[DAKOTA]

[Tadeusz]

Rzeczywiście, duńskie kempingi są drogie. Za dwie osoby i małego kamperka płaciłem od 70 do 100 zł. Przeliczam od razu na złotówki.
Funkcjonuje tam forma zwana quickstop. Jest to pobyt 14-ciogodzinny od godz. 20.00 do 10.00, ale wówczas za prysznic i tak płaci się osobno. Za tę formę żądano 135 koron czyli około (wtedy)67 zł.
Po pobycie na kempingu w Kopenhadze, postanowiliśmy omijać z daleka takie luksusy. Nocowaliśmy na dziko, ale przyjemnie i za friko, a pełną obsługę kampera zapewniały nam serwisy na autostradach. Przy stacjach benzynowych, zazwyczaj w oddaleniu ok. 50 m znajduje się pełny serwis dla karawaningu, darmowy. Jest tam również parking dla kamperów i przyczep oraz wygrodzony teren zielony do odpoczynku, połączony często z trasą spacerową.

[DAKOTA]

tutaj to widac
http://www.roerbak.dk/

Preise
Kinder: 4,02
Erwachsene: 8,05

Anderes
Hund: 0,67

przed i po sezonie

Preisnidikation für 2 Erwachsene in der Nebensaison.:
Die Preisangaben sind inkl. aller Gebühren und ohne Stromkosten. 16,10



sezon glowny

Preisnidikation für 2 Erwachsene + 2 Kinder in der Hauptsaison.:
Die Preisangaben sind inkl. aller Gebühren und ohne Stromkosten. 24,14

ceny bez pradu , nie wiem dlaczego ale nie ma ceny na energie

[Pawcio]

Heja!
Ceny duńskich kempingów są niezaprzeczalnie duże, a w pierwszej kolejności ich wysokość kształtuje lokalizacja.
Cena generalnie wylicza się ze składowych kamper+osoby+zwierzyna+prąd
W tym roku (2010) na kempingach które odwiedziliśmy lub chcieliśmy odwiedzić ceny wchały się pomiędzy 250 a 450 koron.
Jak wspomniał Tadzio jest jeszcze quick-stop czyli coś na zasadzie noclegu dla kamperów, oferowany przez niektóre kempingi. Taka przyjemność kosztowała 150- 200 koron.

Odnośnie Kopenhagi- w samym mieście widziałem tylko jeden kemping- na ul. Hvidkildevej. (Kemping to bardzo szumana nazwa dla tego miejsca, w porównaniu z innymi duńskimi kempingami). Doba 2+2+pies kosztowała 280 koron.
W bliskich okolicach miasta natomiast widzieliśmy jeszcze cztery kempingi. Greve, Ischoj i Brondby Strand oraz Charlottenlund.

[Pawcio]

A co do kempingowania na dziko.. zależy co przez to rozumieć.
W niektórych miastach przebywaliśmy na parkingach publicznych bezpłatnych (np. w Ribe) gdzie gromadzą się kamperki. Bez problemu można zatrzymać się na 2-3 dni. Często jest miejsce na spuszczenie ścieków i zatankowanie wody. Nidopuszczalne w takim miejscu jest palenie grilla na leżaku pod rozłożoną markizą. Jednak pobyt i noclegi w tych miejscach w żaden sposób nie są piętnowane.
Również z noclegiem poza miastem na dzikich plażach nie mieliśmy żadnych kłopotów ( warunek, że nie był to teren prywatny).

PS
Paliwo w Danii wacha się od 8,2 do 9,5 korony

[Pawcio]

[BoHuN]

Witam serdecznie, mam pytanie odnosnie campingów w okolicach legolandu, czy ktoś tam był i jesli tak, to jaki camping by zaproponował, bo wybieram sie tam z rodziną. Dorwałem przewodnik ADAC z Niemiec, miły opis wszystkich campingów, ale zaufalłbym jednak forumowiczom ocenę i ewentualne zalety poszczególnych campingów. Spodobał mi sie z przewodnika ADAC camping o obiecującej nazwie Blaavand Hvidbjerg Strand Feriepark. Cieszyłbym się z kazego wpisu dot. tematu LEGOLAND. Pozdro:-)

[BoHuN]

No to fajnie O coś takiego mi chodziło - jade sobie przez Danie cały dzień a na wieczór chce sie gdzieś zatrzymać i po prostu przenocować (nie campingowac), bez markizy, bez grila itp.

Hehe, jak ty będziesz jechał cały dzień przez Danię to zdazysz przejechac ją wzdłuż i wszerz wracając na to samo miejsce:-) Ale racją jest że super-sprawą są możliwości parkowania camperków przy stacjach benzynowych i przu okazji "oporządzenie" ich chociażby w wode, cenię sobie również mozliwość campowania w miejscach, gdzie jest to dozwolone, a jednak na dziko, bez opłat. Pozdrawiam

[Pawcio]

[BoHuN]

Chyba najbliżej w okolicy Legolandu i Lalandii położony jest kemping sieci FDM przy ul. Ellehammers. Koszt pobytu liczony za dobę w konfiguracji kamper 2+2 to ok. 350 koron.
W ciągu dnia możliwy jest oczywiście postój na płatnym parkingu Legolandu, jednak po godz 22 obowiązuje zakaz parkowania kamperów i przyczep. [/quote]


Wielkie dzieki, juz zaklepalem sobie nocleg, skorzystalem z oferty 3 dni za 65 euro inkl. 4 osoby, pozdrawiam kolege.

[orfik11]

Witam. Poproszę znawców o kilka rad. Wybieram się do Świnoujścia i na kilka dni chcemy pojechać nad Morze Północne w okolice miejscowości Ballum, Esbjerg lub do Aabenryy. Mamy zamiar spać w samochodzie lub na polu namiotowym pod namiotem oczywiście. Czy ktoś może mi napisać gdzie można rozbić namiot, czy tylko na polach, ewentualnie czy w okolicy coś takiego jest. jaka jest cena? jakie są zasady parkowania w danii w mieście? Będzę wdzięczny za każdą informację. Pozdrawiam

[Pawcio]

Co do parkowaniaw miastach jest tak, jak u nas w kraju. Do godz. 18 opłata w parkomacie- w ścisłłych centrach miast postój max. dwie godziny.
Co do kempingu- w Esbjergu jest kemping Adalens, a znajduje się przy ulicy Guenavej 20. Cena to 150 koron za dwie osoby.

Powiem szczerze, że podczas naszego pobytu w Danii nie spotkaliśmy (poza kempingami) ludzików w namiotach.


PS
W Danii po 15 sierpnia jest już poza sezonem urlopowym, więc ceny generalnie będą już znacznie niższe.

[orfik11]

Witam. Kolego bardzo dziękuję, naprawdę. Pozwolę sobie jeszcze zapytać. Czy cena jaką podałaś dotyczy noclegu pod namiotem i obejmuje wszelkie opłaty a więc namiot, osoby, samochód czy też nie? Nie wiesz jak tam się ma sprawa z noclegiem z jamnikiem?
Będę wdzięczny za szybką odpowiedz. Pozdrawiam

[Pawcio]

Opłaty w zależności od ilości osób. O ile się nie mylę, to za ciapka 10 koron. A za prąd 30 koron.

[Darek1968]

w tym roku w lipcu cena za noc ok 250 zł, camper, dwoje dzieci i dwoje dorosłych najdrożej, gdzie płaciłem za camping, w cenie basen i dwa place zabaw, prąd, prysznic i etc. w Kopenhadze na miejskim parkingu było taniej, facet brał w euro 25 za dobę, ale doba kończy się o 18.00 a nie jak wszędzie tam o 12.00

w tym roku w lipcu cena za noc ok 250 zł, camper, dwoje dzieci i dwoje dorosłych najdrożej, gdzie płaciłem za camping, w cenie basen i dwa place zabaw, prąd, prysznic i etc. w Kopenhadze na miejskim parkingu było taniej, facet brał w euro 25 za dobę, ale doba kończy się o 18.00 a nie jak wszędzie tam o 12.00