Rozpinanie akumulatora rozruchowego na postoju |
Autor |
Wiadomość |
pirat666
weteran

Twój sprzęt: Ducato 1.9D Dethleffs
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Kwi 2009 Piwa: 9/17 Skąd: Warszawa-Wesoła
|
Wysłany: 2010-06-25, 14:42 Rozpinanie akumulatora rozruchowego na postoju
|
|
|
Od początku zakupu zastanawiałem się jak się z tym uporać.
można:
1. rozpiąć rozkręcając kleme
2. można założyć "hebel"
3. można nie rozpinać
4. można ....
jest jak w każdym przypadku kilka za i kilka przeciw
mając do wyboru kilka opcji doszedłem do wniosku iż najlepszym rozwiązaniem będzie wymiana klemy na zaciskową (na fotkach) koszt 8 zł
jednym ruchem w 1s można rozpiąć i 1s założyć klemę
inna sprawa, że teraz gdy solarek działa (choć jeszcze testuję) na razie nie widzę potrzeby odłączania aku rozruchowego bo solarek go również doładowywuje
w zimie ten patent się na pewno przyda.
klema01.jpg otwarta |
 |
Plik ściągnięto 7463 raz(y) 107,02 KB |
klema02.jpg zamknięta |
 |
Plik ściągnięto 7463 raz(y) 113,92 KB |
|
_________________  |
|
|
|
 |
roger
Kombatant

Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Sty 2009 Piwa: 42/38 Skąd: W-wa & Lubuskie
|
Wysłany: 2010-06-25, 15:26
|
|
|
Ted69 napisał/a: | pytanie tylko po co rozpinac na postoju ? |
Ale Twój kamperek jest nowszy ....a nasze dziadki maja tradycyjne przejściowo-chwilowo- nieokreślone "upławy" prądowe ........ taki ich urok postoi tydzień czasem krócej i jest kuku ....:( |
_________________ rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
 |
|
|
|
 |
roger
Kombatant

Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Sty 2009 Piwa: 42/38 Skąd: W-wa & Lubuskie
|
Wysłany: 2010-06-25, 15:31
|
|
|
Tadziu u nas to nie kwestia aku ...... ja walczyłem w dwóch ducato z poborem prądu i poddałem się w końcu .... |
_________________ rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
 |
|
|
|
 |
roger
Kombatant

Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Sty 2009 Piwa: 42/38 Skąd: W-wa & Lubuskie
|
Wysłany: 2010-06-25, 15:47
|
|
|
U ciebie jest lepiej co nie znaczy rózowo .... ale z tymi modelami było relatywnie najmniej problemów ..... powiem tak jak będziesz sprzedawał swojego to ja go kupie ..... bo takiego auta szukam ...... a w zasadzie bedę szukał i jak sie trafi to wezmę .... |
_________________ rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
 |
|
|
|
 |
krzysioz
weteran

Twój sprzęt: Zefirek
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Kwi 2009 Piwa: 71/69 Skąd: Płóczki Dolne
|
Wysłany: 2010-06-25, 16:07
|
|
|
Chyba jednak trzeba szukac tych przeciekow. Ja mialem 20 letniego Dukato i stal po 6 tygodni bez rozpinania i ladowania nawet w zimie i nic mu nie bylo. |
|
|
|
 |
pirat666
weteran

Twój sprzęt: Ducato 1.9D Dethleffs
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Kwi 2009 Piwa: 9/17 Skąd: Warszawa-Wesoła
|
Wysłany: 2010-06-25, 16:22
|
|
|
krzysioz210 napisał/a: | Chyba jednak trzeba szukac tych przeciekow. |
Pewnie, że trzeba szukać tylko zanim się je znajdzie lepiej mieć pewność, że się odjedzie he he |
_________________  |
|
|
|
 |
roger
Kombatant

Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Sty 2009 Piwa: 42/38 Skąd: W-wa & Lubuskie
|
Wysłany: 2010-06-25, 16:29
|
|
|
pirat666 napisał/a: | krzysioz210 napisał/a: | Chyba jednak trzeba szukac tych przeciekow. |
Pewnie, że trzeba szukać tylko zanim się je znajdzie lepiej mieć pewność, że się odjedzie he he |
Powiem tak Ducata mają odwieczny problem z "uciekającym prądem" ja i w jednym i w drugim miałem to samo samochód postoi 3-4 dni i nie zakręci rozrusznik ..... cudowałem kombinowałem separowałem to znów łączyłem aku ..... mierzyłem pobory prądu odłączając kolejne obwody i czary .....
mierzę pobór prądu 0,7A sporo wypinam obwód ciesząc się że mam ,że znalazłem ..... mierzę dalej znowu 0,7A podpinam raz jeszcze cały obwód 0,025A SUPER za godzinę znowu 0,7 ..... i szlak mnie w końcu trafił .....
Mam ręcznie łączone dwa aku przez przekaźnik 70A niezależnie czy silnik pracuje czy nie .... całą instalację radia mam podłączona przez przełącznik którym mogę wybrać z którego AKU je zasilam -ale uwaga ten rozruchowy(+) trzeba odseparować diodą żeby pokładówka w przypadku odpięcia aku rozruchowego nie zasilała całego układu samochodu....
Jak jadę i podpinam się pod 220V ładowane są oba aku ...... (nie były bo miałem problem z masą pokładowego która nie była połączona z masa samochodu i rozruchowego i też się działy czary) ...... a jak nie ma 220V po przyjeździe podnoszę maskę i odpinam "+" z rozruchowego , przełączam radio na pokładówkę ..... i jest OK wiem że jak podepnę nie będzie niespodzianki i zapalę....
Nie mam czasu na łapanie duchów kiedyś jak przez przypadek znajdę "duchy" to naprawie ..... teraz szkoda zachodu ... |
_________________ rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
 |
|
|
|
 |
pirat666
weteran

Twój sprzęt: Ducato 1.9D Dethleffs
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Kwi 2009 Piwa: 9/17 Skąd: Warszawa-Wesoła
|
Wysłany: 2010-06-25, 16:33
|
|
|
roger napisał/a: | Nie mam czasu na łapanie duchów kiedyś jak przez przypadek znajdę "duchy" to naprawie ..... teraz szkoda zachodu |
Wychodzę z tego samego założenia
ja miałem problem po 2-3 tygodniach, teraz gdy jest solarek w lecie nie przewiduję problemów, na razie nie podpinałem się już do prądu przez około 4 tygodnie z podpiętym aku i dzięki solarkowi jest zawsze prawie pełny |
_________________  |
|
|
|
 |
MAWI
Kombatant

Twój sprzęt: Carthago E-line L55 Yachting
Pomógł: 17 razy Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 100/17 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2010-06-25, 19:04
|
|
|
Panowie witam w klubie ,nieśmiało przyznam sie ,że mam ten sam problem .Założyłem nowy aku 90AH.auto to ducato 2,5 D .z 1997r 135000km przebieg i po dwóch tygodniach postoju ledwo kręci.szukałem pukałem mirzyłem i w końcu poddałem się .Kłopot jest zimą bo mimo ,że świece żarowe nowe to nieraz jak mocno zimny to kable , bo nie ma tzw.kopa tylko ledwo kręci. |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK |
|
|
|
 |
mkobo
początkujący forumowicz
Nazwa załogi: Marzena i Maciek
Dołączył: 02 Lis 2009 Piwa: 2/1 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: 2010-06-28, 15:34
|
|
|
Najprostsze rozwiązanie. Przy okazji dobrze schowane zabezpieczy samochód przed kradzieżą. Doświadczył tego mój tata. Złodziej nie wiedział dlaczego auto nie kręci rozrusznikiem i odpuścił. Będę montował to w kamperze.
allegro ...
http://www.allegro.pl/ite...mulator_ok.html
jest wersja z bezpiecznikiem lub bez (do podtrzymania np radia)
odlacznik_akumulatora2.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 7260 raz(y) 14,03 KB |
|
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2010-06-28, 15:44
|
|
|
Wirtualne piwo za merytoryczny post. Link do aukcji - i zdjęcie, by było wiadomo za 2 tygodnie o czym była mowa. Tak trzymać i innym przekazać ... zwłaszcza samochodowym dyskutantom. |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
roger
Kombatant

Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Sty 2009 Piwa: 42/38 Skąd: W-wa & Lubuskie
|
Wysłany: 2010-06-28, 15:49
|
|
|
maszakow napisał/a: | zwłaszcza samochodowym dyskutantom. |
tzn ..... komu .... ?
PS
Różnego rodzaju heble ma większość naszych samochodów .... akurat ten do dieselka to taki z lekka cienki jest ..... impuls na rozrusznik można tym odciąć .... ale nie klemę aku.... |
_________________ rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
 |
|
|
|
 |
pirat666
weteran

Twój sprzęt: Ducato 1.9D Dethleffs
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Kwi 2009 Piwa: 9/17 Skąd: Warszawa-Wesoła
|
Wysłany: 2010-06-28, 15:57
|
|
|
Ja mam takie jeszcze "hebl" jak na fotce, ale nie zamontowałem bo podobno najpewniejsza metoda to zdjęcie klemy.
A hebel na grubym przewodzie mocno ogranicza jego przekrój więc może pojawić się problem.
w2.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 198 raz(y) 66,87 KB |
|
_________________  |
|
|
|
 |
|