[AniaiTomek]

Proszę o poradę w sprawie tego przybytku ułatwiającego życie.
Otóż, moje układy z nią mogę określić jako "czasem mi pozwala wypić kawę, najczęściej jednak odpalanie jej doprowadza mnie do takiego stanu, że wypijamy kawę na Orlenie"
Ma jakieś zabezpieczenie pewnie przed dziećmi, że nawet ja nie mogę ich obejść
Odpala bez problemu, ale gaśnie po puszczeniu pokrętła...

[AniaiTomek]

Instalacja była sprawdzana w lutym.
Poza tym odpal a od razu, ale jak się puści pokrętło to gaśnie
Tam jest taki mechanizm, że żeby gaz zaczął płynąć z paleniska to trzeba kurek docisnąć i przekręcić i póki się go dociska to ogień się pali, ale gaśnie w momencie puszczenia kurka...

[MER-lin]

To chyba normalne zjawisko. Zarówno w lodówce, jak i w piecu również trzeba na początku przytrzymać pokętło wciśnięte przez pewien czas. Wszystkie urządzenia gazowe posiadają ustrojstwo nazywane przez doktorów od gazu termoparą. Gdy termopara się nagrzeje podtrzymuje płomień gazowy w danym urządzeniu. Muszę przyznać, że u mnie, ze wszystkich urządzeń gazowych, kuchenka wymaga najdłuższego trzymania pokrętła. Spróbuj więc potrzymać trochę dłużej wciśnięte pokrętło przy kuchence. Powinno zadziałać.

[krynia i stan]

Dokładnie, termopary tez działają nierówno, u mnie np. lewy palnik po kilku sekundach już trzyma i można puścić pokrętło w w prawym trzeba trzymać około minuty.

[AniaiTomek]

Dzięki stokrotne!
To chyba właśnie to. A czy możliwe jest, żeby ten sam palnik raz się nagrzewał wolniej a raz szybciej? I czy ma znaczenie tempo zwalniania pokrętła (tzn. powoli czy nagle) ?


Muszę potrenować, bo na chwilę obecną to jakbym miała żywić rodzinę w camperku to byśmy z głodu pomarli

[klemens]

WITAM JESLI NIE DACIE RADY Z TYM PALNIKIEM TO MAM DOBREGO I SPRAWDZONEGO MECHANIKA OD TYCH SPRAW Z OKOLIC POZNANIA POZDRAWIAM

[Dorota i Robert]

Nagrzewaj palnik malym ogniem i powinienes skrocic czas trzymania pokretla.
Powodzenia
Dorota

[Witold Cherubin]

Nowoczesne kuchenki gazowe mają to do siebie, że po przekręceniu pokrętła palnika trzeba go przytrzymać wciśnięty przez jakiś czas (nikt nie wie jaki - trzeba go "obadać" eksperymentalnie) i dopiero potem gaz pali się ciągłym płomieniem. Tak samo działają zresztą "konwencjonalne" kuchenki gazowe w naszych mieszkaniach.
Trzeba po prostu trochę poeksperymentować i wszystko się wyjaśni.
Powodzenia w eksperymentowaniu