[AndyS]

Witam.
Jak już pisałem w dziale "Poznajmy się" śledzę Forum od dawna i mogę powiedzieć że praktycznie przeczytałem prawie wszystkie posty. Niestety - nie za bardzo lubię pisać więc dopiero duży problem zmusił mnie do "uległości".
Ano stało się - po wielu latach szczęśliwej eksploatacji pierwsza "wtopa".

Zacznijmy od tego że nie wiem jak się do tego zabrać i od czego zacząć. Czy ktoś mi może doradzić jak to naprawić, jaki jest sposób postępowania w takich przypadkach. Preferuję naprawę po której prawie "nie będzie widać" że było naprawiane. Dodam że niestety - blacha została przebita.
Potrzebne jest również okno (czego nie widać na zdjęciu). Nie wiem czy przy poszukiwaniach podaje się wymiary (i czego - okna czy ramy) czy też symbole które są na tym oknie.
Będę bardzo wdzięczny za dobre rady i pomoc a także za namiary na kogoś kto naprawiłby to bardzo fachowo w okolicach Trójmiasta lub ewentualnie Warszawy.

A wygląda to tak:

---

Hymer_Problem.JPG

Plik ściągnięto 127 raz(y) 167,78 KB

[MAZUREK]

Podam ci dane firmy w Michałowicach pod Warszawą gdzie wymieniałem tej zimy okno dachowe SEITZ. Robią to fachowo no i każą płacić.
Grzegorz Liszewski tel. 601 325 329
Michałowice k/Warszawy
ul. Szkolna 50
namiary GPS:
N 52 09 56,52
E 20 53 04,27
powodzenia
MAZUREK

P.S. szukając okna podajemy rozmiary otworu w ścianie

[MAWI]

Nie jestem fachowcem od kamperów,mimo to moim zdaniem żeby to naprawić i żeby nie było znaku po usterce to tylko wymiana elementu czyli połacia blachy potem okleić lub pomalować,to są bardzo drogie i pracochłonne rzeczy.Zadzwoń do ARKADARKA on ma doświadczenie.podam ci jeszcze jeden tel do serwisu 604647445, pan szef ma na imię Tomek

[koko]

A ja mam pomysła pogadaj z plastykiem wymyslcie motyw i zaklejcie to folią może być
z dwóch stron campera
okno trzeba kupić na allegro ale nie tylko wymiar ważny ale i typ

[StasioiJola]

Konrad ma rację, że będzie to najprostsze i najtańsze rozwiązanie jeśli chodzi o zamaskowanie tego uszkodzenia.

[MAZUREK]

No ale trzeba jeszcze zabezpieczyć ścianę żeby się woda nie lała do środka...

[łoś]

AndyS
początkujący forumowicz

Dołączył: 25 Sty 2011

Co Ty taki zakonspirowany jesteś?

[SlawekEwa]

[roger]

Tak jak koledzy Ci napisali "bez śladu" tylko wymiamna ....
Albo uszczelnić potem szpachla i naklejki lub malowanie ...... z tej strony stawia się przeważnie stolik więc mozesz pomyśleć o listwie maskującej i ledach będziesz miał podświetlenie wieczorne i zamaskujesz uszkodzenie ....

[gino]

no ale powiedz nam chociaz skąd jesteś...?/
bo koledzu staraja sie Ci pomóc..ale, troszke jakby mało tym zainteresowany jesteś...

to ułatwi podpowiedzi...

bo jak jestes z Gdańska..to po co polecać np Katowice...

[papamila]

[gino]

faktycznie...

co nie zmienia faktu...że ,tak jak piszesz..profil pusty..

[AndyS]

Witam wszystkich i dziękuję za zainteresowanie moim problemem oraz cenne sugestie.
Profil już uzupełniłem mam nadzieje że wystarczająco.
Chcę wyjaśnić że z dwóch powodów nie odzywałem się przez kilka dni. Po pierwsze czekałem aż zbierze się kilka opinii pomagających rozwiązać mój problem. Po drugie ostatnie trzy dni byłem wyjątkowo bardzo zajęty i tylko raz miałem czas uruchomić kompa i zerknąć co się dzieje.
Cieszę się bardzo że sporo osób wyraziło swoja opinię. Jak pisałem chciałbym zrobić kamperka tak aby jak najmniej było widać naprawę. Gotów jestem ponieść większe koszty żeby było lepiej. Wyznaję zasadę - rób raz a dobrze.
Pomyślałem sobie że najlepiej byłoby przykleić/przynitować/przykręcić* (fachowcy - skierujcie mnie na prawidłowe tory) podobny/oryginalny* kawałek blachy z tym wzorem łuski. Tylko skąd go wziąć? Oczywiście najpierw wypełnienie szczeliny (ma kilka cm głębokości) - no właśnie - czym??
Okno oczywiście nowe - jutro sfotografuję zaczepy, spiszę oznaczenia (miałem już ale gdzieś "wcieło") i poproszę o pomoc w znalezieniu potrzebnego typu.

Co do naprawy "blacharskiej" powiem szczerze że zastanawiam się nad jeszcze jedną opcją. Mam w Hamburgu Stryjka - leciwą (77lat) ale bardzo obrotną i "kumatą" osobę tak więc myślę że mógłby (wyraził zgodę) zadzwonić/pojechać* do przedstawicielstwa HYMERa i dobrze "poszprechać" co umie znakomicie. Chciałbym nabyć kawałek oryginalnej, pomalowanej fabrycznie blachy z której dotnę to co mi potrzeba. Jako że HYMER jest z 1988 roku to nie wiem czy można zamówić i dostać jeszcze blachę w przedstawicielstwie w Hamburgu albo może w Polsce (jest przedstawicielstwo autoryzowane?) czy raczej szukać gdzieś z rozbitka. Nie mam zamiaru absolutnie w żadnej opcji wymieniać całego bocznego panelu - to za duża robota a w jej efekt nie wierzę.
Proszę więc - wypowiedzcie się na temat sensowności takiego rozwiązania i czy może ktoś już takie rozwiązanie testował?
Przy okazji kupiłbym jeszcze pompę wody bo stara była naprawiana (ze słabym skutkiem) i nie daje ciśnienia jak trzeba.

Teraz już bardziej znacie moje zamierzenia (czy też chęci) i pytam czy da się tak zrobić czy jestem zbytnim optymistą?

* Niepotrzebne skreślić


P.S. A "mówiłem" że nie lubię pisać. No cóż jak trzeba to trzeba.

[koko]

Wszystkie blachy są w sprzedaży i z kolorem również sklepy z częściami do przyczep jest taki kolega Krzysztof który pomoże ci prowadzi on sprzedaż przyczep i serwis za Warszawą w kierunku na Mińsk Maz. ma blachy tel 601208441 zastanów się nad folią
nie nituj jeżeli musisz wklej lub naklej kawałek i zaklej folią w kolorze tych pasów
możesz powołać się na mnie nie jedz do Niemiec strata czasu i pieniędzy

[WINNICZKI]

www.elcamp.pl zadzwoń zapytaj,mają autoryzacje Hymera. Myślę,że okno Ci też załatwią