Działanie lodówki ! |
Autor |
Wiadomość |
tachowp
zaawansowany

Twój sprzęt: Fiat Ducato 1,9 TD '89 Dethleffs
Nazwa załogi: Halinka i Włodek
Dołączył: 04 Lip 2010 Piwa: 2/7 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 2010-07-14, 23:33 Działanie lodówki !
|
|
|
Witam ! Właśnie wybieram się w podróż a tu w lodówce działa tylko zamrażalnik , w pozostałej części ciepełko próbę przeprowadziłem po połączeniu do sieci 230 V . Ponadto w trakcie tej próby po włączeniu na panelu sterowania przełącznika 12V z tyłu lodówki włączył się jakiś wentylator który po pewnym czasie się wyłączył. Co mi poradzicie? Czy powinienem coś sprawdzić? Pozdrawiam! ( czy kupić zapasową lodówkę?) |
|
|
|
 |
gebi6
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: VW T4/z długą nazwą zabudowy/
Nazwa załogi: GASTAN
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 04 Maj 2009 Piwa: 6/3 Skąd: KATOWICE
|
Wysłany: 2010-07-17, 13:54
|
|
|
Witam
Podłączę się do tematu.Moja lodówka na 12V i 230 V działa ok.ale na gaz ,po włączeniu na około 1 h efektu chłodzenia brak.Gaz w lodówce się pali ,ale też dość mocno grzeje się płyta kuchenki znajdująca sie nad lodówką.Natomiast temperatura w lodówce nie spada.Czy to normalne?Poza tym,podczas pracy lodówki na 230 vVteż płyta kuchenki jest dobrze ciepła.Może ktoś coś nam podpowie?Zaznaczam,że podczas obu prób bylo na dworze ponad 30 st.w cieniu ,bo to chyba też nie jest bez znaczenia.
Pozdrawiam tych wszystkich ,co tak jak ja zamiast odpoczywać nad wodą walczą z lodówkami i czytają forum.
Zresztą,odpoczywających też pozdrawiam.
Gabriela |
_________________ Praktyka czyni mistrza. |
|
|
|
 |
krzysztofCz
weteran
Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy Dołączył: 20 Wrz 2009 Piwa: 47/53 Skąd: z nad morza
|
Wysłany: 2010-07-17, 19:08
|
|
|
Niestety przy tych temperaturach lodowki nie daja rady na postoju, szczegolnie gdy stoimy lodowka do slonca - a tak stajemy najczesciej. W czasie jazdy i w nocy wszystko bedzie O.K. Otwierac szafki i kuchenki oraz zlewozmywaki - jak ktos ma zamykane tak jak u nas - troche zwieksza sie chlodzenie skraplacza... i czekac na ochlodzenie. |
_________________ I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/ |
|
|
|
 |
w.szkla
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: VWT2/T3 westfalia
Dołączył: 21 Lip 2010
|
Wysłany: 2010-07-21, 12:57
|
|
|
Ratunku jestem nowy i też się do tematu podłączyć pragnę
Szukam instrukcji do lodówki do VW Westfalia T2 lub T3
Witam serdecznie i błagam POMOCY!!!
piszę gdyż ojciec mój rodzony nabył westfalię z lodówką elektroluksa RM 182A
zasilana 12, 220 i gazem i za cholerę nie wiemy jak to włączyć lub jeśli zepsute naprawić...
nie palą się żadne lampki,
klikanie i przekręcanie też nic nie daje,
optycznie całokształt nie napawa strachem i po oczyszczeniu nie wskazuje na awarię
potrzebujemy pomocy w zakresie,
krok po kroku jak to włączyć
i schematu diabelstwa...
Tata wędkarz sie mocno ucieszy bo rybka świeża do domu trafi
pozdrawiamy i raz jeszcze prosimy o pomoc |
|
|
|
 |
krzysztofCz
weteran
Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy Dołączył: 20 Wrz 2009 Piwa: 47/53 Skąd: z nad morza
|
Wysłany: 2010-07-21, 19:01
|
|
|
KOGUT napisał/a: | Tadziu ...bo Ty masz nowsze wyposażenie , kolega powiedział , że chodzi o T2 LUB T3 , więc lata osiemdziesiąte ...takie mi sprzętowo bliższe , więc najprawdopodobniej bardzo podobne |
Moje lata osiemdziesiąte nie mają żadnych lampek. Iskrownik również, wciskam go ręcznie, jest piezoelektryczny. |
_________________ I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/ |
|
|
|
 |
tachowp
zaawansowany

Twój sprzęt: Fiat Ducato 1,9 TD '89 Dethleffs
Nazwa załogi: Halinka i Włodek
Dołączył: 04 Lip 2010 Piwa: 2/7 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 2010-07-21, 20:10
|
|
|
Witam ponownie ! Wlaśnie wrócilem z pierwszej podróży,Przejechalem lącznie 1182 km (JELE NIA GÓRA - GRUNWALD) lodówka dziala na 230v ale w czasie jazdy niestety nie. Nie sprawdzalem jeszcze dlaczego, być może banalna usterka. Pytanie czy bezpieczniki pod maską również zabezpieczają pracę lodówki? Są cztery 20A więc może coś tam nie lączy. Pozdrawiam !! |
|
|
|
 |
w.szkla
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: VWT2/T3 westfalia
Dołączył: 21 Lip 2010
|
Wysłany: 2010-07-22, 12:34
|
|
|
serdeczne dzieki za podpowiedzi, zbroimy sie w cierpliwość i rozpoczynamy testy, każda poorada jest dla Taty Wacka cenną
szerokośći |
|
|
|
 |
Jacekw
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fiat Ducato Dethleffs Globetrotter 2.3 JTD
Nazwa załogi: Miki Team
Dołączył: 12 Lis 2009 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-08-26, 22:30 lodówka
|
|
|
A może wiecie jaka jest przyczyna tego że lodówka chodzi na 12 v podczas jazdy a na postoju już nie? |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2010-08-26, 22:38 Re: lodówka
|
|
|
Jacekw napisał/a: | A może wiecie jaka jest przyczyna tego że lodówka chodzi na 12 v podczas jazdy a na postoju już nie? | Jacku....odpowiedz masz dwa posty wyzej |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
tachowp
zaawansowany

Twój sprzęt: Fiat Ducato 1,9 TD '89 Dethleffs
Nazwa załogi: Halinka i Włodek
Dołączył: 04 Lip 2010 Piwa: 2/7 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 2010-08-27, 10:49
|
|
|
Witam ! Przed wyjazdem pisałem o nie działającej lodówce na 12V w czasie jazdy . Po wyjęciu lodówki okazało się że przewód do grzałki 12V jest przerwany, po naprawie wszystko gra , lodówka pracuje w czasie jazdy. Budowa tego urządzenia jest bardzo prosta i można naprawić we własnym zakresie, chyba że lodówka się rozszczelni to już inna sprawa . Czasem warto zajrzeć z tyłu w jakim są stanie przewody. W moim camperze lodówka przymocowana jest z boku czterema wkrętami od strony szafki. A ten wentylatorek to chyba zamontował poprzedni użytkownik , jest to coś na wzór kolegi PREZESUU i faktycznie sprawdza się .Pozdrawiam.! |
_________________ Moje rodzinne miasto w którym się .... gubię ..czasami!
6,8 l/km, 70-80 km/h.
 |
|
|
|
 |
siwa
doświadczony pisarz original vagabond

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2,5D Dethleffs '91
Nazwa załogi: Wyrypy.pl
Dołączyła: 27 Lip 2007 Piwa: 4/10 Skąd: Warszawa / Żoliborz
|
Wysłany: 2010-08-30, 16:41
|
|
|
To ja w kwestii tego wentylatora.
Jak jestem podpięta pod 220, to pal diabli, niech buczy. Ale buczy nawet jak lodówka jest wyłączona (nie działa ani na aku ani na gaz) na postoju, przy włączeniu prądu na budę wentylator chodzi cały czas.
Efekt taki, ze na pierwszym noclegu spompowałam jeden akumulator, żeby było zabawniej ten pod maską. Szczęśliwie odpalił z tego drugiego i podładowałam w czasie jazdy, ale stres mi został
Problem jest o tyle, że gaz mi nie działa bez włączenia prądu na budę i wentylator chodzi cały czas, jak gotujemy, grzejemy czy się myjemy.
I żre cenny prąd.
Jakiś pomysł jak go wyłączyć?
Czy zepsuty i już? |
_________________ Nasze wyprawy: wyrypy.pl
facebook.com/wyrypy
 |
|
|
|
 |
Zaradek
stary wyga

Twój sprzęt: Peugeot Boxer PILOTE Pacific 65px
Pomógł: 7 razy Dołączył: 24 Sie 2008 Piwa: 13/9 Skąd: P-ń
|
Wysłany: 2010-08-30, 16:53
|
|
|
siwa napisał/a: | Jakiś pomysł jak go wyłączyć?
Czy zepsuty i już? |
Wentylatorki nie są standardowym wyposażeniem i ktoś za pewne je tam dorobił. Powinien być również wyłącznik tychże wentylatorków. Należy go odnaleźć i nim wyłączyć. Jeżeli go nie ma to należy znaleźć miejsce podłączenia wentylatorków i dorobić wyłącznik.
|
|
|
|
 |
Camper Diem
Kombatant

Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Wrz 2007 Piwa: 49/65 Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
|
Wysłany: 2010-08-30, 17:48
|
|
|
siwa napisał/a: | Jakiś pomysł jak go wyłączyć?
Czy zepsuty i już? |
ależ skąd, przecież działa i to aż za dobrze
jeśli się nie znasz na elektryce podjedź do speca i niech sprawdzi instalację do wentylatora
ludzie montują je albo na stałe z ręcznym wyłącznikiem, albo z czujnikiem temperatury i włączają się kiedy jest za wysoka temp.
mógł się czujnik zepsuć chociaż najprawdopodobniej nie znalazłaś wyłącznika |
_________________ Camper Diem! |
|
|
|
 |
siwa
doświadczony pisarz original vagabond

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2,5D Dethleffs '91
Nazwa załogi: Wyrypy.pl
Dołączyła: 27 Lip 2007 Piwa: 4/10 Skąd: Warszawa / Żoliborz
|
Wysłany: 2010-08-30, 18:22
|
|
|
Nie znam się
Opcja, że nie znalazłam wyłącznika jest bardzo prawdopodobna...
Już kilka niespodziewanych wyłączników znalazłam |
_________________ Nasze wyprawy: wyrypy.pl
facebook.com/wyrypy
 |
|
|
|
 |
tachowp
zaawansowany

Twój sprzęt: Fiat Ducato 1,9 TD '89 Dethleffs
Nazwa załogi: Halinka i Włodek
Dołączył: 04 Lip 2010 Piwa: 2/7 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 2010-09-04, 10:35
|
|
|
Zgadza się! Wentylatorek powinien być podłączony albo z wyłącznikiem , albo z czujnikiem temperatury jak u mnie . Być może że że on padł i dlatego wentylator jest włączony na stałe. Może dojdziesz od strony kratki wentylacyjnej i sprawdzisz jak biegnie instalacja tego wentylatora. A przy okazji chcę zapytać gdzie można dokupić dyszę do gazu do ogrzewania lodówki. Obecna nie nadaje się do reanimacji.Pozdrawiam. |
_________________ Moje rodzinne miasto w którym się .... gubię ..czasami!
6,8 l/km, 70-80 km/h.
 |
|
|
|
 |
|