Przesunięty przez: janusz 2013-03-22, 00:40 |
mini autko ROMET do luku bagażowego |
Autor |
Wiadomość |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2012-02-05, 09:12 mini autko ROMET do luku bagażowego
|
|
|
co wy na cos takiego...
http://otomoto.pl/inny-in...-C22780097.html |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 193/150 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2012-02-05, 09:18
|
|
|
Do luku bagazowego ? 590 kg ? Chyba dla nielicznych z Nas
|
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2012-02-05, 09:18
|
|
|
Cytat: | co wy na cos takiego... |
Fajny tylko żeby ceny nie pomnożyli X10. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
Rockers
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT 28
Nazwa załogi: Rockersiki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Sie 2008 Piwa: 23/14 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2012-02-05, 10:12
|
|
|
ta cena to zaliczka
ciekawe ile będzie kosztował w rzeczywistości |
_________________
 |
|
|
|
 |
makdrajwer
weteran Artur,Ola,Zosia,Zuzia

Twój sprzęt: Bezdomny
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Maj 2011 Piwa: 50/75 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-02-05, 10:46
|
|
|
Pewnie auto chińskie a tylko znaczek Rometa. Jak na skuterach. |
_________________ keep calm and dance
 |
|
|
|
 |
szadok
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: przyczłapka
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Lis 2010 Piwa: 7/20 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2012-02-05, 10:54
|
|
|
Tak mnie naszło porównanie:
Romet: 2. Masa pojazdu: około 350 kg baz akumulatorów; 590 kg z akumulatorami
Daewoo Tico: masa własna: 640 kg
Romet: Moc maksymalna (sumaryczna): 5,4 KM KM (4 kW)
Tico: 41 KM przy 5500 obr/min
A jeszcze pamiętając informacje Tadeusza o drastycznym zmniejszeniu się pojemności akumulatorów wraz z obniżaniem się temperatury... To z tych 120km zasięgu maksymalnego zrobi się 10... |
|
|
|
 |
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 144/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2012-02-05, 11:17
|
|
|
Tylko że na razie, to nie wiadomo jakie te aku będą.Silnik zresztą też
gino napisał/a: | Fajny tylko żeby ceny nie pomnożyli X10. |
Obawiam się,że pomnożą przynajmniej x15
Ciekawe.Cytowałem Janusza a wyszło że to słowa Gina |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
 |
koder
Kombatant (statystycznie)

Twój sprzęt: Szara Furia (Hilux '20 + zabudowa w trakcie)
Pomógł: 18 razy Dołączył: 10 Lis 2010 Piwa: 188/87 Skąd: Będzin
|
Wysłany: 2012-02-05, 11:22
|
|
|
Silniki elektryczne mają bardzo ładne charakterystyki, no i nie wiemy jakie tam jest przełożenie - więc może jeździć nienajgorzej. Ale do luku bagażowego to raczej bardziej nadawało by się coś w rodzaju Tango, czy może bardziej jakiś "zabudowany" quad/trike, albo nawet jakiś Melex z softtopem - pod łóżko się by zmieścił. |
_________________
 |
|
|
|
 |
łoś
Kombatant szary stary łoś
Twój sprzęt: złom hymer eriba 544 87'
Nazwa załogi: łoś
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Gru 2009 Piwa: 79/24
|
Wysłany: 2012-02-05, 11:31
|
|
|
to może takie nowoczesne rozwiązanie dla osobówek
trolejbus.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 6755 raz(y) 3,17 KB |
|
|
|
|
 |
1506edi
zaawansowany

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2.5D z 85r.HEKU 580
Nazwa załogi: Anna-Edward
Dołączył: 03 Gru 2010 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Siemianowice Śl.
|
Wysłany: 2012-02-05, 13:58
|
|
|
Na TVN TURBO przy reklamie cena była około 26000tys.czyli nie realna do tego czym to jest tym bardziej że Romet współpracuje z Chińczykiem.A cena musi być taka bo koncerny nie pozwolą na wejście czegos taniego.Według mnie lepszą opcją pod względem szybkiego tankowania odległości przejazdu,braku spadajacej pojemności i drogich akumulatorów jest:
http://darmowa-energia.ek...to/spr_pow.html
Na naszych kopalniach w podziemiach pracują lokomotywy na sprężone powietrze i to z dużym powodzeniem. Tylko jak zwykle cena. |
|
|
|
 |
Świstak
Kombatant

Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Piwa: 471/100 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2012-02-05, 19:46
|
|
|
Temat samochodów elektrycznych zgłębiam od ładnych kilku lat. Przez pewien czas planowałem uruchomić zakład zajmujący się przebudowywaniem typowych samochodów spalinowych na napędzane silnikami elektrycznymi. Ci spośród nas którzy mnie poznali wiedzą jednak że jeszcze nigdy w życiu nie udało mi się uruchomić interesu do którego bym nie dopłacił. Tak więc i tu zakończyło się na oszacowaniu niezbędnych inwestycji i wstrzymaniu projektu na etapie planów i poparzonych paluchów... Zwyczajnie brakło kasy, a może odwagi lub umiejętności szukania inwestorów...
Podczas poszukiwania niezbędnych informacji natknąłem się na wiele przykładów udanych konstrukcji które w dziwny sposób znikały z rynku pomimo korzystnego bilansu. Sztandarowym przykładem jest EV1... Inne projekty jak choćby TESLA są kierowane do bardzo wąskiego rynku potencjalnych odbiorców dzięki czemu jakimś cudem wciąż żyją. Pomimo wrodzonego optymizmu trudno po ocenie zgromadzonych faktów nie uwierzyć jednak w teorię spiskową...
Obserwowałem powstawanie nowych konstrukcji i ich ewoluację. Przełomem stały się silniki LEMCO które przy 11 kg masy są w stanie wyprodukować ponad 10kW energii mechanicznej. Bardzo zmieniły się też układy sterowania. Jednak dla amatorów problemem były wciąż akumulatory.
Najszybszy samochód świata to właśnie elektryczna TESLA, która do zasilania używa akumulatorków z ... laptopów. Jest ich całe mnóstwo i są poupychane wszędzie. Równo rozłożona masa, stosunkowo bezpieczne, szybkie w ładowaniu, łatwe w chłodzeniu, ale wciąż niezbyt tanie. Miałem możliwość pojeździć elektrycznym Cinquecento przebudowanym przez amatora i wrażenia są nieziemskie choć brak webasta trochę przeszkadza w chłodne dni...
Dziś uczciwie pobimbałem przeglądając setki stron których adresy skrzętnie notowałem przez lata, ze zdziwieniem stwierdziłem że większość z nich jest nieczynna, ale znalazłem też inne poświęcone tematykom które również mnie fascynują czyli czwartemu stanowi skupienia oraz zimnej fuzji. Oto perełka która zmusiła mnie do wspomnień: http://www.zimna-fuzja.pl
Wszystko więc wskazuje na to że auta o alternatywnym napędzie to nie przyszłość, ale włąściwie już teraźniejszość. Wyobraźcie sobie taki mały katalizator energii i silnik na sprężone powietrze (czy tu na parę) który na objechanie kuli ziemskiej potrzebuje kilkunastu gram niklu i butelkę wodoru....
Podsumowując - sądzę że w niedługim czasie auta o takim napędzie będą znacznie tańsze od ich tradycyjnych odpowiedników. Póki co sytuacja jest absurdalna - weźmy dla przykładu bardzo sympatyczne autka dostawcze Piaggio (mam taki więc wiem że są sympatyczne). Dostępne są w wersji benzynowej, diesla i elektrycznej. Tyle że ta ostatnia zniechęca ceną mimo iż w produkcji jest tańsza. |
_________________ "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
 |
|
|
|
 |
jaczek
zaawansowany kreator-pro ;-)
Twój sprzęt: Kamper-blaszak w planach.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Sie 2012 Postawił 6 piw(a) Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2012-09-16, 01:26
|
|
|
Dopóki będzie się koncernom opłacało sprzedawać ropę, dopóty będziemy jeździć przestarzałym sprzętem, który 80% energii wysyła w kosmos i truje środowisko.
Już teraz technologie pozwalają na budowanie samochodów elektrycznych dużego zasięgu.
Przystępna cena, to tylko kwestia umasowienia produkcji. Niestety lobby paliwowe trzyma się nadal mocno. |
|
|
|
 |
makdrajwer
weteran Artur,Ola,Zosia,Zuzia

Twój sprzęt: Bezdomny
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Maj 2011 Piwa: 50/75 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2013-04-14, 18:13
|
|
|
Spotkałem wczoraj takiego na drodze. Patrząc na rejestracje musi mieć naprawde niezły zasięg
Zdjęcie-0175_e1 (Medium).jpg
|
 |
Plik ściągnięto 85 raz(y) 106,27 KB |
|
_________________ keep calm and dance
 |
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 28 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 240/601 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2013-04-14, 18:25
|
|
|
Dębica - to sąsiad |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
makdrajwer
weteran Artur,Ola,Zosia,Zuzia

Twój sprzęt: Bezdomny
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Maj 2011 Piwa: 50/75 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2013-04-14, 18:28
|
|
|
Ciekaw byłem dźwięku ale w tłumie spalinioków trudno było wychwycić. Ale dziewoje na prawy siedzeniu moje oko dostrzegło . |
_________________ keep calm and dance
 |
|
|
|
 |
|