Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam :: Zobacz temat - Wiadomość, która ze smutnej w radosną się zmieniła.

zibikruk · Wysłany: 2011-12-16, 18:47

Witold Cherubin · Wysłany: 2011-12-17, 07:41

Bardzo się cieszę z powrotu Andrzeja na łono Camperteamu, tak trzymaj kochany Kolego, optymiści żyją lepiej i dłużej. :bigok

Życzę szybkiego powrotu do poprzedniej formy :spoko

gino · Wysłany: 2011-12-17, 08:16

@ndrzej · Wysłany: 2011-12-17, 22:00

Z wielką radością przyłączam się do powitań!!! :spoko

BiG Team · Wysłany: 2011-12-18, 09:37

Zdrowiej nam szybciutko :spoko

rysiol · Wysłany: 2011-12-18, 10:01

Wracaj szybciutko do dawnej formy. :spoko

Tadeusz · Wysłany: 2011-12-18, 11:56

W imieniu Andreasa p przekazuję pozdrowienia i zadowolenie z powrotu Andrzeja na forum . :spoko

boral · Wysłany: 2011-12-18, 16:54

Wracaj do zdrowia Andrzejku :spoko

GOSIAARCADARKA · Wysłany: 2012-01-05, 20:21

Kochani, rozmawiałam przed chwilą z Andrzejkiem.

Zdrówko z dnia na dzień coraz lepsze. Wiadomo, że potrzeba na to dużo czasu i wytrwałości.

Andrzej prosi aby Was serdecznie pozdrowić i ucałować, podziękować za Wasze wspaniałe życzenia zdrowia. :roza:

Najlepsza wiadomość jest taka, że Andrzejowi wyłączyła się "lampka" palenie papierosów.

Nie pali i nie ciągnie go do papierosów. Hura, hura, hura :bigok

Jeszcze raz całuski od Andrzeja dla całego CT :hello

ekosmak.dabrowska · Wysłany: 2012-01-05, 20:48

Tadeusz · Wysłany: 2012-01-05, 20:49

Mam z Andrzejem stały kontakt. Do słów Małgosi pragnę dodać tylko, że nie oczekujmy od Andrzeja pisania postów.
Przez jakiś czas jeszcze pisał nie będzie, ale wchodzi na forum i jest z nami czytając nasze wypociny. :szeroki_usmiech

Słowa skierowane tu do niego odczyta sam i chociaż na razie nie odpowie, to zachowa je w pamięci na później.

Pozdrowienia od Andrzeja i Eli. :spoko

Yans · Wysłany: 2012-01-05, 20:58

Skorpion · Wysłany: 2012-01-05, 22:28

Andrzejku wracaj czekamy na Ciebie :roza:

Endi · Wysłany: 2012-01-06, 15:28

Andrzeju, bardzo cieszymy się, że tu zaglądasz i czytasz. Dobrze, że to „przeciąganie”

się skończyło i dni są coraz dłuższe. Już wkrótce w promykach słoneczka

trauma Ci szybko minie i zaczniesz znów pisać. Wracaj do zdrowia Andrzejku :spoko

, sercem i myślami jesteśmy z Wami. :bukiet:

48a-ELANKO · Wysłany: 2012-01-07, 19:15

Różnie mógłbym zacząć ten temat ale wszystko mnie odciąga od niego.

Powiem tylko kilka małych zdań, które mi zaszły w pamięć i będą na razie ciążyły mi...

1. Poszedłem dzisiaj do fryzjera po 4 miesiącach !
2. Nie palę od chwili powstania tego "zdarzenia", czyli od 17.11.2011
3. Nie mogę wypić kawy.
4. Mam bardzo przyzwoitą wagę - mniej o około 7 kilogramów.

No i nie pracuję zawodowo. Jeżeli coś się zmieni to poinformuję Was natychmiast !

Ale do tego wszystkiego trzeba mieć tak Ukochaną Żonę jak moje Elunia...