[klara]

Kochani,
POstanowiliśmy zaszaleć i pojechać kamperem do Danii razem z naszym dwuletnim synkiem. Do tej pory podróżowalismy autem po Europie, ale do Skandynawii nie dotarliśmy, bo zawsze chcieliśmy ją zwiedzić z przyczepą. Z racji posiadania małego dziecka nasza podróż będzie krótka (9 dni), ale mamy nadzieje ze będzie obfitować w interesujące miejsca. Mam zatem prośbę do Was o eryfikację naszych planów - czy moze coś dodać, albo ująć bo nie warto:) Najbardzie zalezy nam na zobaczeniu ciekawej przyrody, nie będziemy zwiedzać wnętrz, bo maluch nie byłby zachwycony, podróżować będzimey raczej w czasie jego snu.
Nasz plan:
- piątek około 18 wyjazd z Wrocławia i gnamy:) do Sangen, tam spędzamy cały dzień - Sangen, Grenen i spać
- sobota - płyniemy do Geteborga, zwiedzamy go do wieczora i wieczorem jedziemy do Oslo
- Oslo - niedziel i poniedziałek - wieczorem wracamy w kierunku Zelandii, nocleg jaK się da najbliżej Zelandii
- wtorek - płyniemy na Zelandię zobaczyć zamek Kronborg, pałac Fredensborg i jazda do Kopenhagi
- środa - Kopenhaga, spanko
- czwartek - wyjazd Roskilde, potem na wyspę Mon - białe klify,
- Piątek - park Liselund na Mon, potem jazda do Fortecy Wikingów, przejazd dłuuuugim mostem i spać
sobota - zamek Egeskov i ... no i co?? Czy na wyspie jest jeszcze coś pięknego, co warto zobaczyć - plaże, wybrzeze? wieczorem wyruszamy w droge powrotną do Polski

No i teraz się zastanawiam czy to nie za skomplikowany plan jak na wycieczkę z maluchem. Odległośc i wydają się niewielkie, wiec wydaje mi się ze zdążymy i nie będziemy zmęczeni. Wszak w kazdej chwili można zmienić plany mając ze sobą domek na plecach:))
Myślałam jeszcze o fiordach na Jutlandii w okolicach Ebeltoft, ale to chyba już za duzo??
Pozdrawiam i prosze o rady:))