Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Marcowo-kwietniowa wyprawa do Włoch
Autor Wiadomość
@ndrzej 
weteran


Twój sprzęt: Laika Ecovip 309
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Lip 2007
Piwa: 131/205
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 2009-10-10, 20:24   Marcowo-kwietniowa wyprawa do Włoch

Włochy odwiedzaliśmy wielokrotnie - ale tylko te północne. Były to głównie wyjazdy narciarskie. Jeździliśmy też z przyczepąa później kamperem do Wenecji, Padwy, Werony i nad jez. Garda.
Dwukrotnie próbowaliśmy dojechać do Rzymu, ciągnąc przyczepę kempingową, ale raz nie dojechaliśmy ze względu na dość poważny wypadek w Austrii (z którego na szczęście wyszliśmy bez uszczerbku na zdrowiu), zaś drugim razem z powodu awarii samochodu.
Tym razem byliśmy zdeterminowani żeby tam dojechać. Zwłaszcza, że mieliśmy zapewnione miejsce postojowe na obrzeżach Rzymu przez naszych przyjaciół mieszkających tam od przeszło trzydziestu lat. Była to jedyna w swoim rodzaju okazja, ponieważ "likwidowali" oni już tam mieszkanie i wkrótce wyjeżdżali na stałe do Polski.
Tak więc udało nam się zamieszkać w Rzymie i jeszcze do tego mieć wspaniałych przewodników.
Z naszego pobytu nakręciłem film, a zdjęcia siłą rzeczy są tylko jego dopełnieniem.

Włochy 044.jpg
Wilczyca ze słynnymi bliźniakami na Wzgórzu Kapitolińskim
Plik ściągnięto 7907 raz(y) 34,22 KB

Włochy 029.jpg
Ołtarz Ojczyzny - nazywany przez Rzymian "Szczęką starej babci". Mimo swoich niewątpliwych walorów ma jedną wadę: zasłonił historyczne budowle - Forum Romanum i Wzgórze Kapitolińskie.
Plik ściągnięto 7907 raz(y) 75,4 KB

Włochy 046.jpg
Forum Romanum
Plik ściągnięto 7907 raz(y) 60,75 KB

Włochy 099.jpg
Watykan
Plik ściągnięto 7907 raz(y) 79,34 KB

Włochy 114.jpg
Pieta Michała Anioła
Plik ściągnięto 7907 raz(y) 66,65 KB

Włochy 127.jpg
Pozostałości po starożytnych akweduktach.
Plik ściągnięto 7907 raz(y) 67,92 KB

Włochy 128.jpg
Słynna Via Appia
Plik ściągnięto 7907 raz(y) 39,26 KB

Włochy 157.jpg
Fontanna Di Trevi
Plik ściągnięto 7907 raz(y) 88,77 KB

Włochy 150.jpg
Tysiące kłódek zamkniętych przez zakochane pary na ogrodzeniu przy fontannie. Klucze od nich wrzucane są do fontanny na znak dozgonnej miłości.
Plik ściągnięto 7907 raz(y) 84,05 KB

Włochy 188.jpg
Wejście do katakumb
Plik ściągnięto 7907 raz(y) 67,29 KB

_________________
Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym!
Heraklit
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
@ndrzej 
weteran


Twój sprzęt: Laika Ecovip 309
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Lip 2007
Piwa: 131/205
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 2009-10-10, 21:16   

Byliśmy oczywiście naszym kamperkiem - Hymer Integral 544 z 1991 roku. Będzie w całej okazałości na którymś z kolejnych zdjęć.
_________________
Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym!
Heraklit
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1600/2330
Skąd: Otwock
Wysłany: 2009-10-11, 01:05   

No cóż Andrzeju, podróż bardzo byłą długa, to i relacja zapewne długo potrwa. Nie oszczędzaj nas! Pisz i uracz nas fotkami. Czekamy niecierpliwie.

:spoko
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
@ndrzej 
weteran


Twój sprzęt: Laika Ecovip 309
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Lip 2007
Piwa: 131/205
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 2009-10-11, 20:08   

Tadziu, pisałem wprawdzie o naszej blisko półrocznej nieobecności na forum, ale nie znaczy to, że nie zajeżdżaliśmy do domu przez tak długi czas. Wpadaliśmy na tydzień lub dwa, ale jak wspomniałem wcześniej, byłem bez komputera - z powodu jego kompletnego zużycia :( Dostałem od syna trochę nowszy, ale i tak będę musiał już wkrótce odnowić cały sprzęt :?

Tak więc postaram się opisać pokrótce wszystkie tegoroczne wyprawy, a zacząłem od tej pierwszej, wiosennej, do Włoch.

Skończyłem na naszym pobycie w Rzymie, który (dzięki naszym przyjaciołom) udało nam się zwiedzić wraz z przyległymi do niego miejscowościami (Castel Gandolfo, Frascati) dość dokładnie.

Po tygodniowym pobycie w Wiecznym Mieście, w Niedzielę Palmową wyruszyliśmy na Monte Cassino. Pomimo, iż był to dopiero początek kwietnia, zbocza góry zwieńczonej klasztorem pokryte były setkami maków. Potęgowało to nasze wielkie wzruszenie. Cmentarz Polski prezentuje się z daleka bardzo okazale. Trochę gorzej z bliska :-/ Groby żołnierzy mają ledwo czytelne napisy, a niektóre kruszące się tablice i krzyże. Klasztor niestety w tym dniu był zamknięty dla zwiedzających, tak więc po ok. dwugodzinnym pobycie, zapaleniu znicza i złożeniu kwiatów na grobie gen. Andersa wyruszyliśmy w dalszą drogę.

Włochy 153.jpg
Droga na Monte Cassino. W oddali klasztor.
Plik ściągnięto 7753 raz(y) 59,43 KB

Włochy 191.jpg
Polski cmentarz na Monte Cassino
Plik ściągnięto 7753 raz(y) 98,77 KB

Włochy 193.jpg
Plik ściągnięto 7753 raz(y) 66,63 KB

Włochy 195.jpg
Plik ściągnięto 7753 raz(y) 94,26 KB

_________________
Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym!
Heraklit
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
@ndrzej 
weteran


Twój sprzęt: Laika Ecovip 309
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Lip 2007
Piwa: 131/205
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 2009-10-11, 21:14   

c.d.
W Niedzielę Palmową wieczorem dotarliśmy do Pompejów - starożytnego miasta położonego ok. 20 km od Neapolu u stóp Wezuwiusza. Zakotwiczyliśmy na tzw. Stellplatzu w cenie 15 eurasów za kamper i trzy osoby dorosłe. Do dyspozycji woda, prąd, toaleta i obsługa kampera.
W poniedziałek rano obudził nas telefon z Polski. Mój brat pytał, czy wszystko z nami w porządku po nocnym trzęsieniu ziemi. Myśleliśmy że żartuje. Dopiero potem dowiedzieliśmy się, że było ono faktycznie ok. 100 km od nas w mieście L'Aquila, gdzie o godzinie 03:32 i 4:30 w nocy miejscowość nawiedziło trzęsienie ziemi o sile 6.3 w skali Richtera. Zniszczona została historyczna zabudowa miasta, ponad 289 śmiertelnych ofiar i ok. 1500 rannych, 10 tys. doszczętnie zniszczonych budynków i 17 tys. ludzi bez dachu nad głową.

Dzisiejsze Pompeje to niewielkie miasto nastawione głównie na turystów zwiedzających odkopane i ciągle jeszcze odkopywane miasto zniszczone blisko 2 tys. lat temu przez Wezuwiusz. Do tej pory, przez blisko trzysta lat, odkopano prawie 2 tys. osób zasypanych przez lawę i popiół spośród 20 tys. ówczesnych mieszkańców miasta. Wykopaliska sprawiają niesamowite wrażenie. Nie spodziewaliśmy się tak wspaniałej infrastruktury miejskiej oraz tak rozległego miasta. Na dobrą sprawę na jego zwiedzanie trzeba byłoby poświęcić co najmniej kilka dni.

C.d.n.

Włochy 217.jpg
Jedna z wielu odkopanych ulic.
Plik ściągnięto 7712 raz(y) 62,01 KB

Włochy 226.jpg
Fragment willi
Plik ściągnięto 7712 raz(y) 87,9 KB

Włochy 210.jpg
Wspaniały fresk na jednej ze ścian
Plik ściągnięto 7712 raz(y) 55,44 KB

Włochy 221.jpg
Mozaika z gołąbkami - odwiecznym symbolem pokoju
Plik ściągnięto 7712 raz(y) 88,95 KB

Włochy 237.jpg
Jedna z lepiej zachowanych willi
Plik ściągnięto 7712 raz(y) 65,65 KB

Włochy 241.jpg
Skamieniała postać, prawdopodobnie zaskoczona we śnie przez żywioł
Plik ściągnięto 7712 raz(y) 51,21 KB

Włochy 257.jpg
Kilka innych ofiar Wezuwiusza
Plik ściągnięto 7712 raz(y) 70,87 KB

_________________
Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym!
Heraklit
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Zaradek 
stary wyga


Twój sprzęt: Peugeot Boxer PILOTE Pacific 65px
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Sie 2008
Piwa: 13/9
Skąd: P-ń
Wysłany: 2009-10-11, 21:23   

Super się to wszystko ogląda i wspomina. Dla podróżujących z dziećmi dodam, że mogą one wejść na tern Pompei za darmo. Trzeba się tylko o to upomnieć w kasie biletowej i okazać dokument, że jesteśmy z Polski. Nie wiem dlaczego taka promocja ale powiedział nam o niej przewodnik, stojący przed wejściem. Włosi (Ci z kasy) nie bardzo garneli się do poinformowania nas o tym.
Na Monte Cassino niestety w czasie zwiedzania dopadła nas burza z gradobiciem na czym ucierpiał najbardziej nasz samochód.
Z niecierpliwością czekam na kolejny etap podróży.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KOCZORKA 
Kombatant


Twój sprzęt: Adria
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 24 Wrz 2008
Piwa: 21/22
Wysłany: 2009-10-11, 22:05   

Andrzejku, relacja zaczyna się baaaardzo ciekawie. :bigok
Czekam na więcej. :bukiet:
_________________
"Żyj tak, abyś po latach mogła powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłam".
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
@ndrzej 
weteran


Twój sprzęt: Laika Ecovip 309
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Lip 2007
Piwa: 131/205
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 2009-10-17, 18:44   

C.d.

7. kwietnia wyruszyliśmy w stronę miejscowości Pizzo w Calabrii, gdzie w tym samym czasie przebywała z mężem i dziećmi moja bratanica. Za namową przyjaciół, pierwszą część drogi, ze względu na niezapomniane widoki, pokonaliśmy przez miejscowości Sorrento i Amalfi. Droga jest rzeczywiście niezapomniana. Po pierwsze bardzo wąska, ruchliwa, z tysiącami zakrętów, przepaściami z jednej i skałami z drugiej strony. Miejscami było tak wąsko, że mijając się z autokarem, musieliśmy zatrzymać oba pojazdy i złożyć lusterka, żeby można było przejechać dalej. Na domiar złego, w żadnej z tych miejscowości nie można było zatrzymać się kamperem. Po prostu na każdym kroku "czuwała" straż miejska i policja, nakazując "wypad z miasta".
Tym niemniej widoki były naprawdę niezapomniane: lazurowe niebo, palmy, przepiękne pałace i wille, a także urokliwe zakątki z zabytkowymi zabudowaniami.
Nie zrobiliśmy tam niestety żadnego zdjęcia, zajęci kręceniem filmu kamerą. Trzeba będzie chyba tam wrócić i trochę popstrykać :wyszczerzony:

8. kwietnia docieramy do przepięknego miasteczka Tropea di Calabria i zatrzymujemy się tuż przy samej plaży w pobliżu mariny. Stoją tam już dwa niemieckie kampery nie przejmując się zakazem kempingowania. Niemcy uznali po prostu, że jest jeszcze przed sezonem, wszystko pozamykane, a zatem można stać :) Zresztą stali tam już od kilku dni i pies z kulawą nogą się nimi nie interesował. Mieli też zamiar pozostać tam przez całe święta Wielkanocne. Tak więc zatrzymaliśmy się koło nich i korzystając z przepięknej pogody plażowaliśmy przez dwa dni i zwiedzaliśmy przepiękne i niezwykle ciekawie położone na skale miasteczko.

Włochy 275.jpg
Tropea
Plik ściągnięto 7599 raz(y) 92,51 KB

Włochy 278.jpg
klasztor na skale
Plik ściągnięto 7599 raz(y) 61,02 KB

Włochy 284.jpg
Tropea nocą
Plik ściągnięto 7599 raz(y) 46,3 KB

Włochy 364.jpg
Tropea - zdjęcie z miejsca naszego postoju w pobliżu mariny
Plik ściągnięto 7599 raz(y) 77,68 KB

_________________
Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym!
Heraklit
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***