Wożenie rowerów |
Autor |
Wiadomość |
bogdanpiotr
zaawansowany
Twój sprzęt: Fiat Talento EURA MOBIL
Dołączył: 19 Maj 2010 Postawił 10 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-02-05, 15:20 Wożenie rowerów
|
|
|
Z mojego doświadczenia z zeszłorocznego wyjazdu do Chorwacji,Bośni i Czarnogóry wynika, ze wożenie rowerów jest pozbawione sensu. Nie ma podstawowych warunków do jazdy na rowerach. na trzy tygodnie pobytu tylko parę razy używałem rowerów, ale tylko do krótkich przejażdżek. Rowery okazały się niepotrzebnym obciążeniem dla mojego campera. |
|
|
|
 |
bogdanpiotr
zaawansowany
Twój sprzęt: Fiat Talento EURA MOBIL
Dołączył: 19 Maj 2010 Postawił 10 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-02-05, 16:17 Wożenie rowerów
|
|
|
Dodaję zdjęcie mojego campera
DSC05011.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 18527 raz(y) 134,12 KB |
DSC05011.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 18527 raz(y) 134,12 KB |
|
|
|
|
 |
Camper Diem
Kombatant

Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Wrz 2007 Piwa: 49/65 Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
|
Wysłany: 2011-02-05, 16:55
|
|
|
mi w zeszłym roku ukradli rowery tuż przed wyjazdem. byłem bez i bardzo żałowałem, że nie było rowerów z nami.
jak skoczyć na targ po ryby? jak skoczyć na drugą stronę półwyspu, zobaczyć czy są plaże zdatne do kąpieli? rowery lepiej mieć ze sobą |
_________________ Camper Diem! |
|
|
|
 |
andreas p
Kombatant

Twój sprzęt: Bürstner Nexxo t690G
Nazwa załogi: ARKA:
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Sie 2008 Piwa: 15/43 Skąd: Bad Driburg
|
Wysłany: 2011-02-05, 16:59
|
|
|
A my bez rowerkow nie ruszamy na zaden tur. |
_________________ Nadszedl czas .
zabawy i wypoczynku
 |
|
|
|
 |
bogdanpiotr
zaawansowany
Twój sprzęt: Fiat Talento EURA MOBIL
Dołączył: 19 Maj 2010 Postawił 10 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-02-05, 17:46 Wozenie rowerów
|
|
|
Podniosłem ten temat na forum ponieważ jest to ważny problem, czy wozić wszędzie rowery. Z mojego doświadczenia wynika, że nie w przypadku trasy do Chorwacji, Bośni i Czarnogóry. Jeszcze dodam, że campy w tych krajach mają przeważnie lokalizację oddaloną znacznie od miast, przyrodniczych i historycznych atrakcji. Możliwa jest jazda w te miejsca z campów camperem, ale jest to mało praktyczne. Idealne rozwiązanie to posiadanie skutera ale nie każdy camper jest przystosowany do wożenia skuterów.
Gdzie jeszcze nie ma sensu wozić rowerów?. Szczególnie jest to ważne dla posiadaczy camperów z silnikami o pojemności 1900 cm3 i 52 kW jak mój Fiat Talento z 1993 roku. |
|
|
|
 |
Wito
stary wyga
Twój sprzęt: Fiat Ducato 91 Dethleffs
Nazwa załogi: moczykije
Dołączył: 19 Lut 2009 Piwa: 59/28 Skąd: Iława
|
Wysłany: 2011-02-05, 18:27 Rowery
|
|
|
Witam. Osobiście kilka razy brałem rowery na wyprawy i zawsze mi się przydawały. Raz nie wziąłem na zlot biebrzański i żałowałem, bo było kilka świetnych wypraw rowerowych. Musieliśmy wypożyczać i płacić. Planującym wyjazd na ten zlot zalecam zabranie własnych rowerów, chociaż w leśniczówce Grzędy, rowery można wypożyczyć. Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
bogdanpiotr
zaawansowany
Twój sprzęt: Fiat Talento EURA MOBIL
Dołączył: 19 Maj 2010 Postawił 10 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-02-05, 18:46
|
|
|
W Polsce oczywiście tylko z rowerami. Pytanie moje głównie dotyczyło tras zagranicznych, np. Norwegia, Włochy, Hiszpania. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
andreas p
Kombatant

Twój sprzęt: Bürstner Nexxo t690G
Nazwa załogi: ARKA:
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Sie 2008 Piwa: 15/43 Skąd: Bad Driburg
|
Wysłany: 2011-02-05, 18:57
|
|
|
Rowerem wszedzie sie dostaniesz, skuterek niestety tylko po drogach. Jest wiele tras rowerowych na walach nadmorskich a tam juz skuterek odpada.Nad Niemieckimi morzami jest wiele drog rowerowych i tylko rowerowych wiec skuter odpada. We Wloszech i Hiszpani tez tak jest .Pozdrawiam |
_________________ Nadszedl czas .
zabawy i wypoczynku
 |
|
|
|
 |
@ndrzej
weteran

Twój sprzęt: Laika Ecovip 309
Pomógł: 4 razy Dołączył: 29 Lip 2007 Piwa: 131/204 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2011-02-05, 19:34
|
|
|
Rowery uważam za nieodłączny sprzęt kamperingowy! Zabieramy je dosłownie wszędzie. Dzięki rowerom dotrzeć można wszędzie tam, gdzie pieszo, w tak krótkim czasie jaki często pozostaje na zwiedzanie, byłoby to niemożliwe. |
_________________ Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym!
Heraklit |
|
|
|
 |
BabaBaja
trochę już popisał

Nazwa załogi: baja02
Dołączyła: 30 Sty 2009 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: 2011-02-05, 20:23
|
|
|
Zawsze zabieramy rowery na wszystkie nasze wyjazdy po Polsce i za granicę. W krajach takich jak : Dania, Holandia, Niemcy, Francja, Luksembug, Belgia, rowery są konieczne. Zeiedzamyfantastycznie okolice w pobliżu kampingu. Kraje te mają wspaniałe ścieżki rowerowe, mało powiedziane Dania, Holandia ma drogi rowerowe. W Danii można nawet kupić atlas dróg i ścieżek rowerowych. Rowery są równiż przydatne do robienia zakupów. Na południe Europy wozimy także rowery. Wprawdzie są tam tereny górzyste można jednak trochę pojezdzić, zwłaszcza gdy zatrzymujeny się na Istrii. Tam jest wiele kampingów bardzo dużych. dojście do recepcji czy sanitariatów zajmuje dużo czasu, a rowerkiem przyjemnie i dla zdrowotności. Dużo na rowerach jeżdzimy na Węgrzech. Pozdrawiam Wszystkich Tych na rowerach i Tych per pedes . |
|
|
|
 |
bogdanpiotr
zaawansowany
Twój sprzęt: Fiat Talento EURA MOBIL
Dołączył: 19 Maj 2010 Postawił 10 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-02-05, 21:02 Wożenie rowerów
|
|
|
Przyznaję się od razu, że jestem zapalonym cyklistom ale po zeszłorocznej trasie camperem od Chorwacji po granicę z Albanią zacząłem się zastanawiać czy dobrze zrobiłem zabierając rowery. Przykłady z miejsc, w których przebywałem. Senj- straszne góry, jazda tylko po miasteczku(małym), Split a właściwie za Splitem 10 km- dojazd drogą niebezpieczny a pobocza nie istnieją, można było pokręcić się po małym miasteczku. Miejscowość Slon, camp 6 km od Slonu. Tu zrobiliśmy pierwszą i ostatnią jazdę na rowerach z campu do Slonu, oczywiście jazda drogą przy dużym ruchu samochodowym. Dubrownik- camp w samym mieście. Drogi w mieście bez ścieżek rowerowych. Stare miasto nie radzę zwiedzać na rowerze. Sibenik- tu można pojeżdzić po campie i bliskiej okolicy, dojazd do samego miasta Sibenik z campu po jezdni bez ścieżki rowerowej. Budwa- tylko jazda po mieście bez ścieżki rowerowej. Krk- jazda do miasta-200 m i trochę po mieście. Te jazdy po miastach to więcej chodzenia niż jazdy.
Niemcy, Holandia, Dania to inna bajka.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
martini44
Kombatant

Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Paź 2010 Piwa: 72/171 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2011-02-05, 21:46
|
|
|
Rowery owszem ale jak się niema małych dzieci, my zabieramy ale tylko jak jedziemy sami na weekend, na wczasy uchwyt rowerowy słyży jako uchwyt nieprzemakalnej torby z fiammy na wózek i inne pierdoły.... |
_________________ możesz ufać i liczyć na innych ale przede wszystkim ufaj i licz na siebie |
|
|
|
 |
Roza
zaawansowany

Twój sprzęt: Fiat Ducato Eura Mobil 770 HB
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 27 Mar 2010 Piwa: 103/18 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2011-02-06, 06:00
|
|
|
martini44 napisał/a: | Rowery owszem ale jak się niema małych dzieci |
sa przyczepki do rowerow, ktore spelniaja jednoczesnie funkcje wozka |
_________________ "...wszyscy jesteśmy Grekami na wygnaniu..." |
|
|
|
 |
martini44
Kombatant

Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Paź 2010 Piwa: 72/171 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2011-02-06, 09:28
|
|
|
babaffa napisał/a: | sa przyczepki do rowerow | no wiem że są ale gdzie je upchnąć w kamperku przy załadowaniu dla 2 córek misiów, lalek, zabawek itp itp..... |
_________________ możesz ufać i liczyć na innych ale przede wszystkim ufaj i licz na siebie |
|
|
|
 |
MAWI
Kombatant

Twój sprzęt: Carthago E-line L55 Yachting
Pomógł: 17 razy Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 100/17 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2011-02-06, 11:13
|
|
|
My zawsze mamy rowery ,ale nie zawsze ich używamy. |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK |
|
|
|
 |
|