 |
|
Od Karola IV do Drezna - część niemiecka (druga i ostatnia) |
Autor |
Wiadomość |
GregdeWal
stary wyga

Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011 Piwa: 50/45 Skąd: Cieszyn
|
|
|
|
 |
GregdeWal
stary wyga

Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011 Piwa: 50/45 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2013-05-29, 22:35
|
|
|
ETAP VI - część II
Jetřichovice Vysoká Lípa – Bad Schandau
01.05.2013
44 km
Wyjeżdżając z Hřenska równocześnie opuściliśmy Czechy dojeżdżając do Bad Schandau - miejscowości wypoczynkowo-uzdrowiskowej. Po przejechaniu całego miasteczka (z wąskimi i niskimi przejazdami pomiędzy kamieniczkami) wróciliśmy z powrotem w pobliże widokowej windy do Ostrau - na płatny parking. Miasto bardzo ładnie położone nad samą rzeką (co kilkukrotnie stało się jego przekleństwem z powodu powodzi - po raz ostatni w 2002 roku) z kilkoma ciekawymi budynkami i sztucznymi ruinami. Tym razem potraktowaliśmy je trochę po macoszemu, ale zdążyliśmy je lepiej poznać w 2009.
Z Bad Schandau myślałem o przejeździe w okolice Hinterhermsdorf, jednakże znak informujący o ślepej drodze troszkę te plany pokrzyżował. W każdym razie i tak wyruszyłem drogą w towarzystwie tramwaju turystycznego (dziwny sposób mijania) terenem parku narodowego Szwajcarii Saksońskiej w poszukiwaniu noclegu.
Pierwszy dłuższy postój wypadł na parkingu nad malowniczym rzecznym zakolem przy szlaku turystycznym na Hohe Liebe. Płatność za parking w wysokości 3 EUR nie została przez nas uiszczona, jako że otrzymaliśmy kwit parkingowy od odjeżdżającej niemieckiej turystki. Wiedząc, że większa część załogi po dzisiejszym spacerku jest mocno zmęczona (w odróżnieniu od Berki) postanowiłem zdobyć Hohe Liebe z pomnikiem alpinistów na szczycie. Wyjście i powrót zajął mi jakieś półtorej godziny, którą reszta załogi spędziła na pobycie nad płynącą koło parkingu rzeczką (pogoda zmądrzała - nawet się trochę rozjaśniło), a później na przygotowaniu obiado-kolacji. Po jej zjedzeniu jeszcze raz postanowiłem przeanalizować tabliczki przy parkomacie. No i doczytałem się... Pomiędzy 22-gą a 9-tą parking kein gestatten, czyli parkowanie niedozwolone (czy Niemcy nie mogą ujednolicić trochę tych swoich opisów? Albo wręcz wprowadzić idiotoodporne znaki w postaci graficznej? A nie jakieś kein/nicht/verboten itd ).
Więc rozpocząłem dalsze poszukiwania parkingu. Nadzieja obudziła się kilometr dalej, gdzie parkomat mówił o parkowaniu od 0:00 do 24:00. No i wrzuciliśmy 4 EUR po to, by otrzymać kwit uprawniający do parkowania do... północy . Tak więc spisawszy te pieniądze na stratę (kolejnych drobnych 4 EUR, by zapłacić o północy nie mieliśmy, ani nie mieliśmy ochoty tego robić) wróciłem z powrotem do Bad Schandau i wraz ze zmrokiem i rozpoczynającym się na ZDF drugim meczem dojechałem do parkingu dla autobusów przy drodze na Sebnitz.
NOCLEG: 50°55'38.22"N 14°09'45.16"E
DSCF0504.JPG 01 Brzeg Łaby w Bad Schandau |
 |
Plik ściągnięto 9927 raz(y) 39,02 KB |
DSCF0508.JPG 02 Na tamtejszym rynku |
 |
Plik ściągnięto 9927 raz(y) 49,37 KB |
DSCF0510.JPG 03 Jedna z wielu urokliwych uliczek |
 |
Plik ściągnięto 9927 raz(y) 61,59 KB |
DSCF0536.JPG 04 Co prawda uliczki te często i wysoko zalewane |
 |
Plik ściągnięto 9927 raz(y) 31,04 KB |
DSCF0525.JPG 05 Tramwaj wycieczkowy na końcowej stacji w Bad Schandau |
 |
Plik ściągnięto 9927 raz(y) 49,89 KB |
DSCF0543.JPG 06 Winda do Ostrau |
 |
Plik ściągnięto 9927 raz(y) 53,47 KB |
DSCF0552.JPG 07 Bejko... To moje am |
 |
Plik ściągnięto 9927 raz(y) 45,87 KB |
DSCF0553.JPG 08 Rzeczywiście Ali :) |
 |
Plik ściągnięto 9927 raz(y) 47,38 KB |
|
_________________ Navigare necesse est, vivere non est necesse
Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
 |
|
|
|
 |
GregdeWal
stary wyga

Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011 Piwa: 50/45 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2013-05-29, 22:40
|
|
|
A teraz Hohe Liebe i lulu
DSCF0555.JPG 09 Pierwszy raz na prawdziwym niemieckim szlaku turystycznym |
 |
Plik ściągnięto 9920 raz(y) 80,31 KB |
DSCF0571.JPG 10 Przed... |
 |
Plik ściągnięto 9920 raz(y) 69,14 KB |
DSCF0575.JPG 11 ...i na szczycie... |
 |
Plik ściągnięto 9920 raz(y) 60,8 KB |
DSCF0583.JPG 12 ...gdzie mogłem rozkoszować się pięknymi podwieczornymi widokami |
 |
Plik ściągnięto 9920 raz(y) 18,49 KB |
DSCF0603.JPG 13 A kamperek tym czasem czekał szykując się do snu |
 |
Plik ściągnięto 9920 raz(y) 47,34 KB |
DSCF0609.JPG 14 Jednak ani tam, ani tu nie dane było mu zasnąć |
 |
Plik ściągnięto 9920 raz(y) 43,4 KB |
|
_________________ Navigare necesse est, vivere non est necesse
Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
 |
|
|
|
 |
GregdeWal
stary wyga

Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011 Piwa: 50/45 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2013-05-30, 20:52
|
|
|
ETAP VII
Bad Schandau - Stadt Wehlen
02.05.2013
93 km
Po sąsiedzku na naszym parkingu stał polski kamperek. Bera i bawiąca się na parkingu Ala wzbudziły widoczną sympatię wśród obecnych na jego pokładzie pań. Niestety jedyna osoba, z którą byłby możliwy kontakt (wyszła z samochodu) swoim mruknięciem i miną nie zachęcała do zagajenia kamperowych pogaduszek. Zresztą i mnie nie były one tak do końca w głowie, jako że nad ranem zauważyłem przecieki w alkowie, co skutecznie zepsuło mi humor na resztę dnia (na szczęście przecieki już zneutralizowane bez poczynienia szkód ale o tym gdzie indziej).
W każdym razie po śniadaniu zebraliśmy się i pojechaliśmy do Sebnitz. 50 centów za godzinny parking wystarczyło na obejrzenie miasta "sztucznych kwiatów" - całkiem ładnego.
Z Sebnitz wybraliśmy się do Czech, by szwagier mógł wydać resztę koron w opanowanym przez Wietnamczyków markecie (na półtoralitrowe piwa) i bym ja mógł kupić pamiątkę z najbardziej północnego miejsca Republiki - wioski Lobendava (dla tego małego czeskiego wtrętu już nie wracałem do tamtej części relacji). Tamte krańce Czech sprawiły wrażenie obskurnych, całkowicie zaniedbanych i zapomnianych i gdyby nie wcześniejsze czeskie wrażenia to... (szukałem coś w stylu :mr_green )
Tą samą drogą przez Dolní Poustevnu wróciliśmy do Niemiec i pojechaliśmy do Stolpen. Sen Ali i to, że już te rejony znaliśmy spowodował, że na miasto wyszło Szwagierstwo w towarzystwie Angeliki. W międzyczasie po sąsiedzku zaparkował swój kamperek kolega Bryzby, który poszukiwał w okolicy Stellplatzu (pozdrowienia).
Po spacerze w Stolpen przeskoczyliśmy kawałek do Hohnstein, gdzie pierwotnie zaparkowałem na parkingu na ryneczku (z godzinnym ograniczeniem czasowym). Jednakże nachylenie samochodu wzbudziło we mnie (być może nieuzasadnioną) obawę przewrócenia pojazdu. Wsiadłem więc w samochód i ruszyłem na płatny parking zbiorczy za centrum. Oczywiście przy zapłacie za postój okazało się, że portfel EUR chwilowo został z żoną. Żadne z dostępnych w innych portmonetkach walut parkomat nie łykał, więc chcąc-nie chcąc ponownie przejechałem przez miasto (na szczęście swoją załogę zastałem w podobnym rejonie, gdzie ich zostawiłem) i podjąłem pieniądze. I znów na parking. W tym czasie załoga powoli już kończyła spacer w stronę samochodu.
Z Hohnstein przejechaliśmy pod Bastei. Pierwszą myślą było zostanie na wieczór i noc na parkingu P+R. Ale nawet moja wątpliwa znajomość niemieckiego pozwoliła mi odkryć, iż możliwość nocnego spania za 5 EUR dotyczy postoju od (chyba) 19:00. Czyli najpierw trzeba opłacić kwotę do wieczora, a później noc. I tyle nas tam widzieli. Przestawiłem się na parking pod samą Bastei, gdzie za 3 godziny płaci się 3 EUR. Na miejscu spędziliśmy 2 godziny (wraz z ugotowaniem i zjedzeniem obiadu) i chwilę po 17-tej opuściliśmy ten niewątpliwy cud natury.
Z pomocą spisu Stellplatzów z podanej przez Dudusia strony wyszukałem możliwy parking nad samym brzegiem Elbe w Stadt Wehlen. Dwa wrzuty do parkomatu w łącznej wartości 1,50 (parking płatny do 20:00) i mamy opłacony postój do 8:13 dnia następnego. W tych okolicznościach przyrody po raz pierwszy w trakcie całego wyjazdu w pełni zadowolony z miejsca postojowego wyciągnąłem załogę na spacer malowniczymi zakątkami nadłabskiego miasta. Wieczorem jeszcze piwo za 3 Euro w pobliskiej restauracji i spacer z Berą i powoli można podsumowywać całość wyjazdu.
NOCLEG: 50°57'20.67"N 14°01'52,55"E
DSCF0621.JPG 01 Tu spędziliśmy noc |
 |
Plik ściągnięto 9866 raz(y) 49,81 KB |
DSCF0625.JPG 02 Sebnitz - odsłona pierwsza |
 |
Plik ściągnięto 9866 raz(y) 42,26 KB |
DSCF0631.JPG 03 Sebnitz - odsłona druga |
 |
Plik ściągnięto 9866 raz(y) 41,06 KB |
DSCF0639.JPG 04 Dawny kościół - Centrum Spotkań w Dolní Poustevnie |
 |
Plik ściągnięto 9866 raz(y) 44,76 KB |
DSCF0643.JPG 05 Przed zamkiem w Stolpen |
 |
Plik ściągnięto 9866 raz(y) 46,9 KB |
DSCF0646.JPG 06 Dalej Stolpen w trzech aktach |
 |
Plik ściągnięto 9866 raz(y) 43,73 KB |
IMG_1494.JPG 07 Akt trzeci - rynek |
 |
Plik ściągnięto 9866 raz(y) 40,84 KB |
DSCF0650.JPG 08 Hohnstein - przed zamkiem |
 |
Plik ściągnięto 9866 raz(y) 55,3 KB |
DSCF0665.JPG 09 Panorama Hohnstein |
 |
Plik ściągnięto 9866 raz(y) 36,31 KB |
|
_________________ Navigare necesse est, vivere non est necesse
Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
 |
|
|
|
 |
GregdeWal
stary wyga

Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011 Piwa: 50/45 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2013-05-30, 20:58
|
|
|
Ciąg dalszy zdjęć, których w tym roku na forum zatrzęsienie
DSCF0674.JPG 10 Okolice Bastei |
 |
Plik ściągnięto 9856 raz(y) 38,89 KB |
DSCF0675.JPG 11 W dole Łaba |
 |
Plik ściągnięto 9856 raz(y) 55,54 KB |
DSCF0686.JPG 12 A to sama (o?) Bastei |
 |
Plik ściągnięto 9856 raz(y) 30,65 KB |
DSCF0704.JPG 13 I znowu trzy zdjęcia - tym razem Stadt Wehlen |
 |
Plik ściągnięto 9856 raz(y) 36,47 KB |
DSCF0711.JPG 14 Ryneczek |
 |
Plik ściągnięto 9856 raz(y) 34,79 KB |
DSCF0720.JPG 15 W tych wzgórzach z tyłu kryje się Bastei |
 |
Plik ściągnięto 9856 raz(y) 40,76 KB |
DSC_0309.jpg 16 Jedno z najdroższych piw, które dane mi było wypić (bynajmniej nie najdroższe w karcie) |
 |
Plik ściągnięto 9856 raz(y) 64,59 KB |
DSCF0741.JPG 17 A tu nas Łaba do snu kołysała |
 |
Plik ściągnięto 9856 raz(y) 35,74 KB |
|
_________________ Navigare necesse est, vivere non est necesse
Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
 |
|
|
|
 |
OMEGA
weteran
Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINIE 4,9
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lip 2007 Piwa: 40/52 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2013-05-30, 21:49
|
|
|
Ta rzeka o której piszesz nie jest to przypadkiem Elba |
_________________ Marian
za stary by pracować , za młody by umierać , za to akurat do podróży bliskich i dalekich.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=10387 |
|
|
|
 |
GregdeWal
stary wyga

Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011 Piwa: 50/45 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2013-05-30, 22:22
|
|
|
Hmmm... Z mojej skromnej wiedzy wynika, że jest to Łaba, alias Elbe (niem.), alias Labe (czeski).
Pozdrawiam |
_________________ Navigare necesse est, vivere non est necesse
Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
 |
|
|
|
 |
OMEGA
weteran
Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINIE 4,9
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lip 2007 Piwa: 40/52 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2013-05-30, 22:34
|
|
|
Z mojej skromnej wiedzy jeśli piszesz o Bastai ,
Bastai akurat jest Niemczech i myślę że tam płynie Elbe ,
no chyba że się myle i piszesz o innym Basti i tam płynie Łaba |
_________________ Marian
za stary by pracować , za młody by umierać , za to akurat do podróży bliskich i dalekich.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=10387 |
|
|
|
 |
GregdeWal
stary wyga

Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011 Piwa: 50/45 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2013-05-30, 22:41
|
|
|
Piszę o BASTEI alias BASZCIE. A reszty nie kumam. Dunaj też jest Dunajem choć czasem jest Duną...
Ale może ja słabo kupujący jestem
Pozdrawiam i spokojnej nocki życzę |
_________________ Navigare necesse est, vivere non est necesse
Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
 |
|
|
|
 |
OMEGA
weteran
Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINIE 4,9
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lip 2007 Piwa: 40/52 Skąd: Górny Śląsk
|
|
|
|
 |
GregdeWal
stary wyga

Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011 Piwa: 50/45 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2013-06-04, 21:06
|
|
|
Powracam do relacji...
Aż strach pomyśleć, że wiele z miejsc, które przed miesiącem odwiedziliśmy znajduje się, ale w przeciągu kilku/kilkunastu godzin znajdzie się w zagrożeniu powodziowym (np w Hřensku wg zdjęć CT24 - czeskiego kanału informacyjnego - widać już tylko daszki budek targowych).
Wracając do wyjazdu...
ETAP VIII:
Stadt Wehlen - Cieszyn
03.05.2013
600 km
Z postoju nad ŁABĄ stosunkowo wcześnie się oddaliliśmy, by uniknąć konieczności dopłaty.
W Pirnie na placu przed kampingiem stanęliśmy na śniadanie (i spacer z Berą), a chwilę później dojechaliśmy do Drezna (dla kolegi Omega - Dresden lub Drážďany). Stellplatz z bezsensownie oznakowanym dojazdem, niemożebnie wysoką opłatą (13 EUR bez względu na czas stania) i z nienadającym się do naszego Burnsterka automatem na szarą wodę skutecznie nas odstraszył. W związku z tym znalazłem parking za 2 EUR na 4 godziny w pobliżu dworca głównego i poszliśmy w miasto. Brak mapy miasta (poza telefonową nawigacją) i jakiekolwiek przewodnika powodował konieczność działania "w ciemno". Dodatkowo zmęczenie tygodniowym zwiedzaniem również nie sprzyjało dogłębnemu zwiedzaniu i zaglądaniu w każdy zaułek
Na godzinę przed końcem czasu udało się wyjechać z Drezna. Boczną drogą na Budziszyn ruszyliśmy w stronę ojczyzny. Jeszcze tylko 10 l zatankowałem, by nie stanąć bez paliwa na niemieckiej lub polskiej autostradzie i już w strugach ulewnego deszczu dojechaliśmy do granicy. Pod Bolesławcem uzupełniłem bak paliwa, pod Legnicą uzupełniliśmy żołądki i wieczorem po przejechaniu całej zachodniej części A4 stanęliśmy pod mieszkaniem w Mysłowicach. Krótka wizyta na szybkie zgranie zdjęć i wypakowanie szpei i krótko po 23-ciej zameldowaliśmy się w Cieszynie.
PODSUMOWANIE:
8 dni w trasie
1631 km przejechanych
203,90 km na dzień
65 km +/- na dzień zwiedzania
5 noclegów na dziko
2 noclegi na kempingu
1090 zł koszt paliwa (11,4 l/100 km)
171,15 zł koszt noclegów
128,20 pozostałe koszty
Nie spodziewałem się, że w tym roku zwiedzane przez nas rejony staną się tak popularne, więc relacja moja nie wpłynie znacząco na poznanie i "odkrycie" tamtych stron. Jednakże tak czy inaczej kto nie był, niech się w tamte strony wybierze (choć może warto trochę po powodziach poczekać), a kto był - cóż - ja pewnie jeszcze tam wrócę.
Pozdrowienia dla wszystkich czytelników
DSCF0748.JPG 01 W Dreźnie tu trafiliśmy |
 |
Plik ściągnięto 9714 raz(y) 54,35 KB |
IMG_1551.JPG 02 Dzień targowy (a raczej jarmark) na Starym Targu |
 |
Plik ściągnięto 9714 raz(y) 46,66 KB |
DSCF0765.JPG 03 Zamek Wettynów |
 |
Plik ściągnięto 9714 raz(y) 38,34 KB |
IMG_1564.JPG 04 Katedra Świętej Trójcy |
 |
Plik ściągnięto 9714 raz(y) 45,48 KB |
IMG_1566.JPG 05 Drezdeńska opera (Semperoper) |
 |
Plik ściągnięto 9714 raz(y) 37,65 KB |
DSCF0768.JPG 06 Pałac Zwinger od Placu Teatralnego |
 |
Plik ściągnięto 9714 raz(y) 54,57 KB |
DSCF0780.JPG 07 I od dziedzińca |
 |
Plik ściągnięto 9714 raz(y) 32,24 KB |
DSCF0786.JPG 08 Ciekawe czy to też plastik |
 |
Plik ściągnięto 9714 raz(y) 57,17 KB |
DSCF0790.JPG 09 Raz jeszcze katedra |
 |
Plik ściągnięto 9714 raz(y) 37,36 KB |
|
_________________ Navigare necesse est, vivere non est necesse
Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
 |
|
|
|
 |
GregdeWal
stary wyga

Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011 Piwa: 50/45 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2013-06-04, 21:16
|
|
|
No i na koniec Drezna jeszcze trochę
DSCF0792.JPG 10 Nieszczęsna Łaba |
 |
Plik ściągnięto 9706 raz(y) 33,23 KB |
DSCF0803.JPG 11 Przyzamkowe tarasy |
 |
Plik ściągnięto 9706 raz(y) 36,95 KB |
DSCF0812.JPG 12 Zamkowy dziedziniec |
 |
Plik ściągnięto 9706 raz(y) 45,18 KB |
DSCF0817.JPG 13 Ulica Zamkowa |
 |
Plik ściągnięto 9706 raz(y) 50,48 KB |
DSCF0819.JPG 14 Kościół Maryjny - odbudowany symbol Drezna |
 |
Plik ściągnięto 9706 raz(y) 36,59 KB |
|
_________________ Navigare necesse est, vivere non est necesse
Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
 |
|
|
|
 |
OMEGA
weteran
Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINIE 4,9
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lip 2007 Piwa: 40/52 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2013-06-04, 21:21
|
|
|
Jeśli myślisz że mnie do pyskówki sprowokujesz to się bardzo mylisz .
dla jednych Łaba dla innych Elbe , jedni mówią o Nysie inni o Naisse . |
_________________ Marian
za stary by pracować , za młody by umierać , za to akurat do podróży bliskich i dalekich.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=10387 |
|
|
|
 |
GregdeWal
stary wyga

Twój sprzęt: ALIELIDOMEK IV - Globebus I2
Nazwa załogi: GA2E
Dołączył: 08 Kwi 2011 Piwa: 50/45 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2013-06-04, 22:14
|
|
|
Nie mam zamiaru prowokować jakichkolwiek pyskówek... Chciałem tylko uprzedzić Twoje korekty
Skoro wolisz Elbe to i Neisse (w niemieckim ei czyta się jako ai ), czy też Kattowitz?? To zalatuje polityką rewizjonizmu ...
OK... Pax między narodami
Pozdrawiam |
_________________ Navigare necesse est, vivere non est necesse
Historia ALIDOMKU I
Wypociny nałogowca
 |
|
|
|
 |
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant

Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 357/408 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2014-07-16, 15:35
|
|
|
Gregde przeczytałam trochę za wszybko twoja relacje,jade tam z wnukami,podaj dokładnie to miejsce postoju w Dreznie .ile czsu zajelo ci zwiedzanie go,pozdrawiam barbara |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|