Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Co z Kulturą?
Autor Wiadomość
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 170/104
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2012-10-13, 13:58   

Z tą kulutrą to chyba nie jest dobrze .

Jak narazie to jest więcej chętnych do wystepów jak do oglądania .
Barierą tego jest często marne 40-50 zł na które w dzisiejszych czasach poprostu nie stać przeciętnego zjadacza chleba.

Wypełniaczem kultury dzisiaj stał sie internet bo to najtańszy zapełniacz czasu.

Dawno temu kultura była dotowana przez państwo był tzw wentylem bezpieczeństwa.
Nikt nie przeliczał kultury nawet tej przez małe "k" jak domy kultury w małych miasteczkach gdzie musiały sie odbywać spotkania autorskie lub inne kulturalne formy spędzania czasu Bilety dotował lub sponsorował zakład pracy a dzisiaj liczy sie niestety tylko mamona.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2012-10-13, 20:57   

Bim napisał/a:
Z tą kulutrą to chyba nie jest dobrze .

.


z tą przez małe "k" faktycznie kuleje ... za dnia przepychanko a wieczorkiem gajerek i na koncert skrzypaczki albo wernisaż :haha:

http://www.youtube.com/watch?v=-XE_uIkGAQM

http://www.youtube.com/wa...feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=85203p5rGV4
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Świstak 
Kombatant


Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 05 Cze 2009
Piwa: 483/100
Skąd: Legnica
Wysłany: 2012-10-14, 00:50   

Już się trochę uspokoiłem. Dzięki Szymek za link - z pewnością obejrzę ten film jako że traktuje o poważnych problemach ludzi z którymi rzekomo wszyscy w jakiś sposób się integrujemy. Pokazuje że to co dla jednych jest codziennością może być dla innych marzeniem lub zwyczajnie czymś czego nie dane im będzie doświadczyć. Zupełnie jak głuchemu usłyszeć Chopina czy niewidomemu podziwiać impresjonistów. Mieszanie do tego wszystkiego kościoła jest... No zobaczymy czym. Obejrzę ten film razem z setką znajomych i wtedy podyskutujemy. W każdym razie wątek traktuje o dostępie do kultury, czymś czego człowiek pragnie i co może i powinno go zmienić. Czy więc seks uprawiany przez sparaliżowanego jest tu analogią? Pytanie przewrotne, ale takie właśnie miało być.

Większość artystów największego pokroju prawdziwe uznanie znalazło dopiero po śmierci. Ludzkość musiała dojrzeć do tego aby umieć ich podziwiać, może zrozumieć a może tylko nauczyć się jak na nich zarobić. Póki prace Picassa były robione od ręki ciężko było za nie kupić miskę ciepłej zupy. Mineło jednak kilka lat i za najmniejszy obraz można kupić dwie wsie. Może to jest tak ze wszystkimi dziedzinami sztuki że trzeba do nich dorosnąć. W podstawówce wciskano mi do łba historię naszpikowaną nic nie znaczącymi cyferkami reprezentującym jakieś daty. Wszystko wyrzucałem z pamięcia jeszcze przed końcem każdej klasówki (o ile dobrz poszło, bo czasem jeszcze przed klasówką i wtedy było gorzej). Minęło 30 lat i dorosłem do poznawania historii. Wolniej, dokładniej, precyzyjniej. Chętnie włączam kanał "Wojna i pokój" aby pooglądać produkcje rosyjskie i radzieckie czyli te którymi niedawno wręcz rzygałem bo miałem je od rana do wieczora. W zeszłym roku pierwszy raz w życiu oglądałem zmagania artystów grających utwory Chopina. Nie wiem czy wcześniej były łątwiej dostępne, ale właśnie w zeszłym roku wyszukałem i wysłuchałem koncertów w jakości HD z wielokanałowym, cyfrowym dźwiękiem z własnej, nieprzymuszonej woli. Ot zwyczajnie, dorosłem. W tym roku wybieram się do naszej lokalnej katedry na cały szereg koncertów organowych... Też dorosłem, choć dopiero kilka tat temu. Dwa lata temu pierwszy raz w życiu byłem na koncercie na żywo. Jarre miał występ we Wrocławiu - ziściło się moje marzenie z dzieciństwa... Koncert J.M. Jarre na żywo.... Niewiele on młodszy od pana Kaczyńskiego, więc i duch w nim już nie ten co przed laty, a może tylko bardziej potrzebuje kasy niż dawniej ale koncert mi się podobał. Mojej żonie też, ale nie wiem czy mówiła to szczerze. Za to koncert z Chin nagrany kilka ładnych lat temu przypadł jej do gustu dużo bardziej, choć nie widzieliśmy go na żywo tylko z płyty odczytywanej niebieskim laserem...

Czy to źle że kultury przez duże K nie ma w stacjach komercyjnych i tych z przyzwyczajenia nazywanych publicznymi? Wyobraźcie sobie koncert "Cztery pory roku" emitowany na Polsacie... Sam w sobie jest długi, a po wciśnięciu reklam zająłby ze 20 godzin. I co tu reklamować? Walonki przed zimą? Krople na alergię przed wiosną? Chińskie latawce przed latem? No przed jesienią to łatwe - Scorbolamid i chusteczki w które gdy się porządnie smarknie to nawet królewna mrówka nie przeleci.... A nie, to chyba ze srajtaśmy...

Ojciec przestał płacić abonament RTV gdy pewnego roku nie zdążył otworzyć szampana na czas bo czekał na dokładny sygnał czasu oglądając publiczny kanał TV. Nie zdążyli tego sygnału nadać, bo łysy musiał skończyć reklamować gładź szpachlową....

Wszyscy wspominamy że za naszych czasów szkoły prowadzały dzieciaki do muzeów czy na koncerty... Czy naszych rodziców też tak prowadzano?

Ja w wychowaniu młodzieży widzę zupełnie inny problem - nie tyle wpajania sztuk wszelakich na siłę i na przekór ich (młodzieży) potrzebom, ale brak kółek zainteresowań, modelarni, ciemni fotograficznych, warsztatów, klubów krótkofalowców. Miejsc gdzie jedni zapałają zamiłowaniem lub nienawiścią do jakiegoś rzemiosła, inni do sztuki a jeszcze inni do nauki. Dzięki temu później wiedzą do jakiej pójść szkoły i jakiej kultury dla siebie szukać. Dziś wszystko jest wymieszane, całą młodzież idzie do gimnazjum i do ogólniaka. Zapytajcie młodzieńca czym się interesuje - "wszystkim" odpowie, zapytajcie czym w szczególności - odpowie że "w sumie to niczym tak specjalnie".
Kultura przez duże K powinna być kierowana do konkretnego i wyselekcjonowanego odbiorcy. Wtedy zostanie pokochana lub znienawidzona. Jeśli się ją zaproponuje motłochowi - zostanie wyszydzona, wyśmiana i skrytykowana. Piwa nikt w gardło nie wlewa, a chętni na browarka znajdą wejście do knajpki w najciemniejszym zakamarku wąskiej uliczki. Będą się nim rozkoszować w towarzystwie innych znawców i smakoszy. Niepijący czuje się tam jak w chlewie - śmierdzi i kufle brudne. Inny obywatel, żądny strawy dla ducha znajdzie odczyt czy koncert w piwnicy pod mostem czy "Pod baranami" i będzie się sycił treścią nie zwracając uwagi na opakowanie. Ale musi wiedzieć że tego właśnie potrzebuje.

Tu jest problem. Nie w braku dostępności do Kultury, ale w naszej nieświadomości że jej pragniemy i potrzebujemy. Nasze mózgi są tak tak napasione papką informacyjną wyciekającą z telewizora, bilboardów, głośników w sklepie i reklamy pajacyka na dole strony że z czasem zwyczajnie odcina się od tego wszystkiego pragnąc ciszy.

Czasem wystarczy pół roku na Mazurach by poczuć znów głód doznań, by znów uważniej patrzeć na bilboardy i zauważyć że szczególnie te małe i amatorsko wykonane flamastrem i plakatówką reklamują mnóstwo kultury zarówno przez małe jak i wielkie "K" i to dostępnej na wyciągnięcie ręki. Może nie przez pana Kaczyńskiego, ale przez innego młodego gniewnego???
_________________
"Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"


Milka - może ją spotkacie?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
ekosmak.dabrowska 
weteran


Twój sprzęt: Ford Transit 94' Rimor
Nazwa załogi: Dziubki
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 18 Sty 2009
Piwa: 26/115
Skąd: toruń
Wysłany: 2012-10-14, 07:44   

Świstak napisał/a:
po przeczytaniu całego wątku dwukrotnie szarpią mną takie emocje, że nie jestem w stanie kulturalnie wyrazić własnych odczuć...


Kulturalnie wyraziłeś swoje odczucia i trafnie. Za co piwko stawiam.
_________________
Jak chcesz rozśmieszyć Pana Boga to opowiedz Mu
o swoich planach
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kalinin 
weteran
mirek@kalinin.pl

Twój sprzęt: Laika Kreos 4012
Nazwa załogi: Kalinka
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 400/483
Skąd: Jedlińsk k/Radomia
Wysłany: 2012-10-19, 20:23   Co z kultura ?

Zobaczcie jak to wygląda na wsi. Szokujacy dokument HBO Czekając na sobotę
_________________
Rozum przychodzi z wiekiem, najczęściej jest to wieko trumny.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2012-10-21, 19:25   

Obejrzałem …. nie jestem zszokowany , to typowa polska wiejska rzeczywistość . Jeżdżąc po bocznych drogach naszego pięknego kraju kilka takich dyskotek widziałem .
Można dyskutować o normach , limitach tolerancji , poglądach ale zaraz na każdą taką , podobno zaniżoną normę , trzeba się zastanowić z jakiego punktu widzenia podchodzi się do oceny i to nie zjawiska ale rzeczywistości …
Mnie szokuje wojna , zwierzęcość człowieka wobec innego człowieka , nie zabija by się najeść ale by często przeżyć …szokuje mnie żołnierz bandyta zabijający kobiety z dziećmi , to jest szok dla każdego …
Wiejska dyskoteka z panienkami na scenie to prostsza wersja dancingu dla elit w stolicy z punktem programu pod tytułem striptiz …. Garniturki kontra dres NIKE …
Ile tych ekskluzywnych pokazów kończy się na zapleczu lub w pobliskim hotelu…. Sporo .
Na filmiku „konsumpcja „ odbywa się na scenie , ktoś się na to zgadza , ktoś na to pozwala , ktoś tego chce i ktoś na tym zarabia wracając w podobnym zestawie w następną sobotę……a w tle %%%%%%%%%%%%%%%%%% 8-)
Tak po prostu było i jest … nigdzie tam nie ma kampera pod dyskoteką , jeszcze na to wpadną i zdrowo na nim zarobią … kwestia czasu .
Polska to nie tylko miasto , teatry ,TVN24 , opera i autostrady …. Disco polo jest ciągle potęgą pod każdym względem … ci ludzie też biorą udział w wyborach do Parlamentu … jazda bez trzymanki :haha:


aaaaaaaa i najważniejsze ..... tak nie jest wszędzie , to przejaskrawiona opowieść o części wsi polskiej , więc nie ma się co martwić :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kalinin 
weteran
mirek@kalinin.pl

Twój sprzęt: Laika Kreos 4012
Nazwa załogi: Kalinka
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 400/483
Skąd: Jedlińsk k/Radomia
Wysłany: 2012-10-21, 19:44   

Mnie to szokuje może dlatego, ze przeprowadziłem sie na wieś kilka lat temu i do prac ogrodniczych nie moge nikogo zatrudnić, nawet nikt nie zapyta o pracę. Załączam nastepny dokument HBO o naszych rodaczkach w Egipcie, bez komentarza !
_________________
Rozum przychodzi z wiekiem, najczęściej jest to wieko trumny.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***