|
Mycie Kampera |
| Autor |
Wiadomość |
Komplecik
Kombatant
Twój sprzęt: Adriianna
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 13 Cze 2011 Piwa: 366/743 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2013-09-07, 06:11 Mycie Kampera
|
|
|
Do mycia kamperka stosuje płyn występujący pod różnymi nazwami
fatex
VOIGT
meglio
brudpur
mają jeden mianownik nr.242
ja rozcieńczam 1do4
Koniecznie na zwilżoną wodą wcześniej powieszchnię natrysnąć z atomizera za 5zł lub droższego środek i potrzeć ,gąbką ,szmatą, mniej skuteczne szczotką, a ŻUR przylepiony do zabudowy pięknie będzie się zlewał z niej ,potem szybko popłukać to lejące się paskudztwo i tak w koło kamperka zrobić a będzie LŚNIŁ
UWAGA. nie pryskać na raz większej powieszchni jak 1.5metra bieżącego lub takiej krórą możemy w miarę szybko portrzeć (gąbką ,szmatą, ew.szczotką ) i jej spłukać szybko ,w innym przypadku porobią się nam zacieki po rozpuszczonym brudzie i ciężko będzie jednakowo całą nieczystość z kamperka usunąć
Najlepiej stosować w pochmurne dni a jeszcze lepiej w mżawkę
Miłego mycia
ps.można zadawać pytania |
_________________ komplet |
| Ostatnio zmieniony przez Komplecik 2013-09-07, 08:54, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
 |
Duduś
stary wyga

Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Paź 2008 Piwa: 29/6 Skąd: ze stawu
|
Wysłany: 2013-09-07, 06:17
|
|
|
Ja ostatnio myłem kamperka Ludwikiem i efekt super
Kiedyś próbowałem Atak do felg ale w starym kamperze gdzie była łuska
Ale można spróbować nowego
Zapodaj jakieś zdjęcie no gdzie i za ile to można kupić |
_________________ " ..jak zwykle słucham niemodnej muzyki
jak zwykle jest mi wszystko jedno
jak zwykle piszę beznadziejne teksty
jak zwykle trafiam w sedno..."
 |
|
|
|
 |
Ahmed
Kombatant Burak

Twój sprzęt: Bezdomny
Nazwa załogi: Buraki
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2009 Piwa: 207/306 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2013-09-07, 07:04
|
|
|
| Komplecik napisał/a: | | voit |
VOIGT
A do felg aluminiowych polecam płyn do mycia szyb kominkowych - rewelacja |
|
|
|
 |
Duduś
stary wyga

Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Paź 2008 Piwa: 29/6 Skąd: ze stawu
|
Wysłany: 2013-09-07, 07:14
|
|
|
| a co do szyb kominkowych? |
_________________ " ..jak zwykle słucham niemodnej muzyki
jak zwykle jest mi wszystko jedno
jak zwykle piszę beznadziejne teksty
jak zwykle trafiam w sedno..."
 |
|
|
|
 |
Ahmed
Kombatant Burak

Twój sprzęt: Bezdomny
Nazwa załogi: Buraki
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2009 Piwa: 207/306 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2013-09-07, 07:16
|
|
|
| Duduś napisał/a: | | a co do szyb kominkowych? |
To samo
Konkretnie spay z Ludwika za 7 PLN |
|
|
|
 |
makdrajwer
weteran Artur,Ola,Zosia,Zuzia

Twój sprzęt: Bezdomny
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Maj 2011 Piwa: 50/75 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2013-09-07, 08:24
|
|
|
| Voight robi świetne preparaty. Ja najczęściej używam brudpur do mycia na zewnątrz i w środku. |
_________________ keep calm and dance
 |
|
|
|
 |
Komplecik
Kombatant
Twój sprzęt: Adriianna
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 13 Cze 2011 Piwa: 366/743 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2013-09-07, 08:49
|
|
|
| Duduś napisał/a: | | Zapodaj jakieś zdjęcie no gdzie i za ile to można kupić |
ja ledwo pisze a Ty o zdjecia prosisz
ja kupuję w hurtowniach chemicznych
nr.płynu 242 a wystepuje pod kilkoma nazwami zależy kto go dustrybułuje |
_________________ komplet |
|
|
|
 |
Frowyz
stary wyga
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter L A 531
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Lis 2009 Piwa: 78/43 Skąd: Podbeskidzie ;)
|
Wysłany: 2013-09-07, 08:50
|
|
|
A ja brudpur odradzam do zabudów Dethflles Posłuchałem Makdrajwera i mogę powiedzieć, że brud pięknie schodzi... Niestety razem z nim schodzą brązowe i czerwone paski, charakterystyczne dla malowania tej zabudowy... Na szczęście próbę robiłem na małej powierzchni i nie rzuca się w oczy. Co ciekawe schodzą tylko kolorowe paski, kremowa farba zostaje... Resztę kampera myłem przy pomocy płynu Albino (do mycia ciężarówek) i efekt był więcej niż zadowalający. |
|
|
|
 |
Komplecik
Kombatant
Twój sprzęt: Adriianna
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 13 Cze 2011 Piwa: 366/743 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2013-09-07, 08:53
|
|
|
| Frowyz napisał/a: | | brudpur |
jak kupił byś 242 brutpura to by nic nie schodziło, musiałeś tego do grila zastosować za mocny!!! |
_________________ komplet |
|
|
|
 |
DAKOTA
stary wyga
Twój sprzęt: CARTHAGO chic T 4.9 nastepny tez T 4.9
Nazwa załogi: DAGOCIK
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Piwa: 12/20 Skąd: Wieden, Tarifa
|
Wysłany: 2013-09-07, 13:54
|
|
|
| Frowyz napisał/a: | A ja brudpur odradzam do zabudów Dethflles Posłuchałem Makdrajwera i mogę powiedzieć, że brud pięknie schodzi... Niestety razem z nim schodzą brązowe i czerwone paski, charakterystyczne dla malowania tej zabudowy... Na szczęście próbę robiłem na małej powierzchni i nie rzuca się w oczy. Co ciekawe schodzą tylko kolorowe paski, kremowa farba zostaje... Resztę kampera myłem przy pomocy płynu Albino (do mycia ciężarówek) i efekt był więcej niż zadowalający. |
te paski to schodza ze starosci
DAKOTA |
_________________ http//kamper-meine-freiheit.blogspot.co.at/
Zaden Penis nie jest tak twardy jak zycie
 |
|
|
|
 |
Irel
zaawansowany

Twój sprzęt: Fiat Ducato 1,9TD 1994r CI Riviera 1000
Nazwa załogi: Ela i Irek
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Gru 2011 Piwa: 54/7 Skąd: Jura Pólnocna
|
Wysłany: 2013-09-07, 16:09
|
|
|
| Ja przed każdym sezonem ( a jak jest bardzo ubrudzony np. smołą) to i w sezonie oddaję kampera do specjalistycznej myjni, gdzie używają do mycia pary pod ciśnieniem, a następnie woskują jakimiś wynalazkami (przy okazji sprzątają i picują cała kabinę samochodu). Po takim myciu wystarczy później w przypadku normalnego zabrudzenia, spłukać kampera wodą i jest jak nowy. Koszt zabiegu wynosi około 100 PLN. Nie jest to tanio, ale całe mycie i woskowanie trwa prawie 4 godziny, mnie zaś odpada skakanie po drabinie. |
_________________ „Logika zaprowadzi cię z punku A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie” Albert Einstein
http://jura.travel.pl/ |
|
|
|
 |
salut
weteran

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Paź 2010 Piwa: 108/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2013-09-07, 16:26
|
|
|
| Teurgus napisał/a: | | Ja przed każdym sezonem ( a jak jest bardzo ubrudzony np. smołą) to i w sezonie oddaję kampera do specjalistycznej myjni, gdzie używają do mycia pary pod ciśnieniem, a następnie woskują jakimiś wynalazkami (przy okazji sprzątają i picują cała kabinę samochodu). Po takim myciu wystarczy później w przypadku normalnego zabrudzenia, spłukać kampera wodą i jest jak nowy. Koszt zabiegu wynosi około 100 PLN. Nie jest to tanio, ale całe mycie i woskowanie trwa prawie 4 godziny, mnie zaś odpada skakanie po drabinie. |
Witam
Po powrocie z Brynka mam zamiar skorzystać z myjni parowej
Mam nadzieje, że tez będę zadowolony.
Niestety u nas za te pieniądze tylko buda z zewnątrz
|
_________________ I don't need Google, my wife knows everything !!!
 |
|
|
|
 |
Camper Diem
Kombatant

Twój sprzęt: Eura Mobil
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Wrz 2007 Piwa: 59/73 Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
|
Wysłany: 2013-09-08, 13:36
|
|
|
| Komplecik napisał/a: | Do mycia kamperka stosuje płyn występujący pod różnymi nazwami
fatex
VOIGT
meglio
brudpur
mają jeden mianownik nr.242 |
dzięki za info
ja zwykle używałem Meglio- rewelacyjny, ale droższy od Voigt. teraz parę złotych zaoszczędzę |
_________________ Camper Diem! |
|
|
|
 |
stanko45
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Hobby Siesta A 55 GS/Ford Transit
Nazwa załogi: Danuska i Zbyszko
Dołączył: 25 Lut 2011 Postawił 5 piw(a) Skąd: Wejherowo, Bremen
|
Wysłany: 2013-09-24, 18:46
|
|
|
| Teurgus, Halo Teurgus,gdzie znajduje sie taka myjnia kamperow opisana przez Ciebie?Pozdro |
|
|
|
 |
łoś
Kombatant szary stary łoś
Twój sprzęt: złom hymer eriba 544 87'
Nazwa załogi: łoś
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Gru 2009 Piwa: 79/24
|
Wysłany: 2013-09-24, 21:48
|
|
|
odszukać temat i kontynuować, zamiast tworzyć nowy. |
|
|
|
 |
|
|