 |
|
LT lub T3 dla świeżego kamperowca? poradźcie |
Autor |
Wiadomość |
funky
początkujący forumowicz
Dołączył: 26 Lut 2010 Skąd: Myślenice/Kraków
|
Wysłany: 2010-02-26, 10:30 LT lub T3 dla świeżego kamperowca? poradźcie
|
|
|
Witam, jestem nowy na tym forum i w ogóle w temacie kamperów. Właśnie jestem na etapie kupna kampera i prosiłbym o poradę. Jestem nastawiony na LT-ka ewentualnie T3. Co myślicie o tym http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C9237263
dzwoniłem do właściciela nie ma prysznica to dla mnie minus ale powiedział, że jest miejsce. Duży kłopot jest z dorobieniem prysznica w takim aucie? Powiedział, że dach szczelny.
Chciałbym tym autem przejechać Europę dookoła nie rozleci mi się to ?
Ewentualnie jest jeszcze opcja taka http://moto.allegro.pl/it...falia_oryg.html ale nie wiem czy 1982 r. to dobry pomysł, oczywiście remontował bym go ??? Jedziemy w 2,3 osoby T3 nie jest za mała, na taką wyprawę??
pozdrawiam i proszę o rady doświadczonych w temacie |
Ostatnio zmieniony przez paf 2010-02-26, 10:34, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Jerzy
weteran
Twój sprzęt: Adria Sun Living
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Sty 2007 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2010-02-26, 10:49
|
|
|
funky napisał/a: | nie ma prysznica to dla mnie minus ale powiedział, że jest miejsce. Duży kłopot jest z dorobieniem prysznica w takim aucie? |
Z kamperowej praktyki wiem, że bardziej od prysznica potrzebna jest oddzielona szczelnymi drzwiami i dobrze wentylowana kabina WC - na to powinno się zwracać uwagę w kamperkach-blaszakach... |
|
|
|
 |
Srebrzanka
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: VW T3 Karman Gipsy'88 1,9 TD
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Sopot
|
Wysłany: 2010-02-26, 18:47
|
|
|
Fakt, w T3 nie ma ubikacji - jeśli jest to w jednym z foteli - zero intymności. Plusem jest, że można tym jeździć na codzień.
LT wygląda solidnie i widać, że dbano o niego.
W obu przypadkach tania eksplatacja i duża dostępność części, wszędzie je naprawią. T3 chyba za słaby silnik, 1,6 D to 50 PS-ów. |
_________________ Piotr i Katarzyna
 |
|
|
|
 |
zbychu91
zaawansowany w imię złotego,euro i dolara

Twój sprzęt: fiat ducato hobby 600
Nazwa załogi: zbyszki
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Sty 2008 Piwa: 5/29 Skąd: olsztyn
|
Wysłany: 2010-02-27, 13:45
|
|
|
funky napisał/a: | ale nie wiem czy 1982 r. to dobry pomysł, |
Nie rocznik a samo auto!Bez urazy , wszystkim tłumacze ,nie jedziesz rocznikiem tylko autem!Dwu czy trzy letni może być bardziej zużyty od20/30latka! |
|
|
|
 |
erikson
stary wyga Przyjaciel Billa W
Twój sprzęt: MB T1 ARNOLD,85r. N126E
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Maj 2008 Piwa: 11/1 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2010-02-27, 18:26
|
|
|
mialem t2 81r ,wygladalo marnie z zewnatrz ale dawalo sobie rade ,bywalem 2 raz w ciagu lata w chorwacji nim i nic sie nie dzialo,sprzedalem bo bylo troszke zamale,dzis mam starego lt 80r i takze przejezdzilem nim cala europe (tez bywam 2 raz w ciagu roku gdzies w europie),oba auta sa dasc mocnymi modelami i nie rozpadaja sie tak od razu-lozysko pompy wody zaczelo mi walic w okoicach gevowy,kupilem w sant tropez nowke z postanwieniem wymiany,postanowilem to zrobic jak sie juz calkiem rozleci bo mialem lenia,dojechalem do barcelony,wrocilem do Pl i dopiero w domu je wymienilem na nowe-bylem zszokowany ze tyle km i sie nie rozpadlo-takie sa VW . Nie wazny jest rok,a stan mechaniczny. |
|
|
|
 |
Jerzy
weteran
Twój sprzęt: Adria Sun Living
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Sty 2007 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2010-02-27, 21:17
|
|
|
Wysypie się tuleja metalowo-gumowa - sworzeń trzyma się w ramie - sworzeń wypadnie - wahacz podpiera łapa. Taka, w skrócie, była konstrukcja starych volkswagenów... Zawsze do domu się dojechało... |
|
|
|
 |
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 144/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2010-02-27, 21:28
|
|
|
Zjeżdzilem takie LT dwa.Najsłabsze punkty w mechanice to zawieszenie przednie i pękające głowice. |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
 |
darek
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: VW T3 Dehler
Dołączył: 03 Wrz 2008 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2010-02-27, 22:36
|
|
|
Generalnie polecam Ci T3 dehler , nie ma WC no ale jest prysznic, umówmy się że w cywilizoweanym świecie zawsze można znależć jakieś Wc .
Jerzy napisał święte słowa do tego należy dodać taniość , taniość i jeszcze raz taniość części, oraz to że auto jest wielokrotnie tanio naprawialne, nie jak to nowe badziewie, co to strach sie ruszyć gdziekolwiek bez wypchanego portfela.
Auto ma konstrukcje czołgu a przy tym jest w miare zwinne ( kupuj albo TD , albo jakąś benzynę żeby miała co najmniej 70KM , tymi słabszymi silnikami mozolnie sie jeździ ).
Zjeżdziłem tymi autami kawał świata, wiem co piszę, mam też volvo s4o prawie od nowości auto ma w tej chwili 140 tys km przebiegu, kumple jeżdża jakimis nowymi passatami , peugotami itd, wszystko to gó... no.
Generalnie reasumując lepiej kupić starego T3 ale jarego niż nowego jakiegoś ale ..... dopowiedz sobie sam. Na pewno jak kupisz takie dajmy na to 30letnie auto przyszykuj sobie ze 3 tysiące na dopracowanie go tzn jakies zabezpieczenie antykorozyjne , ewentualne zaniedbania poprzdnich właściieli do poprawki - cudów nie ma idealne nie będzie , ważne byle miało zdrową balchę i silnik, reszta to pikuś ( skrzynie starego typu 4 biegowe z tzw. dolnym wybierakiem - nieśmiertelne , nowsze 5 biegowe - gó...no , nie kupuj ), jak mas zpytanie dzwoń albo pisz na priv , jak będę mógł to pomogę. |
|
|
|
 |
VWspioch
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: VW T3
Dołączył: 13 Lip 2009 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Celestynów
|
Wysłany: 2010-02-28, 13:58
|
|
|
Jeśli będziesz jeździł w 2 osoby to T2/3 wystarczy, należy też podkreślić, że w wersji 1,6D jazda jest powolna ale żywotność silnika baaardzo długa, silnik 1,6TD to chyna najdelikatniejszy silnik diesla w grupie VW ale jazda znacznie przyjemniejsza.
Jeśli planujesz jednak wypady w większym gronie to zdecydowanie lepszy LT, mimo iż odczuwa się trochę jego szerokość podczas jazdy miejskiej. Najczęściej spotykana jednostka 2,4D i podobnie jak w 1,6TD słabym punktem jest głowica.
Pozdrawiam :-)
śpioch |
|
|
|
 |
funky
początkujący forumowicz
Dołączył: 26 Lut 2010 Skąd: Myślenice/Kraków
|
Wysłany: 2010-02-28, 18:53
|
|
|
Dziękuję wszystkim za poradę. Mam jeszcze pytanie do Darka czy T3 w benzynie to dobry pomysł? mam wątpliwości czy silnik benzynowy będzie tak żywotny jak disel i jak wygląda spalanie w benzyniakach? |
|
|
|
 |
erikson
stary wyga Przyjaciel Billa W
Twój sprzęt: MB T1 ARNOLD,85r. N126E
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Maj 2008 Piwa: 11/1 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2010-02-28, 19:37
|
|
|
oba auta to nie wyscigowki,ich predkosc znosna dla ucha to 80km/h ,poprostu konstrukcyjnie sa glosne. Nie wiem jak w t3 zachowuja sie benzyniaki,ale w lt benzyna jest chyba lepszym rozwiazaniem niz dizelek,z wypowiedzi mozna zobaczyc ze duzo pala i maja slabe glowice. Mi t2 z podnoszonym dachem pali 9l ropy przy 90km/h |
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 28 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 240/601 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2010-02-28, 22:51
|
|
|
Ted69 napisał/a: | To twierdzisz ze T4 Dehler jest o wiele gorszy od T3 Dehler ? |
Darek nic nie twierdzi, on tylko poleca T-3 Dehler, bo ma już drugiego takiego |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 28 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 240/601 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2010-02-28, 22:56
|
|
|
Te " nowe " T-4 zaczynają się od 1991 roku |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
arrtur
zaawansowany

Twój sprzęt: obecnei dacia Dokker/Kia Venga i przyczepa
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Maj 2008 Otrzymał 14 piw(a) Skąd: Piastow k Wawy
|
Wysłany: 2010-03-04, 21:00
|
|
|
Witam
Poczytaj saobie watek "wiekowy LT" kolegi Radek z poludnia (swoja droga od tamtej pory sie nie pokazal). Kilku osobom pewnie nie bedzie sie chcialo pisac znow tego samego.
Mam obydwa samochody. Kazdy jest poprostu inny. Do tego kazdy egzemplarz tym bardziej z niefirmowa zabudowa bedzie inny pomijajac oczywiscie stan.
Jesli opiszesz do czego mialby Ci ten samochod sluzyc ile osob ma nim jechac ile czasu planujesz nim jezdzic itd to cos wiecej bedzie mozna Ci doradzic. Obydwoma samochodami mozna podrozowac, zaden nie musie sie rozleciec - kwestia doinwestowania i stanu.
Jesli po przeczytaniu tamtego watku bedziesz mial jakies pytania to chetnie odpowiem.
Moj LTk Sven jest na sprzedaz za chwile dam ogloszenie.
Jesli jestes z okolic wawy to mozesz podjechac obejrzysz na zywo obydwa samochody. Mozesz takze obydwa pozyczyc i przetestowac. W ogole mozesz pozyczyc na wyjazd jesli nie zdecydujesz sie dolozyc do zakupu co najmniej drugie tyle ile kosztowaly te w podanych ogloszeniach.
O T3 tez masz watek T3vs T4 i tam jest wszystko o tym aucie.
Zawsze chetnie pogadam.
Pozdr
a |
_________________ Arrtur
w tym sezonie byl namiot, cudza przyczepa, i kamper ze skody, a sezon udany
 |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2010-03-04, 21:05
|
|
|
Ted69 napisał/a: | Slawek Dehler napisał/a: | Te " nowe " T-4 zaczynają się od 1991 roku |
Na pewno nowsze od T3 |
modelowo sa nowsze..ale..rocznikowo..nie koniecznie...
t3 moze byc nowszy o pare lat..od t4... |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|