Oszukują w Chorwacji |
Autor |
Wiadomość |
fest2
zaawansowany

Nazwa załogi: fest2
Dołączył: 11 Cze 2008 Piwa: 2/5 Skąd: Stargard
|
Wysłany: 2008-07-04, 07:30 Oszukują w Chorwacji
|
|
|
Właśnie przyjechałem z urlopu w Chorwacji.Pogoda extra, morze cieplutkie - byłem na Pagu.Trasa powrotna przez Chorwację cały czas autostradą do Zagrzebia-Bramki z opłatą przed Zagrzebem bez problemów(kasjerka młoda dziewczyna). Następny odcinek trasy do granicy w kierunku Mariboru.Na autostradzie przed granicą bramki z opłatą -kasuje młody chłopak. Kwota do zapłaty 59 KN . Nie miałem kun płacę euro,(dałem 20 EUR)kasjer powiada że resztę mi wyda w kunach -nie zgadzam się. żądam oddania pieniędzy i zapłcę kartą(był znaczek że można).nastąpiła ostra wymiana zdań- z nieba planeta słońce daje - w kabinie kampera 45 stopni, z tyłu trąbią ,kolejka około 10 pojazdów. Facet godzi się na wypłatę w euro i wydaje resztę drobnymi ,na paragone za przejazd wydruk w kunach. Ruszamy- żona przelicza resztę ,jest tego 6 Euro.Policzył mi 1e=4 kuny , zarobił na tym jakieś 5 Euro.-w ten sposób trafił kilku turystów ,ładny zarobek. |
|
|
|
 |
eeik
Kombatant "Mała Karawana"

Twój sprzęt: Dethleffs
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Lut 2007 Piwa: 13/7 Skąd: Śląsk-Wodzisław Śl.
|
Wysłany: 2008-07-04, 09:16
|
|
|
Moge tylko z przykrością potwierdzić ((
Wycwanili się niektórzy i to jest bardzo przykre.
Też zapłaciliśmy frycowe i jakoś tak mi nie spieszno do Chorwacji, do Hiszpanii zresztą też z podobnego powodu |
_________________ Ewa
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
|
|
 |
RiegeR
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Rotec 700g
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Mar 2008 Postawił 1 piw(a) Skąd: Jasło
|
Wysłany: 2008-07-04, 10:33
|
|
|
W cale nie uważam, że to jest dobre co robią, ale u nas na bramkach A4 tez jest napisany jakis smieszny kurs euro... w koncu bramki to nie kantor i trudno oczekiwać, że wydadzą nam korzystnie. A że czasem naginają to na swoją stronę to inna sprawa. |
|
|
|
 |
OMEGA
weteran
Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINIE 4,9
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lip 2007 Piwa: 40/52 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2008-07-04, 11:01
|
|
|
eeik napisał/a: | Wycwanili się niektórzy i to jest bardzo przykre. |
Niestety jest to przykre , kiedy obcokrajowców kasują i skubią jak tylko mogą , problem znany jest od lat /też coś podobnego przeżyłem/ .
Co prawda najczęściej nie są to kwoty duże ale jest to przykre że daliśmy się naciąć i jeszcze do tego problemy językowe ,jak wytłumaczyć o co nam chodzi kiedy ten ktoś udaje że nas nie rozumie i nie wie o co chodzi.
Ja najczęściej mam przy sobie jakąś niewielką sumę pieniędzy kraju w którym się znajduję lub jadę tranzytem pozostało mi to z czasów PRL kiedy były obowiązkowe książeczki walutowe i obowiązkowa wymiany . Jadąc do Bułgarii trzeba było mieć pieniądze lub czeki które się wymieniało w danym kraju : korony, forinty leje i lewa ,miałem to posortowane w kopertach i do tego jeszcze talony paliwowe Rumuńskie i jeszcze wcześniej trzeba było wystać wiele godzin w długiej kolejce po odbiór paszportu do kraju "socjalistycznego" który był przechowywany na komendzie milicji obywatelskiej /MO/ - oj to były czasy |
_________________ Marian
za stary by pracować , za młody by umierać , za to akurat do podróży bliskich i dalekich.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=10387 |
|
|
|
 |
Aulos
weteran

Twój sprzęt: Bürstner Solano na Ducato
Nazwa załogi: SOKOŁY
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2007 Piwa: 62/37 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2008-07-04, 23:18
|
|
|
OMEGA napisał/a: | oj to były czasy |
Ja z "tych czasów" pamiętam głównie Misia Uszatka, a z wyjazdów zagranicznych obóz harcerski w NRD. |
_________________ "Nosiciel nieuleczalnej kamperomanii"
 |
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2008-07-11, 00:25
|
|
|
Nie dość że oszukują to jeszcze rozjeżdżają |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
martes
weteran "Miła Karawana"
Twój sprzęt: baz campera
Dołączył: 28 Mar 2007 Piwa: 7/4 Skąd: z Warki/Warszawki
|
Wysłany: 2008-07-11, 23:15
|
|
|
i w tym przypadku sprawdza się jazda w karawanie kilku camperków...
Zawsze ktoś ma jakąś walutę , jeden euro drugi korony a trzeci kuny , zawsze można sobie pomóc , pożyczyć ... itd
Sprawdziliśmy to z Tadkiem i Autojurem podczas ostatniego wyjazdu na Węgry , rozliczenie nie było łatwe ale udało się |
_________________ MARTESIK...
 |
|
|
|
 |
dr.big
trochę już popisał i trochę poczytał

Twój sprzęt: na 4 lub 6 kolach
Dołączył: 03 Kwi 2008 Postawił 2 piw(a) Skąd: stolica
|
Wysłany: 2008-07-12, 14:56
|
|
|
Mnie probowali kiedys oszukac na chorwackiej stacji benzynowej (dosyc mocno uczeszczana). Wpierali mi, ze dalem mniejsze banknoty od tych ktore naprawde dalem i tym samym reszta byla znikoma. Po moim protescie i wskazaniu na kamery flimujace(?) ruch przy ladzie, oddano mi bardzo szybko reszte(w odpowiedniej kwocie). Reakcja na to zdazenie byla tak znikoma, ze podejrzewam dzialanie na zasadzie : "uda sie to dobrze, jak nie, to sprobujemy przy nastepnym kliencie"... |
|
|
|
 |
tadek
weteran

Twój sprzęt: Carthago C-line Ducato 3.0 4,5DMC
Dołączył: 29 Gru 2007 Piwa: 31/44 Skąd: Poznań/okolica
|
Wysłany: 2008-07-13, 02:11
|
|
|
martes napisał/a: | i w tym przypadku sprawdza się jazda w karawanie kilku camperków...
Zawsze ktoś ma jakąś walutę , jeden euro drugi korony a trzeci kuny , zawsze można sobie pomóc , pożyczyć ... itd
Sprawdziliśmy to z Tadkiem i Autojurem podczas ostatniego wyjazdu na Węgry , rozliczenie nie było łatwe ale udało się |
Różnice kursowe i odchylenia trzeba rozliczać bezgotówkowo. Polecam przelewy . Inaczej się nie da |
_________________ Jem polskie jabłka i piję grecką metaxę do popołudniowej kawy. |
|
|
|
 |
tadek
weteran

Twój sprzęt: Carthago C-line Ducato 3.0 4,5DMC
Dołączył: 29 Gru 2007 Piwa: 31/44 Skąd: Poznań/okolica
|
Wysłany: 2008-07-13, 02:16
|
|
|
dr.big napisał/a: | Mnie probowali kiedys oszukac na chorwackiej stacji benzynowej (dosyc mocno uczeszczana). Wpierali mi, ze dalem mniejsze banknoty od tych ktore naprawde dalem i tym samym reszta byla znikoma. Po moim protescie i wskazaniu na kamery flimujace(?) ruch przy ladzie, oddano mi bardzo szybko reszte(w odpowiedniej kwocie). Reakcja na to zdazenie byla tak znikoma, ze podejrzewam dzialanie na zasadzie : "uda sie to dobrze, jak nie, to sprobujemy przy nastepnym kliencie"... |
Mnie też na stacji po zapłacie banknotem 200 kun wydano ze 100. Kiedy upomniałem się o swoje, udali "głupa" i oddali resztę. Szkoda, bo wydawało się, że są jeszcze uczciwe nacje |
_________________ Jem polskie jabłka i piję grecką metaxę do popołudniowej kawy. |
|
|
|
 |
stefan
weteran

Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-07-13, 20:18
|
|
|
Witam! A gdzie jest takie miejsce w ktorym nie oszukuja?Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
 |
|
|
|
 |
eler1
Kombatant

Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 52/129 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2008-07-13, 20:23
|
|
|
stefan napisał/a: | Witam! A gdzie jest takie miejsce w ktorym nie oszukuja?Pozdrawiam.Stefan. | tylko w jakim stylu bardziej suptelnie czy na żywca ile się da |
_________________ Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT
Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
 |
|
|
|
 |
f68
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs Globethrotter A520
Nazwa załogi: f68
Dołączył: 08 Paź 2007 Piwa: 5/6 Skąd: 3city
|
Wysłany: 2008-07-13, 20:32
|
|
|
witajcie
ja jestem dalej na pagu
pogoda ok czasem wieje
ale jest ok
po powrocie spryedaje kampera i kupuje wieksyego |
|
|
|
 |
AUTOJUR
Kombatant

Twój sprzęt: TRANSIT-RIVIERA 1996
Pomógł: 8 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Piwa: 9/1 Skąd: Poznań okolica
|
Wysłany: 2008-07-13, 21:02
|
|
|
Tadek oczywiście najlepiej trunkiem danego kraju |
|
|
|
 |
stefan
weteran

Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-07-13, 21:23
|
|
|
Witam! Styl jak i ludzie bywa rozny.Proby oszustwa spotkalem w tak wielu miejscach ze obecnie mam BARDZO OGRANICZONE zaufanie do ludzi.Zawsze staram sie miec odliczone pieniadze oraz kartke i dlugopis pod reka.Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
 |
|
|
|
 |
|