[Socale]

Właśnie przy kawie mi się przypomniało, że nie dawno gdy miałem zamiar wymienić świece żarowe http://www.camperteam.pl/...p=349480#349480
to okazało się że są sprawne, ale...
.
Podpiąłem miernik by w praktyce zobaczyć jakie napięcie otrzymują.
I co się okazało:
Świece dostawały prąd tylko podczas świecenia się kontrolki.
Z reguły po jej zgaśnięciu można silnik odpalać, prawda?
Tylko że po jej zgaśnięciu prąd na świece też jest rozłączany.
Czy jest to prawidłowość, czy defekt?
Uważam że świece powinny jeszcze jakiś czas grzać.
.
Myślę że eksperymentalnie zapodam im prąd bezpośrednio z aku i zobaczę czy są jakieś różnice w odpalaniu, ale to dopiero po Waszych opiniach.

[scuter0]

Swiece grzeja sie jakis czas potem sterownik odlacza prad i wtedy gasnie kontrolka ,po uruchomieniu silnika prad jest podawany na swiece ponownie az silnik sie zagrzeje.W zaleznosci jaka jest temperatura od 1min nawet do 4min w zimie.

[Socale]

Wszystko jasne.
Świece są rozpinane na czas rozruchu by te kilka Amperów nie zabierać rozrusznikowi.
Czyli mam to prawidłowo.

[gino]

[Socale]

Wiem o jakie pykniecie Ci chodzi, słyszałem je.
Ale w jakim momencie, to muszę miernikiem sprawdzić by głupot nie pisać.
Jeśli dobrze pamiętam, to w chwili wyłączania się kontrolki, tym samym miernik wskazywał w tym momencie zero.
Tego jednak nie jestem pewien ale wiem że mi tu coś na logikę nie grało...
.

Edit: Kontrolka gaśnie a po chwili przekaźnik rozłącza zasilania świeczek.
Wsio ok.

[pingwin52]

Ile mniej więcej czasu świece powinny grzać? U mnie przy temperaturze zewnętrznej ~15st świeci około 20s czy to nie jest trochę za długo?

[Socale]

Jak pochwalisz mi się swoim Autostarem to Ci napiszę
.
Troszkę za długo, ale kontrolka może świecić się krócej niż faktycznie świece żarzyć.

[pingwin52]

Już się chwaliłem tutaj http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=25026

W takim razie od czego zależy czas świecenia tej kontrolki, nie mierzyłem tego stoperem, ale czy jest ciepło i zimno to chyba świeci się tyle samo.

[Socale]

Przeoczyłem ale gratuluję, też miałem
.
Czas jest ustalany na poziomie konstrukcyjnym elektroniki w module załączającym kontrolkę i przekaźnik na świece żarowe.
Czas kontrolki i grzania faktycznego nie jest jednakowy. Zgaśnięcie kontrolki zezwala na rozruch silnika, natomiast świece jeszcze jakiś czas grzeją dalej by silnik nie zgasł, szczególnie mocno zimny.
Nie wiem czy w naszych J5 były różne rodzaje świec, np szybko i wolniej rozgrzewające się i do tego odpowiedni moduł.
Pamiętam jak wymieniałem swoje, to porównywałem starą z nowymi "na stole" i okazało się że miały różny czas nagrzewania do czerwoności. Nowe szybciej.
W samej elektronice w module można ten czas skorygować zmianą rezystorów i kondensatorów.
Nie powstrzymałbym się jednak od sprawdzenia ile faktycznie świece grzeją wobec świecenia się kontrolki. To łatwo ustalić.
Włączasz zapłon bez odpalania silnika i czekasz nasłuchując kiedy w module "pyknie" tzn rozłączy prąd dla świec.
Około 1 minuty to max czas.