[Jacek88]

Witam,

Wiadomo, że są kampery do jazdy zimowej np. Knaus z podwójną podłogą.
Pragnę się dowiedzieć czy istnieją kampery, w których można mieszkać w zimie ale nie typowo pełnowymiarowe a oparte na dostawczakach w stylu James Cook?

A czy jest na forum jakiś użytkownik Mercedesa James Cook i czy go eksploatował w zimie na nartach?

Nie mam tu na myśli wyjazdów dłuższych niż tydzień.

Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź bo właśnie szukam czegoś na zimę ale nie chcę aby auto miało 6-7 metrów długości.

Może to być autko za +- 120-150 tyś.

[jacek stec]

Na tydzień dasz radę w zimie każdym kamperem ,nie musi byc w wersji zimowej-cały czas grzejesz i bojler włączony 3 butle gazu na tydzień a przy Cooku nawet dwie wystarczą,zbiornik na ścieki otwarty i podstawione wiaderko,jak się podłączysz do 220V to i miesiąc dasz radę

[Jacek88]

Masz rację, że się da.
Ale ja bym nie chciał tak byle jak, na żywca.
Tylko bardzo komfortowo, żeby nic nie zawiewało, nie podwiewało bo nie mam już 30 lat niestety.
Dlatego ponawiam pytanko czy jest coś małego ale w pełni przystosowanego do zimy.

[Banan]

Może zerknij na coś takiego:
http://archi.inosak.org/i...83192846_1.html
Spełnia raczej Twoje wymagania, i do tego ma bardzo dobre warunki trakcyjne

[rysiol]

Jacku, ani długość ani ilość podłóg nie świadczą o przydatności kampera do podróży w zimie. Bardzo różne są natomiast oczekiwania użytkowników dotyczące komfortu. Wielu kolegów z tego forum eksploatuje swoje pojazdy zimą , mimo tego , iż wydali na nie znacznie mniej pieniędzy niż ty postanowiłeś przeznaczyć na swój. Musisz odpowiedzieć sobie czego oczekujesz od kampera. Następnie wypożycz sobie na parę dni pojazd o takich parametrach i upewnij się czy to jest to.

[Dorota i Robert]

James Cook jest " zimowy", sprawdzilismy. Zbiorniki na wode ma wewnatrz, ogrzewanie na olej napedowy wiec wystarcza mala butla gazowa, ktora obsluguje bojler i kuchenke. Wieje od schodkow co mozna uszczelnic kocami ale tak jest w kazdym kamperze.
My uszczelnilismy tez tylnie drzwi i suwane, ale dopiero po kilku "nartach" w Dolomitach.
Ogrzewanie jest bardzo wydajne tylko troche glosne, jezeli spisz na dole.
Polecam

[pirat666]

Sorki Dorota i Robert, bo nie znam Jamesa Cooka ale z tym stwierdzeniem nie mogę się zgodzić