[arek]

Planuje na wakacje trasę przez Ukrainę /m.in Kamieniec Pod./ Czerniowce do Rumunii Suczawa chodzi mi o przejście graniczne czy ktoś coś wie na ten temat proszę o rady.

[stachwody]

trzy lata temu.W Czerniowcach jest dosyć dobrze oznakowana na drogowskazach trasa do przejścia granicznego( kierunek na Suczewę).Na samym przejściu...Ukraińcy ,stojący w kolejce ,sami mi poradzili ,żebym parł do przodu... Rzeczywiście podjechaliśmy pod stanowiska odprawy i wtedy wyszło trzech funkcjonariuszy i uprzejmie,aczkolwiek -stanowczo skierowali mnie na duży, taki dla autobusów kanał. Rozpoczęła się bardzo dokładna kontrola pojazdu - z boku z tyłu,przodu,spod spodu był opukiwany. W środku to samo, interesowało ich wszystko co było na stałe obudowane.W pewnym momencie- zaniepokoiłem się... czy nie będą rozkręcać głośników. Pracowali w pocie czoła przez dobre 40 min i byli nieco zwiedzeni,że nic nie znaleźli. Wyjasnili mi bowiem potem ,że właśnie w samochodzie kempingowym wykryli ostanio dużą kontrabandę papierosów. Natomiast Rumunia,kraj EU przywitała nas gościnnie - niczym specjalnie się nie interesując, wystarczyła im nasza, słowna deklaracja,że nie przewozimy narkotyków. W Suczewie przycupnęliśmy za "DomemPolskim" na noc,na takim placyku koło bardzo malowniczej cerkiewki w samym centrum .

---

DSC04805.JPG

Plik ściągnięto 6935 raz(y) 104,67 KB

[DAKOTA]

witam dwa tygodnie temu wjezdzalem z Rumuni tym przejsciem na Ukraine , zero kontroli nawet nie wysiadalem z samochodu do kontroli celno paszportowej ,nie otwieralem schowkow i nikt nie wszedl do samochodu.
Do wpisu w pas samochodu wysiadlem ,nie bylo zadnych pytan ,samochod do do przewozu osob wiec i oplat nie bylo.
Kolega Franzuz mial w dowodzie ciezarowy ,ale jako kamper ,wiec zaplacil 10 Hrywien oplaty, ale przeszedl szczegolowa kontrole ,wszystkie schowki kabine kierowcy i srodek samochodu. Jego wyglad byl raczej jak MOHAWKA, wiec sie tym nie zdziwilem.

Do przejscia droga raczej w bardzo zlym stanie.

Raczej nie polecam tej trasy ze wzgledu na stan drog , sa w BARDZO oplakanym (dziurawym) stanie.Cena Diesla, wodki i papierosow nie rekompensuje nerwow, zniszczen i uszkodzen.Poza tym wszystko inne jest w cenie krajow zachodniej europy.Mieso drozsze , mleko tez i to o 0,50 centow na litrze.
pozdrawiam
DAKOTA

[Irel]

Rekompensatą są ciekawe i piękne krajobrazy oraz serdeczni ludzie, a nie jest diesel, wódka, papierosy.

[Bim]

Cytat:

Do przejscia droga raczej w bardzo zlym stanie.

Wiele juz pisaliśmy na forum o stanie dróg na Ukrainie i tą niedogodność trzeba wkalkulować w wyjazd obierając tek kraj za cel podróży

DAKOTA napisał/a:

witam dwa tygodnie temu wjezdzalem z Rumuni tym przejsciem na Ukraine , zero kontroli nawet nie wysiadalem z samochodu do kontroli celno paszportowej ,nie otwieralem schowkow i nikt nie wszedl do samochodu.

Praktycznie jest to standardowa procedura wjazdu " turystów " z UE do Ukrainy .Pewnie twój samochód nie zwrócił ciekawości celników.Już takie widzieli Wyjazd też nie interesuje zbytnio ceników Ukraińskich. Natomiast wjazd do Rumuni" to interesuje kolegę "Już nie jest taki przyjemny nie ma reguły, ale jesteśmy traktowani jak typowi przemytnicy przez Rumunówii Ukraińców . Bardzo często kontrolowani jesteśmy szczegółowo ,ze względu na nasz charakter samochodu dużo schowków i często wykorzystywane są do przemytu.Wyjazd z Ukrainy Taki sam czyli traktowani jesteśmy tak samo przez polskich celników i nie ma się zmiłuj

Teurgus napisał/a:

Rekompensatą są ciekawe i piękne krajobrazy oraz serdeczni ludzie,

Zgodzę się z Toba co do ludzi natomiast krajobrazy to już nie wszystkim się podobają

Teurgus napisał/a:

a nie jest diesel, wódka, papierosy.

No tu możemy polemizować często
jeżdżąc w Bieszczady ulegam pokusie przekroczenia przejścia granicznego z Ukrainą w celu zniwelowania kosztów podróży i zakupu używek

[DreamsOnWheels]

Z kontrolą, acz nieuciążliwą.

Więcej na temat samego przejścia granicznego można przeczytać na naszym blogu
http://dreamsonwheels.wor...ia-5-maja-2013/


Ostrzegam tylko: trzeba być czujnym za miastem Użhorod.
i nie jechac z Mukaceve na drogę przez Berehove do granicy w Djakove, tylko jechać z Mukaceve prosto drogą H09 do granicy w Solotvynie.

Pewności nie mam, czy ta druga trasa lepsza, ale na pewno nie gorsza niż to, przez co my jechaliśmy...