| Zamknięty przez: 48a-ELANKO 2010-08-26, 13:07
 | Kontrolka 'i" i komunikat "awaria układu silnika | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | KECZER   weteran
 
  
 Twój sprzęt: Gold Camper/Ford Transit. 2,0 TDCI-2006r.
 Dołączył: 26 Mar 2007
 Piwa: 62/4
 Skąd: Józefów / Moskwa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-07-14, 07:37 | 
 |  
               | 
 |  
               | Timot a jak wygladalo rozilczenie z WYGRANYM tesciem??? interesuje sie tym bo tez z dzieci czesto sie ze mna zakladaja ale rozliczenie....
   tak ogolnie to dobre dzieci tylko ze okaazuje sie ze maja male wady
       ps/ przed sezonem wymienilem hurtowo wszystkie filtry w naszym Fordzie i olejek tez dostal nowiutki
   |  
				| _________________ A teraz chwilowo w kraju ojczystym-
 Koniec z ROSJA- ciekawe na jak dlugo.....???
 |  
				| Ostatnio zmieniony przez KECZER 2010-07-14, 15:34, w całości zmieniany 1 raz |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | KECZER   weteran
 
  
 Twój sprzęt: Gold Camper/Ford Transit. 2,0 TDCI-2006r.
 Dołączył: 26 Mar 2007
 Piwa: 62/4
 Skąd: Józefów / Moskwa
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-07-14, 15:33 | 
 |  
               | 
 |  
               | Pozwolisz Wojtku ze to zdanie skopiuje sobie ii przesle dzieciakom 
  	  | TIMOT napisał/a: |  	  | Trzeba było postawić i podziękować Teścia chyba będę częściej słuchał, bo ma często rację w sprawach mechaniki
 | 
 pozdrawiam
 Grzegorz
 |  
				| _________________ A teraz chwilowo w kraju ojczystym-
 Koniec z ROSJA- ciekawe na jak dlugo.....???
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | Pawcio   Kombatant
 
  
 Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
 Nazwa załogi: PabemanaTeam
 Pomógł: 12 razy
 Dołączył: 29 Wrz 2008
 Piwa: 141/471
 Skąd: z Nienacka
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-07-15, 08:07 | 
 |  
               | 
 |  
               | Dobre stosunki z teściem to postawa!   Czyste paliwo przy pompowtryskach również...
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | gabipatus   początkujący forumowicz
 
 Twój sprzęt: Roller Team Sirio 599 Ford
 Dołączył: 05 Sie 2010
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-08-23, 10:25 | 
 |  
               | 
 |  
               | Czesc Wojtek, 
 Gratulacje za udane rozwiazanie z filtrem paliwa !
 Moje pytanie jest: czy po wymianie filtra i przejechaniu 700 Km czy zrobiles od nowa odczyt bledow z komputera ? Na pewno nie pojawi sie juz ten komunikat ? Ciagnie dalej powyzej 3000 obr./min. (3500 - 4000) ?
 
 Po drugie: nie wiem jak "ostro" nim jezdzisz, ale warto zrobic mu takie "czyszczenie" turbosprezarki. Uwaga! Nie mysle o zrobieniu tego czyszczenia w serwisie Ford-a. Mozesz to sam zrobic: kazda turbina w kazdym Dieslu ma system samego oczyszczania przy 500 st. C. (Moj kumpel ktory pracuje w serwisie samochodowym caly czas i kazdemu kierowcy posiadajacego TDI poleca takie czyszczenie.) Jak sie to robi? Przejedziesz 30 Km na czworce ale z predkoscia 120 Km/h. To wtedy bedzie mial ok. 3500 obr./min. i ty bedziesz mial wrazenie, ze silnik wyje. Nic mu sie nie dzieje (chyba ze zapomniales wymienic pas i rolki rozrzadu w odpowiednim czasie, to wtedy jest jakies ryzyko). Moze ewentualnie troche dymic, ale to dobrze bo wtedy wyczysci sie tez katalizator. Zobaczysz potem jak ciagnie - nie uwierzysz! Jak zrobisz to, daj nam potem znac czy polepszyla sie jazda.
 
 Do milego!
 
 Gabriel
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | roger   Kombatant
 
  
 Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
 Nazwa załogi: ROGER-y
 Pomógł: 8 razy
 Dołączył: 19 Sty 2009
 Piwa: 42/38
 Skąd: W-wa & Lubuskie
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-08-23, 10:55 | 
 |  
               | 
 |  
               |  	  | gabipatus napisał/a: |  	  | "czyszczenie" turbosprezarki | 
 
 Oj kolego chyba Ci sie czyszczenie turbinki pomyliło z dopalaniem cząstek stałych i samoregeneracja filtra FAP albo dopalaniem "śmieci" w katalizatorze ....
   |  
				| _________________ rkw1968@tlen.pl
 ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | kimtop   Kombatant
 
 Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
 Pomógł: 15 razy
 Dołączył: 18 Wrz 2007
 Piwa: 144/44
 Skąd: Opoczno
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-08-23, 10:59 | 
 |  
               | 
 |  
               |  	  | TIMOT napisał/a: |  	  | Od teraz po każdej zimie będziemy go wymieniali na nowy. | 
 
 Filtr wymieniaj zawsze póżną jesienią.Powietrze ma wtedy dużo wilgoci i w filtrze skrapla się woda.Przy pierwszych mrozach du..a .
 |  
				| _________________ Pozdrawiam.
 Polak gorszego sortu
 
 Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
 Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | gabipatus   początkujący forumowicz
 
 Twój sprzęt: Roller Team Sirio 599 Ford
 Dołączył: 05 Sie 2010
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-08-23, 11:22 | 
 |  
               | 
 |  
               | [quote="roger"]  	  | gabipatus napisał/a: |  	  | "czyszczenie" turbosprezarki | 
 
 Drogi kolego,
 
 Nie wiem czy mi sie cos z czyms pomylilo.... Rozwin prosze temat - to moze sie dowiemy cos nowego... Moze mowimy o tym samym, ale w roznych definicjach... W kazdym b. razie ja nie chce sie z kims klocic... niech kazdy robi co zechce z swoim camperkiem... Celem tego forum jest tez dzielenie sie swoimi doswiadczeniami w dziedzinie tego typu samochodow...
 
 Patrzac na ceny turbosprezarek i katalizatorow wole taka "tratacje" zastosowac w kazdym samochodzie co stoi u nas przed domem. A stoi jeszcze zony Renault Grande Espace 2004r., 1,9 dCI (57 tys. Km), moj VW Passat B4 1994r., 1.9 TDI (280 tys. Km) i czasami tesciowej Volvo XC90 2005r. 2,4 TDI (60 tys. Km). Na razie w zadnym z nich nie ma problemow z silnikem...
 
 Pozdrawiam,
 
 Gabriel
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | gino   Kombatant
 
  
 Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
 Nazwa załogi: Gino
 Pomógł: 36 razy
 Dołączył: 29 Mar 2008
 Piwa: 639/978
 Skąd: ta Radość
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-08-23, 12:01 | 
 |  
               | 
 |  
               | ale co ROGER ma rozwijac.. 	  | gabipatus napisał/a: |  	  |  	  | roger napisał/a: |  	  |  	  | gabipatus napisał/a: |  	  | "czyszczenie" turbosprezarki | 
 | 
 
 Drogi kolego,
 
 Nie wiem czy mi sie cos z czyms pomylilo.... Rozwin prosze temat - to moze sie dowiemy cos nowego... ///////////////Na razie w zadnym z nich nie ma problemow z silnikem...
 
 Pozdrawiam,
 
 Gabriel
 | 
 napisal wszytsko w temacie
   to co Ty opisales, to nic innego jak czyszczenie filtra czasteczek stalych...niektorzy nazywaja go katalizatorem.
 
 roznica w ''przyspieszeniu''po takim zabiegu jest znaczna..gdyz cisnienie na wejsciu do ''katalizatora '' jest prawidlowe..wiec komputer sterujacy turbiną/a dokladniej cisnieniem doladowania/ ma ''prawidlowy'' odczyt,i turbina ''mocniej'' laduje..
 czesto katalizator sie zapycha gdy jezdzimy tylko na krotkich dystansach...
 a powinno sie przejzdzac codziennie minimum 25km..z predkoscia conajmniej 50-60km/h wtedy katalizator wypala caly ''syf'' ...jesli tego nie robi..po ok 40tys km nawet w nowym auteczku zaczynaja sie ''jaja''
   
 i nawet wypalanie opisane powyzej..nic nie pomaga..
 ja, stosuje wtedy tzw. plukanke..
 czyli
 zdejmuje ''katalizator'' zalewam go do pelna plynem do mycia silnikow..odstawiam na dobe, pozniej plucze i ponownie montuje..W 99% POMAGA..
 nawet w serwisach tez tak robia, tylko na zyczenie klienta.BEZ GWARANCJI ZE POMOZE...a koszt takiej uslugi w serwisie to ok. 1000PLN
     A NOWY KATALIZATOR OD 6TYSI
   |  
				| _________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
 a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
 #CamperMajstry
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | Majki   doświadczony pisarz
 
  
 Twój sprzęt: Rimor Katamarano Sound / Ford Transit
 Nazwa załogi: Majki
 Dołączył: 07 Sie 2010
 Piwa: 2/1
 Skąd: Poznań
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-08-24, 14:00 | 
 |  
               | 
 |  
               |  	  | gabipatus napisał/a: |  	  | Drogi kolego, 
 Nie wiem czy mi sie cos z czyms pomylilo.... Rozwin prosze temat - to moze sie dowiemy cos nowego... Moze mowimy o tym samym, ale w roznych definicjach... W kazdym b. razie ja nie chce sie z kims klocic... niech kazdy robi co zechce z swoim camperkiem... Celem tego forum jest tez dzielenie sie swoimi doswiadczeniami w dziedzinie tego typu samochodow...
 | 
 
 Wydaje mi się? czy kolega czymś poczuł się urażony?
 |  
				| _________________ Ela, Madzia i Darek
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | gabipatus   początkujący forumowicz
 
 Twój sprzęt: Roller Team Sirio 599 Ford
 Dołączył: 05 Sie 2010
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-08-26, 10:03 | 
 |  
               | 
 |  
               | [quote="Majki"]  	  | gabipatus napisał/a: |  	  | 
 Wydaje mi się? czy kolega czymś poczuł się urażony?
 | 
 
 [quote="Majki"][quote="gabipatus"]
 
 
 Nie, nie... Po prostu wiem, ze w turbince tez zbieraja sie rozne osady i "syfy" i dlatego warto zrobic takie czyszczenie od czasu do czasu zwlaszcza, ze z tego co wiem ostatniej generacji turbiny maja geometrie zmienna, wiec i mozliwosc "zbierania" wiekszej ilosci osadow.
 
 Dziekuje wszystkim.
   
 G.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | roger   Kombatant
 
  
 Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
 Nazwa załogi: ROGER-y
 Pomógł: 8 razy
 Dołączył: 19 Sty 2009
 Piwa: 42/38
 Skąd: W-wa & Lubuskie
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-08-26, 10:13 | 
 |  
               | 
 |  
               | A Ty swoje .... chłopie napisaliśmy co się oczyszcza w zaprezentowany sposób ...... co ty chcesz w turbinie czyścić i z czego  .... ? Opisana procedura tyczy katalizatorów i filtrów cząstek stałych a nie TURBINY ....
 
 
 "
  	  | gabipatus napisał/a: |  	  | wiem ostatniej generacji turbiny maja geometrie zmienna, wiec i mozliwosc "zbierania" wiekszej ilosci osadow. 
 | 
 
 Turbina ma stałą geometrię jej zmiana to odkształcenie tzw.uszkodzenie mechaniczne  i tylko wymiana
  wtedy ratuje       
 PS
 Tylko nie pisz proszę "....nie ważne co czyści ważne że pomaga .....
 Zmienna geometrię maja łopatki wirnika turbiny ale jaki widzisz związek między tym a "zbieraniem wiekszej ilosci osadów" nie mam pojęcia ...... bo jesli podejdziemy do tego czysto teoretycznie jest dokładnie odwrotnie zmiana geometrii łotatek powoduje zmiane obrotów i wydatku turbiny .... co w układzie o stałej geometrii załatwia zawór oraniczajacy  .....
 |  
				| _________________ rkw1968@tlen.pl
 ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | gabipatus   początkujący forumowicz
 
 Twój sprzęt: Roller Team Sirio 599 Ford
 Dołączył: 05 Sie 2010
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-08-26, 10:40 | 
 |  
               | 
 |  
               | Tylko nie pisz proszę "....nie ważne co czyści ważne że pomaga ..... 
 
 ok,  to koniec dyskusji z mojej strony na temat jakiegokolwiek czyszczenia. I bardzo Cie prosze nie wmawiaj mi slow ktorych nie powiedzialem typu "nie ważne co czyści ważne że pomaga..." - nic takiego nie powiedzialem. Ty podchodzis teoretycznie do tej sprawy, ja podchodze praktycznie. Po prostu ludzie sa rozni takze w mysleniu i doswiadczeniu. Mam wrazenie, ze dla Ciebie forum jest jedynym miejscem gdzie mozesz wykazac sie swoja madroscia i nie jestes w stanie zaakceptowac punktu widzenia drugiego czlowieka... (o osadach w turbinach wiem od czlowieka ktory rozbiera i naprawia turbiny).
 
 Czyszc sobie co chcesz!
 
 G.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | Majki   doświadczony pisarz
 
  
 Twój sprzęt: Rimor Katamarano Sound / Ford Transit
 Nazwa załogi: Majki
 Dołączył: 07 Sie 2010
 Piwa: 2/1
 Skąd: Poznań
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-08-26, 10:40 | 
 |  
               | 
 |  
               |  	  | roger napisał/a: |  	  | A Ty swoje .... chłopie napisaliśmy co się oczyszcza w zaprezentowany sposób ...... co ty chcesz w turbinie czyścić i z czego  .... ? Opisana procedura tyczy katalizatorów i filtrów cząstek stałych a nie TURBINY ....
 
 
 "
  	  | gabipatus napisał/a: |  	  | wiem ostatniej generacji turbiny maja geometrie zmienna, wiec i mozliwosc "zbierania" wiekszej ilosci osadow. 
 | 
 
 Turbina ma stałą geometrię jej zmiana to odkształcenie tzw.uszkodzenie mechaniczne  i tylko wymiana
  wtedy ratuje       
 PS
 Tylko nie pisz proszę "....nie ważne co czyści ważne że pomaga .....
 Zmienna geometrię maja łopatki wirnika turbiny ale jaki widzisz związek między tym a "zbieraniem wiekszej ilosci osadów" nie mam pojęcia ...... bo jesli podejdziemy do tego czysto teoretycznie jest dokładnie odwrotnie zmiana geometrii łotatek powoduje zmiane obrotów i wydatku turbiny .... co w układzie o stałej geometrii załatwia zawór oraniczajacy  .....
 | 
 Miło czytać opinie osób, które znają omawianą tematykę.
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | roger   Kombatant
 
  
 Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
 Nazwa załogi: ROGER-y
 Pomógł: 8 razy
 Dołączył: 19 Sty 2009
 Piwa: 42/38
 Skąd: W-wa & Lubuskie
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-08-26, 10:54 | 
 |  
               | 
 |  
               | No dobrze gabipatus  jeszcze raz po kolei ...... 1. napisałem wyraźnie "tylko nie pisz ...." a nie że napisałeś ....
 2. ja kolego znam to i praktycznie i teoretycznie z racji wykonywanego zawodu i codziennych obowiazków ..... a u Ciebie to wiedza zasłyszana i do tego nieprawdziwa.
 3. akceptuję i dyskutuję gdy respondent wie o czym mówi czy pisze ..... i zapewniam Cie ze mam się gdzie i czym wykazywać przez 10 godzin dziennie ....
   4. osady i zanieczyszczenia zbierają się wszędzie a tam gdzie mamy do czynienia z przepływem (czegokolwiek powietrza wody gazu ....etc) jedyne możliwe czyszczenie turbiny to jej wyjęcie rozebranie wyczyszczenie i złożenie tylko po co ? 5 minut po odpaleniu będzie tak samo ......
 
 I na koniec kolego ja Ci cały czas tłumacze że operacja którą wykonujesz czysci inne układy a Ty z uporem maniaka cietrzewisz się i bezgranicznie wierzysz swojemu mechanikowi nie przyjmując do wiadomości że jesteś w błędzie .... przez dobrych 8 lat szkoliłem mechaników z autoryzowanych stacji obsługi i to o jakich mądrościach zyciowych sa przekonani obce mi nie jest ...... natomiast zawsze dziwiło mnie jak można tak bezgranicznie wierzyć w pewne teorie nie znając lub nie zgłębiając tematu....
 
 Jesli sobie życzysz podeślę Ci troszkę materiałów dotyczacych strategii oczyszczania FAP w funkcji obciażenia silnika i oczyszczeń "wymuszanych" , układów zasilania silników powietrzem czy recyrkulacji spalin ..... poczytasz a wtedy podyskutujemy.
 |  
				| _________________ rkw1968@tlen.pl
 ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      | gino   Kombatant
 
  
 Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
 Nazwa załogi: Gino
 Pomógł: 36 razy
 Dołączył: 29 Mar 2008
 Piwa: 639/978
 Skąd: ta Radość
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2010-08-26, 12:14 | 
 |  
               | 
 |  
               | roger...ten post mozesz skopiowac jeszcze w pare innych tematow.. 
 
  . |  
				| _________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
 a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
 #CamperMajstry
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
      
         
      |  |