 |
|
Przesunięty przez: janusz 2009-11-03, 20:50 |
Dokumenty wywozowe z Niemiec |
Autor |
Wiadomość |
Jacek M
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs na J5 2,5D '89 - ciągle jeździ :)
Dołączył: 20 Sty 2007 Piwa: 15/46 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2007-12-01, 21:13 Dokumenty wywozowe z Niemiec
|
|
|
Witajcie!
Mam do przywiezienie auto z Niemiec, czy ktoś z Was robił to niedawno i dokładnie pamięta szczegóły procedury wywozowej?
Ja pamietam tyle:
- spisanie umowy (na niemieckim druczku)
- wyrejestrowanie w urzędzie komunikacji - z byłym włascicielem
- zakup tablic tymczasowych - wywozowych - w tymże urzędzie
- zakup ubezpieczenia do tych tablic
Pytanie szczegółowe mam takie: czy do wymeldowania, zakupu tablic i ubezpieczenia potrzebny jest szczęśliwy nabywca, czy może to zrobić szczęsliwy zbywca jeszcze przed spisaniem umowy?
Pozdrawiam
Jacek M |
_________________ "Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę.
Bierzesz sobie winko, siadasz nad Wisłą, rozpinasz kołnierzyk.
Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę"
M. Piwowski vel A. Krost |
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2007-12-01, 21:22
|
|
|
- spisanie umowy (na niemieckim druczku)
Nie musi być druczek może być kartka papieru
- zakup tablic tymczasowych - wywozowych - w tymże urzędzie
Podobno na żółtych można jeździć po Polsce do czasu ich ważności.
-czy do wymeldowania, zakupu tablic i ubezpieczenia potrzebny jest szczęśliwy nabywca
Ja mojemu Niemcowi zostawiłem mój paszport i zaliczkę i pojechałem na targi do Duseldorfu.
Na drugi dzień auto miało przymocowane tablice i dostałem dokumenty do ręki.
Ja moje kupowałem u dealera Forda ale prywatnie od właściciela salonu, on wiedział jak to robić. A i jeszcze jedno w tamtych Niemczech, tam są podobno uczciwsi i to był oryginalny Niemiec, nie Polak ani Arab albo Jugosłowianin.
Do zarejestrowania musi być paszport, Chciałem żeby autko było na żonę ale nie miałem jej paszportu i się nie dało. O tyle trzeba być osobiście bo chyba dobrze jest pilnować paszportu. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
OMEGA
weteran
Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINIE 4,9
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lip 2007 Piwa: 40/52 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2007-12-01, 22:10
|
|
|
Umowę kupna-sprzedaży popierz z internetu po polsku i niemiecku zaoszczędzisz na tłumaczeniu w Polsce
- tablice żółte są tańsze tz. ubezpieczenie i tylko na 5 dni |
_________________ Marian
za stary by pracować , za młody by umierać , za to akurat do podróży bliskich i dalekich.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=10387 |
|
|
|
 |
Jacek M
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs na J5 2,5D '89 - ciągle jeździ :)
Dołączył: 20 Sty 2007 Piwa: 15/46 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2007-12-01, 22:13
|
|
|
Dzięki
To w pełni wyjaśnia moje troski odnosnie tego etapu
Szczęsliwy zbywca zaproponował, że chetnie przygotuje kwestie urzędowe na mój przyjazd, prosił tylko, żebym się zorientował, co trzeba zrobić, jako, że sam nie doświadczon w zakresie.
Z Twojej odpowiedzi wynika, że samodzielnie zbywca może jedynie wymeldować auto. Tablic nie kupi, skoro potrzebny mój paszport (czytając twojego posta pamięć ma się cudownie odblokowała i staneła mi przed ocżętami jak żywa cała ta złozona sytuacja...).
Ubezpieczenia nie wykupi tym bardziej, jako, że nie mając tablic...
Zatem może mógłby tylko wymeldować ale biorąc pod uwagę, że wymeldowanie i zakup tablic załatwia się za jednym posiedzeniem w tym samym amcie - nie ma co wody mącić.
Dzieki Januszu stukrotne.
A czy ktoś z kolestwa płacił może akcyzę i powie mi jak to wygląda?
Ja pamiętam, że po przyjeździe do kraju tego:
a/. przetłumaczyłem papiery
b/. zrobiłem przegląd
c/. wyrobiłem dowód rejestracyjny
d/. i już
A jak jest akcyza, to co wtedy?
Ile ona na dziś wynosi i gdzie i w którym miejscu powyższej procedury się ją zapłaca?
Pozdrawiam
Jacek M |
_________________ "Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę.
Bierzesz sobie winko, siadasz nad Wisłą, rozpinasz kołnierzyk.
Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę"
M. Piwowski vel A. Krost |
|
|
|
 |
ML
zaawansowany

Twój sprzęt: Buerstner Levanto A574
Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 5/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2007-12-01, 22:17
|
|
|
OMEGA napisał/a: | Umowę kupna-sprzedaży popierz z internetu po polsku i niemiecku zaoszczędzisz na tłumaczeniu w Polsce
|
Ja miałem umowę po polsku i niemiecku, i ... urzędnik w wydziale komunikacji ją zakwestionował i zażyczył sobie tłumaczenia |
_________________ To tylko MATRIX ...
 |
|
|
|
 |
Jacek M
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs na J5 2,5D '89 - ciągle jeździ :)
Dołączył: 20 Sty 2007 Piwa: 15/46 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2007-12-01, 22:22
|
|
|
OMEGA napisał/a: | Umowę kupna-sprzedaży popierz z internetu po polsku i niemiecku zaoszczędzisz na tłumaczeniu w Polsce
- tablice żółte są tańsze tz. ubezpieczenie i tylko na 5 dni |
Joj, o żółtych tablicach nie wiedziałem - moje były czerwone i na 2 tygodnie.
Żólte mi zdecydowanie bardziej odpowiadają.
Czy wybór tablic zależy ode mnie? tj. żólte na 5 dni czy czerwone na 14?
Pamiętasz ile kosztują zółte i ubezpieczenie do nich?
Pozdrawiam
Jacek M |
_________________ "Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę.
Bierzesz sobie winko, siadasz nad Wisłą, rozpinasz kołnierzyk.
Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę"
M. Piwowski vel A. Krost |
Ostatnio zmieniony przez Jacek M 2007-12-01, 22:28, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
OMEGA
weteran
Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINIE 4,9
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lip 2007 Piwa: 40/52 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2007-12-01, 22:23
|
|
|
ML napisał/a: | Ja miałem umowę po polsku i niemiecku, i ... urzędnik w wydziale komunikacji ją zakwestionował i zażyczył sobie tłumaczenia |
No to miałeś pecha , ci co na codzień tym się zajmują mają polsko-niemieckie lub nawet polskie Niemcom te umowy do niczego są potrzebne czasami nawet ich nie spisują , ważne że kasa im pasuje. |
_________________ Marian
za stary by pracować , za młody by umierać , za to akurat do podróży bliskich i dalekich.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=10387 |
|
|
|
 |
Jacek M
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs na J5 2,5D '89 - ciągle jeździ :)
Dołączył: 20 Sty 2007 Piwa: 15/46 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2007-12-01, 22:26
|
|
|
ML napisał/a: | OMEGA napisał/a: | Umowę kupna-sprzedaży popierz z internetu po polsku i niemiecku zaoszczędzisz na tłumaczeniu w Polsce
|
Ja miałem umowę po polsku i niemiecku, i ... urzędnik w wydziale komunikacji ją zakwestionował i zażyczył sobie tłumaczenia |
I to właśnie świadczy o decentralizacji władzy. Prawodawczej. Co urzędnik, to prawo.
Całe szczęście, że Kaczynski Bros. wszystkiego nie scentralizowali. Ale byłoby nudno.
Pozdrawiam
Jacek M |
_________________ "Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę.
Bierzesz sobie winko, siadasz nad Wisłą, rozpinasz kołnierzyk.
Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę"
M. Piwowski vel A. Krost |
|
|
|
 |
OMEGA
weteran
Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINIE 4,9
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lip 2007 Piwa: 40/52 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2007-12-01, 22:31
|
|
|
Jacek M napisał/a: | Czy wybór tablic zależy ode mnie? tj. żólte na 5 dni czy czerwone na 14 |
Wybór zależy od Ciebie ale mogą ci zasugerować czerwone to musisz sie nie zgodzić , żółte są dla obywateli EU ile kosztują już nie wiem ale jest znaczna różnica
urzednik Ci powie gdzie najbliżej możesz załatwić kiedyś ubezpieczenie było w ADAC teraz najczęściej na miejscu . |
_________________ Marian
za stary by pracować , za młody by umierać , za to akurat do podróży bliskich i dalekich.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=10387 |
|
|
|
 |
OMEGA
weteran
Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINIE 4,9
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lip 2007 Piwa: 40/52 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2007-12-01, 22:35
|
|
|
Jacek M - pochwal się co fajnego kupiłeś?? |
_________________ Marian
za stary by pracować , za młody by umierać , za to akurat do podróży bliskich i dalekich.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=10387 |
|
|
|
 |
Jacek M
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs na J5 2,5D '89 - ciągle jeździ :)
Dołączył: 20 Sty 2007 Piwa: 15/46 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2007-12-01, 22:57
|
|
|
OMEGA napisał/a: | Jacek M - pochwal się co fajnego kupiłeś?? |
He, he! Spodziewałem się (skromnie) tego pytania. No i tu niestety rozczarowanie: nie kampera ...
I jeszcze nie kupiłem - na razie wytargowałem, jak nic się nie przypadkiem nie spapra (na psa urok), to w sobotę przywiozę sobie coś o czym marzę zdecydowanie dłużej niż o kamperze ....
Zresztą zwierzałem się, co to, w wątku czym jeździcie w cywilu - i oto ma się szanse ziścić |
_________________ "Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę.
Bierzesz sobie winko, siadasz nad Wisłą, rozpinasz kołnierzyk.
Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę"
M. Piwowski vel A. Krost |
|
|
|
 |
Jacek M
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs na J5 2,5D '89 - ciągle jeździ :)
Dołączył: 20 Sty 2007 Piwa: 15/46 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2007-12-01, 23:04
|
|
|
Saab 900 "krokodyl" z ostatniego roku - 1993, szara perła, nówka sztuka, mało śmigana, na full wypasie, bez skóry - motor LPT.
Miodzio.
Dwójka wylata - sie załata.
Byle była sałata.
Pozdrawiam
Jacek M |
_________________ "Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę.
Bierzesz sobie winko, siadasz nad Wisłą, rozpinasz kołnierzyk.
Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę"
M. Piwowski vel A. Krost |
|
|
|
 |
OMEGA
weteran
Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINIE 4,9
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lip 2007 Piwa: 40/52 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2007-12-01, 23:12
|
|
|
Gratuluję -jedz kupuj i wracaj szczęśliwie , a ja myślałem że campióra ,kiedyś gdzieś czytałem Twoje plany że chcesz coś nowszego kupić . |
_________________ Marian
za stary by pracować , za młody by umierać , za to akurat do podróży bliskich i dalekich.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=10387 |
|
|
|
 |
Robin
stary wyga

Twój sprzęt: Samochód kempingowy
Dołączył: 19 Sty 2007 Postawił 7 piw(a) Skąd: SRC
|
Wysłany: 2007-12-01, 23:17
|
|
|
OMEGA napisał/a: | Wybór zależy od Ciebie ale mogą ci zasugerować czerwone to musisz sie nie zgodzić , żółte są dla obywateli EU ile kosztują już nie wiem ale jest znaczna różnica |
Przerabiałem ten temat na wiosnę 2005 a więc już po wejściu do UE.Wykupiłem tablice "żółte" chyba za 60 euro i na granicy okazało się, że ważne są tylko na terenie Niemiec.Jedynym wyjściem było przejechanie granicy na lawecie a to kosztowało 200 PLN.Natomiast tablice "czerwone" kosztowały ok.160 euro. Możesz zaryzykować i przejechać na"żółtych" licząc, iż nikt nie zauważy.Zaoszczędzisz ok.60 euro.Ale w RP możesz mieć kłopoty w razie kontroli (na odcinku granica-dom). Ja zaryzykowałem i połowicznie się udało bo na granicy (SG) zauważyli. Stąd ta laweta.
Pozdrawiam - Robin
PS. Zastrzegam, że chodzi o rok 2005.Mogło się coś zmienić. |
_________________ "Prawdą ostaje się to, co nie jest sprzeczne z niczyim interesem" |
|
|
|
 |
Jacek M
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs na J5 2,5D '89 - ciągle jeździ :)
Dołączył: 20 Sty 2007 Piwa: 15/46 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2007-12-01, 23:21
|
|
|
OMEGA napisał/a: | Gratuluję -jedz kupuj i wracaj szczęśliwie [...] |
dzięks ;-)
OMEGA napisał/a: | [...] a ja myślałem że campióra ,kiedyś gdzieś czytałem Twoje plany że chcesz coś nowszego kupić . | a i owszem - na razie autoprezent indywidualny, z kilku co najmniej powodów a kampiór potem.
Kampiór to raczej spory wydatek - myślę o kwocie 50-70 tys, czyli po sprzedaży 'dziadeczka" trzeba będzie dorzeźbić minimum ze 30 - 40. Muszę najprzód zamknąć inwestycję mieszkaniową, na co się wkrótce zanosi, żebym wiedział, czy mogę zaszaleć, czy raczej sprzedać bagażnik na rowery - celem podratowania finansów (saabika nie dam )
Pozdrawiam
Jacek M |
_________________ "Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę.
Bierzesz sobie winko, siadasz nad Wisłą, rozpinasz kołnierzyk.
Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę"
M. Piwowski vel A. Krost |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|