Rzemiosło |
Autor |
Wiadomość |
Dembomen
weteran

Twój sprzęt: KOMEDIA Fiat-Detleffs Globetrotter 2,5D 1989
Nazwa załogi: Dembomenki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Mar 2008 Piwa: 23/24 Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2010-10-06, 11:25 Rzemiosło
|
|
|
Hej!
Fleki, fleki.... w poszukiwaniu szewca zjeździłem całe miasteczko, znalazłem, ależ jakie było moje zdziwienie panującym w środku klimatem nie pamiętam kiedy widziałem ostatni raz taki zakład szewski, może ze 20 lat temu.
Sięgnąłem po aparat i utrwaliłem zeszłą epokę
Właściciel nie miał nic przeciwko.
Hej!
Szewc.008.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 100 raz(y) 152,68 KB |
Szewc.006.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 101 raz(y) 139,01 KB |
Szewc.004.JPG Na honorowym miejscu Dyplom Mistrzowski, a tuż obok Marszałek Piłsudski |
 |
Plik ściągnięto 105 raz(y) 111,64 KB |
Szewc.005.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 105 raz(y) 151,32 KB |
Szewc.003.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 110 raz(y) 114,49 KB |
|
_________________ Misiek
Świat jest piękny,tylko my go psujemy!
 |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga

Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 278/1300 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-10-06, 11:27
|
|
|
Juz malo pozosatlo takich warsztatow z nostalgia je sie oglada tam jakby czas zatrzymal sie w miejscu. Teraz to obuwie co kupujemy w sklepach nienadaje sie juz do zadnych napraw nie to co kiedys solidna rzemieslnicza produkcja terazmoze sietak przytrafic ze do dwukrotnym zalozeniu buta musimy je odrazu wyzucic na smietnik bo nienadaja sie do dalszego uzydku.W dawnych czasach mozna bylo zamowic u taiego szewca buty szyte na miare a dzis to prawie sama chinszczyzna .A jeszcze jakie warunki trzeba spelnic wrazie reklamacji ,obuwie nie moze byc uzywane wczasie opadow deszczu zaduzego slonca czyli wogole |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
 |
|
|
|
 |
StasioiJola
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Bürstner
Nazwa załogi: StasioiJola
Pomógł: 12 razy Dołączył: 25 Lip 2008 Piwa: 81/283 Skąd: Gąbin
|
Wysłany: 2010-10-06, 13:26
|
|
|
Andrzejku- dzięki Twojej fotce wróciłem do czasów dziecięcych jak razem ze swoim tatą chodziliśmy do znajomego szewca reperować buty -podbijac fleki!!! Jeszcze do tej pory pamiętam zapach skóry i specjalnego madzidła do wbijania szpilek drewnianych w podeszwy!! No i te rozmowy starszych przy robocie- wspomnienia z czasów wojny były dla mnie bardzo interesujące!! Łezka sie w oku kręci - juz takich zakładów i fachowców jak na lekarstwo!!! Nasze wnuczki nie beda wiedziały kto to szewc, bednarz czy stelmach!!!! |
_________________
 |
|
|
|
 |
Tadeusz
Administrator CamperPapa

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1602/2335 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2010-10-06, 13:33
|
|
|
StasioiJola napisał/a: | Andrzejku- dzięki Twojej fotce wróciłem do czasów dziecięcych jak razem ze swoim tatą chodziliśmy do znajomego szewca reperować buty -podbijac fleki!!! |
O tak, Stasiu, ja też to pamiętam. Zastanawiam sie tylko jak współczesnym butom podbijać fleki. Wniosek z tego, że temu sympatycznemu panu szewcomi zapewne nie jest lekko żyć.
Fajnie, Andrzeju, że pokazałeś nam kawałek naszej, odchodzącej już w niebyt, rzeczywistości.
Stawiam Tobie, Andrzeju, piwko za wprowadzenie na forum ładnego tematu. |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
 |
|
|
|
 |
roger
Kombatant

Twój sprzęt: TABBERT FFB Classic 570
Nazwa załogi: ROGER-y
Pomógł: 8 razy Dołączył: 19 Sty 2009 Piwa: 42/38 Skąd: W-wa & Lubuskie
|
Wysłany: 2010-10-06, 13:47
|
|
|
W latach 70 w promieniu 500m na Warszawskiej Saskiej Kępie miałem 5 podobnych zakładzików szewskich przeważnie w suterenach starych kamienic .... Wszyscy rzemieślnicy wyglądali podobnie skórzany fartuch w ręku młotek i szydło .... i okularki spuszczone na czubek nosa .... zapach gumy i butaprenu .....
konia z rzędem temu kto w tej okolicy znajdzie taki warsztacik dzisiaj ...... |
_________________ rkw1968@tlen.pl
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ˙˙˙ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
 |
|
|
|
 |
KECZER
weteran

Twój sprzęt: Gold Camper/Ford Transit. 2,0 TDCI-2006r.
Dołączył: 26 Mar 2007 Piwa: 62/4 Skąd: Józefów / Moskwa
|
Wysłany: 2010-10-06, 14:03
|
|
|
Szkoda ze Ełk tak daleko od Warszawy w ktorej czasami bywam
za to w Moskwie takich zakladow jest sporo i glownie takich ktore od reki robia naprawy drobne i srednie 10-20 minut i mozna w calym bucie wedrowac dalej po miescie |
_________________ A teraz chwilowo w kraju ojczystym-
Koniec z ROSJA- ciekawe na jak dlugo.....??? |
|
|
|
 |
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga

Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 278/1300 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-10-06, 14:13
|
|
|
Kiedys dawno dawno temu w zamieszchlych czasach gdy zyly dinozaury a ja bylem jeszcze pacholenciem.Warsztat szewski miescil sie tuz przy bramie prowadzacej na podworko.To sasaid byl tym szewcem.Gdy w polowie latat 60 zechcailo sie przebijac ulice Warynskiego do Polnej moj dom ulegl rozbiorce a szewc przeniusl sie do kamienicy obok pod numer 38.Dzis niema numeru ulcy 34,36 i 38 tak zmienilo sie otoczenie i szewc tez juz nie zyje .Tylko gdzy czasem tamtedy przejezdam wspominam to miejsce gdzie sie urodzilem i stawialem pierwsze kroki . |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
 |
|
|
|
 |
Aulos
weteran

Twój sprzęt: Bürstner Solano na Ducato
Nazwa załogi: SOKOŁY
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2007 Piwa: 62/37 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2010-10-06, 22:52
|
|
|
Dembomen napisał/a: | Szewc.004.JPG
Na honorowym miejscu Dyplom Mistrzowski, a tuż obok Marszałek Piłsudski |
Dobrze, że wyjaśniłeś, bo w pierwszej chwili pomyślałem, że to Franciszek Józef
Co się zaś tyczy klimatu starych zakładów szewskich, to jego namiastkę mamy codziennie w pracy - w naszej szkole (muzycznej) nie ma specjalnie dużego ruchu i pierwszy woźny (dziś już ś.p.) zamontował na drzwiach wejściowych dzwonek jak u szewca. Codziennie wita mnie w pracy i niemal czuję zapach skóry i butaprenu |
_________________ "Nosiciel nieuleczalnej kamperomanii"
 |
|
|
|
 |
ekosmak.dabrowska
weteran

Twój sprzęt: Ford Transit 94' Rimor
Nazwa załogi: Dziubki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Sty 2009 Piwa: 26/115 Skąd: toruń
|
Wysłany: 2010-10-06, 23:02
|
|
|
Dembomen napisał/a: | ależ jakie było moje zdziwienie panującym w środku klimatem nie pamiętam kiedy widziałem ostatni raz taki zakład szewski, może ze 20 lat temu. |
W Toruniu też mamy podobny warsztat z podobnym "klimatem". Czasami z przyjemnością i z " pewną dozą sentymentu" z niego korzystamy
Starzejesz się Andrzejku, czy "naszła" Cię jesienna nostalgia?
Pozdrówka dla Reni i dzieciaków |
_________________ Jak chcesz rozśmieszyć Pana Boga to opowiedz Mu
o swoich planach |
|
|
|
 |
łoś
Kombatant szary stary łoś
Twój sprzęt: złom hymer eriba 544 87'
Nazwa załogi: łoś
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Gru 2009 Piwa: 79/24
|
Wysłany: 2010-10-06, 23:38
|
|
|
W Wyszkowie taki zakładzik jeszcze jest. Piją tam i klną jak szewcy. Ale buty dobrze reperują. |
|
|
|
 |
Tadeusz
Administrator CamperPapa

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1602/2335 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2010-10-06, 23:42
|
|
|
łoś napisał/a: | W Wyszkowie taki zakładzik jeszcze jest. Piją tam i klną jak szewcy. Ale buty dobrze reperują. |
I zapewne bez butów chodzą. |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
 |
|
|
|
 |
Andrzej 73
Kombatant lawendowy

Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 332/84 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2010-10-07, 00:40
|
|
|
Myślę , że za kilka lat takie zakłady wyginą . Mam obraz tego co dzieje się z fachowcami z mojej branży. Bolączką tego jest to , że niema komu przekazać wiedzy , gdyż młodzież nie ma zapału do nauki zawodu. Prawdziwi rzemieślnicy " wyginęli jak mamuty" jak widać nie jest to domeną tylko mojego fachu. |
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
 |
martes
weteran "Miła Karawana"
Twój sprzęt: baz campera
Dołączył: 28 Mar 2007 Piwa: 7/4 Skąd: z Warki/Warszawki
|
Wysłany: 2010-11-18, 15:09
|
|
|
z opowiadań wiem że mój dziadek był szewcem , wiem że pił ,ale czy klął i czy był dobry tego nie wiem
w Warszawie jest jeszcze kila małych zakładów ostatnio nawet do takiego trafiłem , faktycznie butapren jest nieśmiertelny i zapach gumy również .... |
_________________ MARTESIK...
 |
|
|
|
 |
andreas p
Kombatant

Twój sprzęt: Bürstner Nexxo t690G
Nazwa załogi: ARKA:
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Sie 2008 Piwa: 15/43 Skąd: Bad Driburg
|
Wysłany: 2010-11-18, 15:21
|
|
|
U nas w Karpaczu tez byl taki szewc nazywal sie Lemiszewski chodzilem tam z moim tata. To byly wspaniale czasy. |
_________________ Nadszedl czas .
zabawy i wypoczynku
 |
|
|
|
 |
Camper Diem
Kombatant

Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Wrz 2007 Piwa: 49/68 Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
|
Wysłany: 2010-11-18, 16:46
|
|
|
we Wrzeszczu w odległości 500 m ode mnie są dwa zakłady szewskie.
w jednym pan ponad 70 lat, w drugim młodsi, ale klimaty butaprenowe jak najbardziej |
_________________ Camper Diem! |
|
|
|
 |
|