Niezbędnik "dwudziestolatka" |
Autor |
Wiadomość |
yannoo
zaawansowany

Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter
Nazwa załogi: Jola & Jano
Dołączył: 29 Wrz 2009 Piwa: 10/1 Skąd: Austria
|
Wysłany: 2009-11-05, 09:37
|
|
|
Nareszcie wróciliśmy do tematu...
Pozwolę sobie zapytać: ten wężyk hudrauliczny, to do czego ma służyć (mam nadzieję nie do przepychania tłumiczka) i w jaki się należy zaopatrzyć? |
_________________ Jola & Janusz
"Podróże kształcą - ale wykształconych..."
 |
|
|
|
 |
pirat666
weteran

Twój sprzęt: Ducato 1.9D Dethleffs
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Kwi 2009 Piwa: 9/17 Skąd: Warszawa-Wesoła
|
Wysłany: 2009-11-05, 10:07
|
|
|
yannoo napisał/a: | ten wężyk hudrauliczny, to do czego ma służyć |
Ja mam taki do nalewania wody do zbiornika o średnicy która pozwala mi go użyć w razie awarii do naprawy hydrauliki w zabudowie - czyli takie 2w1
Wolniej się leje woda bo jest mniejsza średnica ale za to w razie awarii mogę go dowolnie przyciąć i naprawić hydraulikę w aucie. (Na razie nie użyłem) |
|
|
|
 |
OldPiernik
stary wyga

Pomógł: 4 razy Dołączył: 16 Gru 2008 Piwa: 50/19 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-11-05, 10:17
|
|
|
To ja też się dopiszę - może wyda się śmieszne, ale spory kawałek gumowej dętki rowerowej - w przypadku awarii węży wodnych niezastąpiony.
U mnie pękła rura od pompy wodnej - pękła tak paskudnie że nie w poprzek ale wzdłuż. I dętka wyratowała mnie z opresji.
Wożenie konkretnych rurek wodnych mija się z celem - nigdy nie wiadomo który wąż pęknie.
A tak w ogóle to najlepiej drugi taki sam kamperek za sobą na holu jako dawca organów i można jechać spokojnie |
_________________ Życie jest za krótkie na siedzenie w domu i zazdroszczenie innym. |
|
|
|
 |
donald
weteran

Twój sprzęt: Mercedes 310 FFB Europa 560
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Paź 2007 Piwa: 32/46 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-11-05, 11:52
|
|
|
Ja bym jeszcze niesmialo prezerwatywy dorzucił do listy.... |
_________________ “Gdyby Bóg lubił przedni napęd chodzilibyśmy na rękach” |
|
|
|
 |
yannoo
zaawansowany

Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter
Nazwa załogi: Jola & Jano
Dołączył: 29 Wrz 2009 Piwa: 10/1 Skąd: Austria
|
Wysłany: 2009-11-05, 11:53
|
|
|
Dokładnie tak mówi moja kobieta... Chodzi oczywiscie o drugi kamperek na holu! |
_________________ Jola & Janusz
"Podróże kształcą - ale wykształconych..."
 |
|
|
|
 |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 197/160 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2009-11-05, 14:30
|
|
|
Zapomnieliście o holajzie , sztamerze oraz gwajdownicy
I oczywiście wiadro - to podstawa - bo jak żonę poślecie po sztrom |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
marzena
zaawansowany kochajacy kampery

Twój sprzęt: Kochany kamperek
Dołączyła: 25 Lis 2007 Piwa: 1/4
|
Wysłany: 2009-11-05, 17:00
|
|
|
Ja dorzuce do ww.:
1. dobra, naladowaną latarke najlepiej typu szperacz
2.apteczkę - ale taka zestawiona przez nas samych, gdzie w skladzie znajda sie te leki, ktore nam pomagaja, ktore moga przeciwdzialac grypie, przeziębieniu, koniecznie altacet
3. ladowarke do komorki 12V/230
4. dluuuuugi kabel - przedluzacz elektryczny |
|
|
|
 |
marko
stary wyga

Twój sprzęt: . FIAT DUKATO \ ARCA
Nazwa załogi: .MAREK I GOSIA
Dołączył: 14 Sie 2007 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: małopolska
|
Wysłany: 2009-11-06, 19:12
|
|
|
YANNO DOSTAŁEM OD CIEBIE WIADOMOŚC DZIEKUJE I POZDRAWIAM WRACAJĄC DO MERITUM MIAŁEM 17 LETNIEGO KAMPERA NA PODWOZIU FIATA DUKATO I POD RĘKOM WARTO MIEC KOMBINERKI KLUCZ 10- 13 -17 TAŚMĘ KLEJĄCĄ I KAWAŁEK PRZEWODU ELEKTRYCZNEGO RESZTĘ ZNAJDZIESZ BEZ PROBLEMU W CAŁEJ EUROPIE POZDRAWIAM MARKO |
|
|
|
 |
grzesk
trochę już popisał
Twój sprzęt: Elliot
Nazwa załogi: Grzesk
Dołączył: 25 Wrz 2008 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: 2009-11-06, 20:31
|
|
|
Dorzucę swoje trzy grosze, o właśnie trzeba mieć grosze ... czyli kasę i problem załatwiony w całej UE. |
|
|
|
 |
BiG Team
Kombatant

Nazwa załogi: Beata I Grzegorz
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Gru 2007 Piwa: 53/40 Skąd: Karpacz
|
Wysłany: 2009-11-06, 21:05
|
|
|
Najlepiej chodzić piechotą, choć i tak czasem ortopeda albo chirurg jest potrzebny |
_________________ Najlepsze, co może nas spotkać to ludzie, których kochamy, miejsca, które oglądamy oraz wspomnienia, które nam pozostaną
Beatka i Grześ |
|
|
|
 |
Jary70
stary wyga

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2.3 JTD Max SAMORÓBKA
Nazwa załogi: DOJARKA
Dołączył: 19 Lis 2009 Piwa: 18/13 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 2009-11-24, 16:23
|
|
|
wąż hydrauliczny jezt niezbęnny z taśmy i butelki PET np. 1,5l można zrobić doskonały lejek do wody, paliwa: kawałek węża można użyć jako łączni rurek, kijków (budowa cepa) itd; przy awarii centralnego grzałem kamienie polne na kuchence, oddają ciepło dość długo tylko trzeba pamiętać żeby kłaść je na desce stroną którą się grzało do góry żeby nie przepalić kamperka, suszę teraz tak podsufitkę w szafkach z dziesięć takich kamieni można zabrać |
_________________ Zawsze w stronę słońca
 |
|
|
|
 |
małyb-c
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Mercedes 409 "kaczka" hand made
Nazwa załogi: Wechikuł Tajemnic
Pomógł: 3 razy Dołączył: 18 Gru 2008 Skąd: B-c Dolnyśląsk
|
Wysłany: 2009-11-24, 17:40
|
|
|
Ja bym dodał próbówkę i trytki . Prawie zapomniałem , dobre assistance sobie wykupić . |
_________________ Pozdrawiam mały |
|
|
|
 |
xr5pl
doświadczony pisarz Artur

Twój sprzęt: ducato 2,4D '85 zabudowa niezidentyfikowana
Dołączył: 10 Kwi 2009 Piwa: 3/8 Skąd: opolskie
|
Wysłany: 2010-03-15, 22:22
|
|
|
Jary70 a co powiesz na to:
Kamienie do ogniska a wieczorem pod pierzynę?
dobry pomysł , a ile gazu sie zaoszczędzi.
pozdrawiam
prosze usunąć ten tego posta , przepraszam zrobilem maly OT
|
_________________
 |
Ostatnio zmieniony przez xr5pl 2010-03-16, 06:53, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
zbychu91
zaawansowany w imię złotego,euro i dolara

Twój sprzęt: fiat ducato hobby 600
Nazwa załogi: zbyszki
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Sty 2008 Piwa: 5/29 Skąd: olsztyn
|
Wysłany: 2010-03-16, 06:40
|
|
|
Cytat: | Zapomnieliście o holajzie , sztamerze oraz gwajdownicy |
Sztynderkiel!
Holajza!
Gwajdownica!
Podstawa , panowie ,podstawa! |
|
|
|
 |
Cyryl
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 321/19 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2010-03-16, 06:40
|
|
|
solidny podnośnik hydrauliczny ma pewne wady.
jest zawodny, czasem potrafi wycieknąć z niego płyn, czasem zawór potrafi spłatać figla. lecz podstawową jego wadą jest to, że działa tylko w pionie. jeżeli chce się coś rozepchać, to takim narzędziem nic to nie da.
oczywiście taki podnośnik jest niezbędny w dużym aucie typu tir, tam stosuje się takie 16-tonowe. w małych autach lepsze są solidne podnośniki nożycowe. mocne, proste, niezawodne i działające w każdym położeniu. |
_________________
 |
|
|
|
 |
|