[artman]

Cześć Wszystkim znawcą tematu,
Jestem na początku drogi zakupu kampera, preferuję typ zabudowy blaszaka.
Parę autek obejrzałem, na dwie osoby i na początek przygody taka wielkość autka - wystarczy.
Interesuje mnie techniczna możliwość zamontowania klimatyzacji samochodowej. Takiej której używa się podczas jazdy.
Czy macie doświadczenie z dokupieniem sprężarki, rurek, chłodnicy i in. Czy ktoś z Was przechodził taki proces upgreadu silnika?
W tych dniach oglądam Fiata Dukato '97. Jest bez klimy.
Pozdrawiam
Artman

[tadek27]

Musisz zacząć od tego czy w danej wersji silnika występowała klima fabryczna , bo jeżeli nie to daj spokój . jeżeli występuje to musisz nabyć następujący komplet:
-sprężarkę
-chłodnicę klimy
-przewody z osuszaczem
-nagrzewnicę ze skraplaczem (chyba że do tej którą kupisz idzie dołożyć sam skraplacz)
-łapę na silnik do montażu sprężarki
do tego trzeba ustalić czy przewody i pompa wspomagania są takie same w wersji z klimą bo bywa ,że są inne.
także życze powodzenia
P.S.
dokładałem klimę do paru dostawczaków i się dało. do ducato tylko zakładałem do 2.8JTD

[Qcyk]

Może być jeszcze potrzebne koło pasowe .Ale to w zależności jaki pasek klinowy będziesz chciał zastosować.
Jak blaszanka to poszukaj z klimą bo instalacja klimy to nie taki tani gips i pracy dużo.

[Damian]

Nie traktujcie jako reklamy. Zakładałem silnikową tutaj: http://klimaborki.pl/ dwa lata temu i działa.

Pozdrawiam
Damian

[Thom]

[artman]

[/quote]

miły Pan właściciel to ok. 3500 pln... czyli źle nie jest...

Jedynie mam tam do warsztatu ponad 500km w jedną stronę... czyli cała ekspedycja jest potrzebna...

Rozejrzę się jeszcze u siebie "wkoło komina"... może akurat...[/quote]
Thom, dzwoniłem dzisiaj do warsztatu koło Wałbrzycha, też miły pan. (to chyba bliżej dla Ciebie?) Rozgląda się za klimatyzacją do Dukato. Firma specjalizuje się w klimatyzacjach. Serwisant nadmienił, że nie wkłada używanych. Obiecał oddzwonić jeżeli coś załatwi dla mnie. Nie omieszkam powiadomić szanowne towarzystwo o możliwościach klimatycznych.
Tymczasem drążymy problem dalej....

[HarryLey4x4]

Słuchajscie Klimaborki , to goście na prawdę godni polecenia. Ja również miałęm tam ponad 500 km, ale... pojechałem. Wrażenie robią trochę nie z tej epoki, ale w końcu po mozolnym cąłym dniu pracy , a napomknę ,że problem leżał po stronie komputera udało się wszystko zrobić na cacy.
Już nie będę mówił ,że mam obecnie dwa komputery działąjące z moim silnikiem immobilizerem itp. W serwisie fiata , nawet po rozmowach w "cztery oczy" , twierdzili ,że nie ma takiego fachowca co zmieniłby oprogramowanie komputera , bo to jest niby na poziomie tworzenia scalaków w fabryce, a potem to już nie ma bata. A jednak .
Cieszę się zatem klimatyzacją orginalną ( w moim przypadku miałem wcześniej klimę , ale było wszystko popalone, bo jakiś "fachowiec" próbował coś na krótko łączyć , wcześniej spalając końcówkę wejścia w komputerze odpowiedzialną za klimę.

W Boschserwise "tfu" , wymyśłili ,że mój komputer w ogóle nie ma modułu odpowiedizalnego za klimę itp, itd.
W Borkach przyjechałem - spędziłęm co prawda cały dzień od 8.00 - 22.00 ale zrobili.
Nie wiem zatem czy to reklama , czy też nie . Wiem tylko ,że warto polecać miejsca w których robią coś z głową. Nie mówiąc o tym ,że zapłąciłęm co najmniej połowę mniej niż się spodziewałem za komplet tych prac. WIęc trasa nawet te 500 km zwróciła się z nawiązką.

[artman]

[HarryLey4x4]

Sorki, ale piszę jak było .