Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Czujniki poziomu płynów
Autor Wiadomość
yosfer 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Bürstner J5 '91
Dołączył: 28 Kwi 2007
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2010-09-14, 14:09   Czujniki poziomu płynów

Witam,

Mam mały problem z czujnikami poziomu cieczy w moim kampiórze. Tak się składa, że każdy z nich albo nie działa w ogóle, albo pokazuje błędne wskazania. Obejrzałem je sobie w miarę możliwości (na razie bez demontażu i bez pomiarów elektrycznych) i jakoś nie mam pomysłu na naprawę. Myślę, że rozwiązania mam dość typowe dla starszych kamperków (Burstner z '91), więc ewentualne porady przydadzą się nie tylko mi. Forum już przeszukałem pod tym kątem, ale żadne informacje jakoś nie pasowały do moich problemów. Po kolei:

1. Czujnik wody czystej.


Czujnik działa chyba na zasadzie kontaktronu. W środku jest rurka z pływakiem. Od góry wychodzą dwa kabelki. Czujnik pokazuje mi złe wartości. Nawet, kiedy ręką przesunę pływak do samej góry, pokazuje mi się "0,7". W drugą stronę, mniej więcej od połowy zbiornika, pokazuje mi się "0,0". Trochę utrudnia mi to gospodarkę wodną. Macie jakieś pomysły, jak to naprawić? Na jakiej zasadzie działa "przekazywanie" poziomu wody? Magnesik coś tam zwiera, ale co dalej? Im wyżej pływak, tym wyższe napięcie na tych kabelkach? Czyli za niskie napięcie wyjściowe? Do wymiany jakiś kondensatorek, opornik?

2. Czujnik wody brudnej.



Tu jest gorzej, bo czujnik nie działa w ogóle. Panel wyświetla cały czas "0,0". Miernik jest zbudowany, jak na zdjęciu, czyli w boczną ściankę zbiornika wkręcone coś (no, właśnie, na jakiej zasadzie to "coś" działa). Sześć kabelków schodzi się do malutkiej płytki drukowanej, na której są prawdopodobnie jakieś diody lub oporniki (z kształtu). Płytka z kabelkami jest hermetycznie oblana tworzywem, więc jest raczej nienaprawialna. Sygnał wyjściowy także wychodzi dwoma kabelkami. Z tego co udało mi się wyśledzić, kabelki wszędzie mają swoją ciągłość. Przy "czujnikach" wkręconych w zbiornik nie są jakoś specjalnie zaśniedziałe. Co mogę więc sprawdzić, żeby zdiagnozować ten układ? Zmierzyć prąd, napięcie? Ale w którym miejscu? Z elektroniką raczej nie jestem za pan brat, ale jakąś prostą diagnostykę mogę zrobić. Czy np. zwierając te dwa kabelki, którymi płynie sygnał od płytki drukowanej do wskaźnika, powinienem mieć stan "1,0"?

3. Czujnik poziomu nieczystości w WC.


Wskaźnik mam taki. Zwykły, mechaniczny.


Po drugiej stronie wskaźnika, od strony komory na kasetę, mam taką wajchę z okrągłym magnesikiem.


Kaseta, to standardowy Thetford. Po włożeniu kasety do kampa, do miejsca zaznaczonego czerwonym kółkiem, przylega ta wajcha z magnesikiem. Połaczenie wajchy z kasetą jest bez żadnej mechaniki, ani tym bardziej elektryki.


No i problem jest taki, że wskaźnik nie działa. Przez otwór kasety nie mogę dojrzeć, co znajduje się w miejscu, w którym - jak sądzę - powinien być jakiś pływak. Czy ktoś z Was rozkręcał już taką kasetę? Jak to jest tam rozwiązane? Jak sądzę, powinna być tam jakaś obrotowo zamocowana dźwignia z pływakiem po jednej i kawałkiem metalu po drugiej stronie, który wychlałaby ten magnesik od wskaźnika w lewo lub w prawo? A może mam po prostu kasetę niekompatybilną z tym magnesikiem?

Na koniec jeszcze fotka panelu sterująco-wyświetlającego. Tam raczej nie ma się co zepsuć (jeśli chodzi o poziom wody czystej/brudnej).


Może ktoś już miał podobne problemy, rozkręcał, szukał i może znalazł jakieś proste rozwiązanie bez wypruwania całej instalacji?

yos
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
OldPiernik 
stary wyga


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 16 Gru 2008
Piwa: 50/19
Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-09-14, 14:42   

Jeżeli chodzi o czystą wodę to trudno dojrzeć ile masz kabelków wychodzących ze zbiornika.

Wskaźnik wody brudnej działa na zasadzie pomiaru oporności przez poszczególne punkty pomiarowe. Prawdopodobnie masz 4 stany (dolny punkt to punkt odniesienia). Możesz sprawdzić zwierając poszczególne punkty z elektrodą na samym dole - powinno coś się pokazać na wskaźniku. Czy skala wody szarej jest diodowa czy na jakimś innym panelu?

Wskaźnik od kasety jest typowo mechaniczny - więc przeglądnij "mechanikę" wskaźnika.
_________________
Życie jest za krótkie na siedzenie w domu i zazdroszczenie innym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krynia i stan 
weteran


Twój sprzęt: w budowie
Nazwa załogi: G-Team
Dołączył: 06 Kwi 2008
Piwa: 3/6
Skąd: okolice Szczecina
Wysłany: 2010-09-16, 10:21   

ad 1. trudno powiedzieć za mało informacji, a na fotce niewiele widać

ad 2. wygląda to na czujnik kontaktowy, jest kilka śrub w obudowie na różnej wysokości, jedna (najczęściej dolna) stanowi zamknięcie obwodu, podczas zwiększania się poziomu wody w zbiorniku stopniowo zamykany jest obwód miedzy dolną i każdą kolejną wyżej a na panelu kontrolnym świeci się linijka z lampek ( LED najczęściej ) pokazujących pozom.
Miałem tez z tym problem, okazało się iż padła jedna żyła w w kabelki i to ta odniesienia czyli wspólna dla pozostałych i nic nie świeciło, wymieniłem kabel i ok.

ad 3. też mi nie pokazuje i chętnie się dowiem jak to konserwować, a na razie nie chce mi się tego tykać bo sprawa śmierdząca :szeroki_usmiech

:spoko
_________________
jak coś wymyślę to tu napiszę .....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
jedrek49 
weteran
badz zawsze usmiechniety

Twój sprzęt: sprinter CDI 2,7 316
Nazwa załogi: jedrek49
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Sie 2009
Piwa: 52/3
Skąd: Rzeszow
Wysłany: 2010-11-17, 16:38   

witam
Mam podobny problem z wskaznikiem poziomu wody czystej ,wskaznik w energobloku wskazuje caly czas brak wody ,i wyjalem ten czujnik i okazalo sie ze jest juz uszkodzony po 15 latach u mnie jest taki bagnecik szer 18mm dl 280mm z wykonanymi 5cioma obwodami drukowanymi konczacymi sie na roznej wysokosci i zasilane 5 przewodami z szybko zlaczka i wlasnie te nadrukowane przewody miedziane juz ulegly zestarzeniu i nie dzialaja ,
Moze ktos wie gdzie takie mozna kupic /taka sonde poziomu wody czystej .lub ktos ma zbyteczna taka sade ,chetnie kupie
Pozdrawiam jedrek49
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
lepciak 
weteran

Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 14 Wrz 2008
Piwa: 61/39
Skąd: Gdańsk-Oliwa
Wysłany: 2010-11-17, 16:56   

jedrek49
Cytat:
te nadrukowane przewody miedziane juz ulegly zestarzeniu i nie dzialaja ,

Nadrukowane przewody można wykonać ponownie przez wytrawienie płytki izolacyjnej (najczęściej tekstolitowej) z naklejoną folią miedzianą. Płytkę dobierzesz w sklepie sprzedającym artykuły elektroniczne, odczynnik do wytrawienia również.
_________________
lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
jedrek49 
weteran
badz zawsze usmiechniety

Twój sprzęt: sprinter CDI 2,7 316
Nazwa załogi: jedrek49
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Sie 2009
Piwa: 52/3
Skąd: Rzeszow
Wysłany: 2010-11-17, 18:49   

witam serdecznie
Lepciak
dziekuje serdecznie za rade
nie jestem biegly w tych sprawach ale zainteresuje sie twa propozycja wykonania takiej plytki,Le jest techniczna sprawa wykonania
Te przewody miedziane sa jeszcze pokryte takia zielona przezroczysta farba ,czym pokryc te wytrawione i niewytrawione przewody
jeszcze raz dzieki
pozdrawiam
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
krynia i stan 
weteran


Twój sprzęt: w budowie
Nazwa załogi: G-Team
Dołączył: 06 Kwi 2008
Piwa: 3/6
Skąd: okolice Szczecina
Wysłany: 2010-11-17, 20:23   

Nie zapominajcie że to ciągle siedzi w zbiorniku gdzie woda raz jest raz nie, a jak jest to w czasie jazdy bełta się i miesza z powietrzem, dla czystej miedzi nie są to dobre warunki, myślę że w orginale ten nadruk na tekstolicie zabezpieczony był jakimś metalem szlachetnym (oczywiście w części nie izolowanej lakierem)

Zrób fotkę elementowi i wstaw, to może coś razem wymyślimy.
_________________
jak coś wymyślę to tu napiszę .....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Hercer 
stary wyga
Adam


Twój sprzęt: .
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Mar 2009
Piwa: 32/9
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-11-17, 21:56   

Witaj

miałem podobny problem z czujnikiem wody brudnej ale i z ładowniem akumulatorów w czasie jazdy po wymontowaniu płytki z energobloku stwierdziłem luzy na 9-pinowj wtyczce (zimy lut) przejechałem lutownicą po płytce (delikatnie jak z kobietką :diabelski_usmiech ) i wiesz co
- ładownie 100% ,
- wskazania zbiorników 100%
poprawności działania jak 0 to 0 itd

pozdrowionka dla Janusza - on mi to podpowiedział :ok
_________________
nieznajomość terminu śmierci umożliwia życie
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
lepciak 
weteran

Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 14 Wrz 2008
Piwa: 61/39
Skąd: Gdańsk-Oliwa
Wysłany: 2010-11-18, 05:56   

jedrek49
Cytat:
Te przewody miedziane sa jeszcze pokryte takia zielona przezroczysta farba

Zielona przeźroczysta farba to najprawdopodobniej śniedź - jest odporna na wodę więc o nią nie musisz się martwić. Fotka bagnetu by się przydała i wtedy powiem co i jak dalej zrobić albo sam zrobię.
_________________
lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
krynia i stan 
weteran


Twój sprzęt: w budowie
Nazwa załogi: G-Team
Dołączył: 06 Kwi 2008
Piwa: 3/6
Skąd: okolice Szczecina
Wysłany: 2010-11-18, 07:23   

lepciak napisał/a:
Zielona przeźroczysta farba to najprawdopodobniej śniedź


Zielone i przezroczyste to na pewno nie śniedź :diabelski_usmiech
Może lepiej nie dochodzić co to jest :lol: :lol: :lol: :lol:

:spoko
_________________
jak coś wymyślę to tu napiszę .....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gino 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 29 Mar 2008
Piwa: 639/978
Skąd: ta Radość
Wysłany: 2010-11-18, 07:28   

myslisz ze jak ogladał kabelki to...byl przeziebiony :diabelski_usmiech

:haha: :haha: :haha:
_________________
często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
lepciak 
weteran

Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 14 Wrz 2008
Piwa: 61/39
Skąd: Gdańsk-Oliwa
Wysłany: 2010-11-18, 15:54   

krynia i stan
Cytat:
Zielone i przezroczyste to na pewno nie śniedź

Stawiam na śniedź ale obojętnie co to będzie to postaramy się naprawić lub wymienić a w każdym razie uruchomić
_________________
lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
maszakow 
Kombatant
JAFO? No way ...


Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Kwi 2009
Piwa: 79/63
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2010-11-18, 20:42   

lepciak napisał/a:
jedrek49
Cytat:
Te przewody miedziane sa jeszcze pokryte takia zielona przezroczysta farba

Zielona przeźroczysta farba to najprawdopodobniej śniedź - jest odporna na wodę więc o nią nie musisz się martwić. Fotka bagnetu by się przydała i wtedy powiem co i jak dalej zrobić albo sam zrobię.

to nie śniedź :) Fachwo to się nazywa soldermaska. supercienka i wytrzymała warstwa lakieru izolującego który zabezpiecza płytkę przed zwarciami ścieżek - zalaniem cyną itp. Jak płytka pracuje w ciężkich warunkach to dodatkowo może być zalana jeszcze specjalną warswą lakieru któy tworzy trwałą powłokę zabezpieczającą przed woda i zwarcialmi - to się nazywa z obcego "conformal coating". Jakby co to mam dostęp do takich lakieró :)
jJędrek - płytki można zrobić samemu - trochę to niebezpieczne (kwasy) ale możliwe do wykonania. Można też zlecić ich wykonanie albo na allegro takim półprofesjonalistom -koszt minimalny płaci się za trawienie od decymetra kw. moźna toeż zlecić fachowcom przy czym jej wyprodukowanie mbędzie znacznie bardziej kosztowne od jej kosztu więc jak są dobrzy to ci powiedzą że się za chiny ludowe nie opłaca.
ALbo więc kupujesz laminat ( lepciak - textolit już nie istnieje - teraz to są laminaty poliestrowo epoxydowe) w sklepie elektronicznym i sam rzeźbisz albo przysyłasz fotki i wymiary - i rzeźbią ci koledzy. Lepciak robi ja lakieruję (tak się składa że mamy blisko do siebie) :-P
_________________
Pozdrawiam, maszakow
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
tolo61 
Kombatant
DUDI


Twój sprzęt: Blaszak Ducato Jeszcze blaszak...kiedy???
Nazwa załogi: DUDI
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 01 Maj 2009
Piwa: 102/26
Skąd: Poznan
Wysłany: 2010-11-20, 20:39   

Ale Stanowi chodziło o inną " ZIELEŃ "
:haha: :haha: :haha:
_________________
Przed nim było parę ale ten ..Był zaje...
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=20376
Teraz próbuję
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=31540
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
donald 
weteran


Twój sprzęt: Mercedes 310 FFB Europa 560
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 19 Paź 2007
Piwa: 32/46
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-11-20, 20:47   

a o jaką?? może o tę....
http://pawellukaszewicz.c...index.php?id=33
_________________
“Gdyby Bóg lubił przedni napęd chodzilibyśmy na rękach”
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***