.jpg]Obrazek[/url] Wyciągamy bezpiecznik z płytki, tym samym odcinamy oryginalny zasilacz elektroniki, od tej pory do prawidłowego działania klimy musimy podać 12V z zewnątrz. Po wyjęciu bezpiecznika przetwornica IPS nie wykrywa już żadnego obciążenia i nie załącza 230V do momentu uruchomienia klimy przez podanie 12V na elektronikę. [url=https://obrazki.elektroda.pl/2818889300_1534761882_thumb.jpg]Obrazek[/url] Lutujemy przewody w punkty widoczne na zdjęciach. Niebieski - masa , Brązowy +12V Ja dałem jeszcze na przewodzie diodę prostowniczą 3A aby zabezpieczyć elektronikę przed ewentualnym odwrotnym podłączeniem zasilania. [url=https://obrazki.elektroda.pl/9551309500_1534761885_thumb.jpg]Obrazek[/url] [url=https://obrazki.elektroda.pl/6892509300_1534761887_thumb.jpg]Obrazek[/url] Składamy w odwrotnej kolejności, Na tym koniec, nie musimy dawać przetwornicy 2000-3000W wystarczy IPS-700. Przerobienie klimatyzacji spowoduje zapewne unieważnienie gwarancji, jeśli więc przerabiasz klimatyzację według opisu powyżej, robisz to na własną odpowiedzialność. Klima pamięta ostatnie ustawienie i z nim startuje po podaniu napięcia dzieki temu sterowanie u mnie ogranicza sie do klawisza on/off odcianjącego zasilanie elektroniki. Temperatura ustawiona na stałe 23’C wystarcza. Świstak - 2021-07-13, 13:32 Każdy klimatyzator w trybie chodzenia jest niczym innym jak pompą ciepła, czyli urządzeniem przepompowującym ciepło z jednej strony na drugą. W naszym przypadku chcemy aby przepompował ciepło z wnętrza kampera na zewnątrz, a ponieważ nośnikiem tego ciepła jest powietrze - musimy zapewnić klimatyzatorowi dopływ powietrza z wnętrza kampera które po odebraniu z niego ciepła zostanie wtłoczone z powrotem do kampera jako znacznie chłodniejsze, oraz dopływ powietrza z zewnątrz kampera aby móc je ogrzać pozyskanym ciepłem i jako już całkiem gorące i nieprzyjemne wyrzucić poza kamper. Istotne aby powietrze ciepłe z zimnym nigdzie się nie mieszało, bo wtedy cała praca pójdzie na marne. Pewne zamieszanie może budzić fakt że moc elektryczna urządzenia to 0,25 - 0,30kW, a moc chłodnicza to 0,8 - 1,0kW. Moc chłodnicza to w zasadzie odwrócona moc grzewcza i w tym konkretnym przypadku mówi że powietrze na wyjściu ma w sobie tyle ciepła ile by miało gdyby ogrzać je grzałką o mocy 1 kW, a my z sieci energetycznej pobieramy tylko 0,3kW ale to dlatego że ciepło to nie zostało wytworzone przez grzałkę, a jedynie przepompowane z sypialni ogrzanej przez słońce, przy okazji chłodząc nam wnętrze. Skomplikowane, no to może trochę prościej. To trochę jak nasz rząd - na przepompowanie zysków wypracowanych przez innych potrzeba mniej energii niż wypracowanie ich samodzielnie. W przypadku rządów sprawność może nie jest tak duża jak w przypadku dobrych pomp ciepła, ale wciąż aby przepompować 100 złotych pozyskanych z podatków, trzeba zużyć tylko 90 zł na koszty utrzymania administracji. Jest zysk? No jest.... We Fralu wykorzystując 300 watów energii elektrycznej przepompowujemy gotowe ciepło z sypialni na dwór z mocą 900 watów. Kolejne zamieszanie mogą wprowadzić różne dane techniczne różnych wersji urządzenia. Wynika to po części z wprowadzonej w międzyczasie zmiany czynnika chłodniczego na bardziej ekologiczny bez istotnej zmiany konstrukcji urządzenia - wydajność urządzenia spadła nieznacznie, ale również i zapotrzebowanie na energię elektryczną nieznacznie spadło. Następna istotna, a może i najistotniejsza sprawa to montaż urządzenia. Przytoczę tu troszkę skrócony post kolegi Joko:
Świstak - 2021-07-13, 14:23 Teraz kilka słów o tych wszystkich watach, dżulach i kelwinach czyli "Czy w moim kamperze będzie zimno?" Odpowiedzi są dwie: "Tak, będzie" oraz "Nie, nie będzie". Obydwie są poprawne i obydwie mogą dotyczyć tego samego kampera.... Po pierwsze - klimatyzator potrzebuje energii elektrycznej. Zakładając że pobiera w sposób ciągły 300W, do tego realne straty na przetwornicy wynoszą 10% musimy wyciągnąć z akumulatora 330W. Jeżeli jest to akumulator ołowiowy to będzie się to odbywało przy napięciu 11V czyli ze wzoru na moc P=U*I wyciągamy prąd I=P/U czyli 330/11=30A Przy takim prądzie rozładowania akumulator 75Ah wystarczy nam na max 2h, a bezpiecznie na 1,5 po czym będzie go trzeba ładować 8-10 godzin. Jeżeli będzie to 200Ah akumulatora LiFePO to wystarczy nam na 7-8h ciągłej pracy przy napięciu prawie 13V po czym akumulator możemy naładować do pełna w 3 godziny, pod warunkiem że będziemy mieli czym... Jeżeli mamy na dachu powiedzmy 300W w miarę nowych i czystych paneli położonych na płasko, to możemy przyjąć że w godzinach popołudniowych gdy chcemy schłodzić sypialnię dadzą nam realnie około 100W energii, pozostałe 200 pobierzemy z akumulatora, a wpompujemy je z powrotem kolejnego dnia gdy będzie słonko lub gdy odpalimy silnik. A jeżeli mamy kilowat paneli to klimatyzator może chodzić cały dzień za darmo. I tak dalej i tym podobne.... To już coś wiemy o mocach, a teraz o ładunku czyli ile tych amperogodzin potrzeba aby schłodzić.... No właśnie, co schłodzić??? Aby schłodzić małą i dobrze zaizolowaną sypialnie wystarczy nam pół godzinki pracy klimatyzatora i obniżymy temperaturę a (co jeszcze ważniejsze) wilgotność w sypialni do bardzo przyjemnych wartości umożliwiających spokojne zaśnięcie, czyli zużyjemy 10 - 15Ah. Jeżeli jednak chcemy schłodzić ciemnego busa bez izolacji z deską rozdzielczą ogrzaną słońcem do 80 stopni Celcjusza przy użyciu akumulatora rozruchowego podłączonego do przetwornicy sznurem od żelazka - nawet nie warto sobie zawracać głowy - ilość ciepła która należy wypompować z całego auta, ciepła znajdującego się w powietrzu i wszystkich sprzętach czy też ciepła dostarczanego na bieżąco przez zachodzące słonko jest tak wielka, że wystarczyłaby do ogrzania sporego mieszkania przez 3 listopadowe dni.... Czyli nawet nie warto próbować tego przeliczać na amperogodziny, kilowatogodziny czy też dżule. Nie damy rady, a przynajmniej nie tym klimatyzatorem i nie w realnym czasie. A już na pewno nie z "jakiegoś" akumulatora wyciągniętego ze starego Trabanta... Świstak - 2021-07-13, 14:34 Wrócę teraz do najważniejszej chyba kwestii - kwestii montażu. Aby stosowanie niewielkiego klimatyzatora miało jakikolwiek sens musimy zapewnić szczelność klimatyzowanej przestrzeni tak aby nie napływało dodatkowe ciepło z zewnątrz. Ważna jest więc odpowiednia izolacja ścian jak i minimalizacja ilości ciepłego powietrza wpływającego z zewnątrz. Wiem że zagadnienie to zostało opisane wyżej, ale jest tak istotne że powtórzę je jeszcze raz: Do klimatyzowanego pomieszczenia nie powinno wpływać powietrze z zewnątrz, ani wypływać na zewnątrz, tak więc obiegi powinny być szczelnie od siebie oddzielone, a okna i drzwi pozamykane! Świstak - 2021-07-13, 14:43 Teraz przykład praktyczny: Milka2, kubatura większa niż dwóch przeciętnych blaszaków, izolacja ścian lepiej niż bardzo dobra. Eksperyment rozpocząłem około godziny 13:30 z termostatem ustawionym na 24 stopnie. Na wyjście Frala zamontowałem dostarczoną przez producenta rurę przedłużającą którą przeciągnąłem przez sypialnię i skierowałem do wnętrza kampera, tak więc chłodne powietrze trafia do części dziennej tu się ogrzewa i górą wraca do sypialni gdzie jest pobierane przez klimatyzator i ponownie schładzane. Powietrze potrzebne do schładzania klimatyzatora jest pobierane z zewnąrz i po ogrzaniu wyrzucane na zewnątrz przez dobrze uszczelnione kanały. Po godzinie pracy przy oknach zasłoniętych lustrzanymi zasłonami: górna strzałka to temperatura na zewnątrz, a dolna temperatura w środku kampera. Widoczna na pierwszym zdjęciu ciut przydługa czerwona rurka to wylot skroplin. Nie jest to w przypadku Frala element niezbędny ponieważ skropliny są odparowywane i w postaci pary wyrzucane na zewnątrz wraz z gorącym powietrzem |
