Przesunięty przez: janusz 2012-02-13, 16:17 |
Mała Karawana - Reaktywacja? |
Autor |
Wiadomość |
baja02
weteran "Mała Karawana" CT-Pomorze

Twój sprzęt: Fiat Ducato LMC
Nazwa załogi: baja
Dołączył: 05 Mar 2007 Piwa: 39/4 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: 2012-02-12, 15:51 Mała Karawana - Reaktywacja?
|
|
|
Nie bardzo rozumę to "REAKTYWACJA" bo przecież do chwili robienia porządków Mała Karawana żyła. Wystarczy przeglądnąć poprzednie lata. Osobiście jestem przekonany, ze nadal bedzie brała czynny udział z życiu CT. Wnoszę to z tego, ze jest nas wielu, którzy dzięki jej spotkaniom posmakowali co to są kameralne i spontaniczne spotkania. |
_________________ O wiele lepiej spotkać się na szczycie niż nad brzegiem przepaści. |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2012-02-13, 07:51
|
|
|
czytam...czytam...czytam , kolejny temat o tym samym..
i totalnie przestaje rozumieć...
i w końcu musze to napisać..
pewnie kij w mrowisko..trudno
czy MK nie jest częścią CT bo jak czytam że baja02 napisał/a: | nadal bedzie brała czynny udział z życiu CT |
to odbieram to..jak obcy Twór który łaskawie czasem sie przyłączy do życia w CT
czy CT was parzy?
lub
baja02 napisał/a: | Wnoszę to z tego, ze jest nas wielu, którzy dzięki jej spotkaniom posmakowali co to są kameralne i spontaniczne spotkania. | znowu to samo..znowu KULTYWOWANIE MK
uważacie że normlani szeregowi członkowie CT czegoś takiego nie posmakowali...
że spotkania MK były czyms ''wyjątkowym''
pewnie dla uczestników spotkania tak..
ale nie dla ogółu..
dla ogółu sa identyczne jak kameralne spotkania grupy Pomorskiej , Ślązaków czy naszej Mazowieckiej..
po co takie kultywowanie MK ...grupa jak grupa...taka sama jak każda inna...
a szumu robicie ,jakieś żale wylewacie
zamiast tego..zacznijcie cos robić, działać, organizowac, spotykać sie....
wtedy oprócz prehistorii będziecie mieli o czym pisać
a my szaraki z CT ..czytać
czego wam i sobie życzę...
bo tych żali i ciągłego kultywowania MK...to juz chyba troche dość
czas śmiga do przodu..
z góry mówię..nie atakuje KM
tylko..totalnie nie wiem o co wam chodzi..
wielu nie wie..bo m/in i mnie pytaja o co ten szum..
jeden z kolegów z CT zadał mi pytanie Cytat: | co ta MAŁA KARAWANA taka ważna się robi, jak cała masa camperteamowych grup zrobiła dużo więcej kameralnych spotkań niż oni, i z czym ich spotkania były lepsze niż nasze ? |
odpowiedziałem zgodnie z prawda -nie wiem |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
Ostatnio zmieniony przez gino 2012-02-13, 15:49, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
darol
weteran KMW TEAM

Twój sprzęt: Knaus Sunliner
Nazwa załogi: darole - gorole ;-)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Paź 2010 Piwa: 61/24 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2012-02-13, 08:17
|
|
|
Ja odbieram to jak falę w wojsku. MK to "wielce zasłużone" dziadki a my koty sierściuchy.
Na szczęście mam do tego dystans i żaden dziadek mi nie straszny.
Natomiast jeśli dalej będą mieli cesarski stosunek do reszty to niech się liczą z tym, że wielu kolegów, przy okazji jakiegoś zlotu, nie przyjdzie podać im ręki. |
_________________ Arek (nie Darek) :P
 |
|
|
|
 |
baja02
weteran "Mała Karawana" CT-Pomorze

Twój sprzęt: Fiat Ducato LMC
Nazwa załogi: baja
Dołączył: 05 Mar 2007 Piwa: 39/4 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: 2012-02-13, 15:10
|
|
|
No tak! Takich wypowiedzi Gina należało się spodziewac. To nie pierwszy raz kiedy "wkładasz kij w mrowisko" i ostatnio robisz tocoraz chętniej, jedynie Twoje zdanie jest słuszne i tylko ono. W moim poście napisałem wyraznie, że MK (nie KM) dalej bedzie działac w ramach CT i tu w domyśle tak jak dotychczas działała. Piszesz żebyśmy nareszcie zaczęli działac itd. Jako moderator dochodzisz w tym momencie do szczytu braku rozeznanie w organizowanych imprezach, a doskonale za to czujesz sie w ręce z kijem w mrowisku. To nie pierwszw Twoje wystapienie "moderatora".
Darolowi odpowiem krótko - mam nadzieję, że wydoroślejesz, a przy okazji nie powołuj się na "wielu kolegów", którzy przy okazji jakiegoś spotkania nie podadzą reki. Ale odbija się na Tobie to, ze prawdopodobnie musiałeś przejść "falę" w wojsku.
Janusz! Wyjaśniłeś wszystko dokładnie o co chodzi, a przy okazji zobacz jak moderator "wywija kijem" nie pierwszy raz, a to chyba nie nalezy do zadań moderatora. |
_________________ O wiele lepiej spotkać się na szczycie niż nad brzegiem przepaści. |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2012-02-13, 15:43
|
|
|
baja02 napisał/a: | zobacz jak moderator "wywija kijem" nie pierwszy raz, a to chyba nie nalezy do zadań moderatora. |
baja...znowu sie czepiasz..
gino zły..
darol zły..
wszyscy źli..
baja, pamietaj ze oprócz moderowania jestem tez Ginem..zlotowiczem, członkiem CT
i jako Gino..tez moge się wypowiadac, zadawać pytania..nawet takie , które Ci sie nie podobają..
to raczej Ty wywijasz kijem..i ciagle uważasz ze Twoje zdanie jest ''jedyne słuszne''
ale..niech Ci będzie że jest na odwrót..
ps.dalej mi nie odpowiedziałeś..o co Ci/Wam biega...
z czym wy-MK jesteście ''lepsi'' od reszty CT że robicie wokół siebie taki szum.. |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
eler1
Kombatant

Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 52/129 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2012-02-13, 16:06
|
|
|
gino napisał/a: | czytam...czytam...czytam , kolejny temat o tym samym..
i totalnie przestaje rozumieć...
i w końcu musze to napisać..
pewnie kij w mrowisko..trudno
czy MK nie jest częścią CT bo jak czytam że baja02 napisał/a: | nadal bedzie brała czynny udział z życiu CT |
to odbieram to..jak obcy Twór który łaskawie czasem sie przyłączy do życia w CT
czy CT was parzy?
lub
baja02 napisał/a: | Wnoszę to z tego, ze jest nas wielu, którzy dzięki jej spotkaniom posmakowali co to są kameralne i spontaniczne spotkania. | znowu to samo..znowu KULTYWOWANIE MK
uważacie że normlani szeregowi członkowie CT czegoś takiego nie posmakowali...
że spotkania MK były czyms ''wyjątkowym''
pewnie dla uczestników spotkania tak..
ale nie dla ogółu..
dla ogółu sa identyczne jak kameralne spotkania grupy Pomorskiej , Ślązaków czy naszej Mazowieckiej..
po co takie kultywowanie MK ...grupa jak grupa...taka sama jak każda inna...
a szumu robicie ,jakieś żale wylewacie
zamiast tego..zacznijcie cos robić, działać, organizowac, spotykać sie....
wtedy oprócz prehistorii będziecie mieli o czym pisać
a my szaraki z CT ..czytać
czego wam i sobie życzę...
bo tych żali i ciągłego kultywowania MK...to juz chyba troche dość
czas śmiga do przodu..
z góry mówię..nie atakuje KM
tylko..totalnie nie wiem o co wam chodzi..
wielu nie wie..bo m/in i mnie pytaja o co ten szum..
jeden z kolegów z CT zadał mi pytanie Cytat: | co ta MAŁA KARAWANA taka ważna się robi, jak cała masa camperteamowych grup zrobiła dużo więcej kameralnych spotkań niż oni, i z czym ich spotkania były lepsze niż nasze ? |
odpowiedziałem zgodnie z prawda -nie wiem |
to jak ty wielki moderator nic nie wiesz o CT to miłych snów |
_________________ Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT
Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
 |
|
|
|
 |
eler1
Kombatant

Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 52/129 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2012-02-13, 16:09
|
|
|
gino napisał/a: | ps.dalej mi nie odpowiedziałeś..o co Ci/Wam biega...
z czym wy-MK jesteście ''lepsi'' od reszty CT że robicie wokół siebie taki szum.. | nie wiem czym ty jesteś lepszy - takie pisanie bzdetów to porażka
lepszy czy gorszy lub gówno wort - przestań nas dzielić |
_________________ Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT
Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
 |
|
|
|
 |
eler1
Kombatant

Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 52/129 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2012-02-13, 16:11
|
|
|
darol napisał/a: | Ja odbieram to jak falę w wojsku. MK to "wielce zasłużone" dziadki a my koty sierściuchy.
Na szczęście mam do tego dystans i żaden dziadek mi nie straszny.
Natomiast jeśli dalej będą mieli cesarski stosunek do reszty to niech się liczą z tym, że wielu kolegów, przy okazji jakiegoś zlotu, nie przyjdzie podać im ręki. | |
_________________ Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT
Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
 |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2012-02-13, 16:12
|
|
|
elerku...o CT wiem sporo..
i..proszę, czytaj ze zrozumieniem..
napisałem że nie wiem-coż wiecej zrobiliscie jako MK niż inni organizatorzy kameralnych spotkań..
którzy..nie musza sie ''napinać'' aby zabłysnąć
eler1 napisał/a: | lepszy czy gorszy lub gówno wort - przestań nas dzielić |
znowu czytasz bez zrozumienia..przeciez powyzej, to ja zapytałem..skąd ten podział..
Cytat: | czy MK nie jest częścią CT |
przcież to wy go tworzycie...
stąd..mój post i pytanie..
ps. o 16ej nie sypiam |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
martini44
Kombatant

Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Paź 2010 Piwa: 72/171 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2012-02-13, 16:24
|
|
|
gino napisał/a: | ps. o 16ej nie sypiam |
eeee no nie mów.... ja czasami po obiadku lubie kimnąć... |
_________________ możesz ufać i liczyć na innych ale przede wszystkim ufaj i licz na siebie |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2012-02-13, 16:26
|
|
|
ale ja obiadki mam po 17.30
więc o 16ej..to przebieram nózkami czekając na obiadek |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
martini44
Kombatant

Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Paź 2010 Piwa: 72/171 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2012-02-13, 16:34
|
|
|
gino napisał/a: | przebieram nózkami |
tylko uważaj abyś sie nie spocił przed obiadkiem |
_________________ możesz ufać i liczyć na innych ale przede wszystkim ufaj i licz na siebie |
|
|
|
 |
baja02
weteran "Mała Karawana" CT-Pomorze

Twój sprzęt: Fiat Ducato LMC
Nazwa załogi: baja
Dołączył: 05 Mar 2007 Piwa: 39/4 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: 2012-02-13, 16:36
|
|
|
Gino! Masz kompleksym i to wszystko, nie traktuję Cię jako "Złego" a zakompleksionego i to na tyle. |
_________________ O wiele lepiej spotkać się na szczycie niż nad brzegiem przepaści. |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
eler1
Kombatant

Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 52/129 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2012-02-13, 16:37
|
|
|
gino napisał/a: | elerku...o CT wiem sporo..
i..proszę, czytaj ze zrozumieniem..
napisałem że nie wiem-coż wiecej zrobiliscie jako MK niż inni organizatorzy kameralnych spotkań..
którzy..nie musza sie ''napinać'' aby zabłysnąć
ps. o 16ej nie sypiam |
Nie wiem czy będę potrafił dokładnie to opisać.
A więc jak powstało wirtualne forum CT większość osób traktowało to bardzo wirtualnie , nie znając się z widzenia i miało na celu wymianę spostrzeżeń i informacji bez JAKIŚ TWORÓW TYPU KLUB PZM i inne tego typu karawaningowe organizacje które żyją tylko zlotami zorganizowanymi od A do Z bez forum. Początki MK to początki wszystkich spotkań dzisiaj - większość osób obserwowało czy tak się da , organizować wyjazdy i spotkania w przyjaznym gronie w dodatku czasami w zupełnym spontonie oraz zrozumienie innych osób i dostosowywanie całości spotkanie do wszystkich nic na siłę. I tak dzięki otwartości serca członków Małych Karawan zaskoczyło i poszło samo przez grupy regionalne bardzo dobry przykład to GRUPA SZCZECIŃSKA. A mogło być inaczej 2 zloty w roku pod dyktando: pogódka , śniadanie , kiełbaska w kolejce , a my tak chcieliśmy żeby tak nie było więcej spontonu luzu zrozumienia i otwartości mniej organizacji, papierków, list, apeli to dla nas przeżytek post Komunistyczny.
To tak chyba z grubsza w wielkim skrócie
ps.głodny jestem idę na obiad jak wrócę to może coś dopiszę lub poprawię |
_________________ Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT
Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
 |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2012-02-13, 17:00
|
|
|
baja02 napisał/a: | Gino! Masz kompleksym i to wszystko, nie traktuję Cię jako "Złego" a zakompleksionego i to na tyle. |
Baja...niech i tak będzie...
eler..bardzo fajnie to opisałeś..
trzeba było tak od razu..zamiast wrzucać kilkanascie STOPów
jedynie z tym zdaniem, troszeczke sie nie zgodzę..
eler1 napisał/a: | Początki MK to początki wszystkich spotkań dzisiaj |
już pisze dlaczego..
elerku..jeżdze kamperkami od 91r....MK wtedy jeszcze nie istniała
a juz w 91r byłem na ''spontanach kamperowych'' w Stegnie, a rok pózniej w Malborku była nas garstka..spotykalismy sie właśnie ''kameralnie'' w 4-5-7 kamperków..w wiekszosci były to samoróbki, lub VW , ja miałem wtedy olbrzymiego peugeota J9 , był stary..paskudny i palący olbrzymie ilości benzyny...
nie było wtedy internetu, ale wystarczył jeden czy dwa telefony do kumpli i spontan juz był organizowany...
i nie były to spotkania pod banderami PZMotu czy innych Klubów Motorowych
były to własnie spotkania całkiem na luzie.. i tak jest do dzisiaj...
tyle że dzisiaj..wirtualny świat to ułatwia
przepraszam, ale uwierz mi...Ameryki nie odkryliście...
to samo co Wy..ludki robili kiedyś i dzisiaj...
i to wcale nie dotyczy tylko kamperowców..ale i motocyklistów, garbusiarzy, żeglarzy itd itd..
kiedys odszukam fotki i tu w jakims historycznym wątku je wkleje.. |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
|