 |
|
|
2012 Litwa - Polska |
| Autor |
Wiadomość |
Maku
trochę już popisał

Twój sprzęt: "Obłoczek": VW LT Sven Hedin '85
Nazwa załogi: Dziubaki
Dołączył: 27 Sie 2009 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Warszawa-Wesoła
|
Wysłany: 2012-08-28, 12:24 24 VIII piątek, 0km
|
|
|
Dziubaki chcą zostać jeszcze nad morzem, więc zamiast planowanej jazdy do zamku w Malborku zostajemy w Krynicy. Piotruś nie chce się dzisiaj za bardzo moczyć, skaczemy więc tylko z Markiem przez chłodne fale, dając się im unosić w stronę brzegu. Po wyjściu z wody Dziubaki pod osłoną parawanu budują na plaży różne konstrukcje z piasku i patyczków, a my zalegamy wystawiając się na jakby nieśmiałe dzisiaj słońce. Tuż po południu do plaży dochodzi kuter ze świeżym połowem dorszy i fląder. Mieliśmy iść na obiad do smażalni, ale zmieniamy plany i kupujemy dwa dorsze od rybaków. Ich cena (10 zł za kilogram) to 7 razy mniej, niż za smażonego dorsza w smażalni. Rozpalamy grilla i pieczemy świeże rybki. Dziubakom nie za bardzo wersja grillowana smakuje, ale nie znają się!
Po południu pogoda się psuje i zaczyna siąpić deszcz. Wygląda, jakby miało tak być na dłużej. Idziemy brzegiem morza do centrum miasteczka, żeby zorganizować dzieciakom jakąś atrakcję. Ostatecznie lody + gofry + strzelanie piłeczkami w wesołym miasteczku + powrót na kemping wagonikiem ciągniętym przez niby-ciuchcię ("to jeśt przebjany tjaktoj"- mówi Piotruś) zajmują nam resztę dnia. Wieczorem puszczamy Dziubakom bajkę, a sami włączamy lekko obłoczkowe ogrzewanie (bo w powietrzu dużo wilgoci) i rozgrzewamy się gorącą herbatą.
24-1.JPG Straszny rekin |
 |
| Plik ściągnięto 10370 raz(y) 91,95 KB |
24-2.JPG Popołudnie w Krynicy |
 |
| Plik ściągnięto 10370 raz(y) 64,43 KB |
24-3.JPG Marek ćwiczy dziwne figury |
 |
| Plik ściągnięto 10370 raz(y) 54,73 KB |
|
|
|
|
 |
Maku
trochę już popisał

Twój sprzęt: "Obłoczek": VW LT Sven Hedin '85
Nazwa załogi: Dziubaki
Dołączył: 27 Sie 2009 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Warszawa-Wesoła
|
Wysłany: 2012-08-28, 12:25 25 VIII sobota, 230km
|
|
|
Po śniadaniu idziemy "zrobić Pa-Pa morzu". Morze dziś spokojne lecz pochmurno i chłodno, więc na plaży pusto. Pakujemy się do Obłoczka i w sznurku samochodów opuszczamy mierzeję. Jedziemy do Malborka, żeby po drodze zrobić sobie przystanek na zwiedzanie słynnego krzyżackiego zamku. W pobliżu zamku parkingi drogie (20 zł), więc stajemy 500 metrów z boku. Pod kasą zamkową kolejka ponad 100 metrów długości, więc ostatecznie rezygnujemy z wejścia na zamek i zamiast tego oglądamy wystawę średniowiecznych maszyn oblężniczych. Po krótkim kombinowaniu opanowujemy obsługę dużej, nakręcanej kołowrotem kuszy i strzelamy używając zamiast strzał połamanych patyków. Bardzo się to Dziubakom podoba! Tatuś naciąga cięciwę, Marek zwalnia spust, a Piotuś piszczy i ucieka na bok gdy pocisk z furkotem opuszcza kuszę...
Wreszcie jedziemy dalej. Postanawiamy objechać zatłoczony Grudziądz lokalnymi dróżkami, co nie okazuje się jednak dobrym pomysłem. Wąskie drogi wiją się wśród plantacji tytoniu w pofałdowanym terenie, zmuszając co i raz Obłoczka do mozolnego wspinania się pod górę... Do dzisiejszego celu podróży- naszej działki położonej nad jeziorem Kleszczyńskim koło Rypina docieramy w końcu późnym popołudniem. Dziubaki rzucają się na szyję dziadkom, których nie widzieli już prawie trzy tygodnie, a my cieszymy się pogodnym wieczorem.
25-1.JPG Zamek w Malborku |
 |
| Plik ściągnięto 10365 raz(y) 62,75 KB |
25-2.JPG Uczymy się obsługiwać kuszę |
 |
| Plik ściągnięto 10365 raz(y) 95,74 KB |
|
|
|
|
 |
Maku
trochę już popisał

Twój sprzęt: "Obłoczek": VW LT Sven Hedin '85
Nazwa załogi: Dziubaki
Dołączył: 27 Sie 2009 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Warszawa-Wesoła
|
Wysłany: 2012-08-28, 12:38 26 VIII niedziela
|
|
|
Dziubaki jak zawsze nie mogą nacieszyć się działką. Na dodatek dziadek zabiera ich obu na przejażdżkę łódką po jeziorze. W końcu jednak trzeba jechać do domu. Kończy się sierpień, a z nim nasze wakacje. Po trzech godzinach jazdy wracamy do domu i do codziennego życia. Ciekawe, gdzie pojedziemy w przyszłym roku?
Więcej zdjęć z tej podróży: https://plus.google.com/photos/107309322031169536011/albums/5781607797805190721
26-1.JPG Nad jeziorem Kleszczyńskim |
 |
| Plik ściągnięto 10360 raz(y) 40,01 KB |
|
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły Więcej szczegółów |
Wystawiono 1 piw(a): wagabunda |
 |
Brat
Kombatant

Twój sprzęt: Merc310D/1995, Europa560
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Piwa: 192/911 Skąd: San Escobar
|
Wysłany: 2012-08-28, 14:17
|
|
|
Dzięki za sympatyczną relację !
Fajnie, że podałeś namiary GPS, wybieram się (może w przyszłym roku) na część Waszej litewskiej trasy.
No i dla przyszłej mamy ! |
|
|
|
 |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 208/165 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2012-08-28, 19:32 Re: 16 VIII czwartek, 60km
|
|
|
[quote="Maku"].............Kemping bardzo zatłoczony, wyznaczone miejsca tak małe, że niemal potykamy się o sąsiadów. Czyli raczej nie polecamy...
[quote]
E.........troszkę przesadzasz ................nie potykałeś się o nas
P8170279[2] (Small).JPG Nidas Campingas -Litwa 2012 |
 |
| Plik ściągnięto 10308 raz(y) 76,61 KB |
|
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
wagabunda
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: BOXER BUROW MOBIL
Nazwa załogi: Janki
Dołączył: 22 Lis 2009 Piwa: 2/16
|
Wysłany: 2012-08-28, 20:29
|
|
|
Pozdrawiam sympatyczną rodzinkę.Bardzo podoba mi się Twoja relacja
masz u mnie piwo.Do zobaczenia Janek |
_________________ Henryk Ibsen;W wolności nie ma nic pewnego,
dlatego jest taka piękna!;
Farby przemysłowe 789 388 621 |
|
|
|
 |
Maku
trochę już popisał

Twój sprzęt: "Obłoczek": VW LT Sven Hedin '85
Nazwa załogi: Dziubaki
Dołączył: 27 Sie 2009 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Warszawa-Wesoła
|
Wysłany: 2012-08-28, 22:02 Re: 16 VIII czwartek, 60km
|
|
|
| MILUS napisał/a: |
E.........troszkę przesadzasz ................nie potykałeś się o nas |
O Was akurat nie (zresztą szkoda, że Was nie zauważyliśmy), ale nasi najbliżsi sąsiedzi (Niemcy z namiocikiem rozkładanym na dachu) stali jakieś 3 metry od naszych drzwi i nie bardzo mieli gdzie rozstawić swój stolik, a obok Białorusini nawet nie mieli miejsca koło namiotu na swój samochód i zastawiali nasz wyjazd. Tak się zrobiło późnym popołudniem, bo gdy wcześniej wybieraliśmy sobie miejsce, było jeszcze ok. Oczywiście, jedną noc można tak spędzić, ale nie mieliśmy w tej sytuacji ochoty zostawać tam dłużej. Tym bardziej, że jak na Litwę drogo i zarówno do miasteczka jak i na plażę nie za blisko. To są nasze subiektywne odczucia, po prostu nie lubimy tłoku...
Pozdrawiamy serdecznie |
|
|
|
 |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 208/165 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2012-08-29, 05:06 Re: 16 VIII czwartek, 60km
|
|
|
| Maku napisał/a: | ...............................
O Was akurat nie (zresztą szkoda, że Was nie zauważyliśmy),............. |
Staliśmy koło siebie dwa razy................. drugi raz ...........pod Oceanarium w Kłajpedzie .............nam udało się wejśc przed zamknięciem a Wy.........akurat zmienialiście się z żoną za kierownicą na parkingu .Szkoda ,że nie masz naklejek forumowych bo...............wiedząc o tym warowałbym pod Twymi drzwiami do.........skutku .Nie odpuściłbym spotkania z bratnim forumowiczem na obczyźnie
A relacja zacna ........... |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
Maku
trochę już popisał

Twój sprzęt: "Obłoczek": VW LT Sven Hedin '85
Nazwa załogi: Dziubaki
Dołączył: 27 Sie 2009 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Warszawa-Wesoła
|
Wysłany: 2012-08-29, 07:33 Re: 16 VIII czwartek, 60km
|
|
|
| MILUS napisał/a: | Staliśmy koło siebie dwa razy................. drugi raz ...........pod Oceanarium w Kłajpedzie |
No tak, potwierdza się, że spostrzegawczość nigdy nie należała do grona moich licznych zalet
| MILUS napisał/a: | Szkoda ,że nie masz naklejek forumowych bo...............wiedząc o tym warowałbym pod Twymi drzwiami do.........skutku. |
Fakt, nie mam, bo nawet sobie nie bardzo zdawałem sprawy, że są... Więc obiecuję, że w przyszłym roku już będziemy mieli na Obłoczku największą możliwą nalepkę
Do zobaczenia! |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|