 |
|
|
Przygody z zakupem camper-diesel-starten-problemen-motor |
| Autor |
Wiadomość |
makdrajwer
weteran Artur,Ola,Zosia,Zuzia

Twój sprzęt: Bezdomny
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Maj 2011 Piwa: 50/75 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-02-04, 18:46
|
|
|
| miciurin napisał/a: | | Cytat: | | Ogólnie , to chyba najfajniejsza chwila. Poznawanie swojego nowozakupionego skrzętu. |
Zgadzam się z Tobą
Mnie dopiero z kamperka wywaliły ostre mrozy, a tak to zawsze siedziałem wieczorami i grzebałem albo siedziałem z kawą i dumałem co by zrobić za modyfikację |
Ja też ostatni tydzień spędzałem wieczorami w kamperze . Rozmyślaac o nadchodzącym sezonie. A ciepło nie było. Tylko gdyby tak ze szpar koło lodówki nie wiało lodowatym powietrzem ... Może jakąś roletke na zime zrobie .Teraz czekam do jutra moze odmarznie ropa i spłuczka. Wreszcie zobacze czy działa kibelek. |
_________________ keep calm and dance
 |
|
|
|
 |
miciurin
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato S.E.A A640
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Sie 2011 Piwa: 17/83 Skąd: ja to wiem?
|
Wysłany: 2012-02-04, 19:03
|
|
|
| makdrajwer napisał/a: | | Teraz czekam do jutra moze odmarznie ropa i spłuczka. Wreszcie zobacze czy działa kibelek. |
Ja dzisiaj tylko podłączyłem auto do sieci 230V coby się akumulatorki podładowały. Niestety nie mam kamperka w garażu tylko stoi przykryty plandeką. Chciałem nawet odpalić ogrzewanie, zeby móc działać w środku ale musiałbym wyciąć dziurę na kominek, a szkoda mi psuć przykrycia. |
_________________ Fiat Ducato 1,9 TD, 1989r, zabudowa Fendt 560 SK - był
Fiat Ducato 2,2 MultiJet, 2007r, zabudowa S.E.A A640 - był
Na pewno będzie kolejny kamper
 |
|
|
|
 |
makdrajwer
weteran Artur,Ola,Zosia,Zuzia

Twój sprzęt: Bezdomny
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Maj 2011 Piwa: 50/75 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-02-05, 16:09
|
|
|
| No i ropo-woda rozmarzła, z godzine przepompowałem prawei 30 l ze zbiornika. I odkryłem że wentylatory chłodnicy włączyły się na chwile i umarły. W lawecie miałem to samo. I jeszcze pytanie : czy akumulatory pokładowe mogą ładować się podczas jazdy ? Bo mi się nie ładują . A w kaczce - tak. |
_________________ keep calm and dance
 |
|
|
|
 |
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/86 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2012-02-05, 18:23
|
|
|
Mnie się ładuje,tym podobno "rządzi" energoblok. Ale sprawdź czy masz napięcie z alternatora na zabudowie - zapal auto i włącz np lodówkę na 12 v.Możliwe ,że tu jest diabeł pogrzebany. |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
 |
|
|
|
 |
miciurin
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato S.E.A A640
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Sie 2011 Piwa: 17/83 Skąd: ja to wiem?
|
Wysłany: 2012-02-05, 19:38
|
|
|
| makdrajwer napisał/a: | | I jeszcze pytanie : czy akumulatory pokładowe mogą ładować się podczas jazdy ? Bo mi się nie ładują . A w kaczce - tak. |
U mnie też nie ładowało ale po kilku minutach z miernikiem okazało się, że odpięty był przewód od alternatora do akumulatora pokładowego. Wystarczy poszukać kabelek z napięciem około 13 - 13,8 V. Szukaj tak samo od strony alternatora lub energobloku bo mógł ugnić ze starości. Po podpięciu wszystko jest OK, a poprzedni właściciel miał połączone kablami oby dwa akumulatory |
_________________ Fiat Ducato 1,9 TD, 1989r, zabudowa Fendt 560 SK - był
Fiat Ducato 2,2 MultiJet, 2007r, zabudowa S.E.A A640 - był
Na pewno będzie kolejny kamper
 |
| Ostatnio zmieniony przez miciurin 2012-02-05, 20:04, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
makdrajwer
weteran Artur,Ola,Zosia,Zuzia

Twój sprzęt: Bezdomny
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Maj 2011 Piwa: 50/75 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-02-05, 20:02
|
|
|
| WINNICZKI napisał/a: | | Ale sprawdź czy masz napięcie z alternatora na zabudowie |
No właśnie nie mam bez akumulatorów pokładowych nic nie działa. Po siedzeniem pasażera mam taką skrzynkę z przełącznikiem czerwonym i zielonym . I ona odpina zasilanie na zabudowe. A jak włącze energoblok na włączonym silniku i przestawie na ładowanie akumulatora silnika a potem na akumulatory zabudowy to włącza mi zasilanie zabudowy ( tak samo jak zielony przycisk pod siedzeniem ) ale tylko z akumulatora zabudowy. Musze poszukac z miernikiem i latarką . Może coś jest odpięte. A przeglądając schematy elektryczne które dostałem z autem widać dużo uwag i opisów pisanych ołówkiem ( po niemiecku ) . I widać w kilku miejscach napis " solar ". Szkoda że po nich zaostały tylko notatki i dwie szyny nad alkową. I podejrzewam że woltomierz i amperomierz nad energoblokiem też był od nich. |
_________________ keep calm and dance
 |
|
|
|
 |
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/86 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2012-02-05, 23:03
|
|
|
NIE ZAPALAJ NA WŁĄCZONYM ZASILANIU 230V Spalisz alternator,lub pare innych rzeczy. Uważaj na to, w starych kamperkach zanim zapalisz silnik musisz wyłączyć zasilanie230v obowiązkowo |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
 |
|
|
|
 |
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/86 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2012-02-05, 23:06
|
|
|
| makdrajwer napisał/a: | | Po siedzeniem pasażera mam taką skrzynkę z przełącznikiem czerwonym | Uwaga to wygląda na katapultę ,Niemiec nie przepadał za żoną |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
 |
|
|
|
 |
makdrajwer
weteran Artur,Ola,Zosia,Zuzia

Twój sprzęt: Bezdomny
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Maj 2011 Piwa: 50/75 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-02-06, 19:18
|
|
|
| WINNICZKI napisał/a: | | NIE ZAPALAJ NA WŁĄCZONYM ZASILANIU 230V |
To już wcześniej doczytałem i sie stosuje.
| WINNICZKI napisał/a: | | makdrajwer napisał/a: | | Po siedzeniem pasażera mam taką skrzynkę z przełącznikiem czerwonym | Uwaga to wygląda na katapultę ,Niemiec nie przepadał za żoną |
Faktycznie, ja jechałem sam. Może z żoną obok zadziała inaczej ? Na razie zimno , miejsca w warsztacie nie ma, daszku na kominu też ( jest zaślepka ) więc moge co najwyżej sobie przez okno popatrzeć na kamperka. No i musze wymyśleć jakąś nazwe na niego ... |
_________________ keep calm and dance
 |
|
|
|
 |
makdrajwer
weteran Artur,Ola,Zosia,Zuzia

Twój sprzęt: Bezdomny
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Maj 2011 Piwa: 50/75 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-02-20, 16:48
|
|
|
W związku z fajną pogodą wczoraj , postanowiłem wyjechać kamperkiem na łono natury. Spakowałem rodzine , jedzenie , odpaliłem fure i ... przejechałem 200 m. Potem auto zgasło z powodu ... No, oczywiście ! Nie leci ropa ze zbiornika . Kolejny kamper - kolejny zbiornik w pole . Jak będe kupował następnego to poprosze żeby przed zakupem wyjąć i sprawdzić zbiornik |
_________________ keep calm and dance
 |
|
|
|
 |
klemens
trochę już popisał

Twój sprzęt: HYNER ERIBA 598
Nazwa załogi: JACEK LIDKA JULKA
Dołączył: 22 Lut 2010 Piwa: 3/4 Skąd: LUBOŃ
|
Wysłany: 2012-02-21, 17:19
|
|
|
| makdrajwer napisał/a: | | Jak będe kupował następnego to | pomyśl o benzynie albo gazie |
|
|
|
 |
makdrajwer
weteran Artur,Ola,Zosia,Zuzia

Twój sprzęt: Bezdomny
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Maj 2011 Piwa: 50/75 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-02-22, 15:08
|
|
|
| Sprawa rozwiązana !!! Wyjąłem wczoraj zbiornik i okazało się że jego budowa sprzyja takim atrakcjom. Sitko jest wielkości 5 zł więc byle paproch je zatka, naokoło ssaka jest blacha ( przegroda ) więc jak coś wpadnie to idzie do ssaka, no i pod samym ssakiem jest zagłebienie więc na 100 % muszą być problemy. U mnie przyczyną były ze 4 plywające brudy wielkości połowy banknota. Tymyłem, sprawdziłem i dzisiaj przejechałem ponad 10 km i jest ok . HURA !!! Przy okazji fiat dostał nowe filtry, oleje, płyny, termostat, klakson itp. |
_________________ keep calm and dance
 |
|
|
|
 |
matro
weteran musi być twardy!Tylko co piąta noc na campingu:)

Twój sprzęt: Ducato II Rimor
Nazwa załogi: Robert, Kamila, Amelia, Hubert
Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Lip 2008 Piwa: 71/111 Skąd: Trzcianka/Piła/Wlkp
|
Wysłany: 2012-02-22, 15:15
|
|
|
super! |
_________________
...może i integra bardziej przypomina dom za to alkowa bardziej przypomina kamper... !
 |
|
|
|
 |
makdrajwer
weteran Artur,Ola,Zosia,Zuzia

Twój sprzęt: Bezdomny
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Maj 2011 Piwa: 50/75 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-02-25, 18:15
|
|
|
Chyba można już normalnie kamperować. Zrobiłem dzisiaj wycieczke ponad 100 km i nic się nie stało . Wszystko świeci , ładuje, jeżdzi, obiad smakował, kibelek zaliczony . Nawet słońce świeciło ... Może to przez te nalepki niebieskie z przodu i z tyłu
By makdrajwer at 2012-02-25
By makdrajwer at 2012-02-25 |
_________________ keep calm and dance
 |
|
|
|
 |
Tadeusz
Administrator CamperPapa

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1610/2343 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2012-02-25, 18:22
|
|
|
| makdrajwer napisał/a: | | Może to przez te nalepki niebieskie z przodu i z tyłu |
Ja też tak myślę. |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
 |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|