|
szybkie podgrzanie wody w zbiorniku |
| Autor |
Wiadomość |
Ducaciak
zaawansowany

Twój sprzęt: Ducato 2.3 2010
Dołączył: 21 Lut 2011 Piwa: 10/1 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2012-04-02, 18:45 szybkie podgrzanie wody w zbiorniku
|
|
|
witam
Koledzy mam pytanie bo szukam szybkiego rozwiązania podgrzania w zbiorniku 30l wody np na kąpiel - poza podgrzewaniem wody w garach
czy grzałka kaloryferowa była by dobrym rozwiązaniem:
http://allegro.pl/grzalka...2242490815.html
oczywiście mając na uwadze że zbiornik jest pełny.
baniak 30l :
http://allegro.pl/kaniste...2228181193.html |
_________________ Ducaciak
 |
|
|
|
 |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2012-04-02, 22:28
|
|
|
JAK SZYBKIEGO PODGRZEWANIA ??? Tą grzałką na pewno nie będzie szybko. Już ci mówię ile ... 600W...30l... minimum 60-90min do 40 stopni, jeśli zapewnisz przepływ lub mieszanie wody. Zawsze możesz zrobić eksperyment. ALE TO NIE JEST dobra grzałka - to jest grzejnikowa, nadaje sia do ciasnych wąskich rur w których konwekcja zrobi swoje.
Znacznie szybciej pójdzie przy założeniu grzałki spiralnej 1kW, większość kampingów powinna to prądowo pociągnąć. Niedawno JarekzPolski chciał wsadzić 1300W do zbiornika - Świstak zasugerował 2 takie w szereg (czyli moc na połowę) z opcją wyłączenia tej drugiej jak kemping będzie miał mocniejsze przyłącze.
http://www.camperteam.pl/...p=275971#275971
Swoją grzałkę możesz włożyć jak ją wsadzisz w rurę i zapewnisz przez nią przepływ wody, nieduży ale zawsze(może być nawet pompką akwariową). DO takiego baniaka - IMHO odpada - nie ma jak oddac ciepła - za mała powierzchnia. Pomyśl nad normalną spiralą |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
Ducaciak
zaawansowany

Twój sprzęt: Ducato 2.3 2010
Dołączył: 21 Lut 2011 Piwa: 10/1 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2012-04-03, 08:17
|
|
|
ok dzięki za informację
musze wymyśleć coś co w pół h nagrzeje mi baniak dop tenp 30stC i nie wybije korków na Campie. |
_________________ Ducaciak
 |
|
|
|
 |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2012-04-03, 18:33
|
|
|
| Ten baniak z ciepłą woda masz mieć wewnątrz ? Skomplikowane - ale pomyśl nad podpięciem się z rurkami grzewczymi do układu chłodzenia auta. godzinę przed dojazdem przekręcasz kurek, chłodziwo krąży w ukłądzie silnik-chłodnica-baniak - przyjeżdząsz i już masz ciepłą wodę. Potem już elektryczną grzałką możesz grzać na podtrzymanie - inną bo przy tej nadal upieram się na układzie z małą pompką. |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
Ducaciak
zaawansowany

Twój sprzęt: Ducato 2.3 2010
Dołączył: 21 Lut 2011 Piwa: 10/1 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2012-04-03, 19:12
|
|
|
kłopot w tym że zbiorniki mam z tyłu pod łużkiem.
może grzałka z pralki? |
_________________ Ducaciak
 |
|
|
|
 |
Pancio
trochę już popisał
Dołączył: 01 Lip 2011 Otrzymał 13 piw(a)
|
Wysłany: 2012-04-03, 20:17
|
|
|
Lubisz smutne wiadomości? Oto jedna z nich...
Żadna grzałka nie nagrzeje Ci dużej ilości wody w krótkim czasie bez wywalania korków w na całym kempingu. Nie będę się bawił w matematykę, ale do około 30 litrów potrzebowałbyś pewnie jakieś 5 kilowatów mocy, aby to miało sens. Limity na kempingach to pewnie coś około 2-3kW.
Natomiast silnik ma baaardzo wiele kW mocy. Zajrzyj sobie w dowód rejestracyjny i wyobraź sobie, że pewnie połowa tych wpisanych kW idzie jako strata w postaci ciepła. Ja mam u siebie podłączenie pod tzw. mały obieg wody w samochodzie i w ciągu pół godziny jazdy mam nagrzane 70 litrów wody do temperatury, która parzy. Dlatego myślę, że na postoju podgrzejesz sobie bez problemu mniejszą ilość wody do mniejszej temperatury w pół godziny.
Nic elektrycznego Ci tu nie pomoże, bo elektryka ma za małą moc na podgrzanie tak bezwładnej masy jak woda. |
|
|
|
 |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2012-04-03, 22:20
|
|
|
Taaa...możliwości jest sporo. Pancio potwierdza wpięcie w układ chłodzenia... Ciepłem rury wydechowej możesz zrobić sobie grzanie wody (równiez przez obieg zamknięty... )...Webasto można rozbudować...albo dołożyć do tego właśnie celu (ma ok 5kW mocy )niestety każde z tych rozwiązań wymaga przemyślenia.
Można wpiąc grzałki niższej mocy grzać wodę z 12V podczas jazdy... dośc karkołomny to pomysł bo 200W to nadal za mało a prąd będzie ciągnęło z alternatora że hoho..... Solary podłaczyć ... inny alternator przerobić na elektrownię wiatrową i całą jego moc skierować na grzałkę...50A z alternatora przy nominalnych 12V taką 600W grzałkę akurat da radę . fajne prądy a przecież sa i większe alternatory
Do dzieła zatem |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
Tadeusz
Administrator CamperPapa

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1610/2343 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2012-04-03, 22:32
|
|
|
| maszakow napisał/a: | | Do dzieła zatem |
Maćku, śledzę tę dyskusję ale głosu nie zabieram. Po co?- skoro Ty tak trafnie dokonujesz oceny sytuacji. Bardzo trafnie opisał również ten problem Pancio.
Jednak Twój ostatni post jest genialny. Kocham poczucie humoru tak subtelnie przewrotne.
Muszę, po prostu muszę postawić piwo. |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
 |
|
|
|
 |
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2012-04-04, 05:42
|
|
|
maszakow | Cytat: | | Ciepłem rury wydechowej możesz zrobić sobie grzanie wody (równiez przez obieg zamknięty... )...Webasto można rozbudować...albo dołożyć do tego właśnie celu |
Rozwiązanie sprawdzone i stosowane. Tak działa kocioł La Mont instalowany na każdym statku pełnomorskim; grzanie wody spalinami silnika głównego lub palnikiem na ropę i mazut. Mazut możesz sobie odpuścić. |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
 |
|
|
|
 |
jarekzpolski
stary wyga

Twój sprzęt: Laika na Transicie
Nazwa załogi: jarki
Dołączył: 04 Mar 2010 Piwa: 83/6 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2012-04-06, 08:45
|
|
|
wtrące swoje 3 grosze jeśli pozwolicie. Właśnie skończyłem swoja instalację. Szczególy podglądniesz w linku który podawał juz Maszakow
1. Podgrzewanie prądem i czas:
Pamiętajmy że nie musisz tej wody zagotować ! Wystarczy jak ją podgrzejesz do ok 45 - 50 stopni. Póżniej zacznie parzyć. Ilość (30 litrów) sprawi, że nie będziesz musiał jej mieszac z zimną. Też poszedłem ta ściężką. Większość kamperowych bojlerów to 5 - 10 litrów i w tym przypadku trzeba ja prawie zagotować, żeby po wymieszaniu z zimną uzyskać odpowiednia ilość do np. wymycia się. Ty nie będziesz miał tego problemu. Nie robiłem testów ale w pół godziny powinieneś się zmieścić jeżeli nie będziesz produkował wody ze śniegu...(latem woda będzie miała na starcie ok 15 stopni)
Ja zacząłem kombinować z obniżaniem mocy, bo uparłem się że musze miec możliwość podgrzewania agregatem, który nie dawał rady z grzałką 1300 W. Taniej (i lepiej) wyszło mi dołożenie grzałki i spięcie w szereg, niż wymiana agregatu (zresztą te mocne są przy okazji wielkie i ciężkie)
2. Kanister. Przemyśl (/sprawdź), jak ten plastik sie zachowa w wyższych temperaturach. Najlepiej gdybyś znalazł dedykowany do wyższych temperatur (spożywka ?), albo metalowy. W miejscu mocowania grzałki temperatura będzie wysoka (znacznie powyżej 100 stopni). Żeby Ci sie zbiornik nie rozpuścił w tym miejscu....
3. Mieszanie wody. Przydałoby by się, ale pompka akwariowa może zaliczyć zgon w wyższej temperaturze. Jak już to raczej pompka obiegowa z jakiegokolwiek samochodu.
4. Podgrzewanie spalinami: myślałem o tym i doszedłem do paru problemów.
- silnik się mocno trzęsie. Układ wydechowy razem z nim. Im dalej od silnika tym drgania układu większe. Najbardziej stabilny byłby kolektor, ale i tak mogą byc problemy z rozszczelnianiem sie trzęsącego sie układu.
- kolektor jest bardzo gorący. Bardzo szybko zagotuje wodę w wężownicy i zaczniesz mieć problem z parą pod ciśnieniem (zabezpieczenia). Obieg wody musi byc wymuszony. Sama nie zacznie krążyć (znowu jakieś zabezpieczenia). Jeżeli w układzie zabraknie wody, wężownica opleciona wokół kolektora nagrzeje sie tak że podpali wężę (zabezpieczenia). Takiego układu nie da sie "wypiąć" z obiegu. Odpuściłem sobie...
5. Najbardziej kaloryczny i efektywny byłby gaz. Z tego powodu 99% kamperów grzeje wodę w ten sposób. Z wyjątkiem paru zakręconych gości, którzy lubią czasem pójść pod prąd
PS
jak byś chciał, mam grzałkę. Chyba taką, ale muszę jeszcze sprawdzić moc. Nieśmigana, na gwarancji, nigdy nie użyta. Tzw "zakup emocjonalny". Jako koledze z CT opchnę po taniości, bo w tej chwili mrozi mi tylko kapitał, a mogłaby coś podgrzać...
Gdybys był zainteresowany --> PW
Mam nadzieję że pomogłem.
Pozdrawiam |
_________________ 2+2+Pies Kudłaty
"Każdy kolejny dzień jest pierwszym dniem reszty naszego życia" Frazes ? Niekoniecznie...
 |
|
|
|
 |
Ducaciak
zaawansowany

Twój sprzęt: Ducato 2.3 2010
Dołączył: 21 Lut 2011 Piwa: 10/1 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2012-04-06, 09:41
|
|
|
witaj
jestem zainteresowany jednakże czy te 2000W nie zgasi pola campingowego? |
_________________ Ducaciak
 |
|
|
|
 |
jarekzpolski
stary wyga

Twój sprzęt: Laika na Transicie
Nazwa załogi: jarki
Dołączył: 04 Mar 2010 Piwa: 83/6 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2012-04-06, 10:10
|
|
|
pewnie zależy od pola i rodzaju instalacji.
Jak kilka kamperów włączy takie grzałki to pewnie zgaszą...
Z drugiej strony jak ma być w miare szybko, to musi być grzałka...
Jak możesz poczekac, to poczekaj do "po świetach". Sprawdze ta moc grzałki. Może ma mniej (bo nie pamietam już). |
_________________ 2+2+Pies Kudłaty
"Każdy kolejny dzień jest pierwszym dniem reszty naszego życia" Frazes ? Niekoniecznie...
 |
|
|
|
 |
Ducaciak
zaawansowany

Twój sprzęt: Ducato 2.3 2010
Dołączył: 21 Lut 2011 Piwa: 10/1 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2012-04-06, 10:32
|
|
|
ok to daj znać po świętach.
pozdrawiam |
_________________ Ducaciak
 |
|
|
|
 |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...

Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 79/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2012-04-07, 13:13
|
|
|
| Tadeusz napisał/a: | | Maćku, śledzę tę dyskusję ale głosu nie zabieram. Po co?- skoro Ty tak trafnie dokonujesz oceny sytuacji. Bardzo trafnie opisał również ten problem Pancio. |
Dziękuję za Tadeuszu, humor ważna rzecz. Człowiek jak chce, to może lecieć w Kosmos, nurkować w Rowie Mariańskim, przerobić autobus na kamper ... zagadnienie zagrzania wody jest prostsze od tego co już Dukaciak dokonał, tylko tylko kwestia wyboru sposobu. A forum to miejsce wymiany poglądów - ja nie uważam się za nieomylnego. Nobody's perfect. Ponadto dodam - masz nade mną sporą przewagę doświadczenia życiowego tak więc każdy głos jest tak samo istotny.
Ot, Jarekzpolski trafnie skorygował koncepcję z obiegiem wymuszonym - obiegowa to strzał w 10kę - aczkolwiek IMHO musiałaby być najmniejsza z możliwych, pompy z reguły mają dużą przepustowość i woda przy grzałce nie zdążyłaby odebrać ciepła, kwestię poboru prądu w tym przypadku można pominąć, te silniczki jednak zawsze wezmą 2-3 ampery. |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
 |
|
|
|
 |
Załoga G
stary wyga
Twój sprzęt: Trafic Grand Passenger
Nazwa załogi: Załoga"G"
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Lis 2010 Piwa: 20/3 Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2012-04-07, 14:14
|
|
|
Ja mam bojler 10 litrów działa tylko na gaz, czy można do niego dokupić grzałkę elektryczną?
bo oryginalny z opcja gaz i prąd jest bardzo drogi |
|
|
|
 |
|
|