 |
|
Namiot dachowy w busie, czy ciepło i bezpiecznie w nocy? |
Autor |
Wiadomość |
bielki
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: VW T4 WestFalia (Składak :-)
Dołączył: 04 Wrz 2008 Skąd: Warszawa/Pruszków
|
Wysłany: 2009-11-26, 12:16 Namiot dachowy w busie, czy ciepło i bezpiecznie w nocy?
|
|
|
Witam, wszystkich raz jeszcze (pierwsze przywitanie Tutaj)
Sprzęt nadal taki jak w opisie, czyli stare kombi i namiot.
W wakacje 2009 przez trzy tygodnie, prawie każdego dnia po śniadaniu, składaliśmy obozowisko do samochodu i zwiedzaliśmy okolicę przez cały dzień, by wieczorem rozbić namiot w nowym miejscu.
22-dni, 14-różnych kempingów, 2300km przejechanych (z trzyletnim i rocznym dzieckiem)
Brak potrzeby rezerwacji noclegu i łatwość przemieszczania bardzo nam się spodobała, ale codzienna walka z namiotem i dodatkowym wyposażeniem, która zajmowała średnio 2godzinny dziennie na złożenie i rozłożenie obozowiska troszkę mnie zmęczyła.
Dlatego moim marzeniem na chwilę obecną jest vw t4 z namiotem na dachu.
I teraz moje pytania do właścicieli takiego pojazdu:
Czy śpiąc w takim namiocie można łatwo zmarznąć?
Czy ogrzewanie postojowe w jakiś sposób podnosi temperaturę w namiocie?
Gdy w sierpniu w nocy było 10-15 stopni, to pomimo dobrego śpiwora zdarzało mi się nad ranem trochę przemarznąć, prawdą jest że spałem pod samym tropikiem, bo miejsce w sypialniach zajęły dzieciaki, ale spałem na łóżku polowym, typu kanadyjka, wiec nie na samej trawie.
Czy podczas ulewnego deszczu taki namiot może przeciekać?
Czy gdy wieje bardzo silny wiatr, który raz zmusił nas do nocowania w domku letniskowym na kempingu bo nie dało się rozłożyć namiotu, to taki namiot na busie rozkładany też może się uszkodzić?
Czy występuje skraplanie pary wodnej na wewnętrznej stronie namiotu?
Zdaje sobie sprawę że zazwyczaj ludzie którzy decydują się na takiego busa to jednak będą podróżować we dwójkę i wtedy mają do wyboru czy chcą spać na dole czy na górze w zależności od warunków pogodowych, ale ja mam zamiar zawsze wykorzystywać cztery miejsca sypialne.
Wiem że są busy z wyższym dachem i wtedy większość moich obaw zostanie rozwiana, ale właśnie bus z podnoszonym dachem jako namiot najbardziej mi się podoba, bo nie rzuca się za bardzo w oczy i są na tyle małe że jest to moim zdaniem najlepszy kompromis pomiędzy mobilnością osobówki a możliwością spania w aucie. |
|
|
|
 |
pirat666
weteran

Twój sprzęt: Ducato 1.9D Dethleffs
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Kwi 2009 Piwa: 9/17 Skąd: Warszawa-Wesoła
|
Wysłany: 2009-11-26, 12:53
|
|
|
Super fajnie, że się wybraliście na taki wypad z dzieciakami
Koledzy na pewno mają doświadczenia z takimi namiotami więc Ci odpowiedzą na pytania
My byśmy się nie zdecydowali na taki wypad ze względu na lenistwo i upierdliwość codziennego pakowania i rozpakowywania
No i zawsze problem jak mocno wieje lub mocno leje aby rozłożyć namiotek do spania
i po wielu wyjazdach namiotowych zdecydowaliśmy się na kamperka co daje nam naprawdę wypoczynek zwłaszcza z pociechami (praktycznie w tym samym wieku co Twoje)
a czas na pakowanie i rozpakowywanie przeznaczam na deseczkę he he
Trzymamy kciuki i do zobaczenia gdzieś na szlaku |
|
|
|
 |
Mr.Mclaren
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: VW T3 Westfalia
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Wrz 2008 Piwa: 6/2 Skąd: Pieszyce/Fuerth
|
Wysłany: 2009-11-26, 16:13
|
|
|
Witam
podróżujemy VW T3 z podnoszonym dachem i do tej pory raz zdarzyło się nam odczuć przejmujący chłód w aucie, który zmusił nas do zamknięcia dachu i spania w komplecie 2+2 na dole
Było to na początku naszych przygód, początkiem maja w wysokich partiach Alp, kemping znajdował się na 1400m n.p.m. (Południowy Tyrol) a temperatura w nocy spadła do 0 st C. i nie mieliśmy wtedy czynnego ogrzewania. Poza tym jeżeli planujesz mieć busa z ogrzewaniem stacjonarnym to w okresie o jakim piszesz nie powinno być większych problemów. Nasze ogrzewanie Webasto daje sobie radę z ogrzaniem dołu i góry.
Z Twojego opisu wynika że zaprawieni jesteście w podróżach, także spokojnie dacie sobie radę.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w poszukiwaniu "sprzętu" |
_________________ T3Forever |
|
|
|
 |
Robert
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: obecnie brak
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Lip 2007 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 2009-11-26, 19:04
|
|
|
Witam bielki.
Ja osobiście nie miałem okazji przetestowania części namiotowej przy dużym deszczu ale "średnie" opady nie stanowiły żadnego problemu. Nie zauważyłem również skraplania wody na wew. stronie namiotu. Moje doświadczenia sprowadzają się do użytkowania auta w miesiącach letnich, inaczej może to wyglądać w innym okresie.
Myśląc o ciężkich warunkach pogodowych możesz rozważyć zastosowanie podobnego rozwiązania jak na załączonym zdjęciu.
Patrząc na skład Twojej załogi możesz również wziąść pod uwagę wersję Multivan Westfalia (z podnoszonym dachem) i w ciężkich warunkach pogodowych powinniście się zmieścić na dolnym łóżku (ok. 160x180). Są nawet rozwiązania umożliwiające stworzenia dodatkowego łóżka dla dziecka nad przednimi fotelami.
Pozdrawiam.
Robert.
osłona na podniesiony dach.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 34929 raz(y) 89,47 KB |
|
|
|
|
 |
Mr.Mclaren
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: VW T3 Westfalia
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Wrz 2008 Piwa: 6/2 Skąd: Pieszyce/Fuerth
|
Wysłany: 2009-11-26, 19:45
|
|
|
Tak, zapomniałem napisać jeszcze o tym że nigdy nie zdarzyło nam się aby namiot przeciekł, a na zimne noce miałem w planach kupić pokrowiec z poniższych poglądowych zdjęć.
Pozostaje tylko jeden problem, gdzie to wszystko w naszym aucie pomieścić
Pozdrawiam
 |
_________________ T3Forever |
|
|
|
 |
darek 61
Kombatant

Twój sprzęt: Jumper Odyssee 78
Nazwa załogi: Violetta Darek
Pomógł: 4 razy Dołączył: 08 Mar 2009 Piwa: 146/103 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2009-11-26, 20:24
|
|
|
bielki, http://www.camperteam.pl/...ogra_01_165.jpg
To nasz dawny busik,którego tym tematem mi przypomniałeś.Jak lubicie takie podróże to na pewno będzie super choć ciasno. |
_________________
 |
|
|
|
 |
darek 61
Kombatant

Twój sprzęt: Jumper Odyssee 78
Nazwa załogi: Violetta Darek
Pomógł: 4 razy Dołączył: 08 Mar 2009 Piwa: 146/103 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2009-11-26, 20:41
|
|
|
KURCZAKI, Wtedy byliśmy camperowcami i przyczepowcami w jednym. |
_________________
 |
|
|
|
 |
darek 61
Kombatant

Twój sprzęt: Jumper Odyssee 78
Nazwa załogi: Violetta Darek
Pomógł: 4 razy Dołączył: 08 Mar 2009 Piwa: 146/103 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2009-11-26, 23:00
|
|
|
To była i chyba jeszcze jest przyczepa towarowo-sypialna,ważyła sporo(nie wiem dokładnie )
zrobilem ją razem z kolegą,cały zestaw sprzedałem dwa lata temu i kupiłem campera,Zdradziłem ogórka dla odrobiny luksusu.A cha drzwi się otwierały.Podróżowaliśmy w piątkę to musiała być przyczepka,a że zal było starego ogóra złomować to wyszła przyczepka,wszyscy się oglądali. wtedy miałem dwa pokoje na cempingu. |
_________________
 |
|
|
|
 |
bielki
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: VW T4 WestFalia (Składak :-)
Dołączył: 04 Wrz 2008 Skąd: Warszawa/Pruszków
|
Wysłany: 2009-11-27, 08:34
|
|
|
Bardzo dziękuje za dotychczasowe odpowiedzi.
Czyli rozumiem że nikt niemiał takiej przygody, że samochód z podniesionym dachem przy wietrze 80km/h wywalił się na boczek, albo daszek razem z namiotem odleciał robiąc z auta kabriolet? |
|
|
|
 |
Mr.Mclaren
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: VW T3 Westfalia
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Wrz 2008 Piwa: 6/2 Skąd: Pieszyce/Fuerth
|
Wysłany: 2009-11-27, 08:56
|
|
|
Witaj
nie spotkałem się z takim przypadkiem, poza tym myślę że Volkswagen przez rozpoczęciem produkcji takie testy przeprowadzał.
Pozdrawiam |
_________________ T3Forever |
|
|
|
 |
arrtur
zaawansowany

Twój sprzęt: obecnei dacia Dokker/Kia Venga i przyczepa
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Maj 2008 Otrzymał 14 piw(a) Skąd: Piastow k Wawy
|
Wysłany: 2009-11-29, 10:45
|
|
|
Dlugo by gadac.
Mieszkasz obok, przyjedz keidys do mnie, obejrzysz na zywo pare aut. Zorganizuje Ci tez do obejrzenia T3 z podnoszonym dachem.
Po krotce powiem tak.
Jesli kupisz samochod w dobrym stanie - dachu - nie podarty nie poparcialy, z dzialajacym ogrzewaniem, to nie bedziesz mial problemu ani z deszczem ani z cieplem. Jedyny problem to ze jest jak w namiocie czyli glosno, ale do tego jestescie przyzwyczajeni.
Male samochody sa ciasne. Ciasniejsze niz wasz namiot z foty. W 4 osoby z malymi dzieciakami jak bedzie slaba pogoda mozna sie pozabijac. Jak jest ladna bezwzglednie podstawowa sprawa jest jak najwieksza dobra sprawna markiza (jeszcze lepiej .... namiot:) tz markiza z doczepianymi bokami)
Moim zdaniem - ale jestem spaczony bo nigdy nawet przez myslm mi ni eprzeszko kupic podnoszonego dachu - z malymi dzieciakami jesli jest ciszej wewnatrz to lepiej (mam na mysli staly dach), zatrzymujac sie na kaszke w rowie tez lepiej sie nie przeciskac schylajac, staly dach to tez duzo wiecej miejsca na bambetle, ktorych z dzieciakami jest masa ( jak na podnoszony dach zalozysz box to po zaletach niskiego samochodu na podziemny parking ni ewjedziesz i trzeba miec pare zeby podniesc dach)
Samochod z wysokim dachem nie pali wiecej, a z dzieciakami i tak jezdzi sie wolniej wiec zbierany wiatr da sie opanowac.
Rozumiem, ze kazdy kempingowe auto bedzie lepsze niz osobowe, ale jesli dopiero sie zastanawiasz sugerowalbym szersze spojrzenie.
Cholera mialo byc krotko
PS
Mam kolege, ktory jezdzil tak jak Ty i zostawial rozbity namiot w Niemczech na kempingu i jechal 350 km do Francji cos tam poogladac bo cholera go brala jak mial 14 raz to wszystko zwijac.
Od pewnego czasu problem juz rozwiazal. Jezdzi moim samochodem
Pozdr |
_________________ Arrtur
w tym sezonie byl namiot, cudza przyczepa, i kamper ze skody, a sezon udany
 |
|
|
|
 |
bielki
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: VW T4 WestFalia (Składak :-)
Dołączył: 04 Wrz 2008 Skąd: Warszawa/Pruszków
|
Wysłany: 2009-12-01, 10:04
|
|
|
Dziękuje za rady i przemyślenia,
Jeśli chodzi o zastanawianie się to już to trwa kilka lat ,
Dlatego nie pytam co mam kupić, tylko rozwiewam swoje mam nadzieje ostatnie wątpliwości.
Zastanawiałem się już nad zakupem:
- przyczepy, głównie dlatego że jest tańsza niż kamper, ale strasznie wykańczająca podczas jazdy i na pewno nie zachęca do codziennej przeprowadzki, w tym roku widziałem jak jeden użytkownik przyczepy próbował ustawić przyczepę, zajęło mu to tyle samo czasu co mi rozstawienie namiotu, ale może robił to pierwszy raz.
- kampera (przeczytałem chyba całe forum camperteam oraz rok prenumeraty „polskicaravaning” jak również zaliczyłem Happy Hobby Weekend w Tomicach.
Do tematu podchodziłem na początku bardzo podekscytowany, potem już obiektywnie, a na koniec krytycznie i po wyciągnięciu odpowiednich wniosków powstały założenia następujące:
To musi być jeden pojazd, czyli ten sam do jazdy na co dzień, oraz ten sam do jazdy podczas wakacji z opcją spania. (głównie ze względów finansowych)
Przez kilka miesięcy byłem zafascynowany pickup`em z dostawką kempingową, taką co można założyć na wakacje.
Potem namiot dachowy szybko rozkładany na mojego kombi, ale sprzedawcy powiedzieli że to tylko na potrzeby reklamy jest montowane na „zwykłych autach” i że dach mojego auta może nie wytrzymać ciężkiego namiotu i jeszcze czterech osób.
Ciągłe zastanawianie się, tona makulatury przeczytana, internet przeklikany a tu nadeszły wakacje 2009 i trzeba było coś kupić, wiec kupiłem jako rozwiązanie tymczasowe namiot, który ma specjalny system umożliwiający rozłożenie w kilka minut przez jedną osobę, oczywiście potem jeszcze trzeba to przybić szpilkami co też zabiera czas i jeszcze przygotować legowiska dla dzieciaków, potem jeszcze rozłożyć stolik ze stołkami.
Oczywiście było to męczące, ale wiem że tak właśnie chcemy spędzać wakacje, każdy dzień w innym miejscu, co powoduje że wydaje nam się ten urlop bardzo ale to bardzo długi.
Jednak gdyby udało się kupić coś takiego że:
- będę go mógł parkować pod swoim blokiem,
- będzie to pojazd i na co dzień i na wakacje,
- będzie zajmował tyle samo miejsca na parkingu co moje kombi,
- będą mogły w nim spać cztery osoby.
Wynik jest tylko jeden VW T4 z podnoszonym dachem,
brałem też pod uwagę T3 bo jest bardziej klimatyczny, ale brak bagażnika mnie zniechęcił, a w T4 myślę że się zmieścimy.
Bardzo przekonywujące są dla mnie zdjęcia "mr.mclaren” i to dzięki nim zacząłem brać pod uwagę busik VW jako rozwiązanie dla mojej rodzinki 2+2.
jeśli chodzi o wypowiedź „Arrtur”, to odpowiem tylko że oczywiście brałem pod uwagę wyższy dach, ale bardzo często busik też jest wtedy w wersji dłuższej, nie zawsze ale często, po za tym, przecież jeśli nawet się zatrzymam na jakimś parkingu i będzie tak bardzo lało, to albo podniosę dach aby rozprostować nogi, albo wejdę do restauracji przy której się zatrzymałem i tam zjem obiad oraz nakarmię dzieci poradzimy sobie, mamy też zestaw przeciw deszczowy (kalosze, płaszcze itp.) wiec damy sobie radę.
Oczywiście dziękuje za zaproszenie i będę o nim pamiętał, chociaż trochę się boje że zostanę przekonany i tym samym zbity z tropu, ale dziękuje za zaproszenie, jeszcze wakacje 2010 spędzimy prawdopodobnie pod namiotem, no chyba że zadzwonią z radiazet że mają dla mnie kase .
Mam jeszcze pytanie techniczne czy w T4 można obrócić fotel kierowcy i pasażera siedząc na nim? chodzi mi o to czy nogi się tam jakoś mieszczą, czy raczej trzeba wysiąść, obrócić fotel i potem wsiąść z drugiej strony?
Gdyby jeszcze te busiki były trochę tańsze |
|
|
|
 |
MariuszB
zaawansowany

Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Mar 2008 Piwa: 5/5 Skąd: Warszawa/Bayern :)
|
Wysłany: 2009-12-01, 10:52
|
|
|
W moim odczuciu kamper bez sprawnego ogrzewania niezależnego (typowy piecyk czy webasto) w naszym klimacie, nawet w lecie, może być problemem a w autach z podnoszonym dachem brak ogrzewania postojowego to już zupełne nieporozumienie. Tym bardziej jeśli jeździmy z dziećmi.
Ogólnie bus z podnoszonym dachem jest fajnym rozwiązaniem. Niestety przy 4ce osób na pokładzie robi się ciasnota. Dla mnie taki pojazd jest idealny dla 2 osób.
Kolejna sprawa to jazda takim autem na codzień... zależy gdzie i ile. Osobiście uważam, że jazda codziennie takim T4 z wyposażeniem kampingowym po zatłoczonym centrum miasta (do pracy) to pomysł średni. Z drugiej strony rozumiem aspekt ekonomiczny .
Tak naprawdę ciężko w życiu znaleźć złoty środek |
_________________ Pozdrawiam
MariuszB |
|
|
|
 |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2009-12-02, 00:10
|
|
|
bielki napisał/a: |
Jednak gdyby udało się kupić coś takiego że:
- będę go mógł parkować pod swoim blokiem,
- będzie to pojazd i na co dzień i na wakacje,
- będzie zajmował tyle samo miejsca na parkingu co moje kombi,
- będą mogły w nim spać cztery osoby.
Wynik jest tylko jeden VW T4 z podnoszonym dachem,
brałem też pod uwagę T3 bo jest bardziej klimatyczny, ale brak bagażnika mnie zniechęcił, a w T4 myślę że się zmieścimy.
Gdyby jeszcze te busiki były trochę tańsze |
Myślę że zbytnio ograniczyłeś swój wybór. Podzielam zdanie poprzedników że T4 jest za ciasny na 4 osoby.
A wystarczy go trochę powiększyć i będziesz miał VW LT i tu już można się pomieścić. przeszukaj sieć - są rozwiązania które odpowiadają twoim punktom selekcji, niekoniecznie na VW ale są przede wszystkim Ducato, Mastery i Transity. Wielkością odpowiadają typowemu blaszakowi, na parkingu zajmują nieco więcej miejsca niż kombi ale się spokojnie mieszczą.
No i na końcu linii są krótkie kampery z alkową - na co dzień da radę nimi jeździć ale hmmm... nie jest to wygodne.
Przeszukaj forum to znajdziesz, ew. coś ci mogę podrzucić na maila. |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2009-12-02, 00:15
|
|
|
O właśnie mi się przypomniało - Tutaj masz pomysł i fotki jednego z forumowiczów - no i tam sa też fotki krótkiego Boxerka. Ty możesz poszukac tzw średniaka - jeśli wersja long ci naprawdę nie odpowiada |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|