Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Nasza pierwsza Norwegia 2010
Autor Wiadomość
Pawko 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Citroen Jumper
Nazwa załogi: ElPako
Dołączył: 17 Wrz 2010
Piwa: 52/23
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2010-12-06, 21:18   Nasza pierwsza Norwegia 2010

Witam
Dopiero teraz znalazłem chwilę żeby skrobnąć parę słów i przygotować kilka fotek z naszej wyprawy. Ruszyliśmy 22 sierpnia pełni obaw, jako że była to nasza pierwsza daleka wyprawa dorosłym kamperem. Po dojazdówce przez Niemcy i Danię do Hirtshals(1320km) gdzie zaokrętowaliśmy się na prom emocje trochę opadły, kamperek sprawował się znakomicie.
Z największego minusa - trochę słaby silnik 1,9 - zrobiliśmy kilka plusów: w końcu jesteśmy na wakacjach nikt nas nie goni, mamy czas podziwiać widoki za oknem, nie zapłacimy mandatu za przekroczenie prędkości no i nie pali za dużo. Plan podróży był bardzo ogólny i miał się rozwijać dynamicznie.
Do Kristiansand dopłynęliśmy po dwudziestej w strugach deszczu, na pierwszym napotkanym parkingu zostaliśmy na noc. Rano dalej w deszczu ruszyliśmy na północ zachodnim wybrzeżem. W czasie swoich podróży jeszcze tych niekamperowych nauczyłem się że najlepiej poznaje się dany kraj omijając autostrady i główne drogi i w Flekkefjord zjechliśmy z trasy E39 na drogę 44. I prawie natychmiast natura wynagrodziła nas wspaniałymi widokami, za każdym zakrętem oczy i buzie otwierały się coraz szerzej. Po tym odcinku także uwierzyliśmy w naszego kamperka widząc jak dzielnie wdrapuje
się po serpentynach do góry a jako że robił to wolno nazwaliśmy go "Dreptusiem".
Nie potrafię opisać tego co widziały nasze oczy, myślę że nawet zdjęcia nie potrafią tego pokazać. Ci wszyscy którzy podróżowali po Norwegi wiedzą o czym mówię. Wydawało nam się że wjechaliśmy do bajkowej krainy a z każdym odcinkiem drogi zaczynała się nowa bajka i tak już zostało do końca naszej podróży.
Tak jak pisali już inni to jest podróż w inny wymiar pod każdym względem.
Dojechaliśmy do Forsand odwiedzić znajomych którzy tam spędzali swoje wakacje planując wspólnie zdobyć Preikestolen, ale pogoda pokrzyżowała nam plany( ciągle lało) i w zamian zwiedziliśmy Stavanger. Nie mogąc się doczekać na lepszą pogodę ruszyliśmy jej szukać dalej na północ.
Urokliwą drogą nr13 do Odda dalej Voss - Gudvangen - Flam - Borgund - Kaupanger - drogą nr5 do Olster. W Olden odbiliśmy w kierunku lodowca Josteldalsbren - dalej Stryn - drogą nr 15 w kierunku Geiranger i drogi Orłów - Drabiną Troli do Andalsnes - drogą nr64 przez Afarnes, Molde, Elnesvagen - 664 przez Tornes, Bud w kierunku Vevand i drogi Atlantyckiej i dalej do Krystiansund skąd ruszyliśmy w kierunku wyspy Hitra i dotarliśmy do Kjerringvag skąd wygonił nas deszcz i pojechaliśmy do Trondheim. Tam też stanęliśmy przed dylematem co dalej.
Nie planowaliśmy dotrzeć aż tak daleko i po naradzie stwierdziliśmy że jeszcze tu wrócimy, odpuściliśmy Lofoty i ruszyliśmy na południe
W Berkak zjechaliśmy z E6 i drogą 701 do Storas nr65 przez Rindal, Surdalsore, Kvanne, Sunndalsora, Eidsora, Eidsvag, Nauste, Afarnes do Andalsnes. Przepiękny odcinek mało uczęszczany gdzie trochę leniuchowaliśmy, łowiliśmy ryby i to takie okazy
że byliśmy zaprowiantowani na bardzo syte kilka dni. Z Andalsnes dalej na południe w kierunku Lillehamer, Hamar, Elverum, Grinder ku Szwedzkiej granicy.
W Szwecji lasami i jeziorami przez Arvikę, Arjang, Skapafors, Uddevalla do Gothenburga.
W Szwecji zbieraliśmy grzyby nie wchodząc do lasu tylko zatrzymując auto przy drodze bo grzyby były tak duże że było je widać w czasie jazdy. Następy etap to Trelleborg, promem do Sassnitz i 800 km do domeczku.
Te 3 tygodnie i prawie 6000 km zaowocowały postanowieniem że jak tylko coś się nie zawali to wrócimy tam z dziką rozkoszą.
Kilka obrazków z podróży:

IMG_2271.JPG
Plik ściągnięto 5897 raz(y) 83,14 KB

IMG_2246.JPG
Plik ściągnięto 5897 raz(y) 119,32 KB

IMG_2244.JPG
Plik ściągnięto 5897 raz(y) 70,53 KB

IMG_2239.JPG
Plik ściągnięto 5897 raz(y) 84,38 KB

IMG_2226.JPG
Plik ściągnięto 5897 raz(y) 89,58 KB

IMG_2223.JPG
Plik ściągnięto 5897 raz(y) 56,03 KB

IMG_2200.JPG
Plik ściągnięto 5897 raz(y) 33,45 KB

IMG_2190.JPG
Plik ściągnięto 5897 raz(y) 94,9 KB

IMG_2186.JPG
Plik ściągnięto 5897 raz(y) 52,1 KB

IMG_1832.JPG
Plik ściągnięto 5897 raz(y) 48,76 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wito 
stary wyga

Twój sprzęt: Fiat Ducato 91 Dethleffs
Nazwa załogi: moczykije
Dołączył: 19 Lut 2009
Piwa: 59/28
Skąd: Iława
Wysłany: 2010-12-07, 09:14   wyprawa

Bardzo sympatyczna relacja. Dobre zdjęcia. Gdybyś mógł napisać nieco więcej na temat łowienia ryb, to z pewnością wiele osób chętnie to przeczyta. Pozdrawiam serdecznie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
papamila 
Kombatant


Twój sprzęt: ROLLER TEAM
Nazwa załogi: papamila
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 16 Cze 2007
Piwa: 121/5
Skąd: Trójmiasto i okolica
Wysłany: 2010-12-07, 09:52   

ładnie to pokazaliście,
a IMG_2186.JPG
to kwintesencja Norwegii
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bogusław i Ewa 
weteran


Twój sprzęt: Fiat Ducato HYMER PREMIUM 678 TRAMP
Nazwa załogi: EB
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 28 Kwi 2010
Piwa: 75/27
Skąd: Białystok
Wysłany: 2010-12-07, 10:11   

Zdjęcia są przesympatyczne,mam czas i spokojnie czekam na cdn....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Pawcio 
Kombatant


Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Piwa: 141/471
Skąd: z Nienacka
Wysłany: 2010-12-07, 12:40   

No cóż. Większość ludzi ze Skandynawii wraca z mocnym postanowieniem powrotu w tamte rejony.
My również z takowym zamiarem się nosimy. Postuluję jeszcze o garść dodatkowych fotografii! :ok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1602/2335
Skąd: Otwock
Wysłany: 2010-12-07, 13:27   

Pawcio napisał/a:
No cóż. Większość ludzi ze Skandynawii wraca z mocnym postanowieniem powrotu w tamte rejony.


Podobnie jest ze Szkocją. :wyszczerzony:

A do Norwegii pojadę na pewno.
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marzena 
zaawansowany
kochajacy kampery


Twój sprzęt: Kochany kamperek
Dołączyła: 25 Lis 2007
Piwa: 1/4
Wysłany: 2010-12-07, 13:50   

Przesympatycznie Pawko :bukiet:
powiedzcie rezerwowaliscie z wyprzedzeniem rejs Dania - Norwegia, czy tez jechaliscie z marszu?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Camp77 
zaawansowany


Twój sprzęt: PILOTE Fiat Ducato 1,9 TD, 2000r.
Dołączył: 31 Paź 2010
Piwa: 6/1
Skąd: Warszawa i Białystok
Wysłany: 2010-12-07, 16:32   

Fajna wyprawa. :lol:
Miło, iż dzielicie się spostrzeżeniami z podróży.
Może trochę informacji technicznych (promy, postoje, miejsce camperowania, ceny, itp.)
Pozdrawiam :spoko
_________________
Jeśli ktoś prosi nas o pomoc, to znaczy że jesteśmy jeszcze coś warci. (Paulo Coelho)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Pawko 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Citroen Jumper
Nazwa załogi: ElPako
Dołączył: 17 Wrz 2010
Piwa: 52/23
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2010-12-07, 21:41   re:

Wito napisał/a:
Gdybyś mógł napisać nieco więcej na temat łowienia ryb, to z pewnością wiele osób chętnie to przeczyta.

Przed wyprawą miałem dość mgliste pojęcie o łowieniu ryb, oglądałem je raczej w wodzie ponieważ nurkuję, ba zawsze śmiałem się z wędkarzy bo widziałem co jest pod wodą a goście twardo moczyli kije, ale słyszałem że Norwegia jest rajem dla wędkarzy i zagłębiłem się w temat, w necie jest sporo o tym np:
( www.rysch.com/wedkarstwo/Norwegia_wskazowki.htm ) Nie inwestowałem w żaden wyszukany sprzęt wędkę kupiłem w markecie a przynętę - pilkery już w Norwegi. Przy pierwszej w życiu próbie urwałem blachę, na drodze atlantyckiej podglądałem wędkarzy jak w ogóle posługiwać się wędką, jak rzucać i gdzieś w spokojnym fiordzie zacząłem ćwiczyć. Wyobrażcie sobie moją minę jak po 20 minutach wyciągnąłem z wody to co na zdjęciu. Szło tak dobrze że aż małżonka spróbowała i z powodzeniem.
Frajda niesamowita a jaka uczta później :food mniam mniam.

Marzena napisał/a:
rezerwowaliscie z wyprzedzeniem rejs Dania - Norwegia, czy tez jechaliscie z marszu?

Rezerwowaliśmy prom przez internet wybierając tańsze dni ,jest również możliwość przez telefon w przedstawicielstwie polskim w Poznaniu i zapłaceniu przelewem:
Fjord Line GSA Poland
ul. Wielka 27/29
61-775 Poznań
tel. +48 61 852 88 88
kom. +48 609 540 941
fax +48 61 870 91 28
fjordline@skandynawia.net.pl
www.fjordline.pl

No to jeszcze kilka fotek

IMG_1640.JPG
Przy drodze nr 44
Plik ściągnięto 5682 raz(y) 69,67 KB

IMG_1642.JPG
droga nr 44
Plik ściągnięto 5682 raz(y) 62,58 KB

IMG_1651.JPG
Plik ściągnięto 5682 raz(y) 36,73 KB

IMG_1672.JPG
Stara zabytkowa dzielnica w Stavanger
Plik ściągnięto 5682 raz(y) 43,6 KB

IMG_1689.JPG
Stara zabytkowa dzielnica w Stavanger
Plik ściągnięto 5682 raz(y) 42,61 KB

IMG_1691.JPG
Stara zabytkowa dzielnica w Stavanger
Plik ściągnięto 5682 raz(y) 72,23 KB

IMG_1702.JPG
katedra w Stavanger
Plik ściągnięto 5682 raz(y) 45,8 KB

IMG_1714.JPG
Plik ściągnięto 5682 raz(y) 44,76 KB

IMG_1742.JPG
Plik ściągnięto 5682 raz(y) 52,3 KB

IMG_1744.JPG
Plik ściągnięto 5682 raz(y) 65,68 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Pawko 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Citroen Jumper
Nazwa załogi: ElPako
Dołączył: 17 Wrz 2010
Piwa: 52/23
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2010-12-07, 22:20   

Camp77 napisał/a:

Może trochę informacji technicznych (promy, postoje, miejsce camperowania, ceny, itp.)

Na promy nigdy nie czekaliśmy zbyt długo, ceny promów pokrywały się z tymi które znalazłem w wcześniejszych postach. Byliśmy pod wrażeniem prostoty i sprawności ich obsługi. Na noclegi często wybieralismy zaciszne parkingi lub ustronne miejsca i czuliśmy się bezpiecznie w ogóle nie korzystaliśmy z kempingów. Bazując na wcześniejszych opisach aby unikąć nerwowości tankowaliśmy paliwo jak była okazja a nie jak był pusty zbiornik. Ceny no cóż... pominę drożyzna straszna, cały prowiant wieżliśmy z sobą. Koniecznie na starcie monety do automatów przy płatnych drogach.
Z dala od głównych traktów są takie miejsca że chciałoby się tam zostać na dłużej.
Z wodą czystą i szarą nie ma problemu co kilkadziesiąt km są servisy kamperów, trochę gorzej było bliżej granicy Szwedzkiej na południu.
Jeszcze kilka wspomnień:

IMG_1765.JPG
Plik ściągnięto 5658 raz(y) 54,58 KB

IMG_1768.JPG
Plik ściągnięto 5658 raz(y) 55,89 KB

IMG_1770.JPG
Plik ściągnięto 5658 raz(y) 50,06 KB

IMG_1777.JPG
Plik ściągnięto 5658 raz(y) 59,13 KB

IMG_1789.JPG
Plik ściągnięto 5658 raz(y) 40,43 KB

IMG_1797.JPG
Plik ściągnięto 5658 raz(y) 83,59 KB

IMG_1822.JPG
Plik ściągnięto 5658 raz(y) 76,42 KB

IMG_1846.JPG
Plik ściągnięto 5658 raz(y) 65,53 KB

IMG_1859.JPG
Plik ściągnięto 5658 raz(y) 53,07 KB

IMG_1873.JPG
Plik ściągnięto 5658 raz(y) 43,13 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Endi 
Kombatant


Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Piwa: 315/493
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2010-12-08, 08:53   

Tyle relacji, tyle pięknych miejsc ...już sam nie wiem gdzie jechać :roll:

Ale do Norwegii pojadę napewno... tylko jeszcze nie wiem kiedy ;)

Dziękuję i pozdrawiam :spoko
_________________
Najpiękniejsze hobby świata !
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
darboch 
Kombatant
KMW_SILESIA


Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 17 Lip 2009
Piwa: 68/48
Skąd: Górny Śląsk
Wysłany: 2010-12-08, 10:08   

Bardzo miło ogląda się miejsca które doskonale się zna :ok Fajna fotorelacja...a co do drożyzny to chyba nie jest tak żle....nam w tym roku podczas pobytu w Norge np. najtaniej paliwo udawało się kupowac po 10,60 NOK.....wczoraj jadąc kolo BP zobaczylem cenę 4,98 :shock: a więc coś z tą drożyzną jest nie tak ale raczej u nas a nie u nich biorąc pod uwagę nasze zarobki i skandynawskie :evil:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
marzena 
zaawansowany
kochajacy kampery


Twój sprzęt: Kochany kamperek
Dołączyła: 25 Lis 2007
Piwa: 1/4
Wysłany: 2010-12-08, 15:49   

Dzieki za odpowiedz :)

Norwegia ma jakas tajemnicza magie w sobie. Moglabym sluchac, ogladac, czytac........ale czas najwyzszy tam jechac :)

Czy te serwisy z woda dla kamperkow sa w jakis sposob oznaczone - latwo je zauwazyc?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Pawcio 
Kombatant


Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Piwa: 141/471
Skąd: z Nienacka
Wysłany: 2010-12-08, 16:06   

marzena napisał/a:
zy te serwisy z woda dla kamperkow sa w jakis sposob oznaczone - latwo je zauwazyc?


Z reguły są oznaczone. Czarny kamperek na niebiesko-białym tle. W południowej i środkowej części kraju można się na nie natknąć średnio co 50 km. Jednak bez problemu wodę można zatankować na większości stacji paliw po zapytaniu czy poinformowaniu obsługi. :)

Notabene u nas w kraju spotkaliśmy się kilkakrotnie z odmową możliwości nalania wody ze względu na strach pracowników przed właścicielem. :?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
darboch 
Kombatant
KMW_SILESIA


Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 17 Lip 2009
Piwa: 68/48
Skąd: Górny Śląsk
Wysłany: 2010-12-08, 21:31   

Pawcio napisał/a:
Czarny kamperek na niebiesko-białym tle


ze strzałką w dół ;)
_________________
Darek

Relacje z naszych skandynawskich podróży
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=8431. Skandynawia
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=11145 Skandynawia
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=11150 Skandynawia
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***