[Skalniaki]

Miniony weekend spędziliśmy z przyjaciółmi nad jeziorem i w miejscowości Chańcza przez "ch" Pogoda dopisała w 100% klimat spotkania 200% . Kemping to raczej zaanektowany pas brzegu na kasowanie za postój. Drogo i praktycznie na dziko. Za stanie od piątku do niedzieli zapłaciliśmy 45 zł w tym 5 zł za produkcję śmieci. Bez mediów, bez toalet. Niemniej miejsce bardzo urokliwe, a nasze urządzenia Franusiowe do stania na dziko wypróbowane i spisały się wzorowo.

[Stanek]

Bywaliśmy po drugiej stronie jeziora na polu namiotowym. Płaciliśmy jakieś 10 czy 15 zł za kampera za noc. Była woda i wychodki. Tereny faktycznie urokliwe. Jakoś w zeszłym roku widziałem w telewizji informację, że spuścili wodę ze zbiornika Chańcza, ale jak rozumiem już wszystko wróciło do normy ?

[Skalniaki]

Tak było, ale wodę uzupełnili i jest Tak właśnie zerkaliśmy na drugi brzeg i stały kamperki, a lornetka pozwoliła dostrzec tez i sanitariaty. Było tez zdecydowanie przestronniej, niż na naszym. W powrotnej drodze zauważyliśmy zjazd na ten właśnie drugi brzeg. Zatem następnym razem będziemy wiedzieli, gdzie stanąć

[baja02]

Podajcie namiary na Chańczę, nie znalazłem też w Wikipedii, cały czas wyświetla mi się HAŃCŻĄ, ale prawdopodobnie to nie to jezioro o którym piszecie!
Pozdrawiam

[Stanek]

50.648535,21.039835

[baja02]

[JacekL]

Witam, koledzy się orientują czy gdzieś nad Chańczą można wypożyczyć żaglówkę?

[kamyk59]

Keja Chańcza.