Kamperkiem do Dubrownika przez Bośnię |
Autor |
Wiadomość |
Tamara
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Ford Transit - Rimor
Dołączyła: 27 Sie 2010 Otrzymał 6 piw(a)
|
Wysłany: 2013-08-12, 12:09 Kamperkiem do Dubrownika przez Bośnię
|
|
|
Witam
jak w temacie planujemy wyjazd kamperem do Chorwacji. Chcemy przez Bośnię dotrzeć do Dubrownika a następnię piąć się wzdłóż wybrzeża do góry. Czy jest na forum ktoś kto mógły udzielić kilku praktycznych informacji na temat przejazdu przez Bośnię? Chodzi głównie o stan dróg i czy jest to trasa odpowiednia dla kampera. Z mapy wygląda na bardzo górzystą.
Interesuje mnie również jak wygląda sytuacja z kamperowaniem na dziko? Czy są takie miejsca w których można się zatrzymać na nocleg, czy koniecznie trzeba stawać na kempingach? Jak z miejscami do tankowania wody i oczyszczania zbiorników?
Wielkie dzięki za wszelkie info.
Pozdrawiam :-) |
|
|
|
 |
Bim
Kombatant Jacek

Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Piwa: 134/101 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2013-08-12, 13:34
|
|
|
Cześć Co do trasy to spokojnie można przejechać kamperkiem nie wiem co masz w planach. ze spaniem poza kempingami też normalnie poczytaj troszkę wcześniejszych realcji z podróży i w drogę |
|
|
|
 |
lroz
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: MB Sprinter, DIY
Dołączył: 05 Cze 2010
|
Wysłany: 2013-08-12, 16:33
|
|
|
Wracałem w połowie lipca przez Bośnię - właśnie z Dubrovnika. Potwierdzam wszystko co pisze kolega powyżej. Drogi górzyste, ale piękne widoki, znaczna część trasy powyżej 1000 m n.p.m. Średnia prędkość podróżna raczej poniżej 50 km/h. Trzeba uważać na policję z radarami. Bardzo dużo jej, na szczęście kierowcy ostrzegają w porę :-)
Nie nocowałem po drodze, a na pewno warto się zatrzymać w Bośni na dłużej. Jechałem Dubrovnik > Trebinje > Sarajevo > Tuzla > i znowu do Chorwacji (Osijek) |
|
|
|
 |
Agostini
weteran

Twój sprzęt: Hymer ML-T 580
Pomógł: 4 razy Dołączył: 19 Sty 2011 Piwa: 245/114 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2013-08-12, 16:47
|
|
|
Trasa przez Bośnię, rzeczywiście jest górzysta, ale to akurat, uważam za jej zaletę, gdyż jest bardzo widokowa.
Kamper, poradzi sobie bez problemów. Stanu dróg, też nie ma co się obawiać. Nie omińcie Sarajewa i Mostaru.
Kamperowania na dziko w Bośni, raczej bym się obawiał, a w Chorwacji jest zabronione. Lecz ja, kiedy jestem w drodze, to na sam nocleg, nie zatrzymuję się na kempingach.
Lepsze lub gorsze miejsce, zawsze się znajdzie. Również w tych krajach.
W Dubrowniku polecam kemping „Solitudo”.
Dojazd do niego jest wyraźnie oznakowany i łatwo jest trafić, a do zabytkowego, starego miasta, można dojechać, choćby rowerem. |
_________________ Basia i Andrzej
 |
|
|
|
 |
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant

Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 358/407 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2013-08-12, 20:46 Re: Kamperkiem do Dubrownika przez Bośnię
|
|
|
Tamara napisał/a: | Witam
jak w temacie planujemy wyjazd kamperem do Chorwacji. Chcemy przez Bośnię dotrzeć do Dubrownika a następnię piąć się wzdłóż wybrzeża do góry. Czy jest na forum ktoś kto mógły udzielić kilku praktycznych informacji na temat przejazdu przez Bośnię? Chodzi głównie o stan dróg i czy jest to trasa odpowiednia dla kampera. Z mapy wygląda na bardzo górzystą.
Interesuje mnie również jak wygląda sytuacja z kamperowaniem na dziko? Czy są takie miejsca w których można się zatrzymać na nocleg, czy koniecznie trzeba stawać na kempingach? Jak z miejscami do tankowania wody i oczyszczania zbiorników?
Wielkie dzięki za wszelkie info.
Pozdrawiam :-) |
Przeczytaj nasza relacje Balkany wiosna 2011.Masz zdjęcia,trase i koordynaty na przejazd w dwie strony z Chorwacji i Czarnogory przez piękne miejsca w Bosni i Hercegowinie.Sa jeszcze relacje Jana Olejnika ale nie wiem jaki tytul.Tyle pięknych zdjęć,trzeba trochę poczytać.Milej lektury Barbara muzyk.We wrześniu tez jedziemy przez Bosnie,ale chcemy po Sarajewie zobaczyć slynna z czsow wojny Srebrenice |
|
|
|
 |
Tamara
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Ford Transit - Rimor
Dołączyła: 27 Sie 2010 Otrzymał 6 piw(a)
|
Wysłany: 2013-08-13, 08:16
|
|
|
Bardzo dziękuję za wszelkie informacje :-) jak zwykle można liczyć na wsparcie. |
|
|
|
 |
Tamara
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Ford Transit - Rimor
Dołączyła: 27 Sie 2010 Otrzymał 6 piw(a)
|
Wysłany: 2013-08-13, 11:33
|
|
|
mam jeszcze pytanie, czy ktoś sie wie, jakiej wysokości jest mandat za parkowanie nocą na dziko? |
|
|
|
 |
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant

Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 358/407 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2013-08-13, 13:04
|
|
|
To zależy w jakim państwie.Grecy dozwalaj jedna noc,wyjatek strefy ochronne /ornitologiczne/.W zadnym państwie balkanskim nie zwrócono nam uwagi,ze nie wolno spac.Czasami należy się zapytać albo na stacji benzynowej ,kolo restauracj,kolo prywatnego domu.WYJATEK Chorwacja.Poprostu nas wygonil policjant,no i chciał jechać na granice,/dajemy dowody osobisete/,sprawdzić kiedy było przekroczenie granicy.Uratowal nas folder Chorwatki u której mieszkaliśmy nie majac jeszcze kampera.W Grecji w strefie ochronnej na pismie które nam werczyl pisalo 150 euro,ale dojechaliśmy,a niektórzy zostali na jedna noc,Barbara |
|
|
|
 |
Bim
Kombatant Jacek

Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Piwa: 134/101 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2013-08-13, 13:59
|
|
|
Tamara napisał/a: | mam jeszcze pytanie, czy ktoś sie wie, jakiej wysokości jest mandat za parkowanie nocą na dziko? |
Nie ma wyraźnego zakazu spania na dziko poza Chorwacją
Co dotyczy się Chorwacji to w pasie wybrzeża trudno będzie bo gonią ale juz 20 km w głąb spokojnie można przenocować ale nie każdy lubi taki niepewny nocleg bo zawsze możne zawitać policja i poprosić o opuszczenie miejsca i skierowanie się na kemping. |
|
|
|
 |
Witold Cherubin
weteran

Twój sprzęt: SEA/ELNAGH - Fiat Ducato 2,3 TD
Nazwa załogi: włóczykije
Pomógł: 7 razy Dołączył: 14 Mar 2007 Piwa: 81/48 Skąd: Warszawa-Międzylesie
|
Wysłany: 2013-08-13, 22:02
|
|
|
Agostini napisał/a: | Kamperowania na dziko w Bośni, raczej bym się obawiał, |
W Mostarze nocowałem na parkingu osiedlowym między domami (jedną noc) i nikt się nie czepiał, mimo, że mieszkańcy nam się przyglądali. Później podczas zwiedzania Mostaru zostawiłem kampera na płatnym parkingu niedaleko małego mostu. Ale faktycznie kamperowanie na dziko zawsze jest ryzykowne i czasami niebezpieczne. Ten nocleg na dziko w Mostarze był wymuszony późną porą i zmęczeniem.
Pozdrawiam |
_________________ Witek |
|
|
|
 |
Ryszard.S
zaawansowany

Twój sprzęt: Citroen Hymer
Dołączył: 11 Lut 2008 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-08-14, 00:30
|
|
|
Zajedź do miejscowości Blagaj .
Jest to urokliwe miejsce z domem derwisza
http://www.google.pl/sear...tml%3B800%3B450
wypływającą ze skały krystaliczną wodą .
Przy schodkach do wody wisi nawet kubek .
Odnowiony obecnie elegancki dom modlitwy
z miejscami do rytualnych obmyć przed modlitwą.
Wzdłuż rzeki ,miejscami nad nią oryginalne restauracyjki.
Dojeżdżając do Blagaj po prawej stronie mały prywatny ,czysty kemping.
Trochę w bok jest też Medjugorie.
Pięknych widoków życzę
Ryszard |
_________________ Bez przyjaciół życie byłoby smutne. |
|
|
|
 |
Załoga G
stary wyga
Twój sprzęt: Trafic Grand Passenger
Nazwa załogi: Załoga"G"
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Lis 2010 Piwa: 20/3 Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2013-08-14, 01:03
|
|
|
Też polecam kemping Solitudo w Dubrownkiu, byliśmy tam w lipcu tego roku, innego zresztą nie ma, chociaż jest drogi jak wszystko w Dubrovniku, ale można korzystać tez z basenu przy Valmar Hotel, (blisko plazy) a do starego miasta albo drogą komunikacja albo pieszko w góre i w w dół godzina szybkim tempem :-)
Polecam też wykupić rejs na 3 wyspy Elafiti (Sipan. Lopud i Kolocep) |
|
|
|
 |
lroz
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: MB Sprinter, DIY
Dołączył: 05 Cze 2010
|
Wysłany: 2013-08-14, 16:04
|
|
|
Polecam kemping Pod Maslinom, miejscowość Orasac, ok. 10 km od Dubrovnika w stronę Splitu, bardzo tani, a do centrum Dubrovnika można dojechać komunikacją miejską. |
|
|
|
 |
kecz
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: fiat dukato 1,9 weinsberg 91
Nazwa załogi: grześki
Dołączył: 14 Gru 2010 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: poznan
|
Wysłany: 2013-08-26, 18:18
|
|
|
Będę mijał się już ze wszystkimi powracającymi do domu (machając oczywiście) wyjazd dopiero 31 08. Chorwacja - Istria i Jordanka |
|
|
|
 |
krismen
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: ducato
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Paź 2012 Otrzymał 2 piw(a)
|
Wysłany: 2013-08-29, 21:34
|
|
|
Witam.
Moim zdaniem na Istrię szkoda czasu i drogi .Drogo,brudno,i dobite pola...byłem zmarnowałem dzień i zjechałem w kierunku Dubrownika . ale to moje zdanie. |
_________________ kris |
|
|
|
 |
|