 |
|
pierwszy raz do Francji - koniec sierpnia |
Autor |
Wiadomość |
jenny
początkujący forumowicz
Dołączyła: 04 Lip 2008 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-07-04, 14:03 pierwszy raz do Francji - koniec sierpnia
|
|
|
Witajcie,
To mój pierwszy post, pierwszy wyjazd camperem i pierwszy raz do Francji.
Primo, moze ktoś z Was wybiera się tam na dwa ostatnie tygodnie sierpnia?
Secundo, mam taką masę pytań, że na razie pochłaniam forum, a potem będę pytać. Na razie jednak mam podstawowe pytanie - czy jest sens zatrzymywać się na zwiedzanie w trakcie podróży do Francji w innych krajach, czy uważacie, ze lepiej ten czas poświęcić na FR, a drogę przejechac jak najszybciej?
Zamierzamy zwiedzić raczej południe Francji (musimy zaliczyć park zrekonstruowanych dinozaurów gdzieś tam na południu - był ktoś może?) |
|
|
|
 |
sasquatch
weteran CamperPark.pl

Twój sprzęt: Riva Mobil City540 Ducato 1,9td
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Lut 2007 Piwa: 5/1 Skąd: Przedzeń
|
Wysłany: 2008-07-04, 22:31
|
|
|
Cześć Jenny
Według mnie trasa na wprost do miejsca zwiedzania jest bardzo męcząca. Zaplanuj tak: Start - jeden dzień jazdy jest OK. Czyli 500-600km i dwa dni na zwiedzanie - czyli w kierunku celu ale nie więcej jak 100-150km dziennie. Wtedy jest taki odpoczynek i nie ma się poczucia zmęczenia trasą. I drugi skok tak na 500km i jesteś na miejscu. A Niemcy są tak pięknym krajem - tylko własnie w większości jest ten kraj traktowany jako tranzytowy. Czy słyszeliście kiedykolwiek by ktos jechal zwiedzać Niemcy? Tak jak Francję czy Grecję?
Mój przykład: start - 400km - Łużyce, od Zielonej Góry do Cottbus, Park Mużakowski, Spreewald - i drugi skok w okolice Hamburga (Heidipark) jeszcze 300km i jestem w Danii - calość 5 dni. I na wakacjach jestem 10km za rogatkami miasta a nie dopiero po 1300km męczarni i piłowania kamperka (bo jak jedziesz od punktu do punktu to zadanie jest takie by pokonać trasę w jak najkrótszym czasie - A NIE O TO CHODZI!!!!!!!!!!!!!!!!).
Pozdrawiam. |
_________________ "Jeśli chcesz - szukasz sposobów. Jeśli nie chcesz - szukasz powodów"
www.CamperPark.pl
 |
|
|
|
 |
jenny
początkujący forumowicz
Dołączyła: 04 Lip 2008 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-07-05, 08:53
|
|
|
Dzięki sasquatch , ja właśnie też raczej myślałam o jakichś fajnych "stopoverach" w Niemczech. Mam problem głównie z planowaniem tych dni, ilości jazdy itp. Czy wyruszać w dzień, czy wieczorem itd. Czytam, czytam, no i dalej nie wiem. Ale Twój pomysł jest jak najbardziej w porządku, muszę sobie przenieść to na papier i zrobić jakiś ogólny draft wycieczki.
Absolutnie, nie zamierzam gnać, nawet normalnym samochodem jadąc na wczasy nad morze, trzy dni jechaliśmy, stając w fajnych miejsach. |
|
|
|
 |
eeik
Kombatant "Mała Karawana"

Twój sprzęt: Dethleffs
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Lut 2007 Piwa: 13/7 Skąd: Śląsk-Wodzisław Śl.
|
Wysłany: 2008-07-05, 09:07
|
|
|
sasquatch napisał/a: | Czy słyszeliście kiedykolwiek by ktos jechal zwiedzać Niemcy? Tak jak Francję czy Grecję? |
Ja nie tylko słyszałam Sasiku ,ale tak zrobiłam ) i to dwa razy
Nadrenia akurat
Co do Francji nie pomogę, ale życzę udanego urlopu i czekam na relację ) |
_________________ Ewa
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
|
|
 |
jenny
początkujący forumowicz
Dołączyła: 04 Lip 2008 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2008-07-05, 09:28
|
|
|
Relację na pewno zdam. Mam nadzieję, że spotkam się z jakimiś camperowiczami z Polski na miejscu.
Co do Niemiec, to właśnie czytam przewodnik Europa z dziećmi, i okazuje się, żew zdecydowanie najbogatszą ofertę dla maluchów mają własnie Niemcy, nie mówiąc już o zabytkach i kajobazie... |
|
|
|
 |
Tadeusz
Administrator CamperPapa

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1595/2326 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2008-07-05, 10:29
|
|
|
sasquatch napisał/a: | Czy słyszeliście kiedykolwiek by ktos jechal zwiedzać Niemcy? Tak jak Francję czy Grecję? |
Ależ tak, Rafale drogi. My regularnie zwiedzamy Niemcy i to nie przy okazji. Tak planujemy trasy, żeby Niemcy nie były tranzytem. W tym roku zwiedziliśmy i to dosyć dokładnie: Lubekę, Kilonię, Flensburg, Wismar, Schleswig,Neuburk, Potsdam. Uwielbiamy zwiedzanie rowerami, szczegolnie podoba nam się jazda po starówkach pięknych niemieckich miast. Spróbujcie pojeździć rowerem po Lubece. Zakochacie się w tym mieście.
Tak więc, Rafale, przyznaję Ci rację w kazdym calu i przyłączam się do apelu: nie traktujcie, kamperowcy, Niemiec wyłącznie jako kraj tranzytowy. Zbyt piękny pejzażem i architekturą. |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
 |
|
|
|
 |
sasquatch
weteran CamperPark.pl

Twój sprzęt: Riva Mobil City540 Ducato 1,9td
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Lut 2007 Piwa: 5/1 Skąd: Przedzeń
|
Wysłany: 2008-07-05, 10:57
|
|
|
eeik napisał/a: | Ja nie tylko słyszałam Sasiku ,ale tak zrobiłam ) i to dwa razy |
Tak Ewuniu - pamiętam dobrze o tym i z premedytacją tak napisałem i czekałem na Twój post
Chidziło mi raczej po nawiązanie do faktu, że Niemcy jako zasada są traktowane jako kraj tranzytowy.
Wczoraj wieczorem urodził się plan. A relacja jak zwykle po wyprawie - w poniedziałek lub wtorek ruszamy. |
_________________ "Jeśli chcesz - szukasz sposobów. Jeśli nie chcesz - szukasz powodów"
www.CamperPark.pl
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|