[paf]

[Skorpion]

paf wiec sprawdz uruchm duzo programow w pasku szybkiegoo uruchamiania wlacz menadzera zadan i wylaczaj pokoleii te programy a zobaczysz roznice w pracy procka i pamieci

[paf]

[Skorpion]

samo uruchomienie paska juz w jakims stopniu obciaza system a jeszcze gdy tam mamy duza ilosc programow tak samo jak i programy widoczne przy zegarku tez spowalniaja system choc w tym miejscu nie mamy na to wpywu, zawsze osobiscie zamykam pasek szybkiego uruchamiania i jezeli to mozliwe wylaczam programy z automatu uruchamiania by podczas wlaczania kompa nie zasmiecaly i obciazaly system

[paf]

Skorpion, no nie jest tak jak mówisz co do paska szybkiego uruchamiania
ikony na nim to nie są uruchomione programy i nie obciążają systemu w żadnym zauważalnym stopniu. Możesz uważać inaczej ale tak nie jest, to tylko skróty wyciągnięte na pasek aby je łatwo uruchomić

Ikony obok zegara czyli w polu systemowy - "system tray" to co innego bo to są uruchomione programy i one zajmują miejsce jak każde inne uruchomione programy a do tego pokazują się w polu obok zegara aby szybko nimi - uruchomionymi - zarządzać, np ikonki od drukarek rezydujące w pamięci, ikony antywirusa aby szybko go zaktualizować albo widzieć co robi w danym czasie.

niby tu i tu ikona ale jedne to tylko reprezentacje skrótów a drugie to reprezentacje uruchomionych programów (w przeważającej większości)

[Skorpion]

nie ma o co sie spierac oboje wiemy o co chodzi

[Rockers]

ja się zgadzam z paf-em

ale ze Skorpionikiem się zgadzam że nie ma się o co sprzeczać każdy obciąża swók kompek jak chce i ile chce i na ile mu procek pozwala

[Skorpion]

Rockers,

[paf]

a jakie sprzeczanie to takie komputerowe bajanie paski ikonki

[Skorpion]

paf,

[gino]

[łoś]

[janusz]

Atmosfera około zlotowa już ucichła. Pajęczno już przeżyło następną imprezę organizowaną na "naszym" placu. Wszystkie sprawy związane ze zlotem zostały pozałatwiane, kegi od piwa, oddane, skrzynki od kiełbasy wrócone do masarni. Kuchnie polowe wymyte czekają na następne użycie. Jednej sprawy jeszcze nie załatwiłem. Jeszcze nie podziękowałem Wam za przybycie do Pajęczna.
Gorąco dziękuje wszystkim wam za tak liczne przybycie, zdaje sobie sprawę, że nie wszystko wyszło tak jak było zamierzone ale jest okazja by dopracować i poprawić następnym razem. Wiem, że nie w każdej sytuacji dałem sobie rade z emocjami i za to przepraszam.
Dziękuję mojej rodzinie i drużynie 4x4. Panu Burmistrzowi podziękowaliśmy razem z Włodkiem i Tadeuszem podczas wizyty w pajęczańskim Ratuszu.
Szczególnie mocno dziękuję wszystkim tym którzy będąc gośćmi zlotu nie szczędzili wysiłku by zlot pozostał długo w naszej pamięci, żeby było co zjeść i co wypić. Żeby było bezpiecznie, żeby wszyscy zmieścili się na placu, żeby "nowi" zintegrowali się szybciutko.
Uważam, że temat można już przenieść do 'Historii naszych zlotów".
Dziękuje.

[maszakow]

Janusz - jak już pisałem - jak na flagowa imprezę CT poprzeczkę zawiesiliście baardzo wysoko.
Jeśli te wszystkie słowa kóre we wspomnieniach padły ci nie wystarczą - zawsze mozesz zorganizować ankietę i zapytać lud o zdanie . Albo założyć wątek negatywów.
W zasadzie nikt nie pisał o minusach - na 147 załóg...
to ja zacznę
Ale naprawde na poważnie - Mam tylko jedno bardzo istotne dla mnie i dla wszystkich spostrzeżenie POŚREDNIO związane ze zlotem. Organizacyjny minus to brak zabezpieczeń na odcinku pokazowym dla 4x4. POkazówka super - ale ludzie podchodzili do najeżdżających na przeszkody aut zbyt blisko, nie mając pojęcia że takie auto przypadkiem przy złym najeździe może fajtnąć na bok. A nawet potoczyć się dalej. A z wózkiem trudno się ucieka... A wystarczyło, by ktoś z sędziów lub organizatorów-obserwatorów krzyknął i wytłumaczył to już by porządek był bo my przecież grzeczni jesteśmy .

[WINNICZKI]

[quote="janusz"]ale jest okazja by dopracować i poprawić następnym razem. HUUUUURRA ,to jednak jest szansa na zlot w przyszłym roku. Podczas rozmowy z Januszem na tym zlocie miałem poważne obawy o zlot przyszłoroczny .