Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Iveco Niessman Bischoff
Autor Wiadomość
DarKu 
zaawansowany


Twój sprzęt: Ford E450 Chateau Thor 31L
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Mar 2013
Piwa: 9/10
Skąd: Austria
Wysłany: 2013-03-15, 09:40   Iveco Niessman Bischoff

Moja pasja do camperow wziela sie przez przypadek, zarazil mnie tym moj szef ktory sam kupil pierwszego camera i pozostawil mi go do remontu :) Iveco juz meble zdemontowane, a propos stan mebli dobry z plusem, zeby nie napisac ze bdb :) meble beda nowe wiec jakby ktos byl zainteresowany to odsprzedam tanio.Poki co mecze sie ze zrywaniem starej tapicerki i powiem wam ze ciezko to odchodzi :( ufff, moze ma ktos jakis sposob, za kazda podpowiedz bede wdzieczny.

iv.jpg
Plik ściągnięto 11500 raz(y) 49,75 KB

re.jpg
Plik ściągnięto 11498 raz(y) 64,59 KB

ree.jpg
Plik ściągnięto 11498 raz(y) 57,56 KB

frrf.jpg
Plik ściągnięto 11498 raz(y) 66,25 KB

Ostatnio zmieniony przez DarKu 2015-04-18, 22:16, w całości zmieniany 2 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Ducaciak 
zaawansowany


Twój sprzęt: Ducato 2.3 2010
Dołączył: 21 Lut 2011
Piwa: 10/1
Skąd: Katowice
Wysłany: 2013-03-15, 15:56   

no to masz niezłe zlecenie :)
szpachelka i jazda.... skrobac skrobac
_________________
Ducaciak
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Andrzej 73 
Kombatant
lawendowy


Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Piwa: 331/84
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2013-03-15, 18:07   

Darcyk_2005 napisał/a:
Poki co mecze sie ze zrywaniem starej tapicerki i powiem wam ze ciezko to odchodzi ufff


Tak wygląda praca tapicera , lekka nie jest. Nie ma na to jakiejś specjalnej techniki. Trzeba podcinać i zrywać.

Powodzonka. :spoko
_________________
Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DarKu 
zaawansowany


Twój sprzęt: Ford E450 Chateau Thor 31L
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Mar 2013
Piwa: 9/10
Skąd: Austria
Wysłany: 2013-03-15, 20:27   

Powiem szczerze że podcinanie nie idzie, ktoś to przykleił na kleju do parkietów :( kupiłem maszynkę z boscha PMF 180 http://www.amazon.de/Bosc...g/dp/B001I9PJ7Q po 5 godzinach pracy mogę powiedzieć że 1 m/kw jest zdjęty :) aż się boję jak pójdzie z sufitem :D niestety wykładzina była już tak stara że się kruszyła ale odkleić się nie chce :D:D może ktoś doradzi na jakim kleju potem powinienem przykleić nową tapicerkę ??
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Sławuta 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Pracuje nad tym
Dołączył: 05 Maj 2010
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2013-03-16, 20:05   

Ściana w tym Clou u Niesmann+Bischoff'a to blacha alu z obu stron przełożona sztywnym PUR. Szukać trzeba kleju który trzyma na podłożu aluminiowym. Ja u tzw. szkopa kiedyś zrywałem wykładziny z podłóg, schodów itp. klasycznie niestety. Specjalny nóż hakowy z wymiennym ostrzem, które jest zagięte do środka w formie małego haczyka z krawędzią tnącą od środka - do nabycia pewnie i u nas w sieciówkach. Przykłada się to do wykładziny i ciągnie wycinając pasy i nie tnąc jednocześnie niepotrzebnie podłoża. Następnie podważa się róg takiego wyciętego pasa i odrywa kawałeczek a następnie łapie go zrywakiem, czyli taką specjalną klamrą zaciskającą się na materiale przy ciągnięciu i ciąąąąąągnie ile fabryka dała.
http://www.wolff-tools.pl...kl.11086.0.html
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DarKu 
zaawansowany


Twój sprzęt: Ford E450 Chateau Thor 31L
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Mar 2013
Piwa: 9/10
Skąd: Austria
  Wysłany: 2013-03-18, 19:48   

Nie jest dobrze :przestan2 nożyk haczykowy zakupiłem troche jest lepiej, niestety zrywanie nie idzie, wykładzina się targa zamiast odklejać, po dwóch dniach zmagań mam dość ale się nie poddam, wciąż szukam lepszego sposobu, dziś zmoczyłem wykładzinę wodą i grzałem żelazkiem, klej mięknął i miejscami odchodziło wielkimi kawałkami, niestety z sufitem jest trochę gorzej gdyż rozgrzane żelazko wyrzuca parę i resztki wody na moją rękę :przestan
po kilku użyciach wybiło główny bezpiecznik,żelazko ma chyba przebicie :stop: na szczęście jutro słońce też wstanie i będę znów próbował innych sposobów.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
WINNICZKI 
Kombatant

Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Piwa: 76/84
Skąd: Krakow
Wysłany: 2013-03-18, 22:24   

Podpal go :diabelski_usmiech
_________________
Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Sławuta 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Pracuje nad tym
Dołączył: 05 Maj 2010
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2013-03-18, 22:28   

No to niefajnie, nawet tragicznie :diabelski_usmiech , jako bhpowiec nie pochwalam. Może w takim razie wypożyczyć gdzieś jakiegoś poręcznego elektro strippera, to będzie odcinał ten sypiący się już filc razem z częścią kleju od podłoża. W każdym razie po zdarciu wykładziny i tak trzeba będzie jakoś ten klej usunąć. Ciekawe czym to naprawdę kleili w Niesmannie, może klejem poliuretanowym, jeśli to zwykły klej do wykładzin, to szlifierką nie polecam. Papier, czy to krążki, czy taśmy, szybko się "zaszlichca" - jak to mówią i szkoda nerwów i pracy no chyba że ktoś ma dużo czasu i pary pod kotłem. Ja kiedyś (nie mając innych narzędzi poza szlif. oscylacyjną) poddałem się na schodach i je po po prostu zaszpachlowałem. Tu ten numer nie przejdzie - trzeba to wszystko usunąć. Metoda z podgrzewaniem żelazkiem przez szmatę lub gazety jest też obiecująca bo klej mięknie i można go łatwiej skrobać. Można ew. jakimś skrobakiem z wymiennymi ostrzami albo dobrze ostrzoną siekierą lub ostrzoną ciągle skrobaczką-samoróbką z twardego płaskownika z dospawaną gazrurką. Tylko po podgrzaniu to śmierdzi i jest chyba trujące, przydałaby się półmaska z pochłaniaczem wielogazowym i dobra wentylacja:diabelski_usmiech. Normalnie na posadzkach betonowych jedzie się po całości szlifierkami z tarczą z ostrzami jak cyklina, która drze razem z warstewką wylewki ale tutaj raczej po aluminium nie da rady. Proponuje się zarejestrować i podpytać na forum
http://www.clou-freunde.de/
O ile to nie sprawi kłopotu to prosiłbym o zamieszczanie jak najwięcej wpisów i zdjęć z remontu tego Clou.
Pozdrawiam. :spoko
Ostatnio zmieniony przez Sławuta 2013-03-18, 22:48, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DarKu 
zaawansowany


Twój sprzęt: Ford E450 Chateau Thor 31L
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Mar 2013
Piwa: 9/10
Skąd: Austria
Wysłany: 2013-03-18, 22:48   

WINNICZKI napisał/a:
Podpal go :diabelski_usmiech


Nie prowokuj bo już nie wiele brakuje
:kamp :zastrzelic :zastrzelic :zastrzelic

Sławuta napisał/a:
Może w takim razie wypożyczyć gdzieś jakiegoś poręcznego elektro strippera, to będzie odcinał ten sypiący się już filc razem z częścią kleju od podłoża. W każdym razie po zdarciu wykładziny i tak trzeba będzie jakoś ten klej usunąć.
O ile to nie sprawi kłopotu to prosiłbym o zamieszczanie jak najwięcej wpisów i zdjęć z remontu tego Clou.
Pozdrawiam. :spoko


Mam małego strippera i powoli to idzie, dosłownie powoli w dodatku ostrze trzeba dość często ostrzyć i jest coraz mniejsze i mniejsze :mrgreen:

Klej próbowałem dziś szlifować kątówką gumówką czy szlifierką zwał jak zwał :D jednak za duże obroty, potrzebuję taką z regulacją obrotów, potem jeszcze spróbuje ew. szlifierką oscylacyjną.Praca ciężka ale czasem warta zachodu. Efekt będzie oszałamiający.
Jak już zerwę tą wykładzinę wstawię fotki, będę to robił na bieżąco aż kamperek wyjedzie w swoją pierwszą trasę po remoncie
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
maszakow 
Kombatant
JAFO? No way ...


Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Kwi 2009
Piwa: 79/63
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-03-18, 23:23   

Darcyk_2005, A spróbuj generatorem pary. Właśnie jakieś tanie się w Biedronkach pokazały :) mogą być słabe ale co tam... temperatura, woda, ciśnienie, może przejdzie przez włókna i zadziała... tylko końcówkę nie wiem czy dobrą dopasujesz bo standardowa dysza strumieniowa tu nic nie da.
_________________
Pozdrawiam, maszakow
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
DarKu 
zaawansowany


Twój sprzęt: Ford E450 Chateau Thor 31L
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Mar 2013
Piwa: 9/10
Skąd: Austria
Wysłany: 2013-03-18, 23:58   

maszakow napisał/a:
Darcyk_2005, A spróbuj generatorem pary. Właśnie jakieś tanie się w Biedronkach pokazały :) mogą być słabe ale co tam... temperatura, woda, ciśnienie, może przejdzie przez włókna i zadziała... tylko końcówkę nie wiem czy dobrą dopasujesz bo standardowa dysza strumieniowa tu nic nie da.


Kupiłem z Karchera za 100 eurasów, niestety będzie służyć tylko do sprzątania :wyszczerzony:
Piszą że temp. pary to 145 stopni, nieprawda, tylko w początkowej fazie, po dwóch sek. można przystawić rękę na odległość 15 cm.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dyha
zaawansowany

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lis 2007
Piwa: 16/14
Wysłany: 2013-03-19, 09:16   

A czy nie łatwiej...szybciej....prościej....byłoby nakleić na tą starą wykładzinę wykładzinę nową? Klei ci u nas poddostatkiem napewno jakiś by to scalił.Tak tylko pytam,bo żal mi trochę się Ciebie zrobiło ale wytrwałości w działaniu życzę :powodzenia

A...jeszcze jeden pomysł mi wpadł!!
Gdyby tą starą wykładzinę potraktować opalarką a na te zwęglone szczątki naklejać nową wykładzinę :?:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DarKu 
zaawansowany


Twój sprzęt: Ford E450 Chateau Thor 31L
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Mar 2013
Piwa: 9/10
Skąd: Austria
Wysłany: 2013-03-19, 20:24   

dziś do mnie dotarło że chyba jednak się tego nie da zedrzeć :placz z każdym centymetrem wydaje mi się że ta wykładzina coraz ciężej schodzi :poddaj:
dyha masz racje chyba to opale opalarką i przykleję na to nową wykładzinę.
Dziś spróbowałem jeszcze nagrzać w kamperze, niestety na hali jest tylko 13 stopni za to w środku miałem 30 stopni :slinka: po użyciu gorącej pary zszedł dość ładny kawałek z klejem i została czyściuteńka blacha, niestety to był jedyny kawałek który zszedł, kiedy uda mi się poderwać kawałek to gdy go rwę to cały materiał przechodzi przez włosie a włosie zostaje.
Jakbym więcej się nie odezwał na forum to :powiesic nie pytajcie o mnie :wyszczerzony:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DarKu 
zaawansowany


Twój sprzęt: Ford E450 Chateau Thor 31L
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Mar 2013
Piwa: 9/10
Skąd: Austria
Wysłany: 2013-06-25, 21:29   

No i tak po trzech miesiącach ponownie ruszam temat Iveco, od tamtego czasu moja praca przy kamperze się zatrzymała z powodu pilniejszych obowiązków w firmie, dziś jednak wiele się zmieniło i okazało się że autko jest prawie moje :D :D :D :D :D w związku z tym chciałbym się was poradzić aby nie zdzierać dalej tej wykładziny czy jest jakiś klej którym można przykleić na tą wykładzinę nową??
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Sławuta 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Pracuje nad tym
Dołączył: 05 Maj 2010
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2013-06-26, 00:30   

A nie daje rady naprawdę tego podgrzewać dobrą opalarką elektryczną? Wiadomo, że roboty w c... ale ten klej powinien mięknąć i dawać się zdrapywać, choćby siekierą bez trzonka. Inny radykalny pomysł totalny to zdemontować wszystko do końca ze środka ( nawet okna) i po całości wypożyczoną myjką ultrawysokociśnieniową. Powinno isc szybko. Postawić tylko autko lekko pochyło w stronę drzwi i klapy bagażnika, coby woda wypływała :mrgreen: Wprowadzamy mnóstwo wilgoci do wnętrza, ale piana w płytach nie powinna nasiąknąć, a sklejka na podłodze i tak jest już chyba do wymiany. Po tym powinna zostać tylko gładka, świcunca alublacha. Suszyć tak rozbabraną zabudowę odpowiednio długo, pozbyć się ew. wody w dolnym profilu - wieńcu przy podłodze ( otworki). Ino dobrać odpowiednie ciśnienie, żeby nie przesadzić i na wylot się tą wodą nie przewiercić :shock: :diabelski_usmiech
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***