Rumunia w lipcu |
Autor |
Wiadomość |
Duduś
stary wyga
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Paź 2008 Piwa: 29/6 Skąd: ze stawu
|
Wysłany: 2011-08-09, 19:34
|
|
|
Rano obudził a mnie podjerzdazająca dacia. Wysiadło pięciu chłopa z siekierami. Pomyślałem jak zrobią z nich urzytek a resztę dokończą bezpańskie psy to nikt nas nie znajdzie a psy nas wyplują na sądzie ostatecznym. Siekierezada wsiadła do terenówki która podjechała i zniknęła w lesie. Wysiadłem z kampera i zaraz wróciłem po aparat. Zdjęć nie umiem robić ale widok był naprawde powalający.
|
_________________ " ..jak zwykle słucham niemodnej muzyki
jak zwykle jest mi wszystko jedno
jak zwykle piszę beznadziejne teksty
jak zwykle trafiam w sedno..."
|
|
|
|
|
Duduś
stary wyga
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Paź 2008 Piwa: 29/6 Skąd: ze stawu
|
Wysłany: 2011-08-11, 20:20
|
|
|
Po śniadaniu i spacerze jedziemy dalej. Bukowina za nami przed nami Maramuresz.
Tu już nie mamy wielkich planów - po prostu przejechać i dotrzeć na Węgry. Po drodze tylo mały odpoczynek i zwiedzanie Wesołego Cmentarza w Spancie. Pomysł takiego cmentarza zrodził się w głowie miejscowego artysty w 1935 roku. Po jego śmierci w 1977 roku dzieło kontynuuje jego uczeń. Na nagrobkach znajdują się sceny z zycia ludzi tu pogrzebanych, profesje jakimi się zajmowali ( jest i górnik) jak również okoliczności śmierci. Na cmentarzu znajduje się ok 800 grobów. Z tyłu cmentarza jest zlokalizowany warsztat gdzie odnawia się wyblakłe już nagrobki. Warsztat gdzie produkuje się nowe jest poza Cimitirul Vesel. Jest to miejsce bardzo komercyjne otoczone straganami i sklepami z pamiątkami. Fakt że jesteśmy blisko Ukrainy słychać w mowie tutejszej ludności - jest ona bardziej przyjazdna dla naszego słowiańskiego ucha.
Po zwiedzaniu został nam przejazd do Satu Mare gdzie zjedliśmy obiad, zrobiliśmy ostatnie rumuński zakupy, za pozostałe leje kupiliśmy paliwo i po chwili byliśmy już na Wegrzech.
Tak skończyła się nasza pierwsza i na pewno nie ostatnia podróż do tego pięknego kraju. |
_________________ " ..jak zwykle słucham niemodnej muzyki
jak zwykle jest mi wszystko jedno
jak zwykle piszę beznadziejne teksty
jak zwykle trafiam w sedno..."
|
|
|
|
|
okonek
trochę już popisał
Twój sprzęt: Ducato 1,9TD Riviera '96
Dołączył: 30 Sie 2010 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-08-12, 13:44
|
|
|
Fajna relacja Dudusiu...:)))
Pozdrowienia dla rodzinki od Wuja....:))))))))))) |
|
|
|
|
Duduś
stary wyga
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Paź 2008 Piwa: 29/6 Skąd: ze stawu
|
Wysłany: 2011-08-14, 09:40
|
|
|
Dzięki Wuju!
Dzieci ciągle pytają o nocne zoo.
Trzeba jeszcze dokończyć opowieść.
Po wjechaniu na Węgry udaliśmy się do Hajduboszomeny na znzne już termy, ale tym razem pogoda była taka jak w Polsce - lało. Za 400 forintów wykupiliśmy wejście na krytą część basenu. Tylko lato i woda czterdziestostopniowa nie ida w parze. Nasi chłopcy wybrali sobie mały basenik z wodą 15 stopni (dla ludzi wychodzacych z sauny).
Wieczór spędziliśmy z miłą załogą Elaola z karawaningu.
Napępnego ranka pogoda się nie zmieniła więc jedziemy w stronę domu. Na Słowacji zaczęło się przejaśniać więc zatrzymujemy się w Kremnicy - Kamping przy basenach. Jest tam mały kamping, gdzie ludzie w większości mieszkają w domkach. Za nockę zapłaciliśmy 13,5 euro i wstęp na basen gratis. Jak później zobaczyłem cennik to za sam wstęp zapłacilibyśmy 14 euro. Baseny takie sobie ale jak jest słońce to reszta nie gra roli.
Wieczorem poszliśmy na wycieczkę do miasta
Następnego dnia od rana byliśmy na basenie ale gdy po południu zaczęło się chmurzyć zapadła decyzja że pakujemy kampera i jedziemy do domu. Wieczorem byliśmy w Rybniku.
Koniec. |
_________________ " ..jak zwykle słucham niemodnej muzyki
jak zwykle jest mi wszystko jedno
jak zwykle piszę beznadziejne teksty
jak zwykle trafiam w sedno..."
|
Ostatnio zmieniony przez Duduś 2015-08-15, 12:04, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
elaola
zaawansowany
Twój sprzęt: przyczepa
Dołączyła: 23 Sty 2007 Piwa: 2/1 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2011-08-14, 20:11
|
|
|
Duduś, dziękujemy za miły wieczór. |
_________________ pozdrawiam
|
|
|
|
|
Duduś
stary wyga
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Paź 2008 Piwa: 29/6 Skąd: ze stawu
|
Wysłany: 2011-08-18, 09:30
|
|
|
Jeszcze jedna rzecz - wszyscy mówią jak tam brudno i ile śmieci.
Nidgy wcześniej nie widziałem takiego zagęszczenia koszy na śmieci
|
_________________ " ..jak zwykle słucham niemodnej muzyki
jak zwykle jest mi wszystko jedno
jak zwykle piszę beznadziejne teksty
jak zwykle trafiam w sedno..."
|
Ostatnio zmieniony przez Duduś 2015-08-15, 11:59, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
darboch
Kombatant KMW_SILESIA
Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Piwa: 68/48 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2012-01-18, 15:11
|
|
|
Ale mieliście zajefajną wyprawę Rumunia naprawdę piękna
Zdjęcia i opisy rewlelka Z przyjemnością stawiam piwko a może będzie możliwość postawienia w realu po czeskiej stronie w majowy weekend kto wie kto wie
|
|
|
|
|
Duduś
stary wyga
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Paź 2008 Piwa: 29/6 Skąd: ze stawu
|
Wysłany: 2012-01-18, 18:38
|
|
|
Za wirtualne dziękuję a na te czeskie to czekam z utęsknieniem |
_________________ " ..jak zwykle słucham niemodnej muzyki
jak zwykle jest mi wszystko jedno
jak zwykle piszę beznadziejne teksty
jak zwykle trafiam w sedno..."
|
|
|
|
|
Duduś
stary wyga
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Paź 2008 Piwa: 29/6 Skąd: ze stawu
|
Wysłany: 2012-08-19, 19:50
|
|
|
Minął rok od naszej pierwszej wizyt na Rumunii i w tym roku wracając z Krymu jadąc pzez Mołdawę wjechaliśmy na Rumunię i jakież było nasze zadowolenie ze stanu tamtejszych dróg.
Na usta cisnąła się tylko jedna myśl "Kochana Unia" |
_________________ " ..jak zwykle słucham niemodnej muzyki
jak zwykle jest mi wszystko jedno
jak zwykle piszę beznadziejne teksty
jak zwykle trafiam w sedno..."
|
|
|
|
|
Darek R.
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fleetwood Bounder
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lis 2010 Skąd: Podwarszawska wieś
|
Wysłany: 2012-08-20, 22:00
|
|
|
My jechaliśmy w odwrotnej kolejności,ale wrażenia mieliśmy podobne po przekroczeniu granicy polskiej.Ująłbym to tak:Mołdawia , Ukraina ,Polska |
_________________ Darek R. |
|
|
|
|
Jacek M
weteran
Twój sprzęt: Dethleffs na J5 2,5D '89 - ciągle jeździ :)
Dołączył: 20 Sty 2007 Piwa: 15/46 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2013-07-22, 22:25
|
|
|
Duduś piękna i pomocna relacja - stawiam piffko |
_________________ "Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę.
Bierzesz sobie winko, siadasz nad Wisłą, rozpinasz kołnierzyk.
Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę"
M. Piwowski vel A. Krost |
|
|
|
|
Duduś
stary wyga
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Paź 2008 Piwa: 29/6 Skąd: ze stawu
|
Wysłany: 2013-07-29, 10:09
|
|
|
Za piwko dziękuję
Jak jakieś informacje się przydały to się cieszę
Ciszy mnie też fakt że już prawie 16,5 tyś wejść było na ten temat - jeszcze raz dziękuję |
_________________ " ..jak zwykle słucham niemodnej muzyki
jak zwykle jest mi wszystko jedno
jak zwykle piszę beznadziejne teksty
jak zwykle trafiam w sedno..."
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
hawwa
trochę już popisał
Twój sprzęt: Fiat PILOTE Aventura 2.3 jtd 130 multijet
Nazwa załogi: rado - team
Dołączyła: 01 Cze 2013 Piwa: 22/2 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: 2014-05-10, 13:25
|
|
|
Duduś, przeczytałam z zapartym tchem, poczyniłam notatki, wiele przydatnych informacji tu znalazłam... Dziękuję ;-) |
|
|
|
|
samotny wilk
weteran W podróży jesteśmy zawsze.
Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 70/62 Skąd: Stolica
|
Wysłany: 2015-06-15, 12:44
|
|
|
Duduś, piękna relacja, tylko pozazdrościć. To zazdraszczam i wspólnie z córcią 12 lat postanowiliśmy pojechać dokładnie po Waszych śladach. Wyruszamy następnego dnia po zakończeniu roku szkolnego tj. 27 VI 2015 r. Na pobyt mamy czas do 12 lub 13 lipca br.
Nie ukrywam, że w naszym planie zrodziło się kilka pytań dot. przedmiotowej podróży. Jeżeli odpowiesz pozytywnie, to pytania te złożymy na Twoje dłonie. Mamy nadzieje, że pomożesz. Ponieważ jestem na etapie poszukiwania następnego kampera (poprzedni został sprzedany na jesieni 2014 r.) tegoroczną eskapadę po Rumunii odbędziemy autem osobowym. Noclegi pod namiotem.
Za relację poleciało. |
_________________ Andrzej
|
|
|
|
|
samotny wilk
weteran W podróży jesteśmy zawsze.
Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 70/62 Skąd: Stolica
|
Wysłany: 2015-06-16, 10:03
|
|
|
Duduś, dzięki za odzew. Pytania poleciały na priv.
|
_________________ Andrzej
|
|
|
|
|
|