Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: janusz
2009-01-19, 11:47
Co na podłogę ???
Autor Wiadomość
maszakow 
Kombatant
JAFO? No way ...


Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Kwi 2009
Piwa: 79/63
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2009-12-17, 21:48   

Wykładziny gumowe pewnie nie wchodzą w grę?
Mam taką typową busikową w kółka tapicer mi położył w przedziale pasażerskim.
bardzo fajna jeśli chodzi o utrzymanie czystości.
_________________
Pozdrawiam, maszakow
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
MER-lin 
stary wyga


Twój sprzęt: Ford Transit
Nazwa załogi: Ewa i Marek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 28 Paź 2009
Piwa: 45/9
Skąd: Lublin
Wysłany: 2010-02-11, 08:08   

Dotychczasowa dyskusja na temat wykładziny podłogi w części mieszkalnej kampera pozwala na zorientowanie się w wadach i zaletach różnych rozwiązań. Po dłuższym zastanowieniu skierowałem się ku koncepcji położenia nowej wykładziny z PCV. Nadal jest jednak do rozwiązania pewien problem. Zauważyłem, że producent kampera po zmontowaniu podłogi i ścian zewnętrznych położył jednolitą wykładzinę na całej powierzchni, a następnie zabudował wnętrze. Dzięki temu rozwiązaniu wymiana całej wykładziny wiąże się z demontażem całości zabudowy. Jest to nieekonomiczne, ponieważ chodzi o wymianę jedynie kawałka wykładziny w miejscu, że się tak wyrażę, największego natężenia ruchu. Pytanie, na które nie znalazłem dotychczas odpowiedzi jest następujące - czy nową wykładzinę tylko położyć na starej, czy przykleić ja na stałe? Może ktoś mógłby podpowiedzieć coś ze swojej dotychczasowej praktyki.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
papamila 
Kombatant


Twój sprzęt: ROLLER TEAM
Nazwa załogi: papamila
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 16 Cze 2007
Piwa: 121/5
Skąd: Trójmiasto i okolica
Wysłany: 2010-02-11, 08:51   

MER-lin napisał/a:
położyć na starej, czy przykleić ja na stałe

nie mam takiego :? doświadczenia
ale na chłopski rozum to dokladnie bym docinał, najpierw z papieru
a potem gotowe przyklełlbym na cienkie taśmy dwustronnie klejące
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Witold Cherubin 
weteran


Twój sprzęt: SEA/ELNAGH - Fiat Ducato 2,3 TD
Nazwa załogi: włóczykije
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 14 Mar 2007
Piwa: 81/48
Skąd: Warszawa-Międzylesie
Wysłany: 2010-02-11, 18:58   

MER-lin napisał/a:
Pytanie, na które nie znalazłem dotychczas odpowiedzi jest następujące - czy nową wykładzinę tylko położyć na starej, czy przykleić ja na stałe? Może ktoś mógłby podpowiedzieć coś ze swojej dotychczasowej praktyki.

Ja kupiłem wykładzinę PCV (imitacja podłogi z szerokimi deskami) i po prostu położyłem na istniejącej podłodze, tylko przy schodkach przykręciłem kilkoma wkrętami. Oczywiście wcześniej wyciąłem z papieru "szablon" dopasowany do istniejącej zabudowy i według tego szablonu przyciąłem wykładzinę. Niepotrzebne było klejenie, wykładzina sama się ułożyła i estetycznie wygląda. Pozdrawiam :spoko
_________________
Witek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MER-lin 
stary wyga


Twój sprzęt: Ford Transit
Nazwa załogi: Ewa i Marek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 28 Paź 2009
Piwa: 45/9
Skąd: Lublin
Wysłany: 2010-02-11, 19:23   

Jeżeli wykładzina jest tylko położona, bez przyklejania, to istnieje chyba ryzyko, że może dostać się pod nią woda. Szczególnie narażony będzie odcinek znajdujący sie przy drzwiach łazienki. Niby nic się wielkiego nie stanie-w końcu woda zostanie pomiędzy starą i nową wykładziną. Jednak na odparowanie wody nie można liczyć, a na charakterystyczny zapaszek z upływem czasu, jak najbardziej.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Witold Cherubin 
weteran


Twój sprzęt: SEA/ELNAGH - Fiat Ducato 2,3 TD
Nazwa załogi: włóczykije
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 14 Mar 2007
Piwa: 81/48
Skąd: Warszawa-Międzylesie
Wysłany: 2010-02-11, 20:03   

MER-lin napisał/a:
Jeżeli wykładzina jest tylko położona, bez przyklejania, to istnieje chyba ryzyko, że może dostać się pod nią woda. Szczególnie narażony będzie odcinek znajdujący sie przy drzwiach łazienki. Niby nic się wielkiego nie stanie-w końcu woda zostanie pomiędzy starą i nową wykładziną. Jednak na odparowanie wody nie można liczyć, a na charakterystyczny zapaszek z upływem czasu, jak najbardziej.

W moim kamperze poziom podłogi w łazience jest poniżej poziomu podłogi w części kuchenno/mieszkalnej, więc ryzyko zalania jest minimalne. Poza tym mam możliwość podniesienia wykładziny i usunięcia wilgoci, która się pod nią dostała. Ale jest to mało prawdopodobne. Życie pokaże, czu dobrze zrobiłem, a wykładzinę mogę co parę lat wymieniać (koszt niewielki + trochę pracy - szablon mam gotowy). Pozdrawiam :spoko
_________________
Witek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DarekK 
zaawansowany


Twój sprzęt: IVECO SAFARIWAYS Amerigo Wespucci
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Cze 2008
Piwa: 4/9
Skąd: Podlaskie
Wysłany: 2010-02-12, 10:25   

Zastanawiam się nad zabezpieczeniem brzegów wykładziny listwami lub kątownikami - u mnie poprzedni właściciel zmieniając wykładzinę przykleił ją punktowo. Największy problem stanowiła nie tyle wilgoć co dostające się przy wejściu pod wykładzinę drobne kamyczki. Myślę że np. aluminiowy kątowniczek powinien tu zapobiec takim przypadkom.
_________________
Powyższa wypowiedź to moja opinia w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani dziś ani w dniach następnych. Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Witold Cherubin 
weteran


Twój sprzęt: SEA/ELNAGH - Fiat Ducato 2,3 TD
Nazwa załogi: włóczykije
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 14 Mar 2007
Piwa: 81/48
Skąd: Warszawa-Międzylesie
Wysłany: 2010-02-12, 21:29   

DarekK napisał/a:
Zastanawiam się nad zabezpieczeniem brzegów wykładziny listwami lub kątownikami - u mnie poprzedni właściciel zmieniając wykładzinę przykleił ją punktowo. Największy problem stanowiła nie tyle wilgoć co dostające się przy wejściu pod wykładzinę drobne kamyczki. Myślę że np. aluminiowy kątowniczek powinien tu zapobiec takim przypadkom.

Żeby uniknąć dostawania się pod wykładzinę piasku i kamyjów przy wejściu wywinąłem wykładzinę ok. 10 cm w dół na stopień i przymocowałem wkrętami, ale można przyciąć równo ze stopniem i zastosować kątownik aluminiowy lub plastikowy (biały lub kolorowy), zależnie od wystroju wnętrza.
Pozdrawiam :spoko
_________________
Witek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***