 |
|
kampery z USA - ciekawe filmiki |
Autor |
Wiadomość |
bbart
zaawansowany
Twój sprzęt: aurora
Dołączył: 30 Wrz 2008 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: zach-pom
|
Wysłany: 2013-01-11, 08:27
|
|
|
Też tak mam, widocznie amerykańce tak mają. Zakres temp. pomiędzy "włącz" a "wyłącz" jest za duży. |
|
|
|
 |
Gruby40
trochę już popisał

Twój sprzęt: Itasca Sundancer DL
Dołączył: 20 Wrz 2010 Postawił 5 piw(a) Skąd: PODKARPACIE
|
Wysłany: 2013-01-11, 17:28
|
|
|
O widzicie, to ważna informacja z tym poborem prądu - optymistycznie przyjąłem 16A ale to chyba mało realne - wiecie może ile przeciętnie dają prądu na kempingach (A) ??
Czujnik faktycznie mógłby być w innym miejscu choć pewnie zmiana położenia nie zmieni jego zakresu reakcji - nie znam się na tym więc nie będę niczego ruszał - pozostaje mi się do tego przyzwyczaić |
|
|
|
 |
Darek R.
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Fleetwood Bounder
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lis 2010 Skąd: Podwarszawska wieś
|
Wysłany: 2013-01-12, 02:09
|
|
|
Poruszyłeś właśnie problem amerykańskich camperów.Europejscy właściciele kempingów,jak zauważyłem,wkładają bezpieczniki zwykle 10 lub 6A,czasami nawet znajdą 4A(gdyby były to włażyliby chyba 1A).Widać,iż w Ameryce,nie ma takich ograniczeń w poborze prądu.Włączywszy klimatyzację muszę uważać by nie włączyć czajnika,a już nie ma mowy o uruchomieniu drugiej klimy-niefrasobliwość kończy się wizytą w recepcji.Jak na razie raz trafiło mi się tylko w Rumunii,że kilka camperów podłączonych było do jednego gniazdka zasilającego z bezpiecznikiem 20A,więc mogłem o tym nie myśleć.Agregatu nie uruchamiam na kempingach z oczywistych powodów. |
_________________ Darek R. |
|
|
|
 |
bbart
zaawansowany
Twój sprzęt: aurora
Dołączył: 30 Wrz 2008 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: zach-pom
|
Wysłany: 2013-01-13, 18:46
|
|
|
Huuuurrraaaa , udało mi się z tym zdjęciem. Teraz to wygląda ładnie. |
|
|
|
 |
Gruby40
trochę już popisał

Twój sprzęt: Itasca Sundancer DL
Dołączył: 20 Wrz 2010 Postawił 5 piw(a) Skąd: PODKARPACIE
|
Wysłany: 2013-01-14, 13:18
|
|
|
Rozbije to na 4 obwody każdy pod osobnym zabezpieczeniem i włącznikiem - tak żeby każdy nie przekraczał 4A.
Z klimą faktycznie może być problem - o chłodzeniu na full mogę zapomnieć chyba że z agregatu.
Jeśli ktoś by chciał sobie coś poszukać - kamperka - za wielką wodą, to polecam
http://www.ebay.com/sch/?...-All-Categories
trzeba zaznaczyć kategorie - np.: Used (używany), klas C, cena max suwaczkiem i US only,
można też wpisać tzw zip code i wtedy wyskoczą oferty w danym regionie. |
|
|
|
 |
młodyadi
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: poszukuje
Dołączył: 11 Sty 2013
|
|
|
|
 |
RVrider
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: COACHMEN MIRADA
Nazwa załogi: CAMPEROWA RODZINA z KOSZALINA
Dołączył: 26 Lut 2013 Piwa: 3/2 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 2013-03-29, 19:00
|
|
|
Też mam amerykańca od 3 lat i jestem z niego bardzo zadowolony,rzekłbym nawet zakochany, mimo jego długości 10,5m.Myślę że jeżeli ktoś ma prawko kat. C albo C+E to gabaryty nie robią na nim takiego wrażenia jak na kimś kto jeździ małym kamperkiem.Ja u siebie nie mam nawet kamery cofania ,a zdarza mi się podróżować po polskich drogach i kempingach ciągnąc jeszcze przyczepę kempingową mojemu bratu, nie stresuje mnie to.W przeciwieństwie do mojej żony hehe ale po trzech latach jeżdżenia już się trochę oswoiła.
Jeżeli mówimy co lepsze europejczyk czy amerykaniec hmm.. to prawda jest gdzieś po środku.Jeździłem w swoim życiu nie jednym europejczykiem więc mam porównanie.Europejskie są bardziej mobilne, do podróżowania bardziej po miastach,po kempingach, ich wyposażenie jest zaprojektowane tak by można było przetrwać maksymalnie tydzień .Środek jest bardziej dizajnerski ale jakość nie zawsze wysoka z powodu dbałości o wagę pojazdu.Auta z USA to bardziej domy na kółkach.Nie jest może wzorem dizajnu ale z pewnością bardziej innowacyjny i pomysłowy.Wszystko jest rozmiarów domowych, by czuć się jak w domu i by można było w nim normalnie jak w domu mieszkać.Dlatego do życia jest wygodniejszy od europejczyka.Do podróżowania po miasteczkach niestety trzeba mieć ze sobą rowery ,motocykl albo autko na haku.
Europejczyk czy duży amerykaniec, to trochę tak jak : co wolicie? Mieszkanie w bloku czy domek z ogródkiem.Koszty utrzymania też są różne więc każdy musi odpowiedzieć sobie sam. |
_________________ JESUS IS THE WAY |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|