[Marek]

Rozczuliła mnie cena za podłączenie do energii elektrycznej na tym campingu Federacji
nr 134
http://www.moriw.pl/camping-134
Marek

[papamila]

[bryzby]

[baja02]

Jeszcze w tym sezonie tam nie byłem, ale słyszę same pochwały i to bardzo cieszy. Mam jednak kilka krytycznych uwag do organizatorów, ludzi odpowiedzialnych za kemping, no i oczywiście do PFCC.
Po pierwsze to wyjaśnijmy sobie co to jest "autocarawan". Wg mnie to jest samochód do przewozu zwłok i może cena za dobę takiego samochodu na kempingu wynosi 35 PLN/doba. Nie przypuszczam jednak aby tego typu samochody tam zajeżdżają. Zapewne chodzi o samochody kempingowe, w skrócie zwane kamperami. Jak już to sobie wyjaśniliśmy to przejdźmy do opłaty za dobę. Pobyt kampera wyceniony jest na 35 PLN/doba bez względu na jego wielkość, a przyczepa kempingowa bez względu na wielkość na 17 PLN/doba + samochód który zazwyczaj ciągnie tą przyczepę 6 PLN/doba. Reasumując:
- samochód kempingowy - 35 PLN (bez względu na wielkość (długość i szerokość z namiotem/przystawką
- przyczepa kempingowa (bez względu na wielkość/długość/szerokość z przystawką- 23 PLN/doba
Ciekawi mnie bardzo co decyduje o różnicy aż 11 PLN?dobę ???
Następną ciekawostką jest cena dostarczanej energii elektrycznej - 18 PLN/doba.
Ja rozumiem , że można zarobić na kilowacie 100%, bo jest remont i konserwacja sieci elektrycznej, ale set/krotnie (możecie sobie wyliczyć ile kosztuje kilowat we wydaniu kempingowym). Energia elektryczna potrzebna jest w kamperach i przyczepach do zasilania lodówki (moc zazwyczaj 70 W) i energobloków, które włączają się okresowo i też nie pobierają dużo tej energii.
Teraz policzmy sobie ile kosztuje nas doba. Ceny powinny być odzwierciedleniem usługi jaką dostajemy. Innymi słowy dobrze jest wiedzieć za co płacimy, a w ty przypadku .....

[JaWa]

[Camper Diem]

[baja02]

Zgadzam się z Tobą w zupełności. Ale dlaczego siegają do słownictwa zagranicznego, a nie poczytają stron CT. Z cenami to jest tak, że siadają sobie wieczorem przy kawce, czy innym napoju i debatują - no ile za "autokarawan", to mają bogaci, no to po 35 zł, a prąd, a po 20 nie, bez przesady po 18 PLN no to do druku i jest cennik. Turystyka w Polsce tak kuleje, bo mamy takich organizatorów. Ja tylko jestem ciekawy dlaczego do tych cen za energię elektryczną nie przyczepią się odpowiednie władze, np. energetyka, bo przecież ceny energii elektrycznej są ustalane urzędowo.

[ekosmak.dabrowska]

[CORONAVIRUS]

18 PLN za dobę na kempingu za prąd .... i to jest powód , przez który kempingi mnie WK........... !!!!!!! i jak jestem w pobliżu to agresja we mnie rośnie ....

Ostatnio w Sandomierzu podpiałem się pod 230 V za , chyba 15 zł ..... mam w kamperze licznik energii / ich pech i zysk -moje szczęście i wk..... / . Od 18 tej do 11-tej następnego dnia za 15 zł zużyłem 1,2 KWh ..... TO ILE DO CHOLERY NA KEMPINGU KOSZTUJE TURYSTĘ JEDNA KWh ???????????????

ZDZIERCY , ZDZIERCY I JESZCZE RAZ ZDZIERCY ....

[piotr1]

Adasiuu !!!!! Przecież masz solar to po co ci prąd ? Pozdrawiam

[Camper Diem]

[baja02]

[CORONAVIRUS]

[piotr1]

Rozumiem.... Pozdrawiam

[CORONAVIRUS]

Jestem ciekaw jak by to zadziałało …jedziesz na kemping i płacisz te stawki , dostajesz rachunek gdzie jest wyszczególniona odsprzedaż energii elektrycznej bo przecież nikt za gniazdko bez prądu nie zapłaci …. Na odsprzedaż energii potrzebne są /chyba/ koncesje , zezwolenia i takie tam …. A za odsprzedaż z tak drakońską marżą to już nawet lichwa jest małym określeniem . Z tymi kwitami do prokuratury z wnioskiem o możliwość popełnienia przestępstwa …. No muszą jakoś zareagować , wyjaśnić …. Pewnie umorzą ze względu na małą szkodliwość itp…. Ale ….
Ale gdyby takich kwitów nazbierać i skleić pozew zbiorowy to już nie będzie tak łatwo …. To już nie będą sumy małe w rozumieniu prawa i przepisów … może ktoś jest zainteresowany poprowadzeniem takiej akcji …zastrzegam , że ja się za to nie wezmę , ponieważ jako mały frajer / raz do roku max/ nie daję się walić po kieszeni takim działaniom ale wielu wręcz uwielbia bulić za takie „gniazdka „ .

I by od razu uciąć jakieś nadmuchane komentarze , nie jestem za darmową energią na kempingach ale jeśli jedni potrafią kasować złotówkę za faktycznie zużyty jeden KWh a inni za to samo biorą 15 razy więcej to coś TU nie jest uczciwie i logicznie … będą tak łupić do czasu kiedy znajdą się łosie / Łosiu sorki / do płacenia . A jak długo tacy będą to zależy tylko od nas , więc albo coś robimy albo zapominamy o problemie i udajemy , że nic się nie dzieje bo jak świat światem słowa powiedzą wszystko ale nie zmienią NIC .