Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kontrolka ladowania
Autor Wiadomość
tycek
[Usunięty]

Wysłany: 2011-02-25, 07:37   Kontrolka ladowania

Witam

Panowie - mam pytanko.

Mam Ducato 1991 r. 2,5 Diesel

1 - Kiedy motor pracuje caly czas lekko pali sie kontrolka ladowania i to obojetnie od obrotow silnika - ale 14,3V laduje - gdzie lezy problem.

2 - Dla czesci hotelowej zabodowalem duza baterie od ciezarowki 186Ah i przedluzylem kable z pod siedzenia pasazera do baterii - tak,ze to jest teraz jedyna bateria
dla Hotelu.......czy podola Alternator ja ladowac ?

Kontrolka ladowania jeszcze przed zabodowa tej baterii sie palila - wiec to nie ma nic wspolnego z nowa bateria.

pozdrowienia

Tycek
 
 
kimtop 
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 18 Wrz 2007
Piwa: 144/44
Skąd: Opoczno
Wysłany: 2011-02-25, 08:10   

Spaliła się dioda .
Alternator może nie wytrzymać,a na pewno będzie się ślizgał pasek.
_________________
Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu

Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
dziwaczek 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Piwa: 58/18
Skąd: Osowiec/Mazowieckie
Wysłany: 2011-02-25, 12:57   

tycek napisał/a:
Dla czesci hotelowej zabodowalem duza baterie od ciezarowki 186Ah i przedluzylem kable z pod siedzenia pasazera do baterii - tak,ze to jest teraz jedyna bateria
dla Hotelu.......czy podola Alternator ja ladowac ?


A z przodu ile z 70Ah pewno? To trochę dużo dla alternatora w standcie były 55A lub 60A ja mam 55A. Ja w zabudowie mam 60Ah i na dwa-trzy dni wystarcza. Tylko ja mam na diodach oświetlenie.
_________________
Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tycek
[Usunięty]

Wysłany: 2011-02-25, 16:36   

Z przodu mam 100 Ah.
 
 
dziwaczek 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Piwa: 58/18
Skąd: Osowiec/Mazowieckie
Wysłany: 2011-02-25, 19:47   

100+186Ah=286Ah dużo dość jak malutki alternator z Ducato. Ja tam bym zmniejszył aku. bo aby je naładować należy dłu...................go jechać i jechać.
_________________
Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
airgaston 
weteran


Twój sprzęt: Daimler Benz S650 i Ducato 2.5D HEKU
Nazwa załogi: misitaki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Piwa: 13/18
Skąd: stolica i okolica
Wysłany: 2011-02-25, 21:53   

Żarzenie się kontrolki to wina spalonej diody w alternatorze. Poszukaj na forum. Opisywałem ten problem w moim Ducato 87r i wspólnie go rozwaliliśmy. Co do aku moim zdaniem fabrycznym alternatorem nigdy ich nie naładujesz.do konca. Szkoda aku.
_________________
pozdrawiam
Jarek
przeciętny inaczej...O święty benzyniarzu który zapodajesz nam przenajświętszą benzynę -zmiłuj się nad nami
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tycek
[Usunięty]

Wysłany: 2011-02-25, 22:49   

Wiecie,tylko pytanie :: czy nie zalatwie alternatora tak duzymi bateriami,bo te 186Ah wsadzilem do auta tydzien temu a kontrolka sie swieci juz od roku(lekko sie pali)

Myslalem,ze jezdzac tym autem prawie codziennie akku od silnika sie naladuje i tak a ta duza po pewnym czasie.

Ale mowicie,ze spalila sie dioda a ladowanie mam 14,6 V - to po co ta dioda jak i tak laduje?

Pasek mi sie poslizguje juz od poczatku tej zimy - bede musial go naciagnac.

poz


Tycek
 
 
tycek
[Usunięty]

Wysłany: 2011-02-26, 14:08   

Czesc

Kiedy te duza baterie bede miec naladowana prostownikiem i bedzie full to alternator bedzie wiecej ladowacc akku do silnika tak ?
Bede sie starac utrzymac 186Ah wiecznie pelna - i co jakis czas ja doladowywac prostownikiem - powinno to dzialac czy ?
Jak to jest ? kiedy akku jest full to regler zamyka ladowanie dla tego akku tak ? wiec wtedy alternator nie bedzie przeciazony - tak ?

Sprawdzajem temperature alternatora - jesz ok - letnia po godzinnej jezdzie.

Dzis kontrolka sie swieci tak,ze prawie jej nie widac - wczoraj na pol jasnisci - tam sie ciagle cos zmienia.

poz

T
 
 
wbobowski 
Kombatant
moder


Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter I-645 DB Ducato 2,5TDI
Nazwa załogi: Bobosie
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 18 Lut 2008
Piwa: 354/135
Skąd: Lublin - Dąbrowica
Wysłany: 2011-02-26, 14:41   

Po co Ci tak duży akumulator, kiedy on będzie ciągle niedoładowany, to jego ładowności nigdy nie wykorzystasz.
Alternator fabryczny nigdy nie da rady. Gdyby była taka możliwość to fabryka też by stosowała wieksze akumulatory, aby dłużej można było korzystać z części mieszkalnej bez doładowywania.
Jak myślisz? Inżynierowie fabrycznie nie wpadliby na to, co Ty.
_________________
Włodek i Ela

Nasze kamperki
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
tycek
[Usunięty]

Wysłany: 2011-02-26, 15:23   

Mam taki aku bo taki dostalem od kumpla - i uzywam przetwornicyna 220V 1500W a na tych malych gowienkach dziala to krotko,pewnie ,ze moge kupic mniejszy,ale skoro juz taki mam to sie tylko pytam..............

Mowie tutaj o tym, ze kiedy 186Ah gdzies na wyjezdzie wyssam.....to go zostawie i po przyjechaniu do domu doduje ponownie prostownikiem...z 220V

Tylko czy podczas powrotu - kiedy bedzie dosc pusta - nie wykoncze czegos w aucie.

PYTALEM SIE - kiedy full naladowany jest w mobilu podlaczony pod klemy to czy regler go odcina - bo po co ma ladowac akku juz naladowane i zajmie sie ladowaniem akku od silnika ??


Czy mogl by w koncu ktos na te pytanie odpowiedziec ?

Tycek
 
 
kimtop 
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 18 Wrz 2007
Piwa: 144/44
Skąd: Opoczno
Wysłany: 2011-02-26, 15:43   

tycek napisał/a:
Czy mogl by w koncu ktos na te pytanie odpowiedziec ?


Kolego ten temat był wielokrotnie poruszany na tym forum wystarczy poszukać.
_________________
Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu

Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
tycek
[Usunięty]

Wysłany: 2011-02-26, 16:06   

Dobra - daje sobie spokuj....z pytaniami.....

Mi tu chodzilo o fachowa porade a tu.........
najbardziej uniwersalna odpowiedz........szukaj

Sprawy nie bylo ..........

poz

Tycek
 
 
airgaston 
weteran


Twój sprzęt: Daimler Benz S650 i Ducato 2.5D HEKU
Nazwa załogi: misitaki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Piwa: 13/18
Skąd: stolica i okolica
Wysłany: 2011-02-27, 16:14   

"Tylko czy podczas powrotu - kiedy bedzie dosc pusta - nie wykoncze czegos w aucie"

Możesz.
Przy pustym akumulatorze będziesz miał duży prąd ładowania bo jest pusty więc będzie ssał. Popalisz diody w alternatorze, wytopisz szczotki, potopisz kable, sfajczysz wszystko co nie lubi za dużych prądów. :shock:
_________________
pozdrawiam
Jarek
przeciętny inaczej...O święty benzyniarzu który zapodajesz nam przenajświętszą benzynę -zmiłuj się nad nami
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dziwaczek 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 30 Sie 2010
Piwa: 58/18
Skąd: Osowiec/Mazowieckie
Wysłany: 2011-02-27, 18:09   

To ja jednak coś dopiszę.
Zasada jest taka że jak pracuje alternator to ląduje oba naraz, dlatego ważne jest aby były takiej samej pojemności lub podobnej, wtedy to się ładnie rozkłada na oba akumulatory - u mnie tak jest sprawdzałem. Czy po naładowaniu któregokolwiek z nich jest odłączane ładowanie nie wiem na pewno ale wydaje mi się ze nie, alternator cały czas je dołądowywuje i reguluje jedynie napięcie.
Moja propozycja:
Kup lub skombinuj akumulator podobny do tego z przodu - tylko drugi 100Ah może jakaś 70Ah. Ja bym dał dwa razy po 70Ah. To spokojnie sie wtedy oba naładują w trakcie jazdy a i koniecznie światła do jazdy dziennej - wtedy to się na pewno naładują.
Tę 186Ah to bym zostawił jako rezerwowy do zabudowy i tak ma być ładowany tylko z prostownika, więc można zrobić prosty układ przełączający akumulatory zabudowy - może to jest rozwiązanie?
_________________
Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tycek
[Usunięty]

Wysłany: 2011-03-03, 13:23   

dziwaczek i tak wlasnie zrobilem.

Ale o z ta dioda prostownicza ? skoro ona wysiadla to powinno cos nie dzialac a alternator laduje 14;4-14,6 wiec chyba to zostawie jak jest i juz.

dzieki Wam

Tycek
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***