Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak legalnie wrócić do domu?
Autor Wiadomość
marzena 
zaawansowany
kochajacy kampery


Twój sprzęt: Kochany kamperek
Dołączyła: 25 Lis 2007
Piwa: 1/4
Wysłany: 2012-02-27, 19:46   

Kupujesz w Niemczech zolte blachy wyjazdowe. Tam nie ma kolejek.Zapewne sprzedający Ci pomoże. I jedziesz spokojnie do Polski. Druga mozliwość to zalatw wszystko w Polsce i wroc po kampera. Trzecia - laweta.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/636
Skąd: Gubin
Wysłany: 2012-02-27, 20:47   

Koledzy. Auto jest "kupione" ale finał tego zakupu w środę.
Oglądając go, postawiłem kilka warunków do spełnienia i zostawiłem malutką zaliczkę.
Warunki zostały spełnione, dlatego teraz pytam o legalny przejazd.
Auto jest w PL, gdyby było fizycznie w D, sprawa byłaby prostsza.
Byłem w WK, miła pani powiedziała że nie ma problemu wyrobić tablice. Proszę o dokumenty: Uiszczenie akcyzy, umowę kupna, brify itp.
I zonk, bo te wszystkie kwity są tam daleko, ja nie chciałem jechać 2 razy a i sprzedawca miał obawy wobec moich ew. złych zamiarów. Taki świat, ok.
Dlatego jadę jutro do Zulassung Forst*, kupię 'żółte' i nazajutrz jadę finalizować transakcję.
Wrócę mam nadzieję na własnych kołach.
.
* Nieprawdą jest że tamtejsze urzędy są bliżej niż nasze. Dokładnie na odwrót. Mam 50km.
Sprawa ubezpieczenia OC na VIN też jest bardzo śliska, bowiem ubezpieczenie działa na pojazdy ZAREJESTROWANE, niekoniecznie w PL, ale w razie zdarzenia, odleją się bo pojazd był wymeldowany w D a jeszcze nie zarejestrowany w PL i znowu zonk.
.
Tak więc o kant doopy zapewnienia handlarzy, że OC , tektura zamiast tablic i można legalnie jechać. Bzdura. Jazda autem niezarejestrowanym to 500zł i zakaz dalszej jazdy. Kto chce , niech ryzykuje, ale Murphy nie śpi.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
majsterus 
stary wyga


Twój sprzęt: T5, Hymer S700
Dołączył: 04 Sie 2008
Otrzymał 14 piw(a)
Skąd: wielkopolskie
Wysłany: 2012-02-27, 22:18   

Żółte blachy są na dojazd do warsztatu na terenie Niemiec gdy pojazd nie ma ważnego TUV i tam jest ubezpieczenie, ale chyba tylko w DE
natomiast
czerwone blachy to blachy eksportowe i one mają międzynarodowe ubezpieczenie
ale pojazd musi mieć TUV i trzeba nim podjechać aby urzędnik ocenił sprawność.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krimar
Kombatant


Twój sprzęt: Euramobil 460 - Mitsubishi L300 - DAHAK
Nazwa załogi: Poszukiwacze Zagininej Dyszy
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 07 Lip 2010
Piwa: 58/6
Wysłany: 2012-02-27, 22:28   

Majsterus dobrze pisze, samochód z żółtymi blachami jest traktowany poza De jako nie zarejestrowany - zółte blachy wystawiane są na kierowcę, a nie na samochód. Czerwonych (niemieckich) nie dostaniesz, póki nie podjedziesz pod urząd i urzędnik nie sprawdzi numeru nadwozia.
Jedyne wyjście to spróbować załatwić polskie numery czasowe (tak na marginesie ważne również zagranicą) w urzędzie najbliższym miejsca postoju pojazdu - może się uda - albo laweta.
Ewentualnie niech sprzedający weźmie czasowe numery na siebie w swoim urzędzie i sprzeda auto na czasowych.
Ostatnio zmieniony przez krimar 2012-02-27, 22:34, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
WINNICZKI 
Kombatant

Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Piwa: 76/86
Skąd: Krakow
Wysłany: 2012-02-27, 22:33   

Teraz na żółtych też można w PL i jest sie ubezpieczonym.Osobiście sprawdzałem przed zakupem w tym roku autka. Żaden problem,róznica miedzy żółtymi,a czerwonymi to czas ważności.Żółte tydzień,czerwone do dwóch miesięcy. Oczywiście ,żółte taniej niż czerwone ,ale trzeba sie spieszyć,aby zachować ciągłość ubezpieczenia. :bigok
_________________
Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
majsterus 
stary wyga


Twój sprzęt: T5, Hymer S700
Dołączył: 04 Sie 2008
Otrzymał 14 piw(a)
Skąd: wielkopolskie
Wysłany: 2012-02-27, 22:40   

tez kilka razy wracałem na żółtych, raz tylko miałem czerwone
ale...
tfu tfu tfu
nigdy nie miałem przygód na takich rejestracjach i nie wiem czy ubezpieczenie działa poza DE.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krimar
Kombatant


Twój sprzęt: Euramobil 460 - Mitsubishi L300 - DAHAK
Nazwa załogi: Poszukiwacze Zagininej Dyszy
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 07 Lip 2010
Piwa: 58/6
Wysłany: 2012-02-28, 00:59   

I jeszcze jedna sprawa. Polskie ubezpieczenie automatycznie ulega rozwiązaniu po zarejestrowaniu auta za granicą. Czyli w chwili przykręcenia (legalnych) zagranicznych numerów polska polisa nawet taka na VIN przestaje być ważna i ulega rozwiązaniu. Dzieje się tak od 11.02. - kiedy ta regulacja weszła w życie. Ustawodawca oczywiście nie przewidział opcji, żeby polisa automatycznie się wznowiła po zarejestrowaniu w Polsce. Zgodnie z prawem należy wykupić nową. Jazda na starej w nadziei, że ubezpieczyciel się nie dowie, że pojazd miał choć przez chwilę zagraniczne numery może spowodować przykrą niespodziankę w chwili spowodowania kolizji (odpukać). W przypadku wykupienia nowej polisy w tym samym towarzystwie ma ono obowiązek zwrotu kasy za okres niewykorzystany ze starej, kiedy polisy się pokrywają.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
przemo.d 
stary wyga

Twój sprzęt: FORD 2.0 CI
Nazwa załogi: Przemo.D
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Gru 2011
Piwa: 29/142
Skąd: Piaseczno

Wysłany: 2012-02-28, 10:47   

Witam,

Sprawa tak zwanych. „żółtych tablic”, czy zwanych również „tablicami z żółtym paskiem” Niemieckich (Kurzzeitkennzeichen), wygląda w sposób następujący:

Pojazd rejestrowany w ten sposób nie musi mieć ważnego badania technicznego, jednak musi być on sprawny technicznie-czyli wszystkie lampy muszą świecić, opony muszą być jeszcze przydatne do użytku, hamulce muszą być skuteczne itp. Pojazd musi być dodatkowo wyrejestrowany, ponieważ podwójna rejestracja jest karalna.

Tablice są wydawane na okres pięciu dni-data widniejąca na żółtym pasku jest datą ważności rejestracji, w tym dniu do godziny 24tej można się na nich poruszać. Tablice takie wydawane są na osobę, a nie na pojazd. W momencie kiedy macie Panowie takie tablice wraz z dowodem rejestracyjnym, dane pojazdu wpisujecie sami-wystarczy wpisać kategorie pojazdu, markę i model, nr VIN, pojemność silnika w cm3 , oraz koniecznie wpisać miejscowość w jakiej wypełnia się dowód rejestracyjny, datę, oraz złożyć swój podpis w odpowiedniej rubryce. Jest jeszcze jedna bardzo ważna rzecz o której trzeba pamiętać-dowód rejestracyjny wypisuje się tylko i wyłącznie czarnym, bądź niebieskim długopisem, wszystkie cienkopisy, ołówki odpadają. Nie muszę chyba wspominać, że wypisujemy wszystko w języku niemieckim, czyli: jeżeli chcemy w ten sposób zarejestrować samochód osobowy to w rubryce „Fahrzeugklasse und Art des Aufbaus” należy wpisać „PKW”, a nie „samochód osobowy”.

Jeżeli chodzi o kwestie wyjazdu poza terytorium Niemiec jest to zależne od rodzaju ubezpieczenia do tego typu tablic. Są dwa rodzaje ubezpieczeń: jeden pozwala poruszać się tylko i wyłącznie po terytorium Niemiec, a drugi umożliwia poruszanie się po terytorium całej Unii Europejskiej i nawet kilku krajów z poza niej ( np. Izrael, Turcja). Jednocześnie zaznaczam, że jest to tylko i wyłącznie ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej (OC) i niema możliwości wykupienia ubezpieczenia AC do tego typy tablic. W momencie kiedy ważność rejestracji wygasa niema podstawy do ubezpieczenia pojazdu, ponieważ pojazd który nie został zarejestrowany nie może zostać ubezpieczony.

Jeżeli mowa o ewentualnym dokupieniu, lub wykupieniu polskiego ubezpieczenia i jeżdżeniu w ten sposób zarejestrowanym pojazdem ile się da, to niema takiej możliwości. Pojazd został zarejestrowany czasowo-data wygaśnięcia okresu rejestracji jest umieszczona na żółtym pasku z prawej strony tablicy. Na okres ważności rejestracji może ubezpieczyć pojazd tylko i wyłącznie firma działająca na rynku kraju, który taka procedurę rejestracji dopuszcza i praktykuje.

W związku z tym, że istnieje możliwość poruszania się pojazdami zarejestrowanym w ten sposób po terytorium całej Unii Europejskiej (pod warunkiem wykupienia odpowiedniego ubezpieczenia jak wcześniej wspomniałem)-niema przeciwwskazań, żeby zaopatrzyć się w tego typu tablice i przyjechać w ten sposób zarejestrowanym pojazdem z kraju który nie praktykuje tak prostej procedury rejestracyjnej do celów transportowych jak np. Włochy, Belgia, Wielka Brytania.

To chyba wyjaśnia temat;)wszystko zależy od rodzaju wykupionego ubezpieczenia...
Pozdro.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
andreas p 
Kombatant


Twój sprzęt: Bürstner Nexxo t690G
Nazwa załogi: ARKA:
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Sie 2008
Piwa: 15/43
Skąd: Bad Driburg
Wysłany: 2012-02-28, 11:00   

WINNICZKI napisał/a:
Teraz na żółtych też można w PL i jest sie ubezpieczonym.Osobiście sprawdzałem przed zakupem w tym roku autka. Żaden problem,róznica miedzy żółtymi,a czerwonymi to czas ważności.Żółte tydzień,czerwone do dwóch miesięcy. Oczywiście ,żółte taniej niż czerwone ,ale trzeba sie spieszyć,aby zachować ciągłość ubezpieczenia. :bigok


Zolte sa dla kraji EU

Czerwone wywozowe dla kraji poza EU
_________________
Nadszedl czas .
zabawy i wypoczynku

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
miciurin 
weteran


Twój sprzęt: Fiat Ducato S.E.A A640
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 20 Sie 2011
Piwa: 17/83
Skąd: ja to wiem?
Wysłany: 2012-03-02, 22:14   

WojtEwa napisał/a:
Koledzy. Auto jest "kupione" ale finał tego zakupu w środę.

Kupiłeś to auto, jak rozwiązałeś problem z tablicami i odbiorem auta ? :spoko
_________________
Fiat Ducato 1,9 TD, 1989r, zabudowa Fendt 560 SK - był
Fiat Ducato 2,2 MultiJet, 2007r, zabudowa S.E.A A640 - był
Na pewno będzie kolejny kamper :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/636
Skąd: Gubin
Wysłany: 2012-03-04, 09:17   

Witajcie niedzielnie :)
.
Kamper kupiony. Fizycznie jest już w stodole u szwagra.
Przejazd odbył się "na wariata" , a jak to było i dlaczego...

Otóż po analizie pod kątem rozsądku i ekonomii, postanowiłem, że przejadę nie legalnie.
W naszym kraju nie ma możliwości w takich przypadkach legalnie się poruszać i uważam to za "dziurę" . Auto ubezpieczone i ma ważne świeże badanie tech.
Byłem nawet wściekły z tego powodu , że nadal jesteśmy tacy prymitywni w europie.
A ekonomia, prosta:
Za żółte miałbym zapłacić 80euro i pojechać po nie 50km (100) do Forst.
Koszt około 420zł. Pomyślałem, że tą kwotę mam i tak w błoto i tak, więc zamiast zasilać niemiecki budżet, wybrałem ew. mandat w PL, przynajmniej moje pieniądze w kraju zostaną a kłopoty są po to by je rozwiązywać. Stąd takie postanowienie.
Tu w Gubinie, za każdym zakrętem jest "wytwórnia tablic" , więc za 50zł wyrobiłem dwie "legalne" z numerami z brifu, czyli niebieski pasek na plastiku. Pojechałem, zamocowałem i wio do domu.
Udało się. Zatem ew. wydane pieniądze na żółte lub na mandat zostały mi m. in. na paliwo.
Tak więc Peżocik obecnie czeka na urządzenie "po mojemu".
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
miciurin 
weteran


Twój sprzęt: Fiat Ducato S.E.A A640
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 20 Sie 2011
Piwa: 17/83
Skąd: ja to wiem?
Wysłany: 2012-03-04, 10:12   

WojtEwa napisał/a:
Witajcie niedzielnie :)
.
Kamper kupiony. Fizycznie jest już w stodole u szwagra.

Cieszę się, że masz już upragnionego kamperka, jednak z tą stodołą to bym uważał co by gryzonie sobie nie zamieszkały w wygodnym nowym domku. Uwierz mi wlezą wszędzie przez każdą małą szczelinę.
Powodzenia :spoko
_________________
Fiat Ducato 1,9 TD, 1989r, zabudowa Fendt 560 SK - był
Fiat Ducato 2,2 MultiJet, 2007r, zabudowa S.E.A A640 - był
Na pewno będzie kolejny kamper :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/636
Skąd: Gubin
Wysłany: 2012-03-04, 12:06   

Hm...
Od kilku lat trzymałem tam swoje przyczepy, teraz kamper.
Gryzoni raczej nie ma w okolicy bo gospodarki rolnej nie ma tam od wielu lat.
Szwagier leser jest i nawet jednej kury nie trzyma. Za to kotów to tam stada są :)
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 208/165
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2012-03-04, 12:23   

WojtEwa napisał/a:

Za żółte miałbym zapłacić 80euro i pojechać po nie 50km (100) do Forst.
Koszt około 420zł. Pomyślałem, że tą kwotę mam i tak w błoto i tak, więc zamiast zasilać niemiecki budżet, wybrałem ew. mandat w PL, przynajmniej moje pieniądze w kraju zostaną a kłopoty są po to by je rozwiązywać. Stąd takie postanowienie.
Tu w Gubinie, za każdym zakrętem jest "wytwórnia tablic" , więc za 50zł wyrobiłem dwie "legalne" z numerami z brifu, czyli niebieski pasek na plastiku. Pojechałem, zamocowałem i wio do domu.
Udało się. Zatem ew. wydane pieniądze na żółte lub na mandat zostały mi m. in. na paliwo.
Tak więc Peżocik obecnie czeka na urządzenie "po mojemu".


Szczerze gratukuję zakupu............i jestem zdumiony Twoją "szczerością" ..............jesteś odważny

:spoko
_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/636
Skąd: Gubin
Wysłany: 2012-03-05, 10:44   

Ależ absolutnie odwaga do pisania nie jest tu potrzebna. Proceder jest niemal oficjalny i to na sporą skalę.
Rozkwitł dla przyjezdnych, którzy zakupują tutaj auta "od Niemca" i wracają o własnych kołach do domu.
Niektórym się udaje, ale często z miasta trudno jest wyjechać bez mandatu bo nasz policja takie tablice rozpoznaje po zapachu na 500m ;) Ba, nawet dalsza jazda bez lawety jest niemożliwa!!!
Ryzyko wkalkulowane podobnie jak mój post wyżej.
Jak już się uda wyjechać, to już luzik bez ryzyka, bo Policja w kraju nie zna się na "lewych" zagranicznych tablicach.
Dlatego ja, pozwoliłem sobie na taki przejazd, bo wjechać do miasta z lewymi tablicami to zero ryzyka, gorzej wyjechać.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***