Portugalia - Koniec z camperowaniem "na dziko" w Portugalii.
Fason - 2020-11-30, 12:39 Temat postu: Koniec z camperowaniem "na dziko" w Portugalii.Rząd Portugalii rozpoczyna reformę kodeksu drogowego, która obejmuje kluczową zmianę dla operatorów kamperów. Ta reforma skutecznie wprowadza zakaz parkowania Twojego kampera wszędzie tam, gdzie nie jest to dozwolone. Krótko mówiąc: zakaz staje się regułą, a wolność wyjątkiem ...
W większości krajów europejskich można zatrzymać się w kamperze wszędzie tam, gdzie nie jest to zabronione. Tak było do tej pory w Portugalii. Ale tekst regulacyjny zmieniający kodeks drogowy odwraca logikę tej reguły. Tekst został zatwierdzony przez Radę Ministrów 27 listopada i wkrótce powinien zostać opublikowany.
kilkukrotnie zdarzyło nam się dogadać z właścicielami restauracji że jedząc u nich obiadokolację spaliśmy na ich terenie.
obie strony zadowolone choć rozumiem że na dłuższy pobyt to nierealne.
w naszych przypadkach były to noclegi tranzytowe.Piasek1 - 2020-11-30, 16:10
suzu4x4 napisał/a:
kilkukrotnie zdarzyło nam się dogadać z właścicielami restauracji że jedząc u nich obiadokolację spaliśmy na ich terenie.
w takim razie co władzy do tego kto śpi na twoim podwórku.
Ew. problemy mogą mieć co najwyżej właściciele posesji pod kątem jakiejś niewykazanej działalności ale Ty za co ?
Ale ... być może w którymś z krajów są i takie przepisy, zabraniające ci nocowania na cudzym nawet za zgodą właściciela.
Spodziewać się należy że te przepisy będą sie tylko zaostrzać bo ta forma turystyki i wypoczynku zyskuje na popularności. Niech by no tylko tych camperów się podwoiło nad polskim morzem to zaraz zobaczymy jaki rejwach podniosą lokalesi że ich dochodów pozbawiamy.Fason - 2020-11-30, 20:50 Camperowcy na zagranicznych forach skarżą się, że w zeszłym roku, w styczniu nie było mowy o znalezieniu miejsca na campingach w Algarve. Teraz będzie jeszcze weselej. smok_wawelski - 2020-12-02, 00:18 80% postów nie dotyczyło Portugalii - wątek został podzielony - Prośba aby w tym wątku zgodnie z jego tytułem pozostać w temacie "dzikowania" w PortugaliiFason - 2020-12-02, 06:53 Moje wpisy były w 100% o Portugalii i nie ma ich ani tu, ani tu Wobec czego będę sie powtarzał , obecne przepisy zabraniają kamperowania na dziko i nie zawsze, a po sezonie bardzo rzadko były egzekwowane, ale te nadchodzące lada moment, mają być ostrzejsze większe kary i zezwalające kamperowiczom kamperowania tylko w miejscach do tego przeznaczonych/oznaczonych...jak to będą egzekwować niestety nie wiem w tej chwili.smok_wawelski - 2020-12-02, 08:07 Żaden Twój ani nikogo innego post nie był usunięty. Twój post o Avalgare omyłkowo przeniosłem do dyskusji ogólnej o zakazach w Europie - przepraszam już jest przywrócony tutaj. W kolejnym odnosiłeś się do wypowiedzi Kol. orkaaa mówiącego o innych krajach więc pozostawiłem w dyskusji ogólnej o zakazach w Europie. Sprawdź proszę https://www.camperteam.pl...ch_author=Fasonsamotny wilk - 2020-12-30, 12:36 Fason,
Fason napisał/a:
Ta reforma skutecznie wprowadza zakaz parkowania Twojego kampera wszędzie tam, gdzie nie jest to dozwolone.
Ja rozumiem to nieco inaczej. Zresztą ludzie na forach portugalskich to potwierdzają. Nadal możesz swobodnie wykonywać: zatrzymanie, postój i parkowanie swojego kampera/przyczepy, poza miejscami ze stosownym zakazem np. parkowania. Czynności te powinieneś wykonywać w czasie od 7:00 do 21:00.
Zakaz noclegów i parkowania kamperów dotyczy: „Nocleg”, pobyt kampera lub czegoś podobnego na parkingu z pasażerami od godziny 21:00 jednego dnia do godziny 7:00 dnia następnego".
Generalnie na nocleg należy zjeżdżać na campingi lub na teren ASA.
ASA - obszary serwisowe dla samochodów kempingowych - specjalne obszary dla samochodów kempingowych, w których jest miejsce na nocleg i miejsce na serwis, umożliwiające opróżnienie brudnej wody (i toalet chemicznych) i napełnienie jej czystą wodą. mogą istnieć punkty elektryczne, a także łazienki, ale nie muszą. Maksymalny czas bez przerwy to 72 godziny.Fason - 2020-12-30, 12:55 No właśnie, jest małe zamieszanie, Portugalczycy tez narzekają na nieprecyzyjność ustawy, pisałem o tym w innym wątku podsyłając tam linki do różnych artykułów. Może moderator scali te dwa wątki w jeden?samotny wilk - 2020-12-30, 13:08 Fason, no właśnie, zamieszanie jest całkiem duże na forach portugalskich. Wiele osób burzy się na mające wejść obostrzenia. Twierdzą, że będzie to dyskryminacja ludzi caravaningu. Planują nawet manifestacje pod ichnim parlamentem, bodajże 9 stycznia 2021 r.
Moim zdaniem teraz jest już za późno na walkę o zmianę prawa.
Do 9 stycznia pozostało kilka dni.andi at - 2020-12-30, 15:18
samotny wilk napisał/a:
Fason, no właśnie, zamieszanie jest całkiem duże na forach portugalskich. Wiele osób burzy się na mające wejść obostrzenia. Twierdzą, że będzie to dyskryminacja ludzi caravaningu. Planują nawet manifestacje pod ichnim parlamentem, bodajże 9 stycznia 2021 r.
Różnorakich opinii jest wiele. Załączam dwie.
Jeszcze dodam że jak stajemy na terenach państwowych czyli naszych prywatnych bo my jesteśmy współwłaścicielami .To jaki mandat albo zakaz
Dziś to też dotyczy UE bo tam idą nasze many many samotny wilk - 2021-02-22, 16:44 Nie ma już prawdziwej wolności.
Wprowadzony w dn. 9 stycznia 2021 r. Dekret z mocą ustawy 102-B/2020 ma się dobrze. Ba, nawet działa. I to jak?
Prasa portugalska informuje o stosownych kontrolach w zakresie beztroskiego kamperowania "na dziko" i nakładaniu grzywien. Tylko w okresie od 9 stycznia do 9 lutego GNR nałożył grzywny w łącznej wysokości 3540 Euro. Niestety, ale w gronie ukaranych są też Polacy.
Teraz pozostało jedynie poszukiwanie legalnych miejsc postoju i noclegu dla kamperów ASA/stellplatz. Niestety, ale w Portugalii nie jest ich wystarczająca ilość.
Np samotny wilk - 2021-02-23, 15:06 Tak na przyszłość, a trochę dla zabawy rozpocząłem poszukiwania dogodnych miejsc postojowych (parkingów do postoju i odpoczynku w godzinach 7:00 - 21:00) oraz stosownych miejsc (parkingów), ASA/stellplatz w których jest miejsce na nocleg i na serwis kampera w godzinach 21:00 do 7:00 dnia następnego.
Prowadzę, jak na razie poszukiwania "mapowe". Dość ciężko to idzie. Trudno powiedzieć, zatem, które parkingi umożliwiają postój i nocleg, bo ich oznakowanie jest marne. Może władze portugalskie do wiosny uporają się z właściwym oznakowaniem takich miejsc?
Może prześledzenie portugalskich for internetowych coś w tym temacie pomoże? Ale, na to trzeba mieć czas.
Na pierwszy ogień poszły miejsca wzdłuż linii brzegowej Oceanu Atlantyckiego. Potem będzie czas na interior - może? Zobaczymy.
Dołożyłem 2 warstwę: "Dyskonty wzdłuż linii brzegowej Oceanu Atlantyckiego". Może się przyda?
Dołożyłem 3 warstwę: "Atrakcje wzdłuż linii brzegowej Oceanu Atlantyckiego".
samotny wilk - 2021-02-23, 19:10 W jakich miejscach w Portugalii możemy jeszcze legalnie i bezpiecznie zaparkować kampera i w nim spać?
Otóż, od pewnego czasu Portugalczycy promują prawdziwą wiejską Portugalię. To wspaniały sposób na odkrywanie fantastycznych miejsc i doświadczania wiejskiego życia na prawdziwych obszarach rolniczych. Po dokonaniu rezerwacji należy zakupić pakiet produktów u jednego z Gospodarzy, wybierając spośród szerokiej gamy win, serów, miodu, oliwy z oliwek, wyrobów rzemieślniczych, rękodzieła.
W zamian otrzymujemy możliwość odpoczynku i noclegu.
Taki pobyt u gospodarza może trwać do 24 godzin.
Podróż do gospodarza zaczynamy od zakupu pakietu powitalnego i nocujemy na farmie jako gość. Ceny pakietów zaczynają się już od 10 Euro, a kończą na 48 Euro. Jednak średnia cena pakietu to ok. 18 Euro. To cena za pakiet, a nie od osoby. Nocleg mamy w cenie pakietu.
Strona portugaleasycamp zawiera także mapkę wszystkich lokalizacji hostów.
samotny wilk - 2021-02-26, 20:44 W Portugalii nowo wprowadzone 9 stycznia br. prawo działa. Przeganiają i mandaty wlepiają. Nasi to potwierdzają. Niestety.
andi at - 2021-02-27, 08:06 Codziennie 18 e za pakiet i otwieramy sklepik bo nie jesteśmy wstanie tego zjeść haha
Nadzieja w tym że ktoś zgłosi to do sądu EU za pozbawienie nas prw obywatelskich
Jaka demokracja w EU .Kazik II - 2021-02-27, 12:23
samotny wilk napisał/a:
Nie ma już prawdziwej wolności.
Wprowadzony w dn. 9 stycznia 2021 r. Dekret z mocą ustawy 102-B/2020 ma się dobrze. Ba, nawet działa. I to jak?
Prasa portugalska informuje o stosownych kontrolach w zakresie beztroskiego kamperowania "na dziko" i nakładaniu grzywien. Tylko w okresie od 9 stycznia do 9 lutego GNR nałożył grzywny w łącznej wysokości 3540 Euro. Niestety, ale w gronie ukaranych są też Polacy.
Teraz pozostało jedynie poszukiwanie legalnych miejsc postoju i noclegu dla kamperów ASA/stellplatz. Niestety, ale w Portugalii nie jest ich wystarczająca ilość.
Niestety ideały wolniści z lat 60-70 tych są coraz bardziej na wymarciu. Wszystko staje się coraz bardziej opresyjne i poddane kontroli. Czyli frommowska "ucieczka od wolności". A swoją drogą, kiedyś ograniczenia wolności w krajach demokratycznych miały swoje źródło i uzasanienie jedynie w zakócaniu porządku publicznego i jakimś realnym zagrożeniui dla interesu społeczniego czy państwowego. Czyli: dopóki nie szkodzisz innym to rób sobie co chcesz. To niestety się skończyło. A swoją drogą ; to jest czyste bezprawie, bo dopóki stoję sobie gdzieś kamperem, nie zakłócam porządku, nie śmiecę, nie zanieczyszczam - to powinno być wara wszelkiej władzy od tego, co robię we własnym pojeździe. Miliarderowi wolno wywalać tony spalin w atmosferę z prywatnego odrzutowca, po to tylko, aby wozić własny tyłek. A tobie mały człowieczku nie wolno spać we własnym kamperze - tylko dlatego, że ktoś na tobie nie może zarobić. Taki jest obecnie porządek świata. Comsio - 2021-02-27, 21:56 Dokładnie Kaziu , jak dla mnie to mi capi stalinowską demokracją.
Pewien Pan miał dobre myśli i założenia.
Obecnie schodzi i dąży do lewego. Meyer - 2021-02-28, 12:30
andi at napisał/a:
Nadzieja w tym że ktoś zgłosi to do sądu EU za pozbawienie nas prw obywatelskich
Jaka demokracja w EU .
Pytanie brzmi "czy mamy reprezentację w Parlamencie Europejskim"?
Może, zamiast iść drogą Polonii w USA, zaczniemy zauważać tych, którzy walczą o Nasze interesy.
Na początek osobny wątek zatytułowany "Czy warto głosować"
Bez polityki, konkretne wnioski lub prace na rzecz karawaningu.samotny wilk - 2021-02-28, 12:41 Spanie na parkingu pomiędzy domami?
Kwestia nielegalnego postoju i spania od 7:45 min.
samotny wilk - 2021-03-01, 09:54 suzu4x4 zapytałeś "a jak ta ustawa ma się do spania na prywatnym terenie ?
kilkukrotnie zdarzyło nam się dogadać z właścicielami restauracji że jedząc u nich obiadokolację spaliśmy na ich terenie".
Moim zdaniem zmiany wprowadzone 9 stycznia 2021 r. w Kodeksie Drogowym Portugalii nie dotyczą terenów prywatnych. Nadal istnieją miejsca (parkingi) przy restauracjach, które oferują nocleg na swoim, prywatnym terenie.
Przykład: 37.043317, -7.787178. W opisie obiektu czytamy: Private car park for campers. Przy restauracji. Dozwolone są noclegi na tylnym parkingu przy barze. Otwarte jest cały rok. Number of places 2. Bez serwisu kampera. Jest Wi Fi.
Zapewne wypada spożyć jakiś posiłek w tym miejscu i zapytać właściciela o zgodę na nocleg. Nigdy nie spotkałem się z odmową ze strony właściciela na parkowanie i nocleg w kamperze.
suzu4x4 - 2021-03-01, 11:08
samotny wilk napisał/a:
Zapewne wypada spożyć jakiś posiłek w tym miejscu i zapytać właściciela o zgodę na nocleg. Nigdy nie spotkałem się z odmową ze strony właściciela na parkowanie i nocleg w kamperze.
dokładnie, sami tak praktykujemy , często knajpy są w fajnych miejscach z widokiem a koszt śniadanka czy obiadokolacji niejednokrotnie jest mniejszy niż koszt kempingu.
nie ma nic lepszego niż degustacja lokalnej kuchni andrzej627 - 2021-03-01, 11:49 Nie dziwię się im, że tego zabronili.samotny wilk - 2021-03-01, 12:09 suzu4x4, to miejsce z "mojego" przykładu ma b.dobre opinie np. w Google Mapy. Właśnie tam serwują lokalną kuchnię.
Może wklepię kilka opinii o tej restauracji O Farol (przetłumaczone przez Google):
1. Świetne miejsce, jemy bardzo dobrze i super mili szefowie, za menu za 8 euro, żeby zrobić absolutnie.
2. Świetne miejsce do jedzenia i ciepłe powitanie na lunch i kolację.
3. Znakomici, życzliwi dobrzy ludzie, dobre jedzenie, niedrogie, wrócę. Jim.
4. Jemy dobrze za tanie rodzinne jedzenie Franco portugalski.
5. Restauracja z przekąskami z prostą, rodzinną i dobrą kuchnią !! Élodie i José są bardzo mili w przyjaznej atmosferze! Danie główne, deser, napój i kawa za 8 € !! Możemy nawet zjeść na tarasie ☀️😎
6. Bez zarzutu.
7. Kukułka była pyszna.
8. Bardzo przyjazna, lokalna restauracja obiadowa. Mała rodzina, głównie miejscowi. Doskonałe jedzenie po niskich kosztach.
9. Bardzo dobry i hojny posiłek z ciepłym przyjęciem, idealny!
10. Najlepsza kukułka w Algarve! Patronka Elodie jest urocza!
11. DOSKONAŁY !! Uwierz mi ! Szukasz adresu, gdzie można zjeść typowe, a szczególnie grillowane ryby. To historia rodzinna. Tata przy grillu z niezrównaną wiedzą kulinarną ... a to wszystko zmienia, to prawdziwa uczta! Wszystko jest w domu. Frytki, ciasta ... Adres znany tylko z linków, nic dziwnego, że nie potrzebują reklamy. Wydaje się być dobrze znany kamperom.
zbyszekwoj - 2021-03-01, 12:35
andrzej627 napisał/a:
Nie dziwię się im, że tego zabronili.
A ja się dziwię. Ci ludzie codziennie robią zakupy , kupuja tony paliwa, korzystaja z pralni. Chyba niektórym to się opłaci skoro codziennie przywożą pieczywo , owoce i warzywa na kamperowiiska. samotny wilk - 2021-03-01, 12:48 andrzej627, no właśnie.
Wcale się nie dziwię, że w styczniu br. w 100% zakazano swobodnego postoju i noclegu na terenie całej Portugalii. W jakimś (może niewielkim) stopniu była to wina samych kamperowców, przyczepiarzy i namiotowców. Swoje zabawki rozstawiali, gdzie popadnie. Nie patrzyli na znaki zakazu, na to, że jest to obszar Parku Narodowego, Rezerwatu Naturalnego, czy innych obszarów chronionych. Kto na to zwracał uwagę? Policja i tak była wyrozumiała.
A przecież już od wielu lat stosowne prawo w tej kwestii było. Zgodnie z dekretem z mocą ustawy nr. 142/2008 wszelkie formy noclegu (poza miejscami do tego przeznaczonymi: pola namiotowe, parking dla samochodów kempingowych/przyczep kempingowych) były i nadal są zabronione. W takich miejscach nie wolno spać nie tylko w kamperze, przyczepie kempingowej, namiocie, ale i w aucie osobowym, czy w hamaku. Na ławeczce też nie wolno.
Ale, chyba głównym sprawcą nowego prawa jest lobby: hotelarskie, kempingowe. Piszą o tym portugalscy kamperowcy na swoich forach internetowych. Oni też są wściekli na to nowe prawo. W dzisiejszych czasach piniędzy szuka się wszędzie.: SlawekEwa - 2021-03-01, 15:18
andrzej627 napisał/a:
Nie dziwię się im, że tego zabronili.
Andrzej pokaż dalej ten filmik i te tablice z kontaktowymi numerami telefonów do sprzedaży tych terenów np pod hotele itp andrzej627 - 2021-03-01, 15:45
zbyszekwoj napisał/a:
kupuja tony paliwa
Bez przesady. Znam kamperowicza, który teraz zimuje w Hiszpanii. Przez ostatni miesiąc przejechał 200 km. andrzej627 - 2021-03-01, 16:19
andrzej627, no właśnie.
Wcale się nie dziwię, że w styczniu br. w 100% zakazano swobodnego postoju i noclegu na terenie całej Portugalii. W jakimś (może niewielkim) stopniu była to wina samych kamperowców, przyczepiarzy i namiotowców. Swoje zabawki rozstawiali, gdzie popadnie. Nie patrzyli na znaki zakazu, na to, że jest to obszar Parku Narodowego, Rezerwatu Naturalnego, czy innych obszarów chronionych. Kto na to zwracał uwagę? Policja i tak była wyrozumiała.
A przecież już od wielu lat stosowne prawo w tej kwestii było. Zgodnie z dekretem z mocą ustawy nr. 142/2008 wszelkie formy noclegu (poza miejscami do tego przeznaczonymi: pola namiotowe, parking dla samochodów kempingowych/przyczep kempingowych) były i nadal są zabronione.
Czyli że było prawo, które mało kto przestrzegał, a "policja była wyrozumiała" - to teraz uchwalili nowe prawo, dlatego że stare nie było przestrzeganie.
"...Wielu lekceważyło znaki zakazu, obszary rezerwatów i parków narodowych...". Więc zamiast zacząć egzekwować co powinno się egzekwować ukarano wszystkich hurtem zakazem ogólnym. Taka to teraz wolność - szuka się pretekstu żeby wziąć za twarz wszystkich.
Całe szczęście, że u nas nie zakaże się wstępu do lasu - bo niektórzy śmiecą.samotny wilk - 2021-03-01, 19:03 Kazik II,
Kazik II napisał/a:
Czyli że było prawo, które mało kto przestrzegał, a "policja była wyrozumiała" - to teraz uchwalili nowe prawo, dlatego że stare nie było przestrzeganie.
.
Pewnie powodów było wiele. Ja uważam, że głównym był lobbing hotelarzy i właścicieli campingów. Niewłaściwe parkowanie i nocleg na terenach chronionych też był być może brany pod uwagę. Raczej o wszystkich przesłankach się nie dowiemy. Prawdy szukaj u portugalskiego ustawodawcy, nie u mnie.
Ja tylko lubiłem Portugalię, kiedyś. Teraz po wejściu nowego Kodeksy Drogowego już mniej. Nie będę się szarpał z Portugalią? Moje ostatnie dwa wyskoki do tego pięknego kraju były podróżami lotniczymi. Zero stresu z pojazdem, biwakowaniem itd. Bilans kosztów też okazał się mocno korzystniejszy. Za same loty z Modlina do Porto i za powrót zapłaciłem nieco ponad 200 zł. Może to jest jakaś podróżnicza opcja. Dla mnie chyba tak.
Kazik II napisał/a:
Całe szczęście, że u nas nie zakaże się wstępu do lasu - bo niektórzy śmiecą.
To Ty o tym nie wiesz. U nas w RP wjazd do lasu i biwakowanie/kamperowanie jest od dawna zabronione. Oczywiście, poza miejscami do tego przeznaczonymi. Nawet, kiedy przed wjazdem do lasu nie ma znaku zakazu wjazdu, to i tak wjechać nie wolno. Po lesie można jeździć samochodem tylko po wyznaczonych drogach. Przepisy dotyczące wjazdu samochodem do lasu reguluje rozdział 5. Ustawy o lasach. Na forum już tyle o tym było. andrzej627 - 2021-03-01, 19:12
Kazik II napisał/a:
Całe szczęście, że u nas nie zakaże się wstępu do lasu - bo niektórzy śmiecą.
Pieszo możesz wejść. Kamperem już nie bardzo.
Cytat:
ruch motorowerem, pojazdem silnikowym (samochodem, motocyklem czy quadem), a także zaprzęgiem konnym dopuszczalny jest tylko drogami publicznymi. Każdym pojazdem można wjechać do lasu drogą leśną tylko wtedy, gdy jest wyraźnie ona oznaczona drogowskazami dopuszczającymi ruch (np. wskazany jest kierunek i odległość dojazdu do miejscowości, ośrodka wypoczynkowego czy parkingu leśnego). (...)
Uwaga! Na drogach leśnych nie muszą być ustawione szlabany i znaki zakazujące poruszania się po nich, gdyż zakaz ten wynika wprost z zapisów ustawy o lasach. Obowiązuje on cały rok, nie tylko w okresie zagrożenia pożarowego. (...)
Najlepiej kierować się ogólną zasadą wjeżdżania samochodem do lasu tylko tam, gdzie wyraźnie pozwalają na to znaki drogowe. Zgodnie z ustawą o lasach nie ma obowiązku oznakowania znakami zakazu dróg, gdzie nie wolno wjeżdżać. Należy zatem stosować zasadę, że droga nieoznakowana nie jest dopuszczona do ruchu.
To prawda. Ale rowerem też można wjechać. andrzej627 - 2021-03-01, 19:24
samotny wilk napisał/a:
rowerem też można wjechać
samotny wilk - 2021-03-01, 19:49 Co jeszcze jest istotne przy wyborze legalnego miejsca na postój i nocleg w kamperze w Portugalii?
Moim zdaniem trzeba wyraźnie odróżnić dwa pojęcia w tym zakresie: ESA i ASA.
Otóż, ESA to: stacja obsługi samochodów kempingowych: tutaj możesz zrzucić brudną wodę i toalety chemiczne, a także napełnić zbiornik czystą wodą. Mogą istnieć punkty elektryczne lub nie. Na takiej stacji obsługi nocować nie wolno.
Natomiast ASA to: obszary serwisowe dla samochodów kempingowych. To obszary specyficzne dla tych pojazdów. Bezpieczne miejsca noclegowe dla kamperów, umożliwiające zrzucenie brudnej wody (i toalet chemicznych) i napełnienie jej czystą wodą. Mogą istnieć punkty elektryczne, a także łazienki, ale nie muszą . Maksymalna długość pobytu bez przerwy to 72 godziny.
W takim miejscu możemy legalnie zaparkować kampera i w nim spać.
Przykład ASA: Punto sosta per carico e scarico camper - Nazare. Koordynaty: 39.64577, -9.06753.
Kazik II - 2021-03-01, 22:30
samotny wilk napisał/a:
Kazik II,
Kazik II napisał/a:
Czyli że było prawo, które mało kto przestrzegał, a "policja była wyrozumiała" - to teraz uchwalili nowe prawo, dlatego że stare nie było przestrzeganie.
.
Pewnie powodów było wiele. Ja uważam, że głównym był lobbing hotelarzy i właścicieli campingów. Niewłaściwe parkowanie i nocleg na terenach chronionych też był być może brany pod uwagę. Raczej o wszystkich przesłankach się nie dowiemy. Prawdy szukaj u portugalskiego ustawodawcy, nie u mnie.
Ja tylko lubiłem Portugalię, kiedyś. Teraz po wejściu nowego Kodeksy Drogowego już mniej. Nie będę się szarpał z Portugalią? Moje ostatnie dwa wyskoki do tego pięknego kraju były podróżami lotniczymi. Zero stresu z pojazdem, biwakowaniem itd. Bilans kosztów też okazał się mocno korzystniejszy. Za same loty z Modlina do Porto i za powrót zapłaciłem nieco ponad 200 zł. Może to jest jakaś podróżnicza opcja. Dla mnie chyba tak.
Kazik II napisał/a:
Całe szczęście, że u nas nie zakaże się wstępu do lasu - bo niektórzy śmiecą.
To Ty o tym nie wiesz. U nas w RP wjazd do lasu i biwakowanie/kamperowanie jest od dawna zabronione. Oczywiście, poza miejscami do tego przeznaczonymi. Nawet, kiedy przed wjazdem do lasu nie ma znaku zakazu wjazdu, to i tak wjechać nie wolno. Po lesie można jeździć samochodem tylko po wyznaczonych drogach. Przepisy dotyczące wjazdu samochodem do lasu reguluje rozdział 5. Ustawy o lasach. Na forum już tyle o tym było.
Pisałem o zakazie wstępu do lasu a nie wjazdu do lasu. Tyle to ja też wiem i bardzo dobrze, że tak jest. Jakoś nie odczuwam potrzeby pchania się w knieje kamperem zresztą.
A te nowe przepisy w Portugalii o tyle mnie niepokoją - że to może być precedens i początek bardzo złej mody na zakazywanie kamperom wszystkiego i wszędzie. Czyli otwarcie Puszki Pandory. Stąd też mój polemiczny zapał. Na ile silne potrafi być lobby turystyczno-hotelarskie to mamy choćby na przykładzie szerzących się zakazów wynajmowania mieszkań turystom.Kazik II - 2021-03-01, 22:35
andrzej627 napisał/a:
Kazik II napisał/a:
Całe szczęście, że u nas nie zakaże się wstępu do lasu - bo niektórzy śmiecą.
Pieszo możesz wejść. Kamperem już nie bardzo.
Cytat:
ruch motorowerem, pojazdem silnikowym (samochodem, motocyklem czy quadem), a także zaprzęgiem konnym dopuszczalny jest tylko drogami publicznymi. Każdym pojazdem można wjechać do lasu drogą leśną tylko wtedy, gdy jest wyraźnie ona oznaczona drogowskazami dopuszczającymi ruch (np. wskazany jest kierunek i odległość dojazdu do miejscowości, ośrodka wypoczynkowego czy parkingu leśnego). (...)
Uwaga! Na drogach leśnych nie muszą być ustawione szlabany i znaki zakazujące poruszania się po nich, gdyż zakaz ten wynika wprost z zapisów ustawy o lasach. Obowiązuje on cały rok, nie tylko w okresie zagrożenia pożarowego. (...)
Najlepiej kierować się ogólną zasadą wjeżdżania samochodem do lasu tylko tam, gdzie wyraźnie pozwalają na to znaki drogowe. Zgodnie z ustawą o lasach nie ma obowiązku oznakowania znakami zakazu dróg, gdzie nie wolno wjeżdżać. Należy zatem stosować zasadę, że droga nieoznakowana nie jest dopuszczona do ruchu.
Sorry, ale chyba się trochę zirytuję - zanim się kogoś potraktuje jak troglodytę, który chce się pchać kamperm do lasu, trzeba dokładnie przeczytać "zakazu wstępu" a nie wjazdu do lasu.samotny wilk - 2021-03-02, 08:19 Kazik II, proponuję jednak wrócić do właściwego tematu: "Koniec z camperowaniem "na dziko" w Portugali". Pisanie o polskich lasach tylko wypacza temat. Schodzimy na manowce.
Kończąc temat polskich lasów uważam, że powinieneś dokładnie przeczytać Ustawę o lasach, rozdział 5, Zasady udostępniania lasów. Pojęcie udostępnianie lasów jest szerokie i obejmuje także dostęp do lasów, ruch pojazdów w lesie. Dostęp (wstęp) do lasu wcale nie oznacza jedynie pieszego wejścia do tegoż lasu. A jazda konna, to wejście, czy wjazd do lasu?
Uszanujmy autora (założyciela) tematu kol. Fason-a i piszmy precyzyjnie o kamperowaniu na "dziko" w Portugalii.
ZbigStan - 2021-03-02, 08:45 Z tej wymiany informacji wynika,, że jechać do Portugalii warto, przed i po sezonie. W sezonie może zabraknąć stanowisk na dozwolonych miejscach. W dzień można stać na plaży, o ile nie ma zakazu, a na noc należy zjechać na ASA, kemping, itp. miejsce wyznaczone do noclegu. Na dziko się nie postoi, ale zwiedzać Portugalię jak najbardziej można. Pozdrawiam.samotny wilk - 2021-03-02, 10:24 ZbigStan,
ZbigStan napisał/a:
Z tej wymiany informacji wynika,, że jechać do Portugalii warto, przed i po sezonie.
Też tak uważam. Moim zdaniem optymalnymi okresami na podróżowanie po Portugalii kamperem są:
a) kwiecień do 1 połowy maja,
b) październik do 1 połowy listopada.
Jazda w wysokim sezonie to nieporozumienie. Chyba, że swoją bazę noclegową opieramy o campingi i te z wyprzedzeniem rezerwujemy. Wtedy tak. Raczej należy zapomniec o wolnych miejscach na terenie ASA. Okrutne temperatury w wysokim sezonie też nie zachęcają do wędrowania. Woda w oceanie w zasadzie przez cały rok jest tylko taka sobie.
W 2019 r. byłem w Lagos w październiku. W ciągu dnia temperatura wahała się w granicach + 31 do + 33 *C. Jednak wieczory i noce były już chłodne.
ZbigStan napisał/a:
W sezonie może zabraknąć stanowisk na dozwolonych miejscach.
Ktoś pisał już w innym temacie, że był w Portugalii w 2020 r. i widział długie kolejki kamperów oczekujących na wjazd na teren campingów. To co będzie w br., kiedy weszło restrykcyjne, nowe prawo? Strach pomyśleć.
ZbigStan napisał/a:
Na dziko się nie postoi, ale zwiedzać Portugalię jak najbardziej można.
To pewne, że "na dziko" już się nie postoi. Po to wprowadzono to nowe prawo. Portugalię zwiedzać nadal można. Kampera w godzinach 7:00 - 21:00 parkujemy, jak każdy inny pojazd zgodnie z miejscowym i ogólnokrajowym prawem. Respektujmy lokalne o ogólnokrajowe ograniczenia.
samotny wilk - 2021-03-02, 17:15 ASA czy camping? Gdzie taniej, ceny?
Pozwoliłem sobie zerknąć na ceny za parkowanie i nocleg na ASA i na campingach. W zdecydowanej większości przypadków ceny na campingach są trochę wyższe. Ale, czy zawsze tak jest?
Otóż, ceny za parkowanie i nocleg w Portugalii na terenie ASA wahają się od 5 do 10 Euro. Są i darmowe ASA, ale trochę trzeba poszukać.
A jak jest na campingach? Jak się dobrze poszuka to znajdziemy całkiem porównywalne ceny do tych na ASA.
Może podrzucę jakiś przykład: Park Camping Paço; koordynaty: 41.80276, -8.84786.
Cena za zestaw w niskim sezonie 15.04 - 30.06:
a) 1 os dorosła - 3.5 E
b) kamper - 3.8 E
c) en. elektr. - 3.3 E
d) zwierzę - 1.4 E
Podsumowanie cen.
1. Cena za zestaw: 1 os dorosła + kamper, bez en. elektr. i zwierzaka = 7.3 E
2. Cena za zestaw: 2 os dorosłe + kamper, bez en. elektr. i zwierzaka = 10.8 E
3. Cena za zestaw: 2 os dorosłe + kamper + en. elektr. = 14.1 E
4. Cena za zestaw: 2 os dorosłe + kamper + en. elektr. + zwierzak = 15.5 E
Zazwyczaj w kamperze wędrują 2 osoby. Prawie każdy kamper ma panele fotowoltaiczne. Zatem, w takim zestawie 2 os, cena 10.8 E za dobę jest porównywalna do ceny na ASA. No i na campingu mamy o wiele większe możliwości: natryski, sklepik, bar/restauracja, niekiedy wypożyczalnia np. rowerów, pkt apteczny, pkt wymiany butli gaz., grill, basen pływacki, sala TV, darmowe Wi Fi itd.
Warto rozważyć taka opcję, chyba?
Na jednej stronie internetowej wyczytałem, że głównym lobbującym z ramienia portugalskich campingów na rzecz wejścia w życie nowego, paskudnego prawa Kodeks Drogowy była sieć campingów Orbitur. Zatem tej sieci ja już dziękuję. Noga moja u nich nigdy nie postanie. Niech się bujają i szukają dochodów.
Piasek1 - 2021-03-05, 10:49 https://www.bankier.pl/wi...mi-8068602.html
po informacjach tego typu spodziewać się należy w całej europie ostrego przykręcania śruby dla camperów.
To są kraje żyjące z turystyki i turystów, będą musieli zrobić wszystko aby branżę uratować bo nic tak nie zniechęca jak zrujnowane i opuszczone pustostany dawnej prężnej bazy hotelowej. Bazy dającej tysiące miejsc pracy i generującej ogromne przychody i podatki.
Obym się mylił ale żeby za 2-3 lata się nie okazało że carawaning to najdroższa forma urlopowania i wypoczynku, nawet w Polsce.gryz3k - 2021-03-05, 14:46
Piasek1 napisał/a:
po informacjach tego typu spodziewać się należy w całej europie ostrego przykręcania śruby dla camperów.
Trochę trudniej dojechać ale ludzie decyzyjni muszą zrozumieć, że tylko znikomy procent tych kaperujących na dziko pojedzie na kempingi czy do hoteli. To nie ten target. Taki błąd popełnia wiele krajów. Po co jechać do hotelu do Włoch gdy za znacznie mniejsze pieniądze można lecieć do Tajlandii? We Włoszech, poza miejscami typu Rzym czy Wenecja, turysty zagranicznego praktycznie nie uświadczy się. Chyba, że kamperowego. Lat temu 20 na kempingach w całej Italii pełno było obcokrajowców. Obecnie pustki. Sami lokalesi.
Ja osobiście jeżdżę kamperem ze względu na swobodę wyboru miejsca, którą mi daje. Jak będę zaganiany na kemping to zwyczajnie tam nie pojadę. Pojadę do Turcji czy Maroka. Jak mi się to znudzi to polecę do Azji, Afryki czy Ameryki Południowej.
Kemping dla mnie nie jest alternatywą do podróżowania na dziko. LukF - 2021-03-05, 16:59 Czytam o tej Portugalii, nigdy nie byłem a chciałbym pojechać i szkoda mi, że wymyślili to co wymyślili.
W pełni podzielam też zdanie w tej sprawie kol. Gryz3k.Meyer - 2021-03-05, 18:50
gryz3k napisał/a:
Piasek1 napisał/a:
po informacjach tego typu spodziewać się należy w całej europie ostrego przykręcania śruby dla camperów.
Trochę trudniej dojechać ale ludzie decyzyjni muszą zrozumieć, że tylko znikomy procent tych kaperujących na dziko pojedzie na kempingi czy do hoteli. To nie ten target. Taki błąd popełnia wiele krajów. Po co jechać do hotelu do Włoch gdy za znacznie mniejsze pieniądze można lecieć do Tajlandii? We Włoszech, poza miejscami typu Rzym czy Wenecja, turysty zagranicznego praktycznie nie uświadczy się. Chyba, że kamperowego. Lat temu 20 na kempingach w całej Italii pełno było obcokrajowców. Obecnie pustki. Sami lokalesi.
Ja osobiście jeżdżę kamperem ze względu na swobodę wyboru miejsca, którą mi daje. Jak będę zaganiany na kemping to zwyczajnie tam nie pojadę. Pojadę do Turcji czy Maroka. Jak mi się to znudzi to polecę do Azji, Afryki czy Ameryki Południowej.
Kemping dla mnie nie jest alternatywą do podróżowania na dziko.
Krótko i na temat.
Gryz3k ten tekst powinien być naklejony na kazdym kamperze z tyłu.
andi at - 2021-03-05, 20:28
LukF napisał/a:
Czytam o tej Portugalii, nigdy nie byłem a chciałbym pojechać i szkoda mi, że wymyślili to co wymyślili.
W pełni podzielam też zdanie w tej sprawie kol. Gryz3k.
Nie jest żle z miejscami i ceną .Przeleciałem teraz kawałek Portugalii, campingi albo parkingi z obsługą są co kawałek i ceny do 20e .Zobacz sam i trochę się tym pobaw
www.caramaps.com/karte?la...8374182129&z=14 zbyszekwoj - 2021-03-06, 12:42 Jeżeli chcesz podrózować i zwiedzac ,to nikt nie zabroni ci przenocowac nawet na parkingu, gorzej jak chcesz plazować sie tygodniami na dziko za friko , to masz problem. ZbigStan - 2021-03-06, 15:02 Obecne przepisy tylko "trochę" utrudniają kamperowanie, ale nie czuję się zniechęcony aby tam jechać. Pojadę jak będzie to możliwe. Można znaleźć wiele miejsc, ASA, kempingi, itp., które są w niższej cenie niż kempingi w Polsce. Na plaży można przebywać od 7 do 21. Jest trudniej, ale warto jechać, byle nie w sezonie. Pozdrawiamsamotny wilk - 2021-03-06, 16:21 ZbigStan,
ZbigStan napisał/a:
Na plaży można przebywać od 7 do 21.
Ja nie jestem o tym przekonany na 100%. Przecież: 9 stycznia wszedł w życie nowy dekret z mocą ustawy nr 102-B / 2020, który zabrania noclegów i parkowania we wszystkich miejscach, które nie są wyraźnie wyznaczone dla samochodów kempingowych.
Ale, skoro: wg dekretu „Parkowanie, oznacza parkowanie pojazdu na większej przestrzeni niż jego obwód", to jeśli nie wysuwamy schodków, nie rozwijamy markizy, nie otwieramy okien itd. możemy parkować, swobodnie poza parkingiem?
Z ostatnich kontroli GNR wynika, jednak, że takie swobodne parkowanie, gdzie popadnie jest surowo zabronione. Nakładają przecież mandaty. Wcześniej była już o tym mowa. Donosi też o tym portugalska prasa.
LukF - 2021-03-06, 16:32 Aha, to się sporo zmieniło ZEUS - 2021-03-07, 00:06
samotny wilk napisał/a:
wg dekretu „Parkowanie, oznacza parkowanie pojazdu na większej przestrzeni niż jego obwód",
tak se Portugalczycy wymyślili. Ich sprawa. Wolno im. Zresztą, sam sprawdź. Odszukaj: dekret z mocą ustawy nr 102-B/2020 i sprawdź. Ale, sens tego, ichniego "parkowania" jest raczej zrozumiały. Czego nie rozumiesz? Reklamacje zgłaszaj do portugalskiego ustawodawcy - Kodeksu Drogowego. Ja z tym nie mam nic wspólnego. Zrobiłem tylko cytata.
Nawet ostatnio, przez te ichnie zmiany o d l u b i ł e m Portugalię. ZEUS - 2021-03-07, 09:07
samotny wilk napisał/a:
Ja z tym nie mam nic wspólnego. Zrobiłem tylko cytata.
jestem przekonany, że gdyby to było Twoje dzieło to nie byłoby takie karkołomne🤔😀samotny wilk - 2021-03-07, 09:55
ZEUS napisał/a:
jestem przekonany, że gdyby to było Twoje dzieło to nie byłoby takie karkołomne🤔😀
ja też jestem tego pewien.
Ja na chłopski rozum (a chłopem nie jestem ... ) rozumiem to tak:
- rozwijasz markizę, to jest beeee - bo wylata poza obrys kampera;
- wysuwasz schodki kampera, to jest beeee - bo wylata poza obrys kampera;
- otwierasz okna, to jest beeee - bo wylata poza obrys kampera.
SlawekEwa - 2021-03-07, 11:24 a jak stawiasz tv sat? samotny wilk - 2021-03-07, 12:03 Wg polskiego słownika PWN obrys to:
a) zarys, kontury czegoś,
b) inia obwodząca dany przedmiot w określonej płaszczyźnie przekroju.
Można być odważnym i założyć, że Portugalczycy innej definicji nie wymyślili. Ale, kto ich tam wie? To taki dziwny kraj?
A więc obrys to zarys, kontur kampera także w pionie i w każdej innej płaszczyźnie.
W innym temacie kol. Koko też miał swój "obrys" i napisał: "W portugali zostałem spisany na parkingu bo miałem wystawione schodki oraz postawioną antenę".
To by potwierdzało definicję obrysu, w Portugalii też.
Teraz to już chyba drzwi nie wolno otworzyć, bo od razu podpadasz pod "obrys". Dobrze, że pozwalają oddychać w kamperze.
Ja bym nie ryzykował i swoje zabawki wystawiał tylko na campingu lub na ASA. andi at - 2021-03-07, 12:45 Mają trochę tych miejsc postojowych dla nas ,ale jak wszyscy się zjadą do 21 godz. to myślę że nie będzie miejsca do wszystkich i stanie na dzikusa musi być Bożka-Witek - 2022-02-03, 12:40 Brawo dla założyciela tematu. Bardzo pożyteczny temat oczywiście. Znalazłam go dopiero teraz.
Czy od marca 2021 r. coś w temacie spania na dziko się zmieniło w okresie poza sezonem?
Ktoś pisze, że najlepszy moment na pobyt to kwiecień i maj. Właściwie dlaczego? Chodzi o temperatury?
Planujemy wyjazd koniec lutego więc dotrzemy tam ok. marca.samotny wilk - 2022-03-12, 18:20 Od lipca 2021 r. nic się nie zmieniło.
https://www.youtube.com/watch?v=uKPzzbESV00