[pagand]

Długo nie wiedziałem czy w tym roku uda mi się zorganizować jakąś wyprawę wakacyjną...ba, nadal nie jestem pewien czy uda mi się tak życie codzienne zorganizować, by gdzieś wyjechać... Od początku rozważałem dwa kierunki... Pierwszy to tytułowe południe Włoch, a drugi to zachodnia Grecja i Albania...

Oczywiście, w miarę możliwości czasowych czytałem dostępne relacje z obu kierunków...bardzo dziękuję za cenne wskazówki pabloarmando na temat Albanii...
Wybór jednak padł na południe Włoch, atu porad i wskazówek jak na lekarstwo...

Jeżeli wszytko uda się zorganizować to zamierzamy wyprawę zacząć 5 sierpnia i zakończyć 1 września...cel raczej wypoczynkowy ze względu na nasze dzieci, więc zwiedzać będziemy głównie plaże. Ale jeżeli uda nam się coś dodatkowo zobaczyć to będziemy zadowoleni.

Ogólny plan wyprawy naniosłem na mapę (foto). Wyszukuję miejsca postojowe w wydawnictwie ADACa "Stellplatzfurrer 2012". Niestety okazuje się, że podane przez ADACa informacje czasami ni jak się mają do informacji jakie można znaleźć w internecie (a dotyczy to szczególnie cen), ale zweryfikujemy to w praktyce.
Generalnie będę szukał w miarę tanich miejsc postojowych, blisko plaż i w każdym miejscu będziemy chcieli zostać 2-3 dni.

Oczywiście chciałbym po przyjeździe zrobić relację podobną do zeszłorocznej z Chalkidiki. Czyli mało spektakularną jeżeli chodzi o zdjęcia i wiadomości historyczne. natomiast mam nadzieję, że uda mi się zebrać takie najzwyklejsze informacje o kosztach, miejscach dogodnych i nie, możliwościach serwisowania, sklepach, itp.

Ale, o ile w zeszłym roku, planując wyjazd posiłkowałem się choćby relacją Wałęsy, to teraz nie znalazłem zbyt wielu wskazówek dotyczących południa Włoch. A na dodatek zostało niewiele czasu na zaplanowanie wyjazdu...
Dlatego jeżeli ktoś ma jakieś użyteczne informacje to będę bardzo wdzięczny.

Natomiast jeżeli ktoś miałby ochotę się przyłączyć, na całą, bądź część trasy, to zapraszam.

---

Obraz2.jpg

Plik ściągnięto 345 raz(y) 133,02 KB

[DAKOTA]

witam
przerabialem ta trase(czytaj bylem) w tym roku marzec /kwiecien.Jechalem z Wiednia do Twojego punktu "E" i z powrotem ale wszystko wschodnim wybrzezm.Fajne tereny bylem w kazdej "dziurze".Reszte Twojej trasy robilem dwa lata temu.

Niewiele pomoze Ci w tym czasie """stellplatzfuehrer"""" ( nie wiem czy powinno sie tak pisac bo szeryf powymyslal jakies nowe porty, parki i oazy)

Tam w sierpniu jest" Bardzo wysoki sezon "i prawie wszedzie zakaz stania i wjazdu.

wzdloz wschodniego wybrzeza prawie caly czas masz linie kolejowa i wjazdy pod mostkami do 3 m wysokosci.
Na obcasie jest malo piasku, wiecej skal,dla dzieci raczej nie do polecenia ,ale powiem ze sa tez i bardzo fajne miejsca i piaseczkiem.

Nie mialem problemu ze staniem .Duzo Albanczykow ,ale nie czulem sie zagrozony.Bylem sam z pieskiem.na obcasie przy wybrzezu nie ma sklepow jakis wiekszych trzeba wjezdzac w glab polwyspu tak 10 do 15 km i robic zakupy,mysle o jakis marketach typu lidl i ich eurospinach.W sezonie napeno dzialaja jakies mniejsze sklepiki ,ale na wiosne bylo dokladnie wszystko pozamykane nawet stacje benzynowe.Z woda nie mialem problemu i ze sciekami tez nie , ale z wcetem to juz problematyczne.
Jest kilka miejsc legalnych do stania ,nie znam ceny na dzien dzisiejszy, ale znajac wlochy bedzie to w sezonie cos kolo 20 do 25 euro za koplet, i raczej wsio zajete.Jak ja bylem , bylo wszystko nieczynne, ale place odwiedzilem aby sprawdzic co i jak.Ja myslaem i planowalem to teraz na wrzesien,ale chirurg sie na mnie uwzial i nici z jazdy ,ale jazda probna na wiosne byla bardzo pouczajaca
pozdrawiam
Dakota

[pagand]

Bardzo Ci dziękuję Dakota... jestem w fazie planowania i jeszcze rozważymy wszelkie za i przeciw...

Domyślam się, że w sierpniu będzie i tłoczniej i drożej... mój pierwotny plan zakładał lipiec, ale... Tak czy owak przeanalizuję to wszystko...

Jeszcze raz dziękuję...

[GregSad]

Witaj pagand,



Niesamowity zbieg okoliczności. Ja także z moją rodziną planuję wyjazd w tą samą stronę w podobnych ramach czasowych. Niestety z wieloma sprawami jestem jeszcze w "krzakach".

Ale żeby się więcej nie rozpisywać zadzwonię jutro.

Pozdrawiam
Grzegorz
609380601

[waldi]

Ja z rodzinka i jeszcze jedna zaloga ruszamy w tym samym kierunku ale zachaczamy o Garde i Wenecje ruszamy 3 sierpnia

[krzysieks]

My jeszcze nie zdecydowani.Z pewnością wyjazd między 2-3 sierpnia powrót ok 19 tego.Napisz Waldi plan trasy Waszej karawany i kiedy planujecie powrót.Pozdrawiam Krzysiek.

[Barbara i Zbigniew Muzyk]

Pagand,przecieraj szlaki,wczorajsiedzac w jaccuzi w parku wodnym,z jedna pania rozmawialam na temat wyjazdu do Wloch umawiajac sie na rok 2013,czytajac ciebie co za problem zamienic grecje na wlochy.latka leca lepiej jechac na trudniejszy wyjazd a grecja moze poczekac.Ale my po 15 wrzwsnia za to dokad wytrzymamy ? Podam ci pare namiarow,z 2010 roku wtedy bylismy 6 tygodni.,jadac docelowo na Sycylie. 1.Ravenna kolo kosciola s.apolinare/unesco/servis i duzy parking.tory tak jak pisze dakota. 2.Torette dalo sie wjechac bo nie ktore przejazdy niskie,duzy parking przy plazy/spalismy/,N43480352i13053472. 3.ladny kemping kolo rimini -Baleria N44092289 e 12271486 . 4.San Bernadetto,piekna aleja palmowa ale w sezonie parking kolo niej platny.5.Alberobello wioska truli 39274778 i 15584378.6.Przejezdzajac na druga strone kolo Terni najwieksze we wloszech wodospady Marmore,nalezy miec kostiumy kapieliwe taki jest rozprysk.7,Przebilismy sie na druga strone na Paola,spanie marina Nicotera.8.Plaza w Pizzo,woda prysznic N 38454485 i 16113426 piaszczysta.9.Sperlonga wielki piach,ladne miasteczko,obok platnego parkingu w sezonie kemping N41152159 i 13262115.mam klopoty ze spacja,przeskakuje mi sama.Sprawdz sobie na GPS nasze namiary,pozdrawiam Barbara

[pagand]

Basiu, bardzo dziękuję za wszystkie namiary... tak jak napisałem w pierwszym poście ten wyjazd to jeszcze nic pewnego...raz, że kwestia pracy, a dwa, że mnie ciągnie na Bałkany - czyli to co lubię...

Myślę, że w przyszłym tygodniu wszystko mi się poukłada i będę mógł podjąć decyzję czy jadę i gdzie jadę...

Z drugiej strony fajnie byłoby pojechać w jakieś nowe miejsce... zadziwiające jest to, że forumowicze gdzieś tam byli, ale informacji jak na lekarstwo... teraz przy relacji z Chalkidiki napisałem, że fajnie jest pooglądać zdjęcia, ale dla nas chyba ważniejsze są właśnie namiary na miejsca postojowe, trasa, ceny, sklepy, woda itd. I pewnie jakbym pojechał to znowu zrobiłbym taki opis jak z Chalkidiki w zeszłym roku...

GregSad... bardzo dziękuję za kontakt... faktycznie jeżeli wszystko by się udało zgrać to miło byłoby nam was poznać i pojechać choć część trasy razem... zobaczymy jak to wszystko się poukłada przez najbliższych kilka dni...

[bartosz_b]

Pagand widzę że masz dokładnie taki sam problem jak ja. Już 3 raz wybierałem się do Włoch południowych i jak zwykle wylądowałem na Bałkanach. Może to spowodowane było tym że z przyczepą nie chciało mi się tyle km ciągnąć na dół. W każdym razie na przyszły rok znowu zakładam że może uda się wreszcie te Włochy zrobić i to dokładnie ciągnie mnie w te miejsca na dole buta które zaznaczyłeś, więc jak Ci się uda tam dojechać to pisz, pisz, pisz i jeszcze raz pisz. Fajna relacja będzie bardzo pomocna w przyszłorocznych planowaniach :-)

[gryz3k]

Po drodze masz opisywane przeze mnie abruzzo. Masz tam wskazany camping w Giolianowie. We Włoszech camperowanie na dziko jest mocno utrudnione. Wybrzeże na prawie całej długości jest zabudowane i najłatwiej korzystać jest z campingów lub w tańszej wersji Sosta Camper czyli camperparków. Masz ich wszędzie mnóstwo i nie musisz się specjalnie przygotowywać. W Pugli tzn okolicach Taranto musisz troszkę uważać na swój dobytek. To samo tyczy się Neapolu. Jego zła sława naprawdę nie jest przesadzona.Jeżeli chodzi o wschodnie wybrzeże to moim zdaniem najpiękniejsze plaże masz właśnie w Abruzzo tzn mniej więcej między Anconą a Pescarą. W kalabrii możesz znaleść plaże składające się z okrągłych kamieni. Ciekawe, ale nie tak komfortowe jak piaszczyste. Puglia to piękne morze, ale w większości wybrzeże jak w Chorwacji czyli kamienie.
Włochy są jednym z najciekawszych krajów Europy choć nie należą do najtańszych. Na sosta caper zapłacisz od 8 do 15 euro za noc. Camping to wydatek nawet 40 euro za noc.
Włochy znam nieźle więc jak masz jakieś konkretne pytania to pisz na pw. W miare możliwości odpowiem, choć może nie natychmiast bo jestem obecnie w innej strefie czasowej.

[pagand]

gryz3k, oczywiście czytałem Twoją relację... tym bardziej, że zawsze chciałem pojechać gdzieś indziej niż najpopularniejsza Toskania...

bartosz_b, Bałkany mnie ciągną, bo spędziłem tam dużo czasu służbowo, poznałem "inne" życie, wspaniałe miejsca gdzie normalnie bym się nie zapędził, super knajpki, przyjaciół, itd., itp.

[GregSad]

Witaj pagand,

Jak tam Twoje plany? Czy już coś wiesz? Ja konsekwentnie zmierzam do celu w poniedziałek jadę oglądać uzgodnione auto i mam nadzieję że w poniedziałek stanę się szczęśliwym posiadaczem kampera bez grosza przy duszy

Tak że sprężamy się i jedziemy 5 lub 6 sierpnia?

Pozdrawiam

Grzegorz

[krzysieks]

Grzesiu a jaki jest Wasz plan wyprawy i kiedy planujecie powrót.My ciągle nie jesteśmy zdecydowani,sledzimy prognozy pogody.Jedno co wiem to ok 20tego musimy być już w Polsce.Pozdrawiam Krzysiek.

[GregSad]

Witaj krzysieks

Plan jest taki: w poniedziałek jade oglądać kampera z nadzieją że go kupię, do piątku ubezpieczenie, rejestracja, doposażenie, planowanie trasy, zakupy, pakowanie, szykowanie i co tam jeszcze można wymyślić i jak wszystko zagra to w sobotę wyjazd. 19.08.2012 koniec urlopu żony więc albo ona samolotem do Polski a my na 22 do domu albo wszyscy na 19 na noc w domu. Jeżeli powiesz że powinienem zaplanować jeszcze psychiatrę to Ci przyznam rację

Jeżeli chodzi o trasę to przez pierwsze 2-3 doby na maksa na południe (jak się da to na "obcas") i potem powoli do góry aż do Rzymu. Potem znowu na maksa do Polski. Północne Włochy zostawiamy na przyszły rok. Toskania w sierpniu jest tak zatłoczona jak autobusy w Warszawie w godzinach szczytu

Generalnie wypoczynek plaża, dopiero potem zwiedzanie. Rzym wogóle odpuszczamy (byliśmy). Ale to wszystko wstępnie - jesteśmy elastyczni

Jak by co to dzwoń
Pozdrawiam

Grzegorz

[pagand]

GregSad, jak na razie nastawiamy się na wyjazd do Włoch...Bałkany odłożymy na inne wakacje... Oczywiście do ostatniego dnia będę czekał na sygnał od kiedy mam zacząć nową pracę, stąd niczego nie jestem pewien na 100%.

Zdradź mi, którędy chciałbyś jechać...to, że przez Niemcy to wiem, ale do Niemiec którędy? Autostradą A2 czy przez Wrocław autostradą A4? Ot tak pytam, bo trzeba ewentualnie wymyślić gdzie i kiedy się spotkać...