| 
		pompa wtryskowa 2,5 turbo | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 roger  		  
		 
         Kombatant
  
  
                  Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570 
                  Nazwa załogi: ROGER-y 
                  Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Sty 2009 Piwa: 42/38 Skąd: W-wa & Lubuskie 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2009-11-14, 20:43   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Prześlę ci rozrysowaną pompę w poniedziałek ......    tylko sprawdź czy masz Lukasa czy Boscha ....a imbusem to sobie w tXXX pogrzeb.....    zostaw to w spokoju i ustal dokładnie miejsce wycieku przeważnie cieknie dźwignią obciążenia i bryzga po całej pompie więc wytrzyj i odpal a potem popatrz ....
 
i troszkę innej dokumentacji przeslę    jak nie zapomnę bo pamiętam też wolno    | 
             
						
				_________________ rkw1968@tlen.pl
 
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 roger  		  
		 
         Kombatant
  
  
                  Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570 
                  Nazwa załogi: ROGER-y 
                  Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Sty 2009 Piwa: 42/38 Skąd: W-wa & Lubuskie 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2009-11-14, 21:34   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                    a i tego typu pompy nie mają regulatorów ciśnienia ....    ciśnienie jest stałe zależne średnicy tłoczka w Boschu a w Lucasie od geometrii głowicy ....    zmienny jest wydatek | 
             
						
				_________________ rkw1968@tlen.pl
 
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 IAAN  		  
		 
         weteran
  
  
                  Twój sprzęt: Master 2,8 dti Blaszanka 
                  Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Lis 2008 Piwa: 31/9 Skąd: poznań okolica 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2010-05-03, 21:56   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | umnie zaczeło cieknac z dzwigni poruszanej linką gazu pewnie jest tam jakieś uszczelnienie pytanie tylko jakie i czy można zdjąc górną obudowę pompy przykręcaną na 4 imbusy od góry w którą wchodzi ta dzwignia dzwignia jeszcze jedna i powrót paliwa | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 krynia i stan  		  
		 
         weteran
  
  
                  Twój sprzęt: w budowie 
                  Nazwa załogi: G-Team 
                  Dołączył: 06 Kwi 2008 Piwa: 3/6 Skąd: okolice Szczecina 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2010-05-03, 22:04   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               No ludzie nie straszcie mnie że z peugeotów tak się leje       bo zaraz sprzedam swojego     ..................... żartowałem, mój pozostanie z nami jeszcze długo     | 
             
						
				_________________ jak coś wymyślę to tu napiszę ..... | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 IAAN  		  
		 
         weteran
  
  
                  Twój sprzęt: Master 2,8 dti Blaszanka 
                  Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Lis 2008 Piwa: 31/9 Skąd: poznań okolica 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2010-05-03, 22:30   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               w ubiegłym tygodniu zrobiłem 900km  z domu po karkonoszach i z powrotem miła byc to jazda próbna po uszczelnieniu silnika i pierwszy powżny wyjazd od chwili zakupu 
 
i co się okazało auto sprawdziło się w górach zadowalająco wspinało się dzielnie po krętych drogach górskich ale wyszły 4 usterki  pierwsza jeszcze przed wyjazdem to wyciek z tej dzwigni od gazu 
 
druga doś dziwna wyciek z chłodnicy ale tylko w drugim i trzecim dniu na postoju niewielki ale zawsze nie lubię jak coś kapie pod autem  4 dzien i powrót do domu bez wycieku i na parkingu obecnie też bez wycieku 
 
3 to poluzowana sruba od alterntora i zgubiona nakrętka od tej sruby już naprawione 
 
4 to lodówka na gazie nie sprawdziła się zbyt dobrze płomyk w okienku wydawał się mi duży ale jednak to było nie tak wyjęcie i przeczyszczenie dyszy gazu i efekt widoczny odrazu inny wyższy płomien w okienku 
 
jeszcze coś nie tak z rozrusznikiem niby napięcie dochodzi do elektromagnesu a on nie załapuje i nie kręci choc kontrolki nie przygasają to zero odzewu  po podpieciu dodatkowego akumulatora  kręci za pierwszym razem  a rano po  nocnym postoju kręci normalnie nie potrzebuje drugiego akumulatora wyjąłem go na zewnątrz i rozebrałem niby wszystko wporządku elektromagnes łapie za każdym razem a w aucie nie zawsze choc  widac ze był już wymieniany na nowy 
 
może ktoś wie gdzie szukac przyczyny | 
             
									
				| Ostatnio zmieniony przez IAAN 2010-05-04, 06:42, w całości zmieniany 1 raz   | 
			 
			          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 gino  		  
		 
         Kombatant
  
  
                  Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r 
                  Nazwa załogi: Gino 
                  Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2010-05-04, 04:41   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               u mnie tez kiedys tak bylo z rozrusznikiem...
 
szukalem..szukalem..i znalazlem....tyle ze.. POMYSL...nie przyczyne..
 
pomyslem bylo..zaomntowanie PRZEKAZNIKA....od tamtej pory mam spokoj z zanikajacym pradem na rozruch..
 
 
 
oczyiwscie sprawdz przewod  ''masowy'' silnika...bo to podstawa w J5 | 
             
						
				_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
 
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
 
#CamperMajstry | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 IAAN  		  
		 
         weteran
  
  
                  Twój sprzęt: Master 2,8 dti Blaszanka 
                  Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Lis 2008 Piwa: 31/9 Skąd: poznań okolica 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2010-05-04, 06:53   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               też pomyślałem o masie przy silniku napewno ok ale nie wiem jak drugi koniec 
 
gino mówisz o zamontowaniu przekaznika dla elektromagnesu rozrusznika bezposrednio z akumulatora na elektromagnes sterowanego napięciem tym co teraz ze stacyjki tak myslę a jak duży ten przekaznik w amperach 20 a 30 a | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 gino  		  
		 
         Kombatant
  
  
                  Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r 
                  Nazwa załogi: Gino 
                  Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2010-05-04, 07:05   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               dokadnie tak..plus po stacyjce..
 
ja dalem najwiekszy jaki byl...czyli  40amper
 
 
a co do masy..
 
masz ja na lewej podluznicy..pod kolem zapasowym..
 
odkrec..kablem masowy,
 
a podluznice w mjescu styku z kablem,wyczysc papierem 40..do golej blachy/to bardzo wazne!!/..i mocno dokrec z duza podkladka... | 
             
						
				_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
 
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
 
#CamperMajstry | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 IAAN  		  
		 
         weteran
  
  
                  Twój sprzęt: Master 2,8 dti Blaszanka 
                  Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Lis 2008 Piwa: 31/9 Skąd: poznań okolica 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2010-05-05, 11:16   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | czy ktoś mógłby mi również przesłac rozrysowaną pompę lukasa co kryje się na ośce dzwigni gazu jak ona jest uszczelniona czy można zdjąc górną częśc z tą dzwignią powrotem paliwa i dzwignią wolnych obrotów nie wysypie się coś na zewnątrz | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 roger  		  
		 
         Kombatant
  
  
                  Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570 
                  Nazwa załogi: ROGER-y 
                  Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Sty 2009 Piwa: 42/38 Skąd: W-wa & Lubuskie 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2010-05-05, 11:38   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Słuchaj nie grzeb sam przy pompie jak nie chcesz wpędzić się w wydatki i nie robiłeś tego wcześniej ...... zaraz poszukam i prześlę Ci zasadę działania takiej pompu Lucasa co prawda z innego samochodu ale układ jest taki sam. Podjedź do pompiarza i niech Ci wymieni zestawik uszczelniający dźwignię obciązenia .... to przeważnie jest oring tulejka czasem i oska dźwigni | 
             
						
				_________________ rkw1968@tlen.pl
 
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 roger  		  
		 
         Kombatant
  
  
                  Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570 
                  Nazwa załogi: ROGER-y 
                  Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Sty 2009 Piwa: 42/38 Skąd: W-wa & Lubuskie 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2010-05-05, 12:08   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Dokumentację przesłałem Ci na maila ....    | 
             
						
				_________________ rkw1968@tlen.pl
 
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 IAAN  		  
		 
         weteran
  
  
                  Twój sprzęt: Master 2,8 dti Blaszanka 
                  Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Lis 2008 Piwa: 31/9 Skąd: poznań okolica 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2010-05-05, 21:28   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               za dokumentację dziekuję 
 
a co do naprawy to jeszcze pomyslę zobacze ile zaśpiewa pompiarz kiedys robiłem pompę do voyagera kompletnie za 1000zł ale następna z vectry kosztowała mnie 3800zł a tu tylko 4 srubki i co dalej nadal nie wiem oring czy uszczelniacz powinien byc oring tak myslę | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 roger  		  
		 
         Kombatant
  
  
                  Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570 
                  Nazwa załogi: ROGER-y 
                  Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Sty 2009 Piwa: 42/38 Skąd: W-wa & Lubuskie 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2010-05-06, 08:58   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Słuchaj teoretycznie nawet jak jes delikatnie podtarta tulejka wystarczy odrobinę grubszy oring aby to uszczelnić ....   .... jak chcesz zrobić porządnie tulejka + oring ..... reszta powinna być OK | 
             
						
				_________________ rkw1968@tlen.pl
 
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 IAAN  		  
		 
         weteran
  
  
                  Twój sprzęt: Master 2,8 dti Blaszanka 
                  Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Lis 2008 Piwa: 31/9 Skąd: poznań okolica 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2010-05-08, 19:07   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | nie ma wielkiej filozofi aby to rozebrac i uszczelnic na drzwigni tej są dwa podtoczenia a w nich oringi które nalezy wymienic sprawdziłem osobiście poniewarz na codzien stykam się z hydrauliką dysponuję takimi zestawami uszczelnien których kilka przydało się już w kamperku | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      
         
		 roger  		  
		 
         Kombatant
  
  
                  Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570 
                  Nazwa załogi: ROGER-y 
                  Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Sty 2009 Piwa: 42/38 Skąd: W-wa & Lubuskie 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2010-05-08, 19:34   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | Irek napisał/a: | 	 		  | na codzien stykam się z hydrauliką | 	  
 
 
Trzeba było to powiedzieć na początku ...    .... dałeś troszkę grubszy i nie ruszałeś tulejki ? | 
             
						
				_________________ rkw1968@tlen.pl
 
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
      
         
      | 
         
       |