[Tadeusz]

Koleżanki i Koledzy, pragniemy poinformować Was o naszych działaniach zmierzających do zapewnienia środowisku turystów karawaningowych duszpasterza w osobie księdza Mariusza, naszego Kolegi o nicku "cirrustravel".

Zatytułowałem temat: "Mariusz naszym duszpasterzem" jako, że rzeczywiście Mariusz pełni to posłannictwo. Mamy nadzieję, że wkrótce pełnić je będzie już oficjalnie, przy pełnej akceptacji władz kościelnych.

Od października ub. roku, kiedy to w Krakowie przeprowadziliśmy rozmowę na ten temat i Mariusz wyraził zgodę na podjęcie pracy duszpasterskiej w naszym środowisku, staramy się uzyskać zgodę przełożonych Mariusza.
Współpracując ściśle z Mariuszem, po uzyskaniu akceptacji Biskupa Diecezji Kieleckiej, wystosowaliśmy pismo do JE ks.Biskupa Edwarda Janiaka, pełniącego wiele odpowiedzialnych funkcji, a wśród nich również funkcję przewodniczącego Rady ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek KEP.

W załączniku informujemy o dotychczasowych dokonaniach k. Mariusza.

Wystosowaliśmy również zaproszenie dla JE ks. Biskupa na naszą pierwszą pielgrzymkę.

Oto wymienione dokumenty do pobrania jako pliki PDF:

---

Do biskupa Janiaka.pdf

Pobierz Plik ściągnięto 1270 raz(y) 403,26 KB

Do biskupa Janiaka 2str.pdf

Pobierz Plik ściągnięto 1142 raz(y) 32,33 KB

Do biskupa Janiaka str3.pdf

Pobierz Plik ściągnięto 1359 raz(y) 405,21 KB

[cirrustravel]

Jeśli mogę się wtrącić, to najpierw dziękuję Tadeuszowi i Januszowi za propozycję duszpasterzowania karawaningowcom nie tylko CamperTeamu, ale całemu środowisku karawaningowemu. Także za konsekwentne dążenie do celu

Tak jak motocykliści mają swojego kapelana (który jest wiceprezesem stowarzyszenia), tak nominacja (jeśli do niej dojdzie) pomoże mi reprezentować nasze środowisko w organizowaniu przede wszystkim pielgrzymki jasnogórskiej i rekolekcji.
Co do Mszy św. na zlotach to bardzo rzadko mogę jechać na jakikolwiek zlot, a jeśli pojadę to jestem do dyspozycji Organizatora. Mogę sobie odprawić na campingu Mszę prywatnie (wewnątrz kampera), a mogę też służyć innym organizując Mszę polową.

Jako Mariusz jestem i pozostanę zawsze Waszym kolegą, nadal będę opisywał ciekawe miejsca i pisał relacje z wypraw. Będę pomagał na tyle, na ile się znam w tematach karawaningowych, ale także w dziale Sacrum w tematach duszpasterskich. Szanuje każdego z Was, bo łączy nas jedna pasja. Nikogo nie będę na siłę nawracał i proszę, by mnie także nie traktowano jako trędowatego. Jestem normalnym człowiekiem i normalnym facetem

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za zaufanie jakim mnie obdarzyliście.

[janusz]

Tak jak wczoraj napisałem, pozostała tylko informacja o działaniach PTTCC.