awaria lodówki na 12V |
Autor |
Wiadomość |
arek
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: J5 pilote
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Paź 2007 Piwa: 4/10 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: 2010-05-08, 11:49 awaria lodówki na 12V
|
|
|
Witam. Mam problem z lodówką pracuje na gaz, 220v i pracowała na 12V aż nagle kontrolka zgasła i nie chłodzi.Bezpiecznik sprawdzony dobry,prąd dochodzi do lodówki. |
|
|
|
 |
Krzysztof M
zaawansowany

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2000
Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 28/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2010-05-08, 12:54
|
|
|
Sprawdź czy przy włączonym silniku pracuje. Moja chyba żeby oszczędzić akumulator pracuje na 12v tylko podczas pracy silnika. |
|
|
|
 |
Andrzej Psz
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Serwis Campingowy
Dołączył: 18 Kwi 2008 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2010-05-08, 21:52 Re: awaria lodówki na 12V
|
|
|
arek napisał/a: | Witam. Mam problem z lodówką pracuje na gaz, 220v i pracowała na 12V aż nagle kontrolka zgasła i nie chłodzi.Bezpiecznik sprawdzony dobry,prąd dochodzi do lodówki. |
Normalnie jest tak ze lodowka pracuje an 12 V tylko przy wlaczonym silniku.
Napewno masz uszkodzony bezpiecznik, albo przekaznik. |
|
|
|
 |
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 144/44 Skąd: Opoczno

|
Wysłany: 2010-05-08, 22:19
|
|
|
Wychodzi na to,że spalona grzałka |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
 |
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/84 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2010-05-09, 20:23
|
|
|
W Krakowie dorabiają takie grzałki trzeba dostarczyć wzór.Ja dorabiałem na 230v działa bardzo dobrze.Cena ok 150 zł a z zabezpieczeniem chyba 170. Jak będzie trzeba to pomogę |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
 |
|
|
|
 |
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2010-05-09, 20:31
|
|
|
A może zacznij od sprawdzenia kontrolki. Kontrolka jest na tym samym przewodzie co grzałka i ma to samo zasilanie. Jest usterka w zasilaniu kontrolki i grzałki. Spalona grzałka nie ma wpływu na palenie się kontrolki. |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
 |
|
|
|
 |
OldPiernik
stary wyga

Pomógł: 4 razy Dołączył: 16 Gru 2008 Piwa: 50/19 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2010-05-10, 08:11
|
|
|
Pewnie nie masz możliwości sprawdzenia napięcia na grzałce? Sprawdź jak radzą koledzy czy przy zapalonym silniku działa lodówka na 12V (nie zwracaj uwagi na kontrolkę). Jakie masz napięcie w instalacji pokładowej? Masz możliwość podłączenia się do kabla idącego do grzałki lodówki? Jaka to lodówka? |
_________________ Życie jest za krótkie na siedzenie w domu i zazdroszczenie innym. |
|
|
|
 |
arek
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: J5 pilote
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Paź 2007 Piwa: 4/10 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: 2010-05-10, 20:35
|
|
|
Po wielu oględzinach i po opukiwaniu włączyłem silnik następnie lodówkę i kontrolka się nie zapaliła,ale po kilkunastu minutach okazało się że lodówka chłodzi po kilku włączeniach i wyłączeniach lodówka chłodziła a kontrolka nadal się nie pali. |
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 28 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 240/601 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2010-05-10, 20:36
|
|
|
arek napisał/a: | a kontrolka nadal się nie pali. |
A żarówka dobra w kontrolce? |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2010-05-11, 17:02
|
|
|
lepciak Cytat: | A może zacznij od sprawdzenia kontrolki. |
|
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
 |
|
|
|
 |
bogdanpiotr
zaawansowany
Twój sprzęt: Fiat Talento EURA MOBIL
Dołączył: 19 Maj 2010 Postawił 10 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-05-19, 17:03
|
|
|
Witam, w zeszłym roku na jesieni kupiłem campera w Niemczech, Fiat Talento z 1993 roku, EURA MOBIL. Od miesiąca testuję poszczegulne urządzenia. Zatrzymałem się przy lodówce Electrolux RM 2210-1. Problem zaczął się przy ponownym włączaniu iskrownika. Nacisnąłem przełącznik na 1 i po chwili iskrzenie ustało. Ponowne próby uruchomienia iskrownika nie powiodły się. Ponawiałem tą czynność po kilkunastu godzinach i zaiskrzyło tylko na moment. Mam problem. Sprawdzałem gaz, jest jeszcze butla ładowana w Niemczech, jest ok . Może ktoś mi podpowie rozwiązanie tego problemu.
Pozdrawiam, Bogdan z Warszawy |
|
|
|
 |
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2010-05-19, 19:28
|
|
|
bogdanpiotr Cytat: | Nacisnąłem przełącznik na 1 i po chwili iskrzenie ustało. Ponowne próby uruchomienia iskrownika nie powiodły się. Ponawiałem tą czynność po kilkunastu godzinach i zaiskrzyło tylko na moment. Mam problem. |
Jesteś szczęściarzem chociaż o tym nie wiesz. Twoja lodówka odpala od pierwszego strzału i dlatego iskrzenie ustaje ale Ty jako nerwowy facet w to nie wierzysz. Odpal ją ponownie, odczekaj godzinę i sprawdź czy temperatura w parowniku spada. A najlepiej wróć do lodówki po 12 godzinach i sprawdź temperaturę wewnątrz. I po sprawie. To nie jest kuchenka która parzy od razu. Jedynym problemem jest Twoja niecierpliwość i totalny brak wiary w bezawaryjność urządzeń. |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
 |
|
|
|
 |
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2010-05-20, 19:57
|
|
|
bogdanpiotr Cytat: | teraz iskrownik nie reaguje, |
Czyli brak zasilania na iskrownik. W/g objawów przez Ciebie opisywanych może to być wina zużytych baterii zasilających iskrownik, ale obecnie zamiast z baterii na iskrownik raczej podaje się napięcie z zasilacza i tu należy szukać przyczyny braku iskry skoro poprzednio była a nic nie było w układzie ruszane. |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
 |
|
|
|
 |
MAWI
Kombatant

Twój sprzęt: Carthago E-line L55 Yachting
Pomógł: 17 razy Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 100/17 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2010-05-26, 20:55
|
|
|
Witajcie,u mnie jest gorzej.Gaz się pięknie zapala i pali,sprawdziłem z tyłu ,a lodówka na gaz nie chłodzi.Co by tam sie moglo uwalić ,niedawno jeszcze chłodziła a teraz klapa.Jak się do tego zabrać.Może ktoś z was to przerabiał proszę o pomoc. |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK |
|
|
|
 |
roger
Kombatant

Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Sty 2009 Piwa: 42/38 Skąd: W-wa & Lubuskie
|
Wysłany: 2010-05-26, 20:58
|
|
|
A na 220 albo na 12 chodzi ... ? bo jak jest płomień gazowy a nie chłodzi to jak dla mnie nie amoniaczku ....jest nieszczelna ... a wtedy nie powinna chodzić na niczym ... |
_________________ rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
 |
|
|
|
 |
|